Dragon Ball: Narodziny nowego bohatera

Okładka książki Dragon Ball: Narodziny nowego bohatera Akira Toriyama
Okładka książki Dragon Ball: Narodziny nowego bohatera
Akira Toriyama Wydawnictwo: J.P. Fantastica Cykl: Dragon Ball (tom 36) komiksy
180 str. 3 godz. 0 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Dragon Ball (tom 36)
Tytuł oryginału:
ドラゴンボール, Doragon Bōru
Wydawnictwo:
J.P. Fantastica
Data wydania:
2003-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2003-03-01
Liczba stron:
180
Czas czytania
3 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
8388803360
Tłumacz:
Rafał Rzepka
Tagi:
manga shounen akcja przygodowa sztuki walki supermoce
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Dragon Ball Super #21: Starcie z doktorem Hafciarzem Akira Toriyama, Toyotarou
Ocena 6,0
Dragon Ball Su... Akira Toriyama, Toy...
Okładka książki Dragon Ball Super #22: Saikyō no Shitei Akira Toriyama, Toyotarou
Ocena 6,5
Dragon Ball Su... Akira Toriyama, Toy...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
170 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
983
540

Na półkach: , , , , , , , ,

Moje luźne przemyślenia, streszczenia tomiku, cytaty... To nie recenzja. ;)

Goku nie żyje, a Dragon Ball toczy się dalej... Fajna sprawa, że mimo braku głównego bohatera w kadrach, widzimy dalsze losy innych postaci.

Co do Gohana – zmienił się i to jak! Szesnastolatek i idzie do liceum. Przy okazji zmieniając się w Super-Saiyanina łapie przestępców i dba o porządek.

Perypetie Gohana w szkole i jego próby, aby nie rzucać się w oczy są zabawne... Serio. W anime pewne sceny trochę irytowały, ale tutaj humor jest świetny. Pojawia się też Videl, córka Mr Satana uznanego bohaterem, który pokonał Cella.

Videl to twarda dziewczyna, ciekawa postać. Dociekliwa, walcząca w imię sprawiedliwości.

Gohan z tym pomysłem na strój i swoimi tekstami o kochaniu pokoju i byciu Grejt Saiyamanem... przegina. ;p Z drugiej strony co się dziwić, chłopak w wieku pięciu czy sześciu lat naoglądał się na Namek tańców kosmitów z drużyny Mleckora i sam teraz ma jakieś spaczenie... Chociaż mimo wszystko ciężko to się ogląda.

Videl odkrywa, że Gohan jest Grejt Saiyamanem, a przy okazji gdzie chłopak nie pójdzie, tam wszyscy pytają go, co za wiejski stroj nosi (Trunks, Kuririn, nawet Piccolo),zawsze lubiłam ten motyw. Jedynie Goten uważa strój brata za fajny, haha.

W trakcie gdy Gohan zgadza się wziąć udział w turnieju szantażowany przez Videl, opowiada o tym u Bulmy, Vegeta to słyszy i też postanawia przystąpić do walki o tytuł najlepszego... I wtedy odzywa się Goku. Mówi, że wróci na jeden dzień na Ziemię, aby się z nimi zmierzyć. Gohan wszystkim o tym opowiada i bohaterowie rozpoczynają treningi.

Świetna jest scena, w której Vegeta mówi Trunksowi, aby go uderzył w twarz i jak mu się uda to weźmie go do wesołego miasteczka.

Fajna jest też Videl i jej relacja z Gohanem, to zagubienie Gohana i ta nachalność Videl, żeby codziennie przylatywać, tu uczyć się KI, tu latania…

Turniej nadchodzi, przyjaciele spotykają się wreszcie z Goku, który poznaje w końcu syna – Gotena. Ech, ten Goku, że nie miał czasu dla rodziny…

Trunks i Goten muszą brać udział w kategorii młodzików. Nadchodzi pierwsza walka Trunksa, który bez problemu pokonuje irytującego przeciwnika. A charakterek to ma po tatusiu – ta pewność siebie!


Co uwielbiam w tym tomiku:

* Gohan do Bulmy, po tym jak poprosił o strój:
– Proszę pani, a czy jest w domu Trunks? W sumie nie będę miał nic do roboty, więc...
– Pewnie go Vegeta męczy w pokoju grawitacyjnym – odpowiada Bulma.
– Hę?! Pan Vegeta? Trunksa...?
– Vegeta stwierdził, że jest już wystarczająco duży, więc go hartuje i uczy walczyć. Chce, żeby stał się silniejszy od ciebie.
– O kurcze... Zaczynam się bać...

* Trunks wychodząc pokoju grawitacyjnego:
– Cześć Gohan! Dawno przyszedłeś?!
– Przed chwilą. Słyszałem, że ojciec zaczął cię trenować?
– Tak!
Podchodzi Vegeta z kamienną twarzą.
– Dzień dobry panu – mówi Gohan.
– Cześć... Widzę, że się zaniedbujesz... Wiem, że spokojne czasy, ale powinieneś ćwiczyć.
– Ro... Rozumiem...
Vegeta odchodzi. Trunks pyta Gohana:
– Ty, to w co się pobawimy?

