Bóg Einsteina
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Wydawnictwo:
- Złote Myśli
- Data wydania:
- 2010-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-01-01
- Liczba stron:
- 154
- Czas czytania
- 2 godz. 34 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7582-979-2
- Tagi:
- Tadeusz Niwiński wiara
Wiara lub niewiara w Boga, wyznawanie konkretnej religii z założenia powinny nam służyć i pomagać. Powinny wyryć solidny system wartości, którym kierowanie się w życiu ma doprowadzić do harmonii i szczęścia. Niestety, nie zawsze tak jest. Niekiedy wiara zamiast wspomagać, blokuje otwartość naszego umysłu, karmiąc nas strachem i manipulując podstawowymi instynktami.
Bardzo często też spotyka się ludzi, którzy upierają się przy swoich wyznaniach, uznając je za jedyne słuszne. Nie dosyć, że sabotuje to ich rozwój i realizację marzeń, psuje energię otoczenia, w którym się znajdują, to może być także czynnikiem wywołującym najgorsze z ludzkich uczuć – niechęć, pogardę, nienawiść. Czyli dokładne przeciwieństwo religii, którą wyznają. Jak to wszystko objąć umysłem? Jak zrozumieć Boga i to, kim on jest?
Zapoznaj się ze spojrzeniem Tadeusza Niwińskiego. Nie będzie on nachalny, nie będzie tworzył nowej wiary ani uznawał siebie za proroka. Przekaże Ci swoje trzeźwe i zdroworozsądkowe spojrzenie na religię, wiarę i to, jaki może mieć ona wpływ na Twój sukces. Jesteś tym, w co wierzysz. Więc jeśli nie podoba Ci się do końca to, kim jesteś teraz i jakie odnosisz rezultaty, może warto zajrzeć wgłąb siebie i zweryfikować to, w co wierzysz i jak wierzysz? Czy odważysz się na taki krok?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 64
- 63
- 15
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Na zmianę pomyłki, lanie wody i prywatne dygresje. Merytoryczne przykłady zaczerpnięte od innych autorów, głównie Dawkinsa. Samego "Boga Einsteina" w tej książce praktycznie nie ma.
Na zmianę pomyłki, lanie wody i prywatne dygresje. Merytoryczne przykłady zaczerpnięte od innych autorów, głównie Dawkinsa. Samego "Boga Einsteina" w tej książce praktycznie nie ma.
Pokaż mimo toPod pozorem logicznych esejów, autor prowadzi nachalną propagandę religijną, wypełniając przy tym niemal całą gamę największych błędów logicznych.
Dałem szansę autorowi na przedstawienie swoich racji, choć już po kilku stronach miałem ochotę odłożyć książkę.
Po jej zakończeniu dochodzę do wniosku, że była to strata czasu i bolesne doświadczenie. Bolesne dla rozumu - co się raz przeczytało, tego nie da się już odprzeczytać...
Autor trafił na listę (dość krótką): omijać.
Pod pozorem logicznych esejów, autor prowadzi nachalną propagandę religijną, wypełniając przy tym niemal całą gamę największych błędów logicznych.
więcej Pokaż mimo toDałem szansę autorowi na przedstawienie swoich racji, choć już po kilku stronach miałem ochotę odłożyć książkę.
Po jej zakończeniu dochodzę do wniosku, że była to strata czasu i bolesne doświadczenie. Bolesne dla rozumu - co się...
DNF. Do pewnego momentu, bardzo chciałam dać tej książce szansę. Niesamowicie irytowało mnie jednak to , że autor w moim odczuciu , sam obrał sobie jakąś mniej lub bardziej zrozumiałą tezę "istoty boskości" i wysilał się na pokazywaniu jak baaaaaardzo mądre i inteligentne jest to co sam uważa na ten temat, "śmieszkując" sobie przy okazji z religii i ateizmu. Po za tym sama forma i styl pisania książki jest irytujący. Autor wielokrotnie używa, raz za razem tych samych, bądź bardzo podobnych słów. Taka jest moja opinia. Niestety NIE polecam.
