rozwiń zwiń

Diabeł Łańcucki

Okładka książki Diabeł Łańcucki
Jacek Komuda Wydawnictwo: Fabryka Słów Seria: Bestsellery polskiej fantastyki fantasy, science fiction
528 str. 8 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Bestsellery polskiej fantastyki
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2010-05-07
Data 1. wyd. pol.:
2010-05-07
Liczba stron:
528
Czas czytania
8 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7574-260-2
Tagi:
hańba strach zemsta
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
46 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
727
3

Na półkach: , ,

Rzeczpospolita szaleńców!

Tak należałoby powiedzieć o siedemnastowiecznej Polsce opisanej przez Jacka Komudę w „Diable Łańcuckim”. Kraju u szczytu swej potęgi, obejmującego szerokie połacie dzikich ziem pełnych wszelkich awanturników, sarmatów i wyjętych spod prawa. Wojaków pełnych fantazji nie braknie i w Bieszczadach, gdzie autor umieścił akcję swej powieści.

Jedną z tych oryginalnych osobowości jest Stanisław Stadnicki – pan na zamku w Łańcucie wdzięcznie określanym nazwą Piekła, starosta zygwulski, sobiepan i tytułowy Diabeł. Bohater tytułowy, lecz nie główny, stanowiący za to istotny element fabuły i będący jedną ze stronę konfliktu na łamach książki.

Jego drugą stroną jest zaściankowy i zubożały ród Dwernickich, na którym ciążą wydarzenia z przeszłości. Odegrają one ważną rolę w ukrytej, i jak należy, stopniowo odkrywanej intrydze, która powinna zadowolić docelowego czytelnika, to jest takiego, który preferuje akcję osadzoną w historycznych realiach niż pochłaniacza kryminałów i thrillerów, o którym rzecze okładka.

Powieści jest bowiem znacznie bliżej do słynnej sienkiewiczowskiej Trylogii, o której ta zacna recenzja będzie miała okazję wspomnieć nie raz. Komuda, świadomie lub nie, przejął po nim charakterystyczną manierę przy opisach walki, pełnych dynamizmu i wtrąceń od narratora. Sama fabuła również czerpie wiele z powieści walterscottowskich (a biorąc pod uwagę tło historyczne – i sniekiewiczowskich), pełnej zwrotów akcji konstrukcji, z wyeksponowanym wątkiem miłosnym bohaterów nie do końca fikcyjnych.

Tutaj jednak Komuda rozmija się z panem Henrykiem i nie serwuje nam szlachetnego rycerza w zbroi, dzielnie broniącego swej damy serca, a i przed nią na piedestale stawiającego Ojczyznę. Ulubiony bohater Jacka Komudy występujący także w „Czarnej szabli” i „Samozwańcu” sam jest Jackiem i to Jackiem nad Jackami Dydyńskim. Postać tym bardziej uderzająca do głowy, bo historyczna. Pełen fantazji szlachcic, zajezdnik i warchoł jakich mało. Jednakże, chociaż swawolnik, Dydyński prezentuje sobą więcej cech pozytywnych niż negatywnych polskiego sarmaty.

Pomyli się też ten, kto nazwie pannę Konstancję personą stateczną i jak Oleńka wytrwale czekającą na przemianę i powrót ukochanego Andrzeja. A gdzie tam! Nadmierne umizgi niechcianych zalotników zakończą się zupełnie nieprzystającym niewiastom obiciem mordy pechowca. Postać barwnej, nie dającej sobie w kaszy dmuchać szlachcianki-wilczycy z pewnością trafi do gustu męskiemu czytelnikowi i doda powieści dodatkowego smaczku.

Oj, niebezpieczne były Dzikie Pola, niebezpieczne są i Bieszczady, a równie piękne co Stepy Akermańskie. Wspaniałe, acz nienużące opisy górskiej przyrody jedynie zachęcają czytelnika do głębszego pochłaniania książki – najlepiej podczas podróży pociągiem do tego uroczego zakątka Polski.

„Diabeł łańcucki”, przyznajmy, nie jest powieścią o dużej wartości dydaktycznej. Wiązanki rzucane przez bohaterów mogą wręcz oburzyć co wrażliwszych czytelników. Tym bardziej jednak oddaje ona żywy koloryt dawnej epoki naszego kraju, a korzystając z wielu źródeł historycznych sama staje się obrazem wiarygodnym. Na dodatkową uwagę zasługują tu obszerne przypisy autora, wyjaśniające regionalne i archaiczne słownictwo, przedstawiające biografię bohaterów historycznych i traktujące o wydarzeniach, w których wzięli oni udział. Jednym zdaniem „Diabeł łańcucki” to kawałek dobrej roboty, pod jakimkolwiek kątem by nie spojrzeć, a pan Jacek może spać spokojnie, nie obawiając się, że od jego prozy nasi przodkowie przewracają się w grobach.

Rzeczpospolita szaleńców!

Tak należałoby powiedzieć o siedemnastowiecznej Polsce opisanej przez Jacka Komudę w „Diable Łańcuckim”. Kraju u szczytu swej potęgi, obejmującego szerokie połacie dzikich ziem pełnych wszelkich awanturników, sarmatów i wyjętych spod prawa. Wojaków pełnych fantazji nie braknie i w Bieszczadach, gdzie autor umieścił akcję swej powieści.

Jedną z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 654
  • Chcę przeczytać
    902
  • Posiadam
    645
  • Mistrzowie Polskiej Fantastyki
    43
  • Ulubione
    41
  • Fantastyka
    30
  • Teraz czytam
    22
  • 2019
    16
  • Historyczne
    16
  • Jacek Komuda
    14

Cytaty

Więcej
Jacek Komuda Diabeł Łańcucki Zobacz więcej
Jacek Komuda Diabeł Łańcucki Zobacz więcej
Jacek Komuda Diabeł Łańcucki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także