* Gohan do Chi-Chi, kiedy przylatuje Videl:
– Obiecałem, że nauczę ja latać... O tym turnieju właśnie od niej się dowiedziałem...
– Hmm... – Chi-Chi patrzy surowo na Videl i mówi do niej: – Jeśli tak to niech będzie... Tylko żebyś czasem nie dziękowała Gohankowi ciałem.
– Ależ co pani opowiada!!! – irytuje się Videl. – Jak mogłabym!!!
– Cha cha... – odzywa się Gohan. – Do ćwiczeń potrzebna cisza...

* Vegeta trenując z synem:
– Zaatakuj mnie.
– Co? Nie no, z tatą nie mam szans. Przecież tata jest zbyt silny.
– Nie gadaj, atakuj. Jak mnie trafisz choć raz w twarz, zabiorę cię do wesołego miasteczka.
– SERIO?! Tata?! Mnie?! No to zaczynam!
– Nie przejmuj się, wal z całej siły!
Trunks zaczyna wymianę ciosów, lekko muskając Vegetę w policzek, a ten wyprowadza swój cios prosto w twarz, posyłając Trunksa na ziemię.
– Ach! – Vegeta zdaje sobie sprawę, że trochę za mocno uderzył.
– A… Ała… No wie tata… Nie musiał tata mi oddawać…
– Przecież nie mówiłem, że nie będę atakować…!
– Ale… – Trunks pociąga nosem ze łzami w oczach.
– Nie becz! Zabiorę cię na te karuzele, tylko nie becz! Lepiej mi powiedz jedną rzecz… Który z was jest silniejszy – ty czy brat Gohana?
– Niewiele, ale ja jestem lepszy. Goten jest o rok młodszy, no i nie umie jeszcze latać.

* Videl do Gohana w czasie odpoczynku, gdy uczył ją latać:
– A powiedz mi jeszcze… Kto ciebie uczył walczyć?
– Y… No więc… Znajomi… nieboszczyk ojciec…
– Hm… Twój papa był pewnie bardzo silny.
– O tak, i to bardziej niż bardzo.
– A nasz tata – wtrąca się Goten – zjawi się na Turnieju o tytuł najlepszego! Tylko na jeden dzień, ale się zjawi!
– Jak to… „się zjawi”…?! – pyta zszokowana Videl. – Jak to możliwe, przecież… niby nie żyje…?!
– Goten, głupolu! – denerwuje się Gohan. – Miałeś nikomu nie mówić!
– Ajaj! – Goten zakrywa usta rękami.
– Rozumiem! – mówi Videl. – Wasz tata uciekł kiedyś od waszej mamy i teraz tylko wam przekazał, że zjawi się na turnieju… Zgadłam?
– Y, tego… – Gohan nie wie, co powiedzieć.
– Oj, widzę, że nie tylko ja mam problemy z ojcem…

* Trunks pyta Gotena:
– Co chcesz kupić za wygraną?
– He he he… Zabawki jakieś, słodycze… A ty, Trunks?
– Dzieciak z ciebie, Goten… Hm… Na co mógłbym wydać wygraną…
– Ty jesteś z najbogatszej na świecie rodziny, chyba trudno będzie ci wybrać, co?

Moje luźne przemyślenia, streszczenia tomiku, cytaty... To nie recenzja. ;)

Goku nie żyje, a Dragon Ball toczy się dalej... Fajna sprawa, że mimo braku głównego bohatera w kadrach, widzimy dalsze losy innych postaci.

Co do Gohana – zmienił się i to jak! Szesnastolatek i idzie do liceum. Przy okazji zmieniając się w Super-Saiyanina łapie przestępców i dba o porządek....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
947
724

Na półkach: , , , ,

Od śmierci Goku i pokonania Cell'a minęło 7 lat... Gohan jest już prawie dorosły i chodzi do Liceum w Satan City (miasta powstałego na cześć oficjalnego zwycięzcy Gry Cell'a ;) Mr Satan)...

Głównymi bohaterami są także Trunks (syn Bulmy i Vegety) Son Goten (młodszy syn ChiChi i Son Goku) oraz Videl (koleżanka z klasy Gohana a także córka Mr Satana)...

Tom bardzo spokojny i o wiele mniej się w nim dzieje, ale jest za to wesoły i pełen humoru...

Taki spokojniejszy przed ostatnimi przygodami... Oczywiście polecam...

Od śmierci Goku i pokonania Cell'a minęło 7 lat... Gohan jest już prawie dorosły i chodzi do Liceum w Satan City (miasta powstałego na cześć oficjalnego zwycięzcy Gry Cell'a ;) Mr Satan)...

Głównymi bohaterami są także Trunks (syn Bulmy i Vegety) Son Goten (młodszy syn ChiChi i Son Goku) oraz Videl (koleżanka z klasy Gohana a także córka Mr Satana)...

Tom bardzo spokojny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
585
143

Na półkach: , , ,

Manga fajna, ale szczeże to Dragon Ball zabardzo mnie nie wciąga. Polecam! :D

Manga fajna, ale szczeże to Dragon Ball zabardzo mnie nie wciąga. Polecam! :D

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    306
  • Posiadam
    114
  • Manga
    62
  • Chcę przeczytać
    46
  • Ulubione
    14
  • Komiksy
    13
  • Mangi
    10
  • Dragon Ball
    8
  • Chcę w prezencie
    3
  • Mangi
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dragon Ball: Narodziny nowego bohatera


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także