Świetna!

Świetna!

Witam. Skończyłam czytać "Alienista" i pisze na gorąco. Co to była za podróż. Cofnęłam się w czasie i w raz z bochaterami książki przechadzałam się Nowojorskimi ulicami. Prowadziłam z nimi trudne dochodzenie, które rozwiązaliśmy i schwytali groźnego mordercę. Już dawno nie miałam takiego uczucia z książką, że z jednej strony bardzo pragnę ja szybko skończyć a z drugiej odwlekalam ten czas z premedytacją, bo nie chciałam się rozstawać z bohaterami. Bardzo polecam wszystkim co lubią kryminały historyczne. Pozdrawiam.

Witam. Skończyłam czytać "Alienista" i pisze na gorąco. Co to była za podróż. Cofnęłam się w czasie i w raz z bochaterami książki przechadzałam się Nowojorskimi ulicami. Prowadziłam z nimi trudne dochodzenie, które rozwiązaliśmy i schwytali groźnego mordercę. Już dawno nie miałam takiego uczucia z książką, że z jednej strony bardzo pragnę ja szybko skończyć a z drugiej...

Moja ulubiona książka tego autora. Ciekawie wykreowane postacie, za którymi człowiek chce podążać i je poznawać, a poza tym podejście do kryminału, które moim zdaniem jest intrygujące i pasuje mi idealnie: choć zabójstwa są brutalne, książka nie próbuje zrobić z nich sensacji. Traktuje je, jako wskazówki do odnalezienia sprawcy, a do ofiar podchodzi z należnym szacunkiem. Sam styl pisania, bardziej poważny, bo nawiązujący do czasów, z których pochodzą postacie, niesamowity i wciągający.

Moja ulubiona książka tego autora. Ciekawie wykreowane postacie, za którymi człowiek chce podążać i je poznawać, a poza tym podejście do kryminału, które moim zdaniem jest intrygujące i pasuje mi idealnie: choć zabójstwa są brutalne, książka nie próbuje zrobić z nich sensacji. Traktuje je, jako wskazówki do odnalezienia sprawcy, a do ofiar podchodzi z należnym szacunkiem....

Chyba tylko ja nie jestem pod wrażeniem....
Ze 3 tygodnie zajęło mi przebrnięcie przez mniej więcej 200 stron i wymiękłam...
Z ciekawości spróbowałam wtedy serialu- świetny jest!
Ale książki nie zmogłam....

Chyba tylko ja nie jestem pod wrażeniem....
Ze 3 tygodnie zajęło mi przebrnięcie przez mniej więcej 200 stron i wymiękłam...
Z ciekawości spróbowałam wtedy serialu- świetny jest!
Ale książki nie zmogłam....

Świetna powieść.

Świetna powieść.

To naprawdę bardzo dobrze napisany kryminał trochę w stylu Conan Doyle`a. Mocno rozbudowana fabuła fascynuje i wciąga swoją wielowątkowością. Styl pisania Caleba Carra powoduje, że mimowolnie wkraczamy w tajemniczy, mroczny świat przestępczości, biedy i wyzysku Nowego Jorku XIX wieku.

Świetnie scharakteryzowane i zaakcentowane postacie dramatu nadają całej powieści dodatkowego smaczku. Historia bolesna, momentami tragiczna unaocznia nam wiele społecznych i egzystencjalnych problemów tamtych lat.

Dochodzenie w sprawie niewyjaśnionych morderstw młodych chłopców, a właściwie dzieci dotyka wielu kontrowersyjnych tematów, które przykryte ciemną zasłoną milczenia pewnych organizacji czy pojedynczych osób nowojorskiego establishmentu nie do końca chcą ujrzeć światło dzienne.

Osoby badające bulwersujące i szokujące wydarzenia dokonują heroicznego i morderczego niemalże wysiłku w dojściu do prawdy. Ich silne i mocno zróżnicowane charaktery nadają powieści Caleba specyficzny, enigmatyczny i szczególny klimat, który wzbogaca pasjonującą lekturę.

Gorąco polecam.

To naprawdę bardzo dobrze napisany kryminał trochę w stylu Conan Doyle`a. Mocno rozbudowana fabuła fascynuje i wciąga swoją wielowątkowością. Styl pisania Caleba Carra powoduje, że mimowolnie wkraczamy w tajemniczy, mroczny świat przestępczości, biedy i wyzysku Nowego Jorku XIX wieku.

Świetnie scharakteryzowane i zaakcentowane postacie dramatu nadają całej powieści...

Czytana lata temu, niesamowity klimat, galeria barwnych postaci, Nowy York mroczny i tajemniczy, brutalny morderca, noc zarwana, tak było.

Czytana lata temu, niesamowity klimat, galeria barwnych postaci, Nowy York mroczny i tajemniczy, brutalny morderca, noc zarwana, tak było.

Klimat Nowego Jorku pod koniec XIX wieku rewelacyjnie przedstawiony, miasto pełne mroku, zepsucia i rozpusty. Dobry pomysł i fajna dedukcja prowadzących śledztwo, ale czasem zbyt rozpasane opisy, co momentami nudziło.

Klimat Nowego Jorku pod koniec XIX wieku rewelacyjnie przedstawiony, miasto pełne mroku, zepsucia i rozpusty. Dobry pomysł i fajna dedukcja prowadzących śledztwo, ale czasem zbyt rozpasane opisy, co momentami nudziło.

Książka 10/10, jedna z lepszych

Książka 10/10, jedna z lepszych

mroczna, ale dobra

mroczna, ale dobra