rozwiń zwiń

Urodzeni biegacze. Tajemnicze plemię Tarahumara, bieganie naturalne i wyścig, jakiego świat nie widział.

Okładka książki Urodzeni biegacze. Tajemnicze plemię Tarahumara, bieganie naturalne i wyścig, jakiego świat nie widział.
Christopher McDougall Wydawnictwo: Galaktyka sport
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
sport
Tytuł oryginału:
Born To Run. a Hidden Tribe, Superathletes and The Greatest Race The World Has Never Seen.
Wydawnictwo:
Galaktyka
Data wydania:
2010-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-06-01
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375791235
Tłumacz:
Jacek Żuławnik
Tagi:
sport bieganie Indianie Tarahumara Meksyk barefoot running
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
760 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
9
2

Na półkach: ,

Książkę dostałam od moich kuzynów bliźniaków na któreś urodziny. Jeden z nich, podobnie jak ja, miewał epizody biegowe w związku z czym wespół ze swoim bratem uznali, że będzie to dla mnie ciekawa lektura. Wspomnieć należy, że 'biegający' kuzyn wcześniej sam ją przeczytał i wypowiadał się na jej temat dość pochlebnie. Przyznam, że nie zasiadłam od razu do czytania. Tak już czasami mam, że pewne książki (najczęściej te, które dostaje od kogoś w podarunku) muszą dojrzeć na półce, ja muszę na pewien czas zapomnieć o ich istnieniu, a dopiero po jakimś okresie przypominam sobie o nich i sięgam by nadrobić zaległości, po części z ciekawości i wewnętrznej potrzeby, ale także ze wstydu, że ktoś podarował mi coś wartościowego, a ja jeszcze nie zrobiłam z tego użytku (czyt. nie przeczytałam).

Przyznam szczerze, że miałam pewne problemy z tą pozycją, ponieważ czytałam ją do pewnego momentu, aby potem odłożyć ją na 'dłuższą chwilę'. Nie jestem w stanie tego dokładnie wyjaśnić, ale jakoś na początku mnie nie porwała. Poświęcałam jej czas raczej z poczucia obowiązku aniżeli z przyjemności. Wróciłam do niej w okresie świątecznym, kiedy to przebywałam w domu rodzinnym i miałam nieco więcej czasu, aby się z nią uporać (wiem, że takie określenie nie jest zbyt pochlebne dla książki, ale lepszego nie znajduję), ale ku mojemu zdziwieniu przyszło mi to bez większego problemu i z umiarkowaną przyjemnością. Nie miałam jakichś specjalnych oczekiwań kiedy zaczynałam ją czytać, ale po pewnym czasie odniosłam nieodparte wrażenie, że wraca mi ochota by wrócić do zarzuconych, już dość dawno temu, treningów biegowych.
Nigdy nie lubiłam biegać, ale jeszcze w trakcie studiów, kiedy nie miałam już regularnych zajęć z wychowania fizycznego, pomyślałam sobie, że co mi szkodzi wyjść i spróbować. Ostatecznie jedyne czego potrzebowałam to jakieś w miarę wygodne ubranie, buty sportowe (chociaż po przeczytaniu tej książki naprawdę zaczęłam się zastanawiać nad sensem wydawania fortuny na 'specjalistyczne obuwie biegowe' i mitem, który krąży w środowisku, że trzeba je wymieniać po przebiegnięciu iluś tam tysięcy kilometrów) i trochę sprzyjającego terenu. I tak to się zaczęło. Z krótszymi czy dłuższymi przerwami biegałam dość sporo. Oczywiście do ultramaratończyków przedstawionych w 'Urodzonych Biegaczach' to nawet nie śmiem się porównywać, ale ta książka przypomniała mi o czystej radości, która płynie z tej jakże prostej i jak się okazuje naturalnej dla nas ludzi, formy ruchu. Myślę, że jest to dobra pozycja, dla tych którzy podobnie jak ja mieli z bieganiem trochę do czynienia, złapali bakcyla, ale z różnych przyczyn przestali trenować. Mnie przynajmniej zmotywowała i myślę, że kiedy tylko dojdę do siebie po drobnym zabiegu chirurgicznym i nie będzie ku temu żadnych medycznych przeciwwskazań włożę swoje Saucony i powrócę na biegową ścieżkę czego i innym zainteresowanym życzę ;)

Książkę dostałam od moich kuzynów bliźniaków na któreś urodziny. Jeden z nich, podobnie jak ja, miewał epizody biegowe w związku z czym wespół ze swoim bratem uznali, że będzie to dla mnie ciekawa lektura. Wspomnieć należy, że 'biegający' kuzyn wcześniej sam ją przeczytał i wypowiadał się na jej temat dość pochlebnie. Przyznam, że nie zasiadłam od razu do czytania. Tak już...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    936
  • Chcę przeczytać
    668
  • Posiadam
    280
  • Teraz czytam
    50
  • Ulubione
    45
  • Bieganie
    26
  • Sport
    26
  • Chcę w prezencie
    10
  • 2014
    7
  • 2013
    6

Cytaty

Więcej
Christopher McDougall Urodzeni biegacze. Tajemnicze plemię Tarahumara, bieganie naturalne i wyścig, jakiego świat nie widział. Zobacz więcej
Christopher McDougall Urodzeni biegacze. Tajemnicze plemię Tarahumara, bieganie naturalne i wyścig, jakiego świat nie widział. Zobacz więcej
Christopher McDougall Urodzeni biegacze. Tajemnicze plemię Tarahumara, bieganie naturalne i wyścig, jakiego świat nie widział. Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także