rozwińzwiń

Kuchnia polska. 1500 przepisów.

Okładka książki Kuchnia polska. 1500 przepisów. Małgorzata Caprari
Okładka książki Kuchnia polska. 1500 przepisów.
Małgorzata Caprari Wydawnictwo: Klub dla Ciebie kulinaria, przepisy kulinarne
528 str. 8 godz. 48 min.
Kategoria:
kulinaria, przepisy kulinarne
Wydawnictwo:
Klub dla Ciebie
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
528
Czas czytania
8 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
83-7404-444-6
Tagi:
kuchnia polska gotowanie
Średnia ocen

5,4 5,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,4 / 10
65 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

Jeśli książka kucharska obfituje w dania, których podstawą są kostki rosołowe, wegeta, gotowce z torebek, margaryna itd., to oczywiście jest to zwyczajne nieporozumienie. Niezależnie od tego, że może i raz na kilkanaście stron trafi się coś, co można ugotować i zjeść ze smakiem, to ocena 1 jest adekwatna. Totalny brak świadomości kuchni. Uważam, że takie książki są szkodliwe, zwyczajnie wspierają bardzo złe nawyki żywieniowe. A nazwy z kosmosu tylko dopełniają ten obraz nędzy i rozpaczy.
To moja pierwsza recenzja tutaj, bo rzadko coś komentuję, ale w tym wypadku uznałem, że muszę.

Jeśli książka kucharska obfituje w dania, których podstawą są kostki rosołowe, wegeta, gotowce z torebek, margaryna itd., to oczywiście jest to zwyczajne nieporozumienie. Niezależnie od tego, że może i raz na kilkanaście stron trafi się coś, co można ugotować i zjeść ze smakiem, to ocena 1 jest adekwatna. Totalny brak świadomości kuchni. Uważam, że takie książki są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1485
1249

Na półkach: , , , ,

Jako kobieta, która jest od kilku lat w związku z zawodowym kucharzem, powiem jedno - zdecydowana większość przepisów zawartych w tej książce by nie przeszła u mojego Fajnego.
Chodzi mi przede wszystkim o to, że w tych przepisach jednym z kluczowych składników jest albo woda z vegetą albo kostki rosołowe. Rozumiem, że chodzi o prostotę w gotowaniu, jednak jest różnica w smaku wody z vegetą a bulionem, nawet prostym, warzywnym...
Jeśli mam ocenić przepisy, to ja głównie się nimi inspiruję, zmieniam, co tylko mogę, ale jest duża ich część, która stanowi dokładnie to samo, ale z dodatkowym składnikiem (np. podstawowa pasta jajeczna, a obok - pasta jajeczna z musztardą, która jest dla mnie składnikiem podstawowym). Ogromny minus za brak zdjęć - książka mogłaby zawierać o połowę mniej przepisów, ale dobrze byłoby zobaczyć, jak wygląda po przyrządzeniu dana potrawa.
Czasem popatrzę do tej książki, ale są zdecydowanie lepsze książki kucharskie. I też blogi kulinarne.

Jako kobieta, która jest od kilku lat w związku z zawodowym kucharzem, powiem jedno - zdecydowana większość przepisów zawartych w tej książce by nie przeszła u mojego Fajnego.
Chodzi mi przede wszystkim o to, że w tych przepisach jednym z kluczowych składników jest albo woda z vegetą albo kostki rosołowe. Rozumiem, że chodzi o prostotę w gotowaniu, jednak jest różnica w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2785
1523

Na półkach: ,

Bardzo dużo przepisów, ale i tak korzysta się z tych ulubionych i najmniej pracochłonnych, polecam początkującym gospodyniom; moje córki uczyły się z niej gotować

Bardzo dużo przepisów, ale i tak korzysta się z tych ulubionych i najmniej pracochłonnych, polecam początkującym gospodyniom; moje córki uczyły się z niej gotować

Pokaż mimo to

avatar
138
1

Na półkach: , ,

MINUSY:
1. Brak zdjęć
2. Przepisy z margaryny, kostek rosołowych, maggi, vegety i innego świństwa
3. Niektóre przepisy po prostu nie wychodzą
4. Zdarza się, że podane składniki nie pokrywają się z przepisem
PLUSY:
1. Dania są tanie
2. Część dań jest naprawdę bardzo dobra

MINUSY:
1. Brak zdjęć
2. Przepisy z margaryny, kostek rosołowych, maggi, vegety i innego świństwa
3. Niektóre przepisy po prostu nie wychodzą
4. Zdarza się, że podane składniki nie pokrywają się z przepisem
PLUSY:
1. Dania są tanie
2. Część dań jest naprawdę bardzo dobra

Pokaż mimo to

avatar
44
1

Na półkach: ,

Naprawdę bardzo fajna książka, ciekawe przepisy i pomysły. Wszystko co do tej pory robiłam naprawdę się udawało i było bardzo smaczne, z ciastami wychodzi różnie czasami fajny przepis ale smak nie do końca, ale reszta wyśmienita

Naprawdę bardzo fajna książka, ciekawe przepisy i pomysły. Wszystko co do tej pory robiłam naprawdę się udawało i było bardzo smaczne, z ciastami wychodzi różnie czasami fajny przepis ale smak nie do końca, ale reszta wyśmienita

Pokaż mimo to

avatar
139
84

Na półkach: ,

Przepisów jest bardzo dużo ale często są do siebie podobne.
Dla każdego coś się znajdzie więc do najgorszych nie należy.

