Odczarowanie. Religia jako zjawisko naturalne

Okładka książki Odczarowanie. Religia jako zjawisko naturalne Daniel Dennett
Okładka książki Odczarowanie. Religia jako zjawisko naturalne
Daniel Dennett Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Biblioteka Myśli Współczesnej nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
478 str. 7 godz. 58 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Seria:
Biblioteka Myśli Współczesnej
Tytuł oryginału:
Breaking the Spell: Religion as a Natural Phenomenon
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
2008-08-28
Data 1. wyd. pol.:
2008-08-28
Data 1. wydania:
2006-02-02
Liczba stron:
478
Czas czytania
7 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788306031386
Tłumacz:
Barbara Stanosz
Tagi:
religia ateizm Bóg
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Wolna wola. Czy jesteśmy odpowiedzialni za nasze czyny? Gregg D. Caruso, Daniel Dennett
Ocena 6,7
Wolna wola. Cz... Gregg D. Caruso, Da...
Okładka książki Czterej jeźdźcy Apokalipsy. Jak się zaczęła ateistyczna rewolucja Richard Dawkins, Daniel Dennett, Sam Harris, Christopher Hitchens
Ocena 6,5
Czterej jeźdźc... Richard Dawkins, Da...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
111 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
122
50

Na półkach:

Bardzo dobra pozycja doskonałego filozofa i kognitywisty. Lektura polecana zwłaszcza każdemu poszukującemu agnostykowi oraz osobom zainteresowanym filozoficznymi i kulturowymi aspektami religijności jako takiej. Książka nie jest może łatwa w odbiorze, a jej autor chyba zakładał pewne rozeznanie w temacie (moim zdaniem przed tą lekturą należy przeczytać "Samolubny gen" Richarda Dawkinsa),ale sposób wyłożenia tematu jest mimo wszystko przystępny, choć wymagający skupienia. Polecam.

Bardzo dobra pozycja doskonałego filozofa i kognitywisty. Lektura polecana zwłaszcza każdemu poszukującemu agnostykowi oraz osobom zainteresowanym filozoficznymi i kulturowymi aspektami religijności jako takiej. Książka nie jest może łatwa w odbiorze, a jej autor chyba zakładał pewne rozeznanie w temacie (moim zdaniem przed tą lekturą należy przeczytać "Samolubny gen"...

więcej Pokaż mimo to

avatar
30
2

Na półkach:

