We własnym gronie

Okładka książki We własnym gronie
Mari Jungstedt Wydawnictwo: Bellona Cykl: Inspektor Anders Knutas (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Inspektor Anders Knutas (tom 3)
Tytuł oryginału:
Den inre kretsen
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
2011-01-18
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-18
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311119710
Tłumacz:
Ewa Wojaczek
Tagi:
literatura szwedzka
Średnia ocen

                6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
297 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
853
772

Na półkach: ,

Mari Jungstedt -,, We własnym gronie ‘’ to moje drugie spotkanie z Gotlandią i Inspektorem Andersem Knutasem. Co mogę powiedzieć o tej książce. Przeciętna. Jest parę ciekawych wątków, chociażby wątek archeologiczny i kult Asów, ale tak poza tym to autorka niczym mnie nie zaskoczyła. Zaczęło się jak zwykle i skończyło się też tak samo. No może zaczęło się inaczej, miałem wielką nadzieję na coś dobrego. Demony z przeszłości, z dzieciństwa, zmieniają nieodwracalnie dwóch braci. Wyniszczanie przez rodziców psychiczne i fizyczne, pranie mózgu robi z nich psychopatów. Po latach tych dwóch już dorosłych mężczyzn, zaczyna szukać ucieczki w inny świat. Ten świat im nie odpowiada, bo zaznali dużo przykrości, dlatego ich umysły szukają innego, tego lepszego i znajdują….. Wszystko im się zaczyna mylić. Świat zapominanych staronordyckich bogów, praca, wykopaliska , dane życie, obecne życie. Wszystko się miesza jak w bębnie . Uciekają to mitycznych czasów , uciekają do lasów do swoich samotni. Wierzą w moc przedmiotów , wierzą w duchy drzew, wierzą w ich świętość w ich potęgę. Czują się wybrani. Owszem to jest właśnie ciekawe. Autorka w bardzo interesujący sposób nam to przedstawiła/ chociaż mogła się jeszcze bardziej rozpisać moim zdaniem, tu było duże pole do popisu / . Kult Odyna, Thora , Freya. Kiedyś tym się interesowałem, Wikingami również, budziło to u mnie zadumę i ciekawość. Oczywiście życie Wikingów i ich zwyczaje i na tym poprzestałem  . Tak to jest bardzo, bardzo ciekawe, a potem ? Potem następuje nuda. Autorka kończy jak zwykle, że policja błądzi jak dzieci we mgle, prasa szaleje, ludzie zaczynają się bać. Śledczy nie mają punktu zaczepienia, wszystko zaczyna się gmatwać, nic się nie zgadza , czas ucieka niemiłosiernie, istnieje obawa następnego morderstwa / słuszna zresztą obawa/ i nagle co się staje ? Nagle policja wpada na trop, znajduje dowody, znajduje motyw i sprawa jest szybko i brawurowo rozwiązana. Czy nie za szybko ? Autorka nie potrafi stopniować napięcia. Tu tego nie ma. W poprzedniej książce było tak samo. Jest wielka niewiadoma, potem jeszcze większa i nagle bum ! Książka zbliża się do końca , policja cudownie wpada na ślad i już morderca siedzi za kratkami. Niebywałe….
Oprócz kryminału jest oczywiście jeszcze wątek obyczajowy. Nasuwa mi się pytanie, w przypadku takiej kobiety jak Emma. Czy panie naprawdę często nie wiedzą czego chcą od życia. Czy nie mogą się obudzić w porę, dostrzec starań mężczyzny, kiedy jest czas ? Kiedy jest ku temu najlepsza okazja. Czy dopiero przejrzą ja oczy jak jest już za późno, kiedy mężczyzna ich marzeń odchodzi lub leży na oiom-ie i istniej ryzyko, że opuści ją na zawsze ? Przejdzie na tą drugą stronę ? Dopiero wtedy dostrzeże jego starania, jego troskę i poświęcony czas. Dopiero wtedy zrozumie, że ją kochał ? Chyba tak. Dopiero wtedy zrozumie ile dla niej znaczył. Tak to już jest w życiu, że doceniamy dopiero coś lub kogoś po czasie, najczęściej kiedy tego kogoś już nie ma przy naszym boku. Tak już chyba musi być.
Na zakończenie co mogę powiedzieć o książce Mari Jungstedt ? Można przeczytać z braku innych propozycji, ale niewiele stracimy omijając tą pozycję. / ja czytam , bo trafiłem na promocję :D / Wielokrotnie powtarzałem, że pisarze, mają potencjał Mari też go ma, ale nie potrafi go moim skromnym zdaniem w pełni wykorzystać, a szkoda jak ja to mawiam w swoim zwyczaju. Zwyczajnie szkoda.

Mari Jungstedt -,, We własnym gronie ‘’ to moje drugie spotkanie z Gotlandią i Inspektorem Andersem Knutasem. Co mogę powiedzieć o tej książce. Przeciętna. Jest parę ciekawych wątków, chociażby wątek archeologiczny i kult Asów, ale tak poza tym to autorka niczym mnie nie zaskoczyła. Zaczęło się jak zwykle i skończyło się też tak samo. No może zaczęło się inaczej, miałem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    614
  • Chcę przeczytać
    378
  • Posiadam
    142
  • Kryminał
    10
  • 2019
    9
  • Kryminały
    9
  • 2011
    6
  • 2018
    6
  • Teraz czytam
    6
  • 2012
    6

Cytaty

Więcej
Mari Jungstedt We własnym gronie Zobacz więcej
Mari Jungstedt We własnym gronie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także