DNF. Do pewnego momentu, bardzo chciałam dać tej książce szansę. Niesamowicie irytowało mnie jednak to , że autor w moim odczuciu , sam obrał sobie jakąś mniej lub bardziej zrozumiałą tezę "istoty boskości" i wysilał się na pokazywaniu jak baaaaaardzo mądre i inteligentne jest to co sam uważa na ten temat, "śmieszkując" sobie przy okazji z religii i ateizmu. Po za tym sama...
więcej Pokaż mimo toStrata czasu. Na czytanie owej pozycji.
Strata czasu. Na czytanie owej pozycji.
Pokaż mimo toAutor porusza trudny temat istoty Boga. Uważa, że "ludzkości potrzebne jest zjednoczenie przekonań, w taki sposób, aby wreszcie przestali nami rządzić różni bogowie".
Sprawa niestety nie jest łatwa, gdyż "jakoś nie możemy się pogodzić co do tego, jaki ten Bóg jest, bo każdy chce go widzieć po swojemu".
Autor przedstawia w książce naukowe podejście do Boga. Utożsamia Boga z Naturą, dzięki czemu nawet ateistom ciężko jest zaprzeczyć jego istnieniu.
W swoich rozważaniach, nie waha się podważyć autorytet kapłanów religijnych.
Autor porusza trudny temat istoty Boga. Uważa, że "ludzkości potrzebne jest zjednoczenie przekonań, w taki sposób, aby wreszcie przestali nami rządzić różni bogowie".
więcej Pokaż mimo toSprawa niestety nie jest łatwa, gdyż "jakoś nie możemy się pogodzić co do tego, jaki ten Bóg jest, bo każdy chce go widzieć po swojemu".
Autor przedstawia w książce naukowe podejście do Boga. Utożsamia Boga z...
Rewelacyjna książka i dla wszystkich tych, którzy chcą być świadomi powstających "cudów i objawień" ;) Tadeusz Niwiński jest jednym z moich ulubionych autorów. Twóca http://www.amz.org.pl/
Rewelacyjna książka i dla wszystkich tych, którzy chcą być świadomi powstających "cudów i objawień" ;) Tadeusz Niwiński jest jednym z moich ulubionych autorów. Twóca http://www.amz.org.pl/
Pokaż mimo toAutor wzrusza się swoimi pomysłami i wiedzą - jego prawo. Jednak pomysł nazwania bogiem natury czy racjonalności świata jest poznawczo miałki i nie daje raczej nic poza - nierzadko prowadzące do sprzeczności - manipulacje definicjami. Książka oczywiście zawiera wiele odwołań do nauki. Taka sobie amatorszczyzna, niech będzie, od początku widać, że na nauce za wiele się nie zna, zwłaszcza na filozofii nauki. Ale czasami przekracza dopuszczalne granice.
Na przykład atak na Teorię Wielkiego Wybuchu. Myślałem, że przestarzała (bo trochę jest),że może nadużywana w interpretacjach światopoglądowych (bywała) czy coś podobnego. Ale nie! Autor w ogóle odrzuca kosmologię jako naukę, wyśmiewa możliwość badania Wszechświata kilkanaście miliardów lat wstecz. Pewnie nie ma pojęcia o tym, że pierwsze modele kosmologiczne były tworzone przez Einsteina (i ocenione przez niego samego jako największa pomyłka jego życia z racji przyjęcia stałej kosmologicznej). Dziś to jak najbardziej uprawniona dziedzina nauki, zwłaszcza, że w latach 1960-tych pojawiły się możliwości empirycznego testowania tych modeli. Do tego Niwińki związał Teorię Wielkiego Wybuchu z ateistami. Pewnie gdzieś to znalazł (choć to dziwne, bo już raczej teiści mili pokusy, żeby ją wykorzystywać w swoich argumentacjach),ale bez sensu odrzucać czysto naukową teorię z tego powodu, że ktoś tam ją interpretuje po swojemu.
