Z morskiego dna aż na księżyc?! To Cussler więc i taki obrót sprawy jest możliwy. Tym razem to jeszcze nie Dirk Pitt leci w kosmos ale kto wie co przyniosą kolejne tomy :)
Intrygi, zamachy, skarby, nawet i piękna kobieta (choć trochę MILF) wszystko do czego Cussler przyzwyczaił w poprzednich tomach. Jak zwykle przesadnie nieśmiertelny Pitt wychodzi z każdej wymyślnej opresji. Jak zwykle kilka wątków tworzących spójną całość, choć w moim mniemaniu, właściwie wątek księżycowy wtrącony nieco jako zapychacz. Szybka akcja nie pozwala odłożyć książki na "potem", przesadnie żywotni główni bohaterowie to już coś do czego Cussler czytelnika przyzwyczajał przez poprzednie tomy więc nie zaskakuje i też nie przeszkadza. Ta część cyklu może aż tak nie zaskakuje zwrotami fabuły, jest nieco bardziej przewidywalna niż w innych tomach ale też na pewno nie można zarzucić nudy czy braku akcji. Wprawdzie nie jest to jak do tej pory najlepsza cześć przygód Dirka Pitta ale też i nie najgorsza więc warto poświęcić jej te kilka(naście) godzin wolnego czasu.

Z morskiego dna aż na księżyc?! To Cussler więc i taki obrót sprawy jest możliwy. Tym razem to jeszcze nie Dirk Pitt leci w kosmos ale kto wie co przyniosą kolejne tomy :)
Intrygi, zamachy, skarby, nawet i piękna kobieta (choć trochę MILF) wszystko do czego Cussler przyzwyczaił w poprzednich tomach. Jak zwykle przesadnie nieśmiertelny Pitt wychodzi z każdej wymyślnej...