rozwińzwiń

Smoczy tron

Okładka książki Smoczy tron Tad Williams
Okładka książki Smoczy tron
Tad Williams Wydawnictwo: Rebis Cykl: Pamięć, Smutek i Cierń (tom 1) Seria: Fantasy fantasy, science fiction
824 str. 13 godz. 44 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Pamięć, Smutek i Cierń (tom 1)
Seria:
Fantasy
Tytuł oryginału:
The Dragonbone Chair
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2010-08-31
Data 1. wyd. pol.:
1993-01-01
Liczba stron:
824
Czas czytania
13 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375105537
Tłumacz:
Paweł Kruk
Tagi:
Osten Ard Liga Pregaminu Simon
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
762 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
381
269

Na półkach:

Męczyłem, męczyłem, aż w końcu wymęczyłem...
Nie potrafię już zliczyć, ile razy robiłem podejście do tej książki i ile razy się od niej odbijałem. Przynajmniej raz w roku próbowałem kontynuować i zawsze się poddawałem po kilkudziesięciu stronach. Wszystko przez to, że pierwsze ~150 stron jest ultra nudne. Mam już trochę przeczytanych serii fantasy, w tym tych starszych klasycznych i rozumiem, że początek nie zawsze bywa porywający, ale tutaj przechodzi to wszelkie pojęcia. Na ilu stronach można pisać o rzucaniu kamieniami do studni, leżeniu na dachu i gonieniu za kotami...
Takich przeciągniętych momentów o dosłownie niczym jest w tej książce więcej i luźno szacując, ocena byłaby znacznie wyższa, gdyby skrócić całość o połowę.
Bliżej środka jest trochę ciekawiej, później znowu pisanie o niczym, no i końcówka robi się ponownie ciekawsza.
Sam główny bohater nie zachwyca, momentami bardzo irytuje i jak na swoje 15 lat jest wyjątkowo dziecinny.
Jest to historia z gatunku high fantasy i zawiera chyba wszystkie jej elementy. Trudno tutaj coś jednoznacznie oceniać, skoro w tej części całość dopiero została ledwie zarysowana i zalicza powolny początek, z pewnością jest wszystko przygotowane pod duży rozmach.
Więcej jak 4.5 nie dam, ponieważ mi sumienie nie pozwala nazwać tej książki jako "przeciętna".

Męczyłem, męczyłem, aż w końcu wymęczyłem...
Nie potrafię już zliczyć, ile razy robiłem podejście do tej książki i ile razy się od niej odbijałem. Przynajmniej raz w roku próbowałem kontynuować i zawsze się poddawałem po kilkudziesięciu stronach. Wszystko przez to, że pierwsze ~150 stron jest ultra nudne. Mam już trochę przeczytanych serii fantasy, w tym tych starszych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
19

Na półkach:

Cała seria trochę przewidywalna, ale świat przedstawiony zasługuje na uznanie. Bardzo długie wprowadzenie, wielu może być znudzonych początkowym brakiem akcji.

Cała seria trochę przewidywalna, ale świat przedstawiony zasługuje na uznanie. Bardzo długie wprowadzenie, wielu może być znudzonych początkowym brakiem akcji.

Pokaż mimo to

avatar
685
66

Na półkach: , ,

Coś jak Władca pierścieni, zatem epicko i wielowątkowo.

Coś jak Władca pierścieni, zatem epicko i wielowątkowo.

Pokaż mimo to

avatar
19
3

Na półkach:

Taka starostylowa fantasy o chłopaku dorastającym do roli bohatera. Ale fajnie napisana, fajny świat.

Taka starostylowa fantasy o chłopaku dorastającym do roli bohatera. Ale fajnie napisana, fajny świat.

Pokaż mimo to

avatar
912
911

Na półkach:

Uwielbiam tetralogię "Inny Świat" Tada Williamsa, stąd dziwnym może się wydawać fakt, że musiało minąć kilkanaście lat z okładem, zanim sięgnąłem po drugą z jego sztandarowych serii - a właściwie trylogii - "Pamięć, Smutek i Cierń".

Zniechęcały trochę opinie, które wytykały to, że - w przeciwieństwie do "Innego Świata" - "Pamięć, Smutek i Cierń" powtarza oklepane schematy i motywy znane z literatury gatunku, postacie zaś są mało złożone, ich losy i działania przewidywalne, a fabuła, dla kogoś, kto czytał więcej niż jedną powieść fantasy, nie ma do zaoferowania niczego nowego.

I... wszystko powyższe okazało się niestety prawdą. Tad Williams ani na chwilę nie próbuje wyjść poza utarte konwencje literatury epickiego fantasy, i nietrudno sobie wyobrazić, że w trakcie tworzenia fabuły i postaci na specjalnej "liście zadań do wykonania" odhaczał kolejno elementy, które powinny się na powyższe składać. Brak zaskoczeń, schemat goni schemat, a jeśli nawet pojawia się jakiś twist - związany z ukrywaną tożsamością jednej z postaci - nie stanowi on niespodzianki, bo domyśleć się go można było z co najmniej 100 stron wcześniej...

