Serce w listopadzie

Okładka książki Serce w listopadzie
LaVyrle Spencer Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Biblioteczka pod Różą literatura obyczajowa, romans
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Biblioteczka pod Różą
Tytuł oryginału:
November of the Heart
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
1995-11-06
Data 1. wyd. pol.:
1995-11-06
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
8386669446
Tłumacz:
Jolanta Bartosik
Tagi:
miłość bogactwo ubóstwo młodość zakochani
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
556
21

Na półkach:

[Opinia ta, to wyłącznie moje subiektywne odczucia i wnioski w odniesieniu do moich subiektywnych gustów i upodobań ;) Uwaga - spoilery!]

Do tej książki podeszłam z ochotą, byłam spokojna i prawie pewna, że będzie mi się bardzo podobała.
Czytałam Koliberka i bardzo mi się podobał, ale kiedy zaczęłam czytać Serce w listopadzie opadły mnie wątpliwości. ;) Zaczęło się jakoś... miałko, nieciekawie, sama nie wiem czego tam brakowało.
Nie przepadam za młodymi parami, niedoświadczonymi życiowo, i chociaż oni wcale tacy młodzi wiekiem nie byli, to jednak wyczuwałam taką niedojrzałość emocjonalną, zachowanie typowe dla nastolatków. Bo miłość było widać, było ją czuć i była wyrazista.

Jedno mnie rozwaliło na początku. Scena łóżkowa i słowa bohaterów:
Cytuję:
"To, co stało się w szopie, wróciło do nich tej nocy. To, czego nauczyli się wówczas, dojrzewało i rozwijało się.
- Ty...! - Jens prawie krzyczał - doprowadzasz mnie do szaleństwa, nocą i dniem. Dlaczego nie trzymałaś się ode mnie z daleka, córko bogacza?
- Powiedz księżycowi, żeby dał spokój przypływom i odpływom... Dlaczego mnie nie wyrzuciłeś, ubogi synu rzemieślnika budującego łodzie?
Jens jęknął, położył się na niej i natychmiast wszedł w nią, a ona objęła go nogami."
Jeny! Skąd ona wzięła te słowa?! Jak z brazylijskiego dramatu.

Jensa i Lornę polubiłam, choć nie bez oporów na początku. Miałam wrażenie, że Jens będzie takim wymoczkiem, który nie weźmie sprawy w swoje ręce, jak prawdziwy mężczyzna, irytowało mnie czasem jego zachowanie. Ale wyszedł obronną ręką.
Ona również nie była idealna od początku, jednak było w niej coś, co kazało mi ją zrozumieć. Bardzo żałowałam jej, kiedy już urodziła.
To było cholernie ciężkie dla mnie - przetrwać te sceny i nie zdołować się zupełnie. Ale warto było.

Długo czytałam początek, przerywałam i nie mogłam się zmusić do kontynuacji. Przeczytałam trzy inne książki żeby odwlec dokończenie jej.

Jednak kiedy już mnie wciągnęło, to czytałam bez przerwy i ryczałam jak bóbr.
Dawno tyle nie beczałam podczas czytania książki. To bardzo czuły punkt dla mnie, i chyba dla większości matek - odebranie dziecka i udręka po takim dramacie.
Nie mogłam przestać wyć i większość czytałam przez mgłę. ;)

Zabrakło mi troszkę jednej rzeczy. Czekałam, kiedy Jens przekona się, że Lorna naprawdę chciała zatrzymać dziecko, że wcale nie bawiła się z innymi po powrocie do domu, chciałabym, żeby to było wyjaśnione i żeby troszkę się pokajał za to, że jej nie uwierzył. ;)
W zakończeniu jest pojednanie oczywiście, ale ten szczegół został jakby zapomniany i nieważny.

Autorka zaczęła nieporadnie, żeby potem powalić mnie na kolana i kazać płakać i czytać do ostatniej strony. Budowała napięcie stopniowo, aż w końcu nie potrafiłam wytrzymać z tęsknoty i żalu, żeby już było wszystko dobrze.

Pięknie potem było - uczuciowa, przepełniona emocjami, wyciskająca łzy, pokazująca tęsknotę, żal, gniew, gorycz i bezsilność książka.

To nie była książka łatwa, lekka i przyjemna - oczywiście dla mnie, bo każdy może odebrać ją inaczej. Bardzo się cieszę, że ją przeczytałam i polecam innym.

[Opinia ta, to wyłącznie moje subiektywne odczucia i wnioski w odniesieniu do moich subiektywnych gustów i upodobań ;) Uwaga - spoilery!]

Do tej książki podeszłam z ochotą, byłam spokojna i prawie pewna, że będzie mi się bardzo podobała.
Czytałam Koliberka i bardzo mi się podobał, ale kiedy zaczęłam czytać Serce w listopadzie opadły mnie wątpliwości. ;) Zaczęło się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    64
  • Chcę przeczytać
    41
  • Posiadam
    5
  • Ulubione
    3
  • Powieść obyczajowa
    1
  • 2021
    1
  • Przeczytane w 2003
    1
  • Przeczytane 1998
    1
  • Obyczajowe
    1
  • Romans
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Serce w listopadzie


Podobne książki

Przeczytaj także