Dolina koni
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Dzieci Ziemi (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- The Valley of Horses
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2003-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2003-01-01
- Liczba stron:
- 592
- Czas czytania
- 9 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8372982376
- Tłumacz:
- Maria Duch
- Tagi:
- prehistoria saga dzieci ziemi
Wznowienie; druga część sławnego cyklu "Dzieci Ziemi", rozpoczętego "Klanem Niedźwiedzia Jaskiniowego".
W Europie epoki lodowcowej - pradawnym, egzotycznym i pełnym tajemnic świecie - żyje piękna i nieustraszona Ayla. Wyklęta z prastarego klanu, który przyjął ją jako dziecko, wędruje samotnie przez mroźną krainę lodowca i niebezpiecznych zwierząt. Poszukując "Innych", rasy ludzi równie wysokich, jasnowłosych i niebieskookich jak ona, znajduje jedynie zagubioną dolinę zamieszkaną przez stado dzikich koni. Tu nawiązuje dziwną więź ze zwierzętami, poznaje tajniki rozniecania ognia. Żyjąc w surowych warunkach, odczuwa potrzebę ludzkiego towarzystwa i miłości. Wówczas los zsyła jej obcego, przystojnego Jondalara...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 624
- 175
- 170
- 59
- 12
- 10
- 7
- 6
- 5
- 3
Opinia
Wiecie już, że uważam te nowe okładki za piękne. Okładka omawianej dziś "Doliny Koni" jest w moim Top 5 okładek, ale o tym będzie kiedyś osobny post. Pisałem już o tym, że szata graficzna jest na najwyższym poziomie stylu, że tak to nazwę, niemniej jednak nadal ubolewam nad tymi miękkimi okładkami. Jestem osobą nie cierpiącą złamanych grzbietów, tak więc musiałem uważać na grzbiet podczas czytania. Kolejną wadą jest to, że myśli postaci nie są zapisane ani kursywą, ani wzięte w cudzysłów, tak więc baaardzo trudno było mi czasem zrozumieć znaczenie danego akapitu.
Starczy już tego biadolenia o tej książce, jako o przedmiocie. Przejdźmy do historii.
Akcja "Doliny Koni" jest bezpośrednią kontynuacją "Klanu Niedźwiedzia Jaskiniowego". Ayla została wygnana z Klanu i wiedzie samotne życie w dolinie. Przygarnia ona klacz Whinney oraz lwiątko - Maluszka. Z tego powodu odwleka porzucenie doliny i kontynuowanie poszukiwania swojego plemienia. Nieoczekiwanie los postanawia zesłać jej Jondalara - przedstawiciela jej plemienia....
W tym miejscu kończy się opis z okładki i nie będzie spoilerem, jeśli powiem wam, że to spotkanie ma miejsce na... 491 stronie! Tak, 491 z 738 stron całej książki. Czytanie tego to była katorga. O ile "Klan Niedźwiedzia...." był unikatowym pomysłem, o tyle odnoszę wrażenie, że "Dolina Koni" pisana była na siłą i na objętość. Całość można było spokojnie zmieścić na 450-ciu stronach, a nie rozciągać na ponad 700.
Podsumowując, o ile "Klan Niedźwiedzia Jaskiniowego" był dobry i nic poza tym, o tyle "Dolina Koni" zniechęciła mnie do cyklu i na recenzję (recenzję, bo opisy kolejnych tomów już niebawem) będziecie musieli trochę poczekać. Niemniej jednak nie mówię tej serii "nie". Dam jej kiedyś ostatnią szansę.
Wiecie już, że uważam te nowe okładki za piękne. Okładka omawianej dziś "Doliny Koni" jest w moim Top 5 okładek, ale o tym będzie kiedyś osobny post. Pisałem już o tym, że szata graficzna jest na najwyższym poziomie stylu, że tak to nazwę, niemniej jednak nadal ubolewam nad tymi miękkimi okładkami. Jestem osobą nie cierpiącą złamanych grzbietów, tak więc musiałem uważać na...
więcej Pokaż mimo to