Alienista

Okładka książki Alienista
Caleb Carr Wydawnictwo: Rebis Cykl: Dr Laszlo Kreizler (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
554 str. 9 godz. 14 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Dr Laszlo Kreizler (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Alienist
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2010-11-10
Data 1. wyd. pol.:
2010-11-10
Liczba stron:
554
Czas czytania
9 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7510-647-3
Tłumacz:
Zuzanna Naczyńska
Tagi:
prostytucja wiktoriańska anglia przemiany Roosevelt psychopatologia kryminał
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
162 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
784
38

Na półkach: ,

Oto Hollywood przyszło i zamieszkało na mojej półce z książkami, pod postacią 'Alienisty', Caleba Carra.
Pierwsze zetnięcie z książką - jak z superprodukcją w kinie, z małymi tylko zmianami technicznymi. Zapala się lampka nocna, z mroku nocnego stolika wynurza się tytuł pisany złotymi literami na czarnym tle. A potem przewraca się pierwsza strona i w wyobraźni tworzy się pierwsza scena.
Na wstępie zostaję zaszczycona spotkaniem z wielką postacią ze świata polityki - Theodorem Rooseveltem - jak z uznanym aktorem światowego formatu. Potem poznaję pozostałych aktorów i wpatruję się w piękną panoramę dziewiętnastowiecznego Nowego Jorku - ulice, kamienice, dorożki... Nagle kamera wpada pomiędzy budynki i zatrzymuje się na pierwszym miejscu zbrodni. Panowie w melonikach i z laseczkami w dłoniach, 'dżentelmeni', pochylają się nad zmasakrowanym ciałem chłopięcej prostytutki. Pojawia się Tajemnica i zawiązuje spisek mający na celu jej rozwiązanie.
Czytam więc dalej. Kamera nie pokazuje już Nowego Jorku, widuję tylko dżentelmenów wsiadających do dorożek i kamienice, te obskurne i te zadbane, na zmianę. Razem z dżentelmenami chodzę po restauracjach. Mam wrażenie, że w dziewiętnastowiecznym Nowym Jorku nie ma niczego, poza dorożkami, restauracjami, kamienicami i Metropolitan Opera. Ach, no i domami uciech. Czasem gdzieś się przewinie beztwarzowy tłum imigrantów, o którym dowiaduję się tylko, że jest groźny i może wywołać zamieszki.
Jest krwawo, akcja toczy się szybko. Nawet, gdy bohaterzy nie biorą właśnie udziału w jakiejś akcji wywiadowczej, prowadzą pełne napięcia rozmowy, kreślą na podstawie szczegółów profil mordercy. Używają odcisków palców, grzebią w kartotekach, przekupują ludzi, przeprowadzają błyskotliwe wywiady, każdy udany. Hm. Nie za łatwo to idzie? Okej, autor wiele razy podkreśla, że używają nowoczesnych metod, ale... nowoczesnych jak dla kogo. W takiej scenerii i takim klimacie, wolałabym wziąć udział w śledztwie prowadzonym bez porównywania odcisków palców. Doceniłabym je dużo bardziej. No, ale to szczegół, więc nie zrażam się, czytam dalej.
Zbliżam się powoli do rozwiązania akcji. Oto nadchodzi tak zwana cisza przed burzą, a potem bum! - i jestem w sercu punktu kulminacyjnego. Tutaj to dopiero czuć Hollywood. Tak. Nie tak. Inaczej. O, wstaje! A nie, jednak nie. Ach, więc to jeszcze nie koniec? Ale o co chodziło? A, już wiem, o to. No, ok, koniec książki.
No właśnie, koniec książki. Co to było, właściwie? Jakoś tak mignęło przed oczami.
Odkładam książkę na półkę. Jutro nie będę o niej pamiętać. Tak dla mnie kończy się historia 'Alienisty'. Gdyby to był film, nadawałby się świetnie na sobotni wieczór ze znajomymi, najlepiej na dużym ekranie. Film nakręcony z rozmachem, pełen efektów, ale jednocześnie taki, do którego już się później nie będzie wracać.

PS: Pozwolę sobie jeszcze wtrącić słówko na temat psychologii mordercy zastosowanej przy kreacji jednego z bohaterów 'Alienisty'. Autor w podziękowaniach na końcu książki przytacza tytuły książek, które wykorzystał przy pisaniu powieści. Dobrze, że się przygotował, ale, według mnie, coś poszło nie tak. Jego kreacja mordercy jest właśnie książkowa, sztuczna. Postać, której kreacja ta dotyczy, sprawia wrażenie tworzonej na szybko, według wiedzy podręcznikowej i na wzór kilku rzeczywistych postaci. To zlepek, który tak naprawdę nie ma twarzy ani własnego głosu. Szkoda.
W pewnym momencie książki zdenerwowałam się i zniechęciłam do autora, myśląc, że, nie mając dogłębnego przygotowania w kwestii psychiki mordercy (sama też takowego nie posiadam, ale kompletnym laikiem też nie jestem), na zbyt wiele sobie pozwolił. Sprawa dotyczy listu pozostawionego przez mordercę matce jednej z ofiar, który jest kalką listu przysłanego przez Alberta Fisha rodzicom zjedzonej przez niego Grace Budd, w 1934 r. Czytając ten list, miałam wrażenie, że autor w paru momentach bezczelnie zerżnął treść z oryginału. Rozchmurzyłam się nieco po przeczytaniu wspomnianych już podziękowań, w których autor przyznaje się do inspiracji listem Alberta Fisha. Niesmak jednak pozostał.
Dziękuję za uwagę.

Oto Hollywood przyszło i zamieszkało na mojej półce z książkami, pod postacią 'Alienisty', Caleba Carra.
Pierwsze zetnięcie z książką - jak z superprodukcją w kinie, z małymi tylko zmianami technicznymi. Zapala się lampka nocna, z mroku nocnego stolika wynurza się tytuł pisany złotymi literami na czarnym tle. A potem przewraca się pierwsza strona i w wyobraźni tworzy się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 276
  • Przeczytane
    1 187
  • Posiadam
    311
  • Ulubione
    56
  • 2018
    48
  • Teraz czytam
    28
  • 2019
    21
  • Kryminały
    18
  • 2021
    15
  • Kryminał
    14

Cytaty

Więcej
Caleb Carr Alienista Zobacz więcej
Caleb Carr Alienista Zobacz więcej
Caleb Carr Alienista Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także