Bociany zawsze wracają do gniazd
287 str.
4 godz. 47 min.
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Wydawnictwo:
- Młodzieżowa Agencja Wydawnicza
- Data wydania:
- 1988-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1988-01-01
- Liczba stron:
- 287
- Czas czytania
- 4 godz. 47 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8320317118
- Tagi:
- młodzież nastoletnie problemy
Rodzice Agnieszki się rozstają, a ona z Łodzi wyjeżdża z matką na prowincję. Tu ma kochających dziadków, ciepły dom, ale brak jej… No właśnie – o tym, czego brakuje Agnieszce, jak bardzo cierpi, jak dojrzewa i nabiera głębokiej życiowej mądrości dowiesz się z tej wyjątkowej powieści.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 146
- 71
- 38
- 12
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Książkę tę trzymałam na półce długie miesiące a nawet lata. Nie mogłam się do niej przemóc. I tytuł i okładka nie zachwycały. Głupia ja poddałam się pierwszemu, jak się okazało mylnemu wrażeniu. Otworzyłam ją na pierwszej stronie; przeczytałam kartkę i zamknęłam ją z powrotem.
Zamknęłam, bo poczułam łzy w oczach. Pomyślicie 'już?', pierwsza strona a ona już ma zamiar płakać jak dziecko? Tylko, że poczułam się jak u dziadka. Mojego ukochanego dziadzia, którego już kilka lat nie mam. Ckliwie, prawda?
Ta książka wywołuje różne, czasem bardzo sprzeczne emocje. Wściekłość na ojca, podziw dla matki, miłość do dziadków i litość dla Agnieszki. Przynajmniej dla mnie. Agnieszka nie była zagubiona. Ona chyba bała się zrozumieć. Wtedy przecież wszystko miałoby sens.. Miałoby sens ględzenie dziadka, popłakiwanie po kątach babki i ciągłe reprymendy matki.
Dziadek. Kochany, troskliwy, bardzo cierpliwy. Kwintesencja dobrego ducha. Miłość w czystej postaci. Cudowny człowiek..
Agnieszka. Trochę jak Holden z "Buszującego w zbożu". Nie mogłam uniknąć tego porównania. Mieli w sobie coś podobnego, nieodgadnionego a zarazem różnili się jak woda i ogień.
Popłakałam się i to tak szczerze. W tej książce było coś takiego prostego a zarazem pięknego. Zrozumiałam dzięki niej, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Polecam z całego serducha :)
Książkę tę trzymałam na półce długie miesiące a nawet lata. Nie mogłam się do niej przemóc. I tytuł i okładka nie zachwycały. Głupia ja poddałam się pierwszemu, jak się okazało mylnemu wrażeniu. Otworzyłam ją na pierwszej stronie; przeczytałam kartkę i zamknęłam ją z powrotem.
więcej Pokaż mimo toZamknęłam, bo poczułam łzy w oczach. Pomyślicie 'już?', pierwsza strona a ona już ma zamiar...