Przepisów jest bardzo dużo ale często są do siebie podobne.
Dla każdego coś się znajdzie więc do najgorszych nie należy.

Pokaż mimo to

avatar
160
8

Na półkach: ,

Nazwy przepisów są dość dziwne
a wiele z nich zawiera składniki z torebek i kostek.
Minusem jest również brak zdjęć.

Nazwy przepisów są dość dziwne
a wiele z nich zawiera składniki z torebek i kostek.
Minusem jest również brak zdjęć.

Pokaż mimo to

avatar
296
108

Na półkach: , ,

Książka była gratisem do zamówienia z pewnej księgarni, ucieszyłam się zatem mając kolejną kulinarną pozycję a tutaj..dziwne nazwy, nie można nic znaleźć.. słaba jakość papieru i wydania ( straszliwie drobny druk). Dużo przepisów ale większość do siebie podobna, nieciekawa ( ileż można jeść parówki na różne sposoby ? ) Właściwie to tylko ilość jest plusem, zatem zdecydowanie nie polecam.

Książka była gratisem do zamówienia z pewnej księgarni, ucieszyłam się zatem mając kolejną kulinarną pozycję a tutaj..dziwne nazwy, nie można nic znaleźć.. słaba jakość papieru i wydania ( straszliwie drobny druk). Dużo przepisów ale większość do siebie podobna, nieciekawa ( ileż można jeść parówki na różne sposoby ? ) Właściwie to tylko ilość jest plusem, zatem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
31
10

Na półkach:

Jako książka kucharska bardzo taka sobie. Zgadzam się z innymi recenzjami: dziwne nazewnictwo potraw utrudnia znalezienie w niej czegokolwiek. Dodatkowo autorka poszła w ilość zamiast w jakość: w przypadku wielu podobnych dań często różnią się wyłącznie jednym składnikiem. Dobrą stroną książki jest to, że jest w niej absolutnie wszystko. Poważną wadę: pójście na łatwiznę. Wszędzie vegeta, kostki rosołowe i inne dziwne rzeczy- nie idźcie tą drogą :)

Jako książka kucharska bardzo taka sobie. Zgadzam się z innymi recenzjami: dziwne nazewnictwo potraw utrudnia znalezienie w niej czegokolwiek. Dodatkowo autorka poszła w ilość zamiast w jakość: w przypadku wielu podobnych dań często różnią się wyłącznie jednym składnikiem. Dobrą stroną książki jest to, że jest w niej absolutnie wszystko. Poważną wadę: pójście na łatwiznę....

więcej Pokaż mimo to

avatar
570
353

Na półkach: ,

Książka zawiera ciekawe przepisy, z których zdarzyło mi się korzystać. NIestety autorka nie pomyślała o, moim zdaniem jednej ważnej rzeczy, normalnym nazewnictwie potraw, a to może trochę zrażać do jej książki. Kiedy np. szukam przepisu na surówkę z porów, po wglądzie do działu z surówkami czytam takie nazwy potraw: "Miła Mirka", "Surówka bielańska", "Surówka zakroczymska", "Surówka ponętna Jola" itp. Nie inaczej jest z resztą dań. W omawianej książce aby znaleźć przepis, ktróego się szuka trzeba przeczytać każdy po kolei i najlepiej właściwy dobrze zaznaczyć. Niektóre osoby może to irytować, zwłaszcza, że ta pozycja kulinarna nie ma ilustracji, więc nie można się domyślić po wyglądzie potrawy na zdjęciu, czy to właśnie ta, której szukam. Dlatego nim zdecydujecie się na zakup "Kuchni polskiej" np.jako prezentu, zorientujcie się, czy obdarowana osoba na tyle lubi gotowanie, że jest gotowa poświęcić czas na studiowanie książki pani Caprari.

Książka zawiera ciekawe przepisy, z których zdarzyło mi się korzystać. NIestety autorka nie pomyślała o, moim zdaniem jednej ważnej rzeczy, normalnym nazewnictwie potraw, a to może trochę zrażać do jej książki. Kiedy np. szukam przepisu na surówkę z porów, po wglądzie do działu z surówkami czytam takie nazwy potraw: "Miła Mirka", "Surówka bielańska", "Surówka...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    107
  • Posiadam
    70
  • Chcę przeczytać
    28
  • Kulinaria
    8
  • Kulinarne
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Domowa biblioteczka
    2
  • Kuchnia
    1
  • Piąta (od góry, lewa)
    1
  • We fragmentach
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kuchnia polska. 1500 przepisów.


Podobne książki

Przeczytaj także