Droga ślepców

Średnia ocen

5,0 5,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Szortal na wynos - wydanie specjalne - Zima 2014 Wołodymyr Arieniew, Bartłomiej Balcerzak, Krzysztof Baranowski, Sylwia Błach, Aleksandra Brożek, Michał Cetnarowski, Rafał Cywicki, Tomasz Czarny, Krzysztof T. Dąbrowski, Rafał Dębski, Marek Dryjer, Tomasz Duszyński, Bartłomiej Dzik, Piotr Gociek, Anna Gołębiowska, Mark Gorton, Agnieszka Hałas, Jacek Inglot, Grzegorz Janusz, Konrad Jaskólski, Darynda Jones, Dawid Kain, Anna Klejzerowicz, Aleksander Kowarz, Małgorzata Lewandowska, Joanna Maciejewska, Krzysztof Maciejewski, Jan Maszczyszyn, Karol Mitka, Paweł Paliński, Romuald Pawlak, Jacek M. Rostocki, Robert Rusik, Marcin Rusnak, Rafał Sala, Andrzej W. Sawicki, Tomasz Semik, Duncan Shields, Tomasz Siwiec, Kamil Śmiałkowski, Konrad Staszewski, Redakcja Szortal.com, Istvan Vizvary, Caesar Voghan, Marcin Wełnicki, Marek Żelkowski, Andrzej Zimniak, Wiktor Żwikiewicz, autor nieznany
Ocena 7,0
Szortal na wyn... Wołodymyr Arieniew,...
Okładka książki Po 100 słowie. Szortal Fiction 2 Wołodymyr Arieniew, Krzysztof Baranowski, Anna Bichalska, Tamara Bińczak, Aleksandra Brożek, Krzysztof T. Dąbrowski, Marek Dryjer, Sylwia Dudzicz, Bartłomiej Dzik, Marcin Elantkowski, Ela Graf, Anna Grzanek, Maciej Kaźmierczak, Artur Kuchta, Paulina Kuchta, Aleksander Kusz, Tomasz Lewgowd, Joanna Maciejewska, Magdalena Małek, Paweł Mateja, Anna Łucja Nowak, Artur Olchowy, Romuald Pawlak, Agnieszka Pilecka, Robert Rusik, Rafał Sala, Marek Ścieszek, Jadwiga Skrzypacz Kopaszewska, Konrad Staszewski, Bartosz Szczygielski, Istvan Vizvary, Dariusz Wędrychowski, Milena Zaremba, Michał Zieliński, Agnieszka Zienkowicz, Marek Zychla
Ocena 7,3
Po 100 słowie.... Wołodymyr Arieniew,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,0 / 10
64 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3129
2062

Na półkach:

Opowieść drogi, pełna kanibali i popiołu.
Cóż tu znajdziemy?
Troszkę patosu i monotonii.
Oszczędne słownictwo, opisujące mnogość wydarzeń, zmieniających się jak w kalejdoskopie.
Klimat.
Ale...
To nie jest książka dla każdego, przede wszystkim, jeśli chodzi o formę i narrację - koncepcja narracyjna chwilkami nudzi.

Jednakże doczytałam - takie 5-6/10.

Opowieść drogi, pełna kanibali i popiołu.
Cóż tu znajdziemy?
Troszkę patosu i monotonii.
Oszczędne słownictwo, opisujące mnogość wydarzeń, zmieniających się jak w kalejdoskopie.
Klimat.
Ale...
To nie jest książka dla każdego, przede wszystkim, jeśli chodzi o formę i narrację - koncepcja narracyjna chwilkami nudzi.

Jednakże doczytałam - takie 5-6/10.

więcej Pokaż mimo to

avatar
425
415

Na półkach: , , ,

Dwoje głównych bohaterów, którzy idą naprzód nie bacząc na przeszkody. Przez większość czasu milczą, niewiele rozmawiają. Lecz ich relacja jest bliska. Choć są dla siebie obcymi ludźmi, troszczą się o siebie: jak ojciec o syna, a syn o ojca. Walczą o pożywienie, wodę. Walczą o życie. Są dla siebie ważni.

Książka ciekawa. Lubię powieści postapokaliptyczne. Jednak, choć jest krótka, to ma masę nielogiczności. Przede wszystkim wyjaśnienie, co spowodowało kataklizm. Mamy kilka wersji. Jedną, którą opisał autor, o tak, bez przyczyny. Jedną, która pojawia się podczas rozmowy i wydaje się prawdziwa, skoro bohaterowie o niej rozmawiają. Więc którą wybrać? Czytelnik ma sobie wybrać tą, którą woli? Autor nie potrafił dokonać wyboru?