Religia od czasów starożytnych bardzo silnie oddziaływała na ludzkie życie. Parafrazując Edwarda Ciupaka: „wszędzie tam, gdzie występuje życie religijne w zorganizowanej postaci, wywiera ono wpływ bezpośredni lub pośredni na różne dziedziny życia świeckiego. Religia poprzez głoszone nakazy i zakazy oraz stosowane sankcje eschatologiczne wkracza w tak intymną dla człowieka sferę, jak współżycie seksualne, przyrost naturalny. Najbardziej znaczący wpływ wywarła religia na wzory kultury obyczajowej, propagując określony styl życia jako „pożądany”, a inny odrzucając i krytykując jako „szkodliwy”. I wreszcie funkcjonalność religii jest obserwowana w zakresie jej oddziaływania na proces tworzenia się więzi społecznej w różnych grupach i zbiorach społecznych, począwszy od takich grup, jak rodzina, krąg przyjaciół, sąsiedztwo, społeczność lokalna, a skończywszy na grupach wielkich, jak: naród, państwo, partie polityczne, zrzeszenia.”
Dogmatyczna emanacja religijnych prawd i dogmatów, często wpływała na los jednostek i całych grup społecznych. Religie wywierały istotny wpływ na naukę i wraz z jej rozwojem epistemologicznym na jej poszczególne kierunki. Chrześcijaństwo wykształciło własny nurt akademickich studiów nad religią: teologię, która poddawania krytycznemu wnioskowaniu ewoluuje tworząc nowe prądy i konstytuuje nowe nurty. Jej spekulatywny charakter skłania dużą część społeczności akademickiej do podejmowanych działań na rzecz dyskredytacji jako dziedziny naukowej. Nowe odkrycia naukowe często wytrącają argumenty religijne kościołom. Przez pewien okres następowała stopniowa sekularyzacja życia społecznego oparta na świeckich paradygmatach. W obecnych czasach trend ten jest w odwrocie i postawy sporej części ruchów religijnych w znacznym stopniu się radykalizują co jest poważnym zagrożeniem społecznym i politycznym.
Ciekawych wątków związanych z religiami jest cała masa i bardzo często są podejmowane w literaturze. Tym bardziej obowiązkową lekturą wydaje się „Odczarowanie. Religia jako zjawisko naturalne” Daniela Denneta, który sytuowany jest w ścisłej czołówce wpływowych myślicieli współczesnego świata. Amerykański filozof i kognitywista penetruje takie kierunki jak biologię ewolucyjną, kognitywistykę, nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.),nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.),popularnonaukowe, religie. Jest czołowym zwolennikiem teorii zwanej darwinizmem neuralnym, która wywiera znaczący wpływ na współczesne kierunki nauk związanych ze zjawiskami świadomościowymi, przekazem informacji kulturowej itp. Jest zadeklarowanym ateistą, ale jak w samej książce pisze o sobie, znawcą chrześcijaństwa.
Tytuł bestselleru Dennetta sam w sobie jest odważny i na pozór kontrowersyjny bo religie zawsze były kojarzone jako antropogeniczny, integralny element kultury. Przez analizę różnych aspektów zjawiska religijnego najczęściej wśród nich wyróżnia się definicje strukturalne, genetyczne i funkcjonalne. Najnowsze narzędzia dostarczane przez naukę dają podstawę do zrewidowania dotychczasowej postawy wobec fenomenowi wiary co autor przedstawia jako motywację podjęcia tematu: „Najwyższy czas, byśmy poddali religię jako zjawisko globalne tak intensywnym badaniom interdyscyplinarnym, na jakie nas stać, namawiając do tego najtęższe umysły na naszej planecie. Dlaczego? Dlatego że religia jest dla nas zbyt ważna, byśmy mogli pozostać ignorantami w jej sprawie. Wpływa ona nie tyle na nasze społeczne, polityczne i ekonomiczne konflikty, lecz także na znaczenie, jakie przypisujemy naszemu życiu. Dla wielu ludzi, prawdopodobnie dla większości, nie istnieje nic ważniejszego niż religia. Już choćby tylko z tego powodu powinniśmy dowiedzieć się o niej wszystkiego, co zdołamy. Takie jest, w skrócie, uzasadnienie tej książki”
Treść dzieła Dennetta to praktyczne zastosowanie dotychczasowych przemyśleń autora na temat ewolucji kulturowej i podjęcie próby wyjścia poza związane z nią mity. Autor z dużą dozą wyczucia i wrażliwości w stosunku do uczuć religijnych argumentuje, że religie są zjawiskiem naturalnym, przekazywanym, modyfikowanym i utrwalanym przez wieki, z pokolenia na pokolenie jako przekaz informacji kulturowej. Dennett ogranicza się przy tym do wyników badań nauk empirycznych: biologii, historii, psychologii społecznej i ewolucyjnej oraz memetyki. Nie odnosi się natomiast do krytyki związanej z aspektami prac dotyczących filozofii religii kształtowanej przez jej głównych twórców pod kątem logiki (a na tym polu nastąpiła duża dynamika egzegezy np. w stosunku do argumentacji apriorycznej i aposteriorycznej na istnienie Boga, do tomizmu, do utrwalania egocentrycznej postawy wobec świata, teodycei, kosmogonii, wolnej woli itp.) z powodu odrębności merytorycznej do treści tego dzieła. Autor twierdzi, że aby lepiej poznać i wytłumaczyć religie, należy zdjąć z nich pozór tajemniczości, odmitologizować aby sprawdzić, czy religie poprawiają kondycję człowieka i badane bez wstydu i zakłopotania, poddać wyjaśnieniu i ustaleniu dowodów za lub przeciw.
Książka podzielona jest na części i rozdziały, które rozpoczynają się cytatami, a na końcu których są krótkie streszczenia i omówienia następnych treści co pomaga w utrwaleniu treści. Dennetta cechuje obszerna wiedza, racjonalne i logiczne podejście do analizy przytaczanych badań, odkryć, czy stawianych tez przez innych badaczy dotyczących zjawisk związanych z religiami. Przystępny i klarowny język to kolejna zachęta do czytania tej pozycji zwłaszcza, że temat z powodu zakresu, objętości, różnorodnego podejścia do tematu, nie jest łatwy i duża część literatury, jest pisana w trudnym, metaforycznym języku filozofii. Małą uwagę kieruję do przyjętego perswazyjnego stylu części tekstu, który moim zdaniem wydłuża dojście do meritum.
Książka ta jednak nie jest krytyką religii jako takich tylko ocena roli, jaką odgrywają one w naszym życiu. Gorąco polecam.