To tylko kilka uwag na gorąco, pomniejszych błędów jest tam tyle, że każdy coś dla siebie znajdzie...
Przyznam się, że jestem dopiero w trakcie czytania i nie wiem, czy dokończę - a jeśli już, to pewnie z tego powodu, że czytanie takich głupot w książce, która zapewne miała redaktorów, recenzentów i jak widać, niemało czytelników, jest ciekawym doświadczeniem :)
Autor wzrusza się swoimi pomysłami i wiedzą - jego prawo. Jednak pomysł nazwania bogiem natury czy racjonalności świata jest poznawczo miałki i nie daje raczej nic poza - nierzadko prowadzące do sprzeczności - manipulacje definicjami. Książka oczywiście zawiera wiele odwołań do nauki. Taka sobie amatorszczyzna, niech będzie, od początku widać, że na nauce za wiele się nie...
więcej Pokaż mimo to[PO PO DOSYĆ DŁUGIM CZASIE ZMIENIŁEM ZDANIE. MOŻNA O TYM PRZECZYTAĆ W DOPISKU "EDYCJA" POD KONIEC TEJ OPINII.]
Autor pisze jakoby rzekomo Bóg i natura to było to samo oraz, że rzekomo nie ma żadnych podstaw do wierzenia w osobowego Boga.
Jednak ludzie wierzący mają swoje argumenty. Część z nich można znaleźć np. w tym artykule - http://zapytaj.wiara.pl/doc/525321.Czy-Bog-istnieje
Wiem, że to nie są twarde dowody, ale autor tej książki nie zechciał nawet o nich wspomnieć.
Zresztą nawet o Jezusie Chrystusie umieścił cytat z jakiejś publikacji - "(...) gdyby istniał". Szkoda, że autor nie napisał, iż w encyklopediach (np. pwn.pl czy portalwiedzy.onet.pl) jest podana Jego data urodzenia (chociaż są spory o jej dokładność).
PS Jeśli ktoś szuka książek o tym dlaczego wierzyć i dlaczego wyznawać wiarę katolicką czy broniącą wiary katolickiej, to (wnioskuję na podstawie opinii etc. innych ludzi) mogą się przydać "Przyczyny wiary" Scotta Hahn'a (Scott Hahn) czy książki Gilberta Keitha Chestertona (Gilbert Keith Chesterton) (przynajmniej niektóre z nich) np. chyba "Idee Ewangelii", "Wiekuisty człowiek", "Ortodoksja", "Heretycy", "Obrona człowieka", "Obrona rzeczy wzgardzonych", "Obrona wiary", "Dla sprawy" i raczej też inne.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/96456/przyczyny-wiary
http://lubimyczytac.pl/autor/16518/gilbert-keith-chesterton?porzadek=rosnac...
"Wiekuisty człowiek" Gilberta Keitha Chestertona - http://lubimyczytac.pl/ksiazka/52312/wiekuisty-czlowiek
"<<Wiekuisty człowiek>>, książka napisana przez Chestertona trzy lata po nawróceniu na katolicyzm, to pełna rozmachu, erudycji i słownej wirtuozerii próba ukazania chrześcijańskiej wizji dziejów od czasów prehistorycznych aż po współczesność. Dzięki sile prozy Chestertona, jakby z lotu ptaka podziwiamy tragiczne i chwalebne losy ludzkości, by ostatecznie zmierzyć się z wyrastającą ponad całe dzieje postacią człowieka, którego pojawienie się na ziemi nadało ostateczny sens historii i który żyje nadal w założonym przez siebie Kościele. Książka ta, okrzyknięta jednym z największych dzieł Chestertona, od pokoleń umacnia wątpiących wątpiących i niepokoi ateistów. Wśród tych ostatnich był późniejszy wybitny pisarz C.S. Lewis, który stwierdził, że to ona właśnie, najbardziej ze wszystkich współczesnych książek przyczyniła się do jego nawrócenia."
