Alfabet szatana
- Kategoria:
- horror
- Tytuł oryginału:
- Witch Spell
- Wydawnictwo:
- Varia-APD
- Data wydania:
- 1994-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1994-01-01
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-85761-48-9
- Tłumacz:
- Witold Matuszyński, Aldona Walczak
Brenda "Bobbie" Wheeler żyje pod wpływem działania dwóch mocy: białej i czarnej, dobra i zła. Ale jej losem będzie rządzić tylko jedna z tych sił. Matka Bobbie, wyznawczyni