Jeśli wybiorę jedną, to traci sens to obwinianie ludzkości. Jeśli wybiorę drugą to sens traci wiara w ludzkość. I ta mieszanina: ludzie to okropnie potwory kontra ludzie to kochające się istoty. Autor postawił na sprzeczności, które czasem mogą przypaść do gustu, ale w tej książce dziwnie wygląda. Szczególnie, gdy podczas całej podróży trafiało się na tych złych ludzi...

Dialogi były dziwne. Takie wymuszone, bezsensowne. Jakby pisane na siłę, by nie było tylko suchego opisu wydarzeń. Na szczęście opisy miejsc, wydarzeń nie są przydługie, nie nudzą. Raczej ciekawią. Pozostawiają też lekki niedosyt. Czasem za szybko się kończą. Lecz wolę, gdy coś się za szybko kończy niż coś zaczyna nudzić. Tu autor ma plusa.

Droga do celu - takie to metafizyczne. Iść do miejsca wybranego, szukać czegoś, co można nazwać miejscem obiecanym, rajem. Gdyby nie pewne błędy logiczne, brak spójności, to byłaby to naprawdę dobra książka.

Brakowało mi też psychologicznego spojrzenia na bohaterów, zagłębienia się w umysły bohaterów. Bowiem poza "boję się" i oczekiwania na śmierć, czy też na zobaczenie ziemi obiecanej nic, kompletnie nic o bohaterach nie wiemy. Och, podróżują sobie po świecie, pragną dojść do ziemi obiecanej. I się boją.. ale jaki ten strach jest? Dlaczego jednak walczą o każdy dzień, o każdy kawałek życia? Niby autor pisze, że bohaterowie już stracili nadzieję, że czują jakby w ogóle jej nie mieli, a jednak nadal bohaterowie coś robią. Przecież gdyby stracili nadzieję, to by nie szli naprzód, nie opłacałoby im się to. Jednak to robią... pełna sprzeczności książka. A jednak ma w sobie to coś, co sprawia, iż jednak miło ją będę wspominać.

Podoba mi się, że ma w sobie morał, pewną lekcję, którą czytelnik może poznać. Bardzo ważny morał, o którym ludzie zbyt często zapominają. Dla niego na pewno książkę warto przeczytać.

Wbrew pozorom ważna jest też nadzieja. Ta, o której bohaterowie "zapominają", ta, którą "stracili". Bowiem to dzięki nadziei człowiek może przetrwać nawet najgorsze dni. Nadzieja daje siłę do działania. Sprawia, iż wierzymy, że będzie lepiej, że dojdziemy do celu, że coś się uda. Gdyby nie nadzieja, to bohaterowie już na samym początku by umarli. Po co żyć jak jedzenie musisz zdobywać, ludzi nie spotykasz, a jeśli spotykasz to się okazują kanibalami, słońca nigdy nie zobaczysz? Po co żyć jak nie widzisz światełka w tunelu?

"Droga ślepców" nie jest złą książką. Ma wartość, ma w sobie morał. Mówi coś bardzo ważnego. Czyta się ją też szybko (co to jest 113 stron?). Choć czuję, że jak szybko ją przeczytałam, tak szybko ją pewnie zapomnę. Szkoda, bo mogła być z niej perełka godna wysokiej oceny. A tak jest średnia. Nic nie stracimy, gdy ją przeczytamy, możemy też trochę zyskać. Szkoda tylko, że nie możemy się utożsamić z bohaterami. Polubić, bądź znielubić ich, jakoś lepiej ich poznać.

O ile rozumiem, iż dzieci nie mają pojęcia o tym, co się stało, to dziwnym dla mnie jest fakt, by dorośli nic nie wiedzieli. Bowiem, gdyby była wojna, to każdy by o tym chyba wiedział? Gdyby był jakiś kataklizm, to też coś ludzie by wiedzieli... przynajmniej wiedzieliby tyle, iż to nie była wojna, nie wina ludzkości. Jakoś nie wydaje mi się, by dorośli, którzy żyli jeszcze, gdy życie było normalne, nic nie wiedzieli... chociaż nie twierdzę, iż jest to niemożliwe. Może... być może i tak może być, by nikt nie wiedział jak doszło do katastrofy.

Dwoje głównych bohaterów, którzy idą naprzód nie bacząc na przeszkody. Przez większość czasu milczą, niewiele rozmawiają. Lecz ich relacja jest bliska. Choć są dla siebie obcymi ludźmi, troszczą się o siebie: jak ojciec o syna, a syn o ojca. Walczą o pożywienie, wodę. Walczą o życie. Są dla siebie ważni.

Książka ciekawa. Lubię powieści postapokaliptyczne. Jednak, choć jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
681
250

Na półkach:

Książka nudna, monotonna, dialogi denne i ciężkie do przetrawienia. Spodziewałam się czegoś więcej po niej, może bardziej wartkiej akcji, więcej dialogów, a nie opisy, opisy i jeszcze raz przydługie opisy. Książka mimo, że krótka to zajęła mi bardzo dużo czasu, a przede wszystkim energii żeby zabrać się z powrotem do czytania za nią.

Książka nudna, monotonna, dialogi denne i ciężkie do przetrawienia. Spodziewałam się czegoś więcej po niej, może bardziej wartkiej akcji, więcej dialogów, a nie opisy, opisy i jeszcze raz przydługie opisy. Książka mimo, że krótka to zajęła mi bardzo dużo czasu, a przede wszystkim energii żeby zabrać się z powrotem do czytania za nią.

Pokaż mimo to

avatar
15
8

Na półkach:

Skutecznie odmóżdża na długi czas.
Wytrawnym czytelnikom nie polecam.
Chyba że mają pięć lat i nie rozróżniają błędów wszelkiej maści.
Bolesne...

Skutecznie odmóżdża na długi czas.
Wytrawnym czytelnikom nie polecam.
Chyba że mają pięć lat i nie rozróżniają błędów wszelkiej maści.
Bolesne...

Pokaż mimo to

avatar
2791
781

Na półkach: , , ,

Mam problem z tą książką. Okładka mnie skutecznie przyciągnęła, chociaż z kolei mała liczba stron przystopowała mój zapał. Oczywiście najważniejsze jest wnętrze i to z nim mam kłopot.

Książka opowiada historię podróży pewnego chłopca. Nie wiemy jak ma na imię ani ile ma lat. Poznajemy go w momencie, kiedy jest bliski śmierci. Z pomocą przychodzi mu rodzina podążająca w tym samym kierunku. Na południe. Bo na południu na pewno jest inaczej, lepiej, nie ma głodu ani pragnienia, istnieje inne życie. Taką mają nadzieję i dlatego wciąż podążają na południe.
Ich świat to ruina. Wszędobylski pył wulkaniczny niszczy życie. Nie wiemy jak to się stało, że miasta są wymarłe, słońce nie świeci i nie ma roślinności. Co jakiś czas spotykają innych ludzi, jednak nie kontaktują się z nimi. Ze strachu. Bowiem w ich świecie każda istota ludzka może skończyć jako pożywienie. Kanibalizm jest na porządku dziennym, mamy okazję zobaczyć sporo scen, w których nawet żyjący jeszcze ludzie są już nadjedzeni.
Brak pożywienia, brak wody, ciągłe zmęczenie. Ocieranie się o śmierć i dalsza podróż. Wszystko to opisane krótkimi zdaniami, wprowadza całkiem nieźle w klimat i budzi niepokój. Jednak ja się nie wczułam. Przeszkadzała mi masa błędów stylistycznych i gramatycznych. Dialogi są dziwaczne i na szczęście jest ich mało, bo większej ilości bym nie zdzierżyła. Przesłanie jest jasne. Dbajmy o to co mamy, o swój świat, naturę, człowieka. Nie wiem, czy książka mi się podobała. Chyba jednak nie,mimo kilku całkiem niezłych opisów.

Mam problem z tą książką. Okładka mnie skutecznie przyciągnęła, chociaż z kolei mała liczba stron przystopowała mój zapał. Oczywiście najważniejsze jest wnętrze i to z nim mam kłopot.

Książka opowiada historię podróży pewnego chłopca. Nie wiemy jak ma na imię ani ile ma lat. Poznajemy go w momencie, kiedy jest bliski śmierci. Z pomocą przychodzi mu rodzina podążająca w tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1150
281

Na półkach:

Bardzo mieszane uczucia mam odnośnie tej książki... Czuć inspiracje autora "Drogą" McCarthy'ego, chwilami aż za bardzo. Oceniłbym "Drogę ślepców" lepiej gdyby nie kilka zdań które totalnie psują klimat. Lepiej żeby ich nigdy nie było. No i słowo 'także' pojawia się ciut za często. :) Poza tym książka dobra, czyta się lekko, jednocześnie daje do myślenia. Można się wczuć. Plus za świetną okładkę.

Bardzo mieszane uczucia mam odnośnie tej książki... Czuć inspiracje autora "Drogą" McCarthy'ego, chwilami aż za bardzo. Oceniłbym "Drogę ślepców" lepiej gdyby nie kilka zdań które totalnie psują klimat. Lepiej żeby ich nigdy nie było. No i słowo 'także' pojawia się ciut za często. :) Poza tym książka dobra, czyta się lekko, jednocześnie daje do myślenia. Można się wczuć....

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
29

Na półkach: , , , ,

Nadzieja, walka o przetrwanie, wspólna więź, wspomnienia, poświęcenie, człowieczeństwo, które ma wiele oblicz, jest przewrotne i nieprzewidywalne. Te aspekty odgrywają główną rolę w historii, gdzie cywilizacja przestała istnieć, a wraz z nią (poza małymi wyjątkami) życie na Ziemi.

Zapowiadało się ciekawie, lecz na tym się skończyło. Akcja, która toczy się powoli, nie zachęca do dalszej lektury. Musiałam się do niej wręcz zmuszać, nie mówiąc o uwadze, która co chwilę umykała by dać znać, że nie jest zainteresowana dalszymi losami bohaterów. Momentami błagałam by autor w końcu pozbawił ich życia ku uciesze mojej jak i samych postaci. Książka nie budziła żadnych emocji poza lekką irytacją. Gdy nadszedł koniec pomyślałam: "nareszcie".

Mimo wszystko przesłanie powieści bardzo mnie ujęło. Dlatego ze smutkiem stwierdzam, że lektura była po prostu nudna. W efekcie zamiast zmusić do refleksji, wzbudziła poczucie szczęścia i wolności po zamknięciu książki.

Nadzieja, walka o przetrwanie, wspólna więź, wspomnienia, poświęcenie, człowieczeństwo, które ma wiele oblicz, jest przewrotne i nieprzewidywalne. Te aspekty odgrywają główną rolę w historii, gdzie cywilizacja przestała istnieć, a wraz z nią (poza małymi wyjątkami) życie na Ziemi.

Zapowiadało się ciekawie, lecz na tym się skończyło. Akcja, która toczy się powoli, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
11

Na półkach:

Ciekawa wersja kontynuacji "Drogi" C.M. - rodzimego autora. Całkiem, całkiem...

Ciekawa wersja kontynuacji "Drogi" C.M. - rodzimego autora. Całkiem, całkiem...

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

A mi się bardzo podobała. Ma ciekawe opisy.

A mi się bardzo podobała. Ma ciekawe opisy.

Pokaż mimo to

avatar
67
31

Na półkach:

Przeczytałam, i uważam, że jeżeli chodzi o określenie "gniot", to czytałam większe, i to nie polskich autorów. Choć ludzie, którzy tutaj wystawili negatywne opinie, tamtymi "gniotami" się wręcz zachwycali.
Uważam, że jest to dobra książka nadająca się na podróż.
Czasem czytając złośliwe uwagi dotyczące polskich autorów, mam wrażenie, że na tym forum jest wielu ludzi, których niespełnionym marzeniem jest napisanie własnej powieści. Łatwiej więc jest im krytykować, niż tworzyć.
Dobra rada, zanim weźmiecie jakąś opinię polskiego autora do serca sprawdźcie jak te osoby wystawiające negatywne opinie oceniają innych polskich autorów i to przynajmniej kilku :) Możecie czuć się nieco oszukani :)

Przeczytałam, i uważam, że jeżeli chodzi o określenie "gniot", to czytałam większe, i to nie polskich autorów. Choć ludzie, którzy tutaj wystawili negatywne opinie, tamtymi "gniotami" się wręcz zachwycali.
Uważam, że jest to dobra książka nadająca się na podróż.
Czasem czytając złośliwe uwagi dotyczące polskich autorów, mam wrażenie, że na tym forum jest wielu ludzi,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    158
  • Przeczytane
    69
  • Posiadam
    27
  • Ulubione
    9
  • 2010
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Postapokalipsa
    2
  • Literatura polska
    2
  • Najgorsze gnioty
    1
  • Polska
    1

Cytaty

Więcej
Marek Dryjer Droga ślepców Zobacz więcej
Marek Dryjer Droga ślepców Zobacz więcej
Marek Dryjer Droga ślepców Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także