PPS Jeśli ktoś nie rozumie czy nie do końca rozumie bądź może miałby jeszcze inne problemy z Bożym miłosierdziem, to książką podchodzącą do tego tematu, która stara się go nie tylko przedstawić, ale także wytłumaczyć (przynajmniej tak wnioskuję na podstawie opinii, recenzji innych ludzi) jest "Problem cierpienia" - Clive'a Staplesa Lewisa (Clive Staples Lewis) - http://lubimyczytac.pl/ksiazka/54431/problem-cierpienia
PPPS Więcej opinii na temat książek oprócz na LubimyCzytac.pl często można znaleźć na stronach różnych sklepów np. Tolle.pl, Empik.com, Merlin.pl, porównywarki Ceneo.pl, Skapiec.pl, czasem na stronach sklepów danych wydawnictw, poza tym też na Biblionetka.pl, w Google.pl oraz zagranicznych jak Google.com/ncr, Google.co.uk, Amazon.com, Amazon.co.uk, Goodreads.com etc.
PPPS Proponowana kolejność czytania książek Chestertona i Lewisa dla początkujących (tekst i tytuły są po angielsku, jednak chyba prawie wszystkie wymienione książki są też dostępne po polsku) - "Chesterton and Lewis for Beginners" - http://www.catholicity.com/commentary/mills/06539.html lub http://www.crisismagazine.com/2009/chesterton-and-lewis-for-beginners
EDYCJA (27.02.2019 i trochę zmieniona później): Wychodzi na to, że dawniej miałem problemy np. z oceną jakości źródeł informacji, chyba popełniałem błędy procesu rozumowania etc. Polecam "Krótki film o prawdzie i fałszu" (pod filmem, w jego opisie są podane wybrane źródła informacji) z kanału na YouTube "SciFun", który może m.in. z tym pomóc. https://www.youtube.com/watch?v=T1vW8YDDCSc
Poza tym polecam zapoznanie się np. z terminami takimi jak "Jezus historyczny", krytyczna analiza tekstu np. Nowego Testamentu. Może warto też czytać o tym nie tylko z chrześcijańskich źródeł mimo być może wpojonego niektórym lęku czy niechęci przed tym.
Jeśli chodzi o Jezusa historycznego, to można m.in. przeczytać ten artykuł Dariusza Kota - "Jezus zapomniany: prorok apokaliptycznego Królestwa" - http://www.miesiecznik.znak.com.pl/6912012dariusz-kotjezus-zapomniany-prorok-apokaliptycznego-krolestwa-2/ - oraz jego inne teksty i także innych autorów.
W sprawach historycznych czy krytyki tekstu, wiarygodności Ewangelii, to może pomóc np. fragment debaty Barta Ehrmana (dla wygody zaryzykowałem Wikipedię polską i wg niej jest to profesor Uniwersytetu Karoliny Północnej w Chapel Hill, na Wydziale Religioznawstwa, amerykański krytyk tekstu Nowego Testamentu) - https://www.youtube.com/watch?v=4vpsrIVWunc ("Bart Ehrman - Wiarygodność Ewangelii oraz Zmartwychwstanie Jezusa / Napisy PL" - część dodatkowych informacji jest w opisie do filmu).
Oprócz tego chyba warto to obejrzeć - "Bart Ehrman - Czy Ewangelie są wiarygodne?" - https://www.youtube.com/watch?v=ftmmNekZ04M
Przy czym chyba nie wszyscy we wszystkim zgadzają się z Ehrmanem i możliwe, że przynajmniej w wypowiedziach czy tekstach popularnonaukowych może trochę przejaskrawiać przynajmniej wg niektórych opinii czy też tego co jest o nim na polskiej czy angielskiej Wikipedii. Jednak chyba nie znaczy to, że we wszystkim się myli. Np. Daniel Wallace (chyba też amerykański profesor wg ang. Wiki) wg polskiej Wiki "(...) uważa Ehrmana nie tylko za jednego z wiodących amerykańskich krytyków tekstu, ale również za jednego z najbardziej błyskotliwych i kreatywnych, jakich kiedykolwiek znał. Mimo to, zarzuca on mu brak obiektywizmu w niektórych kwestiach (...)"
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bart_D._Ehrman
[PO PO DOSYĆ DŁUGIM CZASIE ZMIENIŁEM ZDANIE. MOŻNA O TYM PRZECZYTAĆ W DOPISKU "EDYCJA" POD KONIEC TEJ OPINII.]
więcej Pokaż mimo toAutor pisze jakoby rzekomo Bóg i natura to było to samo oraz, że rzekomo nie ma żadnych podstaw do wierzenia w osobowego Boga.
Jednak ludzie wierzący mają swoje argumenty. Część z nich można znaleźć np. w tym artykule -...
Drażliwy temat — ciężki orzech do zgryzienia
Temat wiary jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych. Powoduje najwięcej emocji i jest powodem olbrzymiej ilości konfliktów, zarówno obecnie jak i w najbardziej zamierzchłych czasach. Tadeusz Niwiński podjął jednak tematykę Boga w książce Bóg Einsteina.
Spory o słuszność wyznania bywają bardzo krwawe, trwają latami i niekiedy kończą się tym, że druga strona umiera, a właściwie zostaje zabita przez tą pierwszą.
Wiele religii przestało istnieć , właśnie z powodu śmierci wyznawców. Czasami całe kultury wymierały z nieznanych naukowcom przyczyn, czasami były podbijane przez inne kultury, a czasami znajdywały sobie innego lepszego Boga.
Nawet w biblii można znaleźć przykłady na to jak lud wybrany odsuwał się od Boga i zaczął czcić odlane posągi bogów, a gdy dotarł do ziemi obiecanej najechał ludy, które tam napotkał i zniszczył ich mieszkańców i wierzenia.
Czemu to przeczytałem?
Co mnie nakłoniło do kupienia książki o Bogu, skoro nie zajmuję się teologią i nie mam w zwyczaju o niej czytać na co dzień? Przede wszystkim dlatego, że Bóg Einsteina był sprzedawany w wakacyjnej promocji Złotych Myśli – Last Minute.
Zakup ebooka jest w tej promocji o połowę tańszy, dokładając do tego Złote Punkty ebook kosztował mnie około 40% ceny. Ale nawet wielka obniżka nie skłoniłaby mnie do zakupu książki, której nie mam zamiaru przeczytać, więc najpierw przeczytałem darmowy fragment. Zaciekawił mnie temat i sposób pisania Tadeusza Niwińskiego. Dlatego postanowiłem kupić całego ebooka i wydać około dychy, w końcu to promocja.
Ebook, czytam bo taniej
Zwróciłeś uwagę na to, że kupiłem ebooka? Zgodzisz się ze mną, ze nie trzeba wszystkich utworów, kupować? Często wystarczy Ci postać elektroniczna, szczególnie ze względu, że pozwala mi to zaoszczędzić nawet kilkanaście złotych. Nie musisz też płacić za wszystko co czytasz, przecież są biblioteki i wiele darmowych publikacji elektronicznych.
Dlaczego tyle religii?
I co z tym Bogiem Einsteina? Z pewnością wiesz, że na ziemi jest wiele religii. Tadeusz Niwiński przybliża kilka z nich w celu porównawczym. Jak potrafią być podobne, a jak różne zarazem.
Autor ebooka zastanawia się dlaczego powstawały religię. Znajduje kilka odpowiedzi. Religia, pozwalała na:
Wyjaśnienie ludziom nieznanych im rzeczy – wyobraź sobie jaskiniowca, który widzi piorun uderzający w drzewo, czy tak ciężko zrozumieć, że uznaje go za gniew boży?
Kontrolowanie jednych ludzi przez drugich – z pewnością słyszałeś o egipskim kapłanach i jak potrafili wykorzystać swoją wiedzę by zastraszyć ciemny lud, podobne metody znajdziesz nawet w dzisiejszych czasach.