Jakkolwiek, godne uwagi i pochwały są rozbudowane mitologia i historia świata, a zwłaszcza to, że składając go z tak wielu różnych elementów, czerpiących z różnych znanych kultur, legend, baśni, mitologii i religii, udało się je dopasować Williamsowi w tak harmonijną i przekonującą całość. Długo by wyliczać czego echa tu znajdziecie - więc wypomnę jedynie nawiązania do symboliki religijnej i eschatologii chrześcijańskiej (wyznawcy obowiązującej w tym świecie religii czczą Syna Bożego, Usiresa Aedona, który zmarł męczeńsko, powieszony na drzewie),legend arturiańskich, mitów nordyckich i celtyckich, czy średniowiecznych podań o Królestwie Księdza Jana Prezbitera... A to tylko czubek góry lodowej!

Tak więc, po lekturze pierwszego tomu, widzę że pisarz włożył ogromny wysiłek w stworzenie złożonego i interesującego świata, w tej materii dopracowując każdy detal (podobnie jak u Tolkiena, sporo tu też elementów folkloru, w postaci cytowanych przez bohaterów poematów, pieśni i zwykłych przyśpiewek) i chyba stało się to kosztem zaangażowania w doszlifowanie fabuły i konstrukcję złożonych postaci. Z jednej strony (uniwersum) wziął znane elementy i wątki z mitologii, religii i historii naszego świata i stworzył coś oryginalnego, z drugiej wziął narracyjne schematy i tropy fantasy i po prostu je skopiował...

Jeśli ktoś - jak ja - czuje się nieco zmęczony i zdołowany mrocznymi kryminałami, przygnębiającymi reportażami i literaturą true crime i szuka eskapizmu w klasycznej fantastyce lub dopiero co zaczyna swoją przygodę z gatunkiem fantasy, będzie zadowolony z lektury. Ja zaś, zanim sięgnę po kolejne tomu "Pamięci, Smutku i Ciernia", potrzebuję czegoś bardziej złożonego fabularnie, z większą ilością niuansów i zagmatwanych wątków...

Uwielbiam tetralogię "Inny Świat" Tada Williamsa, stąd dziwnym może się wydawać fakt, że musiało minąć kilkanaście lat z okładem, zanim sięgnąłem po drugą z jego sztandarowych serii - a właściwie trylogii - "Pamięć, Smutek i Cierń".

Zniechęcały trochę opinie, które wytykały to, że - w przeciwieństwie do "Innego Świata" - "Pamięć, Smutek i Cierń" powtarza oklepane schematy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
772
95

Na półkach:

Mam pewne wyobrażenie o tym, co będzie się działo w dalszych częściach i głównie to mobilizuje mnie do czytania, bo na razie (mimo bardzo przyjemnej lektury) to wciąż dość schematyczne posttolkienowskie fantasy. Jest mnóstwo schematów (dawno uśpione zło powraca, zagrażając całemu światu, zbiera się drużyna i wyrusza na poszukiwanie niezwykle ważnych magicznych artefaktów, jest prostaczek, zły doradca, mądry mentor i szlachetny książę),choć niektóre z nich są przekształcone w ciekawy sposób (np. szlachetny książę jest tym młodszym bratem, który podnosi rebelię przeciwko prawowitemu królowi). Już tu widać znaczne rozproszenie wątków, które w drugiej części stanie się naprawdę irytujące. Światotwórstwo opiera się na bardzo wyrazistych aluzjach – jest np. Matka Kościół (głównym przedmiotem czci jest boski Adaon powieszony na drzewie za grzechy ludzkości i jego święta matka),naród Rimmersmanów jako żywo przypominających wikingów (brzmienie imion, tryb życia, rzemiosło wojenne czy wreszcie religia – główne bóstwo to Udun, jest też drzewo świata). Jest świetne wykorzystanie mitologii celtyckiej, przede wszystkim jasnych i ciemnych elfów (Sithów i Nornów). Ogólnie na razie to sympatyczna historia w dość prostym, choć zakreślonym z rozmachem świecie, z prostymi bohaterami i dużą ilością klisz, ale wielkimi obietnicami na przyszłość.

Mam pewne wyobrażenie o tym, co będzie się działo w dalszych częściach i głównie to mobilizuje mnie do czytania, bo na razie (mimo bardzo przyjemnej lektury) to wciąż dość schematyczne posttolkienowskie fantasy. Jest mnóstwo schematów (dawno uśpione zło powraca, zagrażając całemu światu, zbiera się drużyna i wyrusza na poszukiwanie niezwykle ważnych magicznych artefaktów,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
518
109

Na półkach: ,

Początkowa część będącej klasyką fantasy, pierwszej sagi Tada Williamsa! Jedna z książek mojego dzieciństwa, która zdefiniowała u mnie zainteresowanie literaturą tego właśnie rodzaju!

W świecie Osten Ard umiera władca najpotężniejszego królestwa ludzi - Erkynlandu, sędziwy John Prezbiter. Wykute przez niego w ogniu wojen władztwo odziedziczy starszy z synów. Tymczasem zbliża się czas, gdy za przedwieczne zbrodnie, podbój ich krain i zniszczenie prosperującej cywilizacji na ludziach spróbują się zemścić przedstawiciele długowiecznych ras Sithów i Nornów. Pośród tych wszystkich wydarzeń na zamku Hayholt dojrzewa młody podkuchenny Seoman (Simon),sierota wychowywany przez służące, który zostaje uczniem tajemniczego Doktora Morgenesa. Simon nie wie, że przyjdzie mu wziąć udział w wydarzeniach, które zmienią na zawsze losy Osten Ardu.

Książka jest napisana w typowym dla Williamsa stylu - autor długo rozkręca akcję, pieczołowicie zarysowując realia stworzonego świata. Przez to, że widzimy rozgrywające się wydarzenia oczami klasycznego outsidera, czeka nas wiele niespodzianek; należy przeczytać kilkaset stron, by choć w najprostszym skrócie pojąć skalę ukazywanej intrygi. I choć książka "rozkręca się" długo, a pewne jej fragmenty są mocno niepokojące (zawsze odczuwam dreszcze, gdy czytam o wędrówkach bohaterów przez podziemne ruiny, autor uwielbia doświadczać czytelników takimi opisami!),przedstawiana historia zapada w pamięć. Jest w tej opowieści coś takiego, że chce się, i to bardzo, poznawać jej dalszy ciąg, licząc, że wyjaśnią się wszystkie tajemnice, rozrzuceni po świecie bohaterowie wreszcie się spotkają i pokonają swych antagonistów. Do tej książki się wraca, tak jak i do pozostałych części tej serii! A decyzja autora, by po blisko trzydziestu latach dopisać ciąg dalszy tej opowieści (nowa saga "Ostatni król Osten Ard") ucieszyła wielu czytelników!

Początkowa część będącej klasyką fantasy, pierwszej sagi Tada Williamsa! Jedna z książek mojego dzieciństwa, która zdefiniowała u mnie zainteresowanie literaturą tego właśnie rodzaju!

W świecie Osten Ard umiera władca najpotężniejszego królestwa ludzi - Erkynlandu, sędziwy John Prezbiter. Wykute przez niego w ogniu wojen władztwo odziedziczy starszy z synów. Tymczasem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
473
88

Na półkach:

Naprawdę mi nie podeszła ta książka środek ciągnie się niemiłosiernie, długaśne opisy w sumie niczego. Początek i końcówka są lepsze ale i sama końcówką nie jest zadowalająca przez głównego bohatera.

Naprawdę mi nie podeszła ta książka środek ciągnie się niemiłosiernie, długaśne opisy w sumie niczego. Początek i końcówka są lepsze ale i sama końcówką nie jest zadowalająca przez głównego bohatera.

Pokaż mimo to

avatar
3
1

Na półkach:

Świat wykreowany przez autora jest w miarę spójny i ciekawy. Z głównym bohaterem jakoś nie nawiązałem wiążącej sympatii, taki ni jaki. Pomimo wielu opisów cech jego charakteru nie mogłem go jakoś "poczuć". Dałem szanse całemu cyklowi i czym dalej tym moim zdaniem lepiej. W każdym razie nie żałuje chwil spędzonych z książką.

Świat wykreowany przez autora jest w miarę spójny i ciekawy. Z głównym bohaterem jakoś nie nawiązałem wiążącej sympatii, taki ni jaki. Pomimo wielu opisów cech jego charakteru nie mogłem go jakoś "poczuć". Dałem szanse całemu cyklowi i czym dalej tym moim zdaniem lepiej. W każdym razie nie żałuje chwil spędzonych z książką.

Pokaż mimo to

avatar
180
66

Na półkach:

Autor chyba trochę niedoceniony. Fabuła rozwija się bardzo wolno wiec to nie pozycja dla tych, którzy szukają czegoś szybkiego i lekkiego na zimowe popołudnie.
Całościowo jednak w mojej opinii wypada bardzo przyzwoicie. Mamy kilka wątków i kilku bohaterów. Ciekawe lokacje i nie oklepane rasy. Jest jakaś tam zagadka i nuta tajemniczości. Są na pewno lepsze pozycje ale mnie przekonało do przeczytania kolejnego tomu.

Autor chyba trochę niedoceniony. Fabuła rozwija się bardzo wolno wiec to nie pozycja dla tych, którzy szukają czegoś szybkiego i lekkiego na zimowe popołudnie.
Całościowo jednak w mojej opinii wypada bardzo przyzwoicie. Mamy kilka wątków i kilku bohaterów. Ciekawe lokacje i nie oklepane rasy. Jest jakaś tam zagadka i nuta tajemniczości. Są na pewno lepsze pozycje ale mnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 278
  • Przeczytane
    1 019
  • Posiadam
    319
  • Fantasy
    73
  • Ulubione
    62
  • Fantastyka
    52
  • Teraz czytam
    41
  • Chcę w prezencie
    8
  • Tad Williams
    7
  • 2014
    6

Cytaty

Więcej
Tad Williams Smoczy tron Zobacz więcej
Tad Williams Smoczy tron Zobacz więcej
Tad Williams Smoczy tron Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także