Dziewice konsystorskie

Okładka książki Dziewice konsystorskie
Tadeusz Boy-Żeleński Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy publicystyka literacka, eseje
60 str. 1 godz. 0 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1960-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1929-01-01
Liczba stron:
60
Czas czytania
1 godz. 0 min.
Język:
polski
Tagi:
dziewice konsystorskie antyklerykalizm
Średnia ocen

                7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
154 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
3129
803

Na półkach: , , , ,

„Dziewice konsystorskie” to cykl felietonów Boya, w których autor porusza kwestie unieważniania małżeństw kościelnych i absurdów związanych z przeprowadzaniem owych „rozwodów”. W opinii Boya wszystko rozbija się o pieniądze i znajomości – klasy uprzywilejowane zawsze znajdą wyjście z trudnej sytuacji, natomiast biednemu zawsze wiatr w oczy. Żeleński przytacza przypadki znane mu ze słyszenia, jak również opisy różnorakich sytuacji nadsyłane przez czytelników. Przy czym celem pisarza nie jest obrzucanie błotem Kościoła, lecz zwrócenie uwagi na to, że instytucja, która z definicji o najuboższych dbać powinna, ma ich głęboko w poważeniu, a kwestia sumienia w perspektywie bezproblemowo uzyskiwanych rozgrzeszeń (ręka rękę myje) jest doprawdy nic nieznaczącym szczegółem. Sposoby pozyskiwania unieważnień małżeństwa, jakie często sami księża podsuwali zainteresowanym, są absurdalne i gorszące. Przyznaję, nie mam zbyt wielu informacji na ten temat. Jedyna znana mi próba unieważnienia małżeństwa kościelnego, ku mojej wielkiej uldze, zakończyła się fiaskiem. Gdyby było inaczej, najprawdopodobniej przestałabym chodzić do kościoła, bo skala planowanego przekrętu była po prostu niewymownie obrzydliwa i snuta przez gorliwego Polaka-Katolika i jego wzorcowo katolickich rodziców z koneksjami w Episkopacie. Okazuje się jednak, że pewnych rzeczy przełknąć nie da rady, nawet, gdy są grubo posmarowane stosowną wazeliną.

Co mnie uderzyło w tych felietonach, to aktualność kwestii postrzegania księży i kościoła, i stopień ogłupienia pewnej części społeczeństwa w tym temacie. Wiara wiarą, ale nie wyklucza ona zdrowego rozsądku i krytycznego myślenia. Księża to są tylko i aż ludzie. Założenie czarnej sukienki przez faceta nie jest jednoznaczne z przyznaniem mu patentu na nieomylność. A nadużywanie władzy jest po prostu ogromną krzywdą wyrządzaną ludziom, którzy pokładają zaufanie w kimś, kto trzyma „rząd dusz”. I nieważne, czy jest to polityk, ksiądz, lekarz, czy prezes. Fanatyzm jest zły w każdym wydaniu i prowadzi z reguły do tragedii. Reguły są potrzebne, by zapobiec chaosowi. System wartości ułatwia życie. Ale gdy w imię wyższych racji, które jako uzasadnienie mają „nie, bo nie”, krzywdzony jest słabszy – no to nie umiem i nie jestem w stanie się zgodzić.

Boy-mędrzec, Boy-gorszyciel wsadzał kij w mrowisko różnorakich tajemnic poliszynela. Z upodobaniem pokazywał, że „król jest nagi”. Warto go czytać.

„Dziewice konsystorskie” to cykl felietonów Boya, w których autor porusza kwestie unieważniania małżeństw kościelnych i absurdów związanych z przeprowadzaniem owych „rozwodów”. W opinii Boya wszystko rozbija się o pieniądze i znajomości – klasy uprzywilejowane zawsze znajdą wyjście z trudnej sytuacji, natomiast biednemu zawsze wiatr w oczy. Żeleński przytacza przypadki...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    218
  • Chcę przeczytać
    212
  • Posiadam
    29
  • Literatura polska
    6
  • 2014
    6
  • Ebooki
    4
  • Ulubione
    3
  • 2020
    3
  • 2019
    3
  • Chcę w prezencie
    3

Cytaty

Więcej
Tadeusz Boy-Żeleński Dziewice konsystorskie Zobacz więcej
Tadeusz Boy-Żeleński Dziewice konsystorskie Zobacz więcej
Tadeusz Boy-Żeleński Dziewice konsystorskie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także