"Gorzka czekolada" to opowieść o trzech różnych kobietach: Haitankach Laurze i Ameline oraz Angielce Melanie. Każda z bohaterek jest inna, różnie też układa się ich życie, jednak w pewnym momencie ich losy się krzyżują.

Laura i jej rest avec, czyli dama do towarzystwa Ameline, wychowują się w rezydencji babki tej pierwszej. Matka Laury splamiła honor rodziny wiążąc się z czarnoskórym mężczyzną i rodząc nieślubne dziecko. Mężczyzna się ulatnia, a Bella zostaje z córką, którą oddaje na wychowanie swojej matce, sama zaś wyjeżdża do USA. Laura i Ameline są nierozłączne i są dla siebie jak siostry. Nie wiedzą, że łączy je coś więcej...

Melanie to córka brytyjskiej gwiazdy rocka. Ojciec od narodzin córki nie miał dla niej czasu i w końcu rozwiódł się z jej matką, aby poślubić młodszą kobietę. Melanie od zawsze była rozpieszczana prezentami, jednak nigdy nie zaznała prawdziwego ciepła rodzinnego.

Życie każdej z nich zmienia się, gdy zaczynają wkraczać w dorosłość. Laura postanawia wyjechać do matki, także Melanie trafia do znajomej mieszkającej w USA, a Ameline zostaje na wyspie, gdzie sytuacja polityczna jest coraz bardziej niepewna.

Jeśli jesteście ciekawi jak potoczą się losy tych trzech kobiet się gnijcie po "Gorzką czekoladę".

Jest to powieść z gatunku tych, które czyta się raczej powoli, ale z zainteresowaniem. Akcja toczy się niespiesznie, choć całość historii obejmuje okres kilkunastu lat. Mnie się podobało i myślę, że zwolennikom powieści obyczajowych, które nie zawsze kończą się jak hollywoodzkie filmy, "Gorzka czekolada" też przypadnie do gustu.

"Gorzka czekolada" to opowieść o trzech różnych kobietach: Haitankach Laurze i Ameline oraz Angielce Melanie. Każda z bohaterek jest inna, różnie też układa się ich życie, jednak w pewnym momencie ich losy się krzyżują.

Laura i jej rest avec, czyli dama do towarzystwa Ameline, wychowują się w rezydencji babki tej pierwszej. Matka Laury splamiła honor rodziny wiążąc się z...