Religia od czasów starożytnych bardzo silnie oddziaływała na ludzkie życie. Parafrazując Edwarda Ciupaka: „wszędzie tam, gdzie występuje życie religijne w zorganizowanej postaci, wywiera ono wpływ bezpośredni lub pośredni na różne dziedziny życia świeckiego. Religia poprzez głoszone nakazy i zakazy oraz stosowane sankcje eschatologiczne wkracza w tak intymną dla człowieka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1149
408

Na półkach:

Wkurwiła mnie ta książka, mimo że jestem sceptykiem, ateistą i uważam religie za aberracje, dziecinadę i ułomność, która odbiera ludziom rozum, nie daje zaś tego, co obiecuje. Czyli mam chyba podobne zdanie do autora.

Dlaczego mnie wkurwiła? Przede wszystkim z powodu swojego głupiego stylu. Dam przykład. Dennett twierdzi, że jest filozofem, a więc człowiekiem, który przede wszystkim zadaje pytania. Niekoniecznie musi na nie znać odpowiedzi, ale samo zadawanie pytań jest najważniejsze. Niech mu będzie (tylko dlaczego pisze o tym cały rozdział?). I następnie zadaje takie pytanie: „Co mam na myśli mówiąc, że uważam religię za zjawisko naturalne” (to jest podtytuł jego książki).

I tu następuje mnóstwo informacji na temat tego, czego autor NIE MA NA MYŚLI. „Mógłbym mieć na myśli, że religia jest jak zdrowa żywność (…) ale nie to mam na myśli. Mógłbym mieć na myśli, że…” I to jest rozwleczone do dziesiątek stron z jakimiś odległymi metaforami, które są zbędne i nużą. Litości!
Takim stylem pisania zarażona jest cała książka. Ja wytrwałem 100 stron. Potem zacząłem skakać po różnych rozdziałach, licząc że znajdę tam jakieś odpowiedzi. SAME ROZCZAROWANIA, wszędzie to samo. Wywód bez sensu!

Drugi raz naciąłem się na tym autorze. Dennettowi mówimy KATEGORYCZNIE NIE! Dodaję jedną gwiazdkę za opis badań Tetlocka.
Jednak zdecydowanie odradzam tę nużącą, przegadaną i niestety głupią w swojej ostatecznej wymowie lekturę.

Wkurwiła mnie ta książka, mimo że jestem sceptykiem, ateistą i uważam religie za aberracje, dziecinadę i ułomność, która odbiera ludziom rozum, nie daje zaś tego, co obiecuje. Czyli mam chyba podobne zdanie do autora.

Dlaczego mnie wkurwiła? Przede wszystkim z powodu swojego głupiego stylu. Dam przykład. Dennett twierdzi, że jest filozofem, a więc człowiekiem, który przede...

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
173

Na półkach:

Przykro to pisać, ale książka mocno mnie rozczarowała. Niby porusza ważny temat - analizę zjawiska religijności z punktu widzenia naukowego - i daje tutaj sporo ciekawych argumentów, ale niestety giną one w całości książki.

Przede wszystkim Dennett pisze w sposób skrajnie trudny, mało przystępny i - powiedzmy wprost - nudny. Można się śmiać z "prostackiego" stylu Richarda Dawkinsa (który jest zbliżonym ideowo intelektualistą, choć jednak idzie znacznie dalej w krytyce religii niż Dennett),ale nie można mu odmówić pisarskiej swady i umiejętności zainteresowania czytelnika. Obojętnie czy pisze o religii czy o biologii - zawsze robi to w sposób ciekawy i czyta się go w sposób przyjemny, nawet kiedy nie ze wszystkim się zgadzamy. Dennett to z kolei twórca przez którego książkę brnie się z trudem i często trzeba zatrzymywać się próbując uchwycić myśl, którą autor chciał przekazać.

Na minus zaliczam też ogólną nieprzejrzystość tekstu. Dennett napisał książkę na ponad 400 stron, ale duża część z nich to dygresje i trudne wywody, które w luźnym stopniu mają się do głównego tematu publikacji. Autor na każdym kroku podkreśla swoją naukową bezstronność, ale jednocześnie nie jest w stanie zwięźle formułować myśli i trzymać się tematu.

Co do meritum - jest tu sporo ciekawych rozważań na temat religii, ale nawet w tym aspekcie czytelnik może mieć spory niedosyt. Dennett podkreśla, że to dopiero początek badań naukowych na temat religii. W porządku, ale książkę oceniamy na tu i teraz. Zbyt dużo miejsca autor poświęca też samemu argumentowaniu za sensownością prowadzenia badań naukowych w tej materii. Osobiście nie mam co do tego większych wątpliwości, więc te fragmenty uznawałem za nużące i cały czas czekałem aż Dennett przejdzie "do rzeczy". Tych fragmentów jest niestety zdecydowanie zbyt mało.

Mimo powyższych minusów - książka niesie jednak ze sobą sporą wartość, już ze względu na sam temat, który jest bardzo istotny. Dennett jest interesującym myślicielem, porusza ciekawe wątki, a bibliografia robi wrażenie. Forma jednak - jak napisałem - pozostawia wiele do życzenia. Miejmy nadzieję, że temat będzie kontynuowany przez ludzi z lżejszym piórem.

Przykro to pisać, ale książka mocno mnie rozczarowała. Niby porusza ważny temat - analizę zjawiska religijności z punktu widzenia naukowego - i daje tutaj sporo ciekawych argumentów, ale niestety giną one w całości książki.

Przede wszystkim Dennett pisze w sposób skrajnie trudny, mało przystępny i - powiedzmy wprost - nudny. Można się śmiać z "prostackiego" stylu Richarda...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1039
12

Na półkach: , ,

Wyważone i w większości przekonujące.

Wyważone i w większości przekonujące.

Pokaż mimo to

avatar
454
54

Na półkach: , , ,

Napisana bardzo ciężkim językiem. Przy lekturze co chwilę łapałem się na tym, że nie jestem w stanie skoncentrować się na tekście i odpływam myślami. Może to też wina tego, że po przeczytaniu kilku książek z tej dziedziny trudno już o zachwyt czy uczucie odkrywania czegoś nowego. Jeśli jednak ktoś właśnie stanął na rozdrożu i ma zamiar poznać poglądy "czterech jeźdźców ateizmu" (Richarda Dawkinsa, Christophera Hitchensa, Sama Harrisa i właśnie Daniela Dennetta) a nie wie, od którego z nich zacząć i nie wyklucza przy tym możliwości, że da się im uwieść, to niech zostawi sobie Dennetta na koniec, bo on jednak najmniej przystępnie formułuje myśli, a przez to brak mu tej siły przekonywania, którą ma zwłaszcza Richard Dawkins w "Bogu urojonym".

Napisana bardzo ciężkim językiem. Przy lekturze co chwilę łapałem się na tym, że nie jestem w stanie skoncentrować się na tekście i odpływam myślami. Może to też wina tego, że po przeczytaniu kilku książek z tej dziedziny trudno już o zachwyt czy uczucie odkrywania czegoś nowego. Jeśli jednak ktoś właśnie stanął na rozdrożu i ma zamiar poznać poglądy "czterech...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2477
697

Na półkach: , ,

Ważka, ciekawa i nowatorska. Bardzo interesujące podejście i celne uwagi, ale niestety napisana dość ciężkim językiem - stąd trochę mniej gwiazdek niż zasługiwałaby sama treść.

Ważka, ciekawa i nowatorska. Bardzo interesujące podejście i celne uwagi, ale niestety napisana dość ciężkim językiem - stąd trochę mniej gwiazdek niż zasługiwałaby sama treść.

Pokaż mimo to

avatar
66
6

Na półkach: ,

Ciężka, ale warta przeczytania z uwagi na podejście niespotykane u innych autorów jak Dawkins, Harris i Hitchens. Polecam.

Ciężka, ale warta przeczytania z uwagi na podejście niespotykane u innych autorów jak Dawkins, Harris i Hitchens. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
585
571

Na półkach: , ,

Bardzo ciekawe i inspirujące. Sporo argumentów za ateizmem od strony psychologii i socjologii.

Bardzo ciekawe i inspirujące. Sporo argumentów za ateizmem od strony psychologii i socjologii.

Pokaż mimo to

avatar
96
14

Na półkach:

Książka raczej naukowa niż popularnonaukowa. Półka wyżej niż "Bóg urojony", ale za to dużo trudniejsza.

Książka raczej naukowa niż popularnonaukowa. Półka wyżej niż "Bóg urojony", ale za to dużo trudniejsza.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    552
  • Przeczytane
    146
  • Posiadam
    54
  • Teraz czytam
    13
  • Ulubione
    9
  • Ateizm
    8
  • Chcę w prezencie
    7
  • Filozofia
    5
  • Religie
    5
  • Popularnonaukowe
    5

Cytaty

Więcej
Daniel Dennett Odczarowanie. Religia jako zjawisko naturalne Zobacz więcej
Daniel Dennett Odczarowanie. Religia jako zjawisko naturalne Zobacz więcej
Daniel Dennett Odczarowanie. Religia jako zjawisko naturalne Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także