Pozwala wpajać dobre nawyki – zastanawiałeś się dlaczego np: Bóg kazał odpoczywać w niedzielę, albo w wyznaczonych dniach pościć? Jest to dobre dla Ciebie i Twojego organizmu. Widziałeś w Internecie jak skutkuje odżywianie w fast foodach? Czy nie uważasz, że tym ludziom przydałaby się dieta?
Ateizm wiarą?
Wiesz, że również na ateizm można patrzeć jak na wiarę? Z tego jak wypowiadają się osoby wyznający tą doktrynę możesz dojść do wniosku, że oni też wierzą, tylko ich wiara jest inna, niż katolicka. Kim jest ich bóg? Jeśli się w słuchasz w ich słowa to szybko odkryjesz, że jest nim nauka lub natura.
Jedna religia, a odłamów tyle ile wyznawców
Nawet w jednej religii ciężko o zgodę. Powstają przez to różne sekty i odgałęzienia. Świadczy to tylko o tym, jak jesteśmy różni.
Twój obraz Boga jest inny niż mój, nawet jeśli wyznajemy tę samą wiarę. Dlatego tak ciężko dojść do porozumienia, ponieważ zanim do niego dojdzie, trzeba ustalić wspólne fakty i punkty, a prawie nikt tego nie robi.
Rozpoznanie wspólnego pola to dopiero początek. Nad tym pracuje Tadeusz Niwiński. Żeby nie dzielić ludzi na wierzących i niewierzących ponieważ wszyscy wierzymy. Według autora powinniśmy się przestać kłócić i połączyć siły w lepszym poznaniu boga i jego natury.
Dla kogo ten ciężki orzech?
Jeśli uznajesz swoją wiarę za nieskalanie czystą i jedyną słuszną nie masz co czytać Boga Einsteina, może Cię ona jedynie zdenerwować. Jeśli jednak chciałbyś się bliżej przyjrzeć Bogu, różnym religiom i ich wierze, będzie to bardzo ciekawa lektura.
Za papieża Jana Pawła II zostało powiedziane, że zbawienie nie zależy od wiary lecz od uczynków. Czy nie oto chodzi, żeby być dobrym dla siebie i innych? Moim zdaniem właśnie o to. Religia tu nie jest najważniejsza. Bo możesz spotkać ludzi szlachetnych i okrutnych wyznających każdą wiarę.
http://magiaksiazek.pl Magia książek - blog o książkach
Drażliwy temat — ciężki orzech do zgryzienia
więcej Pokaż mimo toTemat wiary jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych. Powoduje najwięcej emocji i jest powodem olbrzymiej ilości konfliktów, zarówno obecnie jak i w najbardziej zamierzchłych czasach. Tadeusz Niwiński podjął jednak tematykę Boga w książce Bóg Einsteina.
Spory o słuszność wyznania bywają bardzo...
Nie polecam. Według mnie książka nic ciekawego nie wnosi. O Einsteinie znikome informacje, również najważniejsze religie świata przedstawione są bardzo zdawkowo.
Oczekiwałam, że dowiem się czegoś ciekawego o Albercie. Można tego oczekiwać czytając opis ksiązki na okładce: Eistein- głęboko wierzący ateista itd itp. Niestety Niwiński ograniczył swoją przygodę z Einsteinem jedynie do tego opisu no i w tytule go umieścił, natomiast w środku można znaleźć zaledwie kilka myśli autora, które nie są ani powalające, ani innowacyjne.
Nie polecam. Według mnie książka nic ciekawego nie wnosi. O Einsteinie znikome informacje, również najważniejsze religie świata przedstawione są bardzo zdawkowo.
więcej Pokaż mimo toOczekiwałam, że dowiem się czegoś ciekawego o Albercie. Można tego oczekiwać czytając opis ksiązki na okładce: Eistein- głęboko wierzący ateista itd itp. Niestety Niwiński ograniczył swoją przygodę z Einsteinem ...