rozwińzwiń

I człowiek stworzył bogów...

Okładka książki I człowiek stworzył bogów... Pascal Boyer
Okładka książki I człowiek stworzył bogów...
Pascal Boyer Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Pejzaże Myśli popularnonaukowa
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Seria:
Pejzaże Myśli
Tytuł oryginału:
Et l’homme crea les dieux. Comment expliquer la religion
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
8373379851
Tłumacz:
Krystyna Szeżyńska-Maćkowiak
Tagi:
człowiek stworzył bogów religia
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
71 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
167
66

Na półkach:

Nie mogę zgodzić się z wychwalającymi te pozycję opiniami. Sposób przedstawienia tych kluczowych aspektów naszego rozumienia świata jest przedstawiony w sposób zły i niezrozumiały, co wynika z nieumiejętności pisarskiej autora. Często miałem wrażenie, że sposób przedstawiania wielu spraw jest wybiórczy. Ogólnie rzecz biorąc Boyer nie zachwycił mnie jako autor, a do Boyera - naukowca dostać się przez tego pierwszego nie mogłem

Nie mogę zgodzić się z wychwalającymi te pozycję opiniami. Sposób przedstawienia tych kluczowych aspektów naszego rozumienia świata jest przedstawiony w sposób zły i niezrozumiały, co wynika z nieumiejętności pisarskiej autora. Często miałem wrażenie, że sposób przedstawiania wielu spraw jest wybiórczy. Ogólnie rzecz biorąc Boyer nie zachwycił mnie jako autor, a do Boyera -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
16
3

Na półkach:

Moim zdaniem jedna z najważniejszych pozycji traktujących o powstaniu wierzeń w byty nadprzyrodzone i religii. Książka dosyć trudna w czytaniu, ale przebrnięcie przez nią daje ogromną satysfakcję ze zdobycia nowego, rzadko spotykanego spojrzenia na tę sprawę zwłaszcza, przed jej pojawieniem si,. Jest to spojrzenie antropologa, przedstawiającego wyniki badań własnych i innych naukowców. Autor nie stroni także od wymiaru filozoficznego swoich dociekań. Powstanie wierzeń i religii (jako zjawiska społecznego) wg autora książki było procesem naturalnym, wynikającym wprost z właściwości umysłów ludzi, którzy w pewnym momencie pojawili się na Ziemi w wyniku ewolucji. To własności ich mózgów i wynikających z tego ich umysłów spowodowały, wobec trudnych wyzwań środowiska, w którym człowiek walczył o przetrwanie, pojawienie się wiary w istoty z nie tego świata. Początkowo to byli krewni, którzy zmarli/zginęli, a ci, którzy pozostali żywi musieli sobie z tym jakoś poradzić. A ich mózgi pracowały, oj pracowały... Inne źródło religii to przypisywanie intencjonalności także zjawiskom całkowicie naturalnym. Ciekawe, że jak się kogoś poprosi o wyobrażenie sobie jaki obraz przedstawiają np. chmury, albo jakieś plamy na jakiejś powierzchni, to ludzki umysł przedstawia przede wszystkim twarze ludzkie, później postaci ludzkie, a później zwierzęta.

To początek, a o reszcie tych zagadnień proszę przeczytać samodzielnie. Serdecznie polecam tę arcyciekową lekturę.

Moim zdaniem jedna z najważniejszych pozycji traktujących o powstaniu wierzeń w byty nadprzyrodzone i religii. Książka dosyć trudna w czytaniu, ale przebrnięcie przez nią daje ogromną satysfakcję ze zdobycia nowego, rzadko spotykanego spojrzenia na tę sprawę zwłaszcza, przed jej pojawieniem si,. Jest to spojrzenie antropologa, przedstawiającego wyniki badań własnych i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
48

Na półkach:

Bardzo dobra pozycja naukowa z pogranicza antropologii i psychologii kognitywnej. Polecam!

Bardzo dobra pozycja naukowa z pogranicza antropologii i psychologii kognitywnej. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
759
513

Na półkach:

Wywód autora jest logiczny, spójny i kompletny. Lektura wciąga niczym dobry serial. Każdy kolejny rozdział sprawia, że jesteśmy bliżej odpowiedzi na pytanie "dlaczego ludzie wierzą w istoty nadprzyrodzone", wydaje się, że odpowiedź musi być już na kolejnej stronie, ale okazuje się, że do odpowiedzi potrzeba jeszcze trochę antropologii, psychologii czy neurobiologii.
Wspaniała, choć wymagająca trochę wysiłku, intelektualna przygoda.

Wywód autora jest logiczny, spójny i kompletny. Lektura wciąga niczym dobry serial. Każdy kolejny rozdział sprawia, że jesteśmy bliżej odpowiedzi na pytanie "dlaczego ludzie wierzą w istoty nadprzyrodzone", wydaje się, że odpowiedź musi być już na kolejnej stronie, ale okazuje się, że do odpowiedzi potrzeba jeszcze trochę antropologii, psychologii czy neurobiologii....

więcej Pokaż mimo to

avatar
220
190

Na półkach: ,

Bardzo dobra książka. Na pewno niełatwa, taka, której nie da się przeczytać w weekend. Zawiera bowiem ogrom informacji, podanych w formie jasnej i klarownej, co nie znaczy że prostej i łatwo przyswajalnej. Autorowi jednak nie można zarzucić nowomowy naukowej, albo błyszczenia pojęciami dla samego błyszczenia.

Większość książki zajmuje opis skomplikowanych procesów poznawczych, w tym procesów kojarzeniowych, które, jak się zdaje, są kluczem do zrozumienia religii jako takiej. Jeśli ktoś poszukuje odpowiedzi na pytania postawione na wstępie (i pytania, które prawdopodobnie sobie ktoś stawia natrafiając na tę pozycję),to odnajdzie je na samym końcu... Jednak bez rozległej argumentacji na poziomie kognitywistyki i psychologii wytłumaczenia będą wydawać się ubogie.

Na pewno warto wyruszyć w tę intelektualną wędrówkę śladami bogów i przodków. Dla samego siebie. Nic może się nie zmieni (a musi?),ale na pewno otwierają się oczy na pewne zjawiska.

Bardzo dobra książka. Na pewno niełatwa, taka, której nie da się przeczytać w weekend. Zawiera bowiem ogrom informacji, podanych w formie jasnej i klarownej, co nie znaczy że prostej i łatwo przyswajalnej. Autorowi jednak nie można zarzucić nowomowy naukowej, albo błyszczenia pojęciami dla samego błyszczenia.

Większość książki zajmuje opis skomplikowanych procesów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
909
247

Na półkach: , , ,

Jedna z mądrzejszych książek, jakie dane mi było przeczytać!
Niezbyt udany tytuł, który sugeruje tanią sensację antyklerykalną. Tymczasem otrzymujemy bardzo inteligentną, naukową definicję religii jako zjawiska z pogranicza antropologii, psychologii i socjologii. Wymagająca lektura - tak, ale warto podjąć to wyzwanie.
Oczywiście odradzam osobom religijnym, ale "błądzący" czytelnik o otwartym umyśle może doznać pewnego rodzaju oświecenia... :)

Jedna z mądrzejszych książek, jakie dane mi było przeczytać!
Niezbyt udany tytuł, który sugeruje tanią sensację antyklerykalną. Tymczasem otrzymujemy bardzo inteligentną, naukową definicję religii jako zjawiska z pogranicza antropologii, psychologii i socjologii. Wymagająca lektura - tak, ale warto podjąć to wyzwanie.
Oczywiście odradzam osobom religijnym, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1834
1490

Na półkach: , , , ,

Książka mówiąca o antropologicznych źródłach religii, zawierająca olbrzymią ilość informacji z antropologii, religioznawstwa, psychologii kognitywnej. Niestety, napisana jest mętnie i zbyt erudycyjnie. Mimo, że można tam znaleźć wiele interesujących myśli, oraz dużo ciekawych informacji o pochodzeniu idei religijnych, zmęczyła mnie i rozczarowała ta lektura.

Przymierzałem się do książki Boyera od dawna, to bowiem zupełnie podstawowa pozycja mówiąca o antropologicznych źródłach religii. Jest to również rzecz szalenie ambitna. Wykorzystując najnowsze odkrycia psychologii kognitywnej, antropologii, lingwistyki i biologii ewolucyjnej autor usiłuje odpowiedzieć na zupełnie podstawowe pytania: „Dlaczego niemal wszędzie istnieją religie? (…) Dlaczego religia ma dla ludzi tak duże znaczenie? (…) Dlaczego istnieje wiele religii, a nie tylko jedna?” itd., pytań jest więcej. Czy książka na nie odpowiada? Raczej wątpię i zaraz uzasadnię dlaczego..

To niezwykle ambitne, zbyt ambitne, przedsięwzięcie, oprócz wiedzy na temat religii dostajemy całą masę wiadomości mało powiązanych z głównym tematem książki. I tak, autor cały rozdział poświęca źródłom moralności i ich relacji do religii, to temat rzeka, napisano na ten temat masę książek. Inny rozdział poświęcony jest opisaniu struktury naszego myślenia, znów temat rzeka, i znów bardzo trudny i mętny wywód Boyera. Dostajemy jeszcze zaawansowany wykład antropologii, pisze np. autor sporo o rytuałach, o obrzędach pogrzebowych i wielu innych rzeczach. Za dużo tego.

Niemniej trochę ciekawych myśli można tam znaleźć, pisze np. Boyer: „my, Europejczycy, nie potrafimy w pierwszej chwili zrozumieć, że myśl, iż „w coś się wierzy", jest naprawdę niezwykła .” I dodaje, że dla wielu ludów istnienie duchów i czarowników, i ich obecność w codziennym owych ludów życiu, jest tak samo oczywista, jak dla nas to, że samochód jedzie, jabłko spada z drzewa czy telefon dzwoni. To dla nich nie jest kwestia wiary, oni to wiedzą.

Zaś ogólna teoria powstawania religii Boyera jest taka, że ludzie na przestrzeni wieków wymieniali masę informacji na wszelkie tematy, niektóre z informacji w zbliżonej formie pojawiają się w różnych czasach i miejscach. Należą do nich wierzenia religijne. „Wśród milionów wymienianych komunikatów są takie, które zwracają naszą uwagę, bo przeczą intuicjom wobec rzeczy oraz istot z otaczającego nas świata.” Są to na przykład opowieści „o dryfujących wyspach, górach, które jedzą, zwierzętach, które mówią.” A potem na tej podstawie tworzą się wierzenia religijne, jak? Nie jestem w stanie opisać tu mętnego opisu autora, zainteresowanych odsyłam do książki.

Książka w wersji papierowej jest fatalnie wydana, mikroskopijna czcionka bardzo utrudnia czytanie.

W sumie rozczarowanie.

Książka mówiąca o antropologicznych źródłach religii, zawierająca olbrzymią ilość informacji z antropologii, religioznawstwa, psychologii kognitywnej. Niestety, napisana jest mętnie i zbyt erudycyjnie. Mimo, że można tam znaleźć wiele interesujących myśli, oraz dużo ciekawych informacji o pochodzeniu idei religijnych, zmęczyła mnie i rozczarowała ta lektura.

Przymierzałem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    269
  • Przeczytane
    91
  • Posiadam
    32
  • Teraz czytam
    10
  • Religioznawstwo
    3
  • Ulubione
    3
  • Religie
    3
  • Socjologia
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Psychologia
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki I człowiek stworzył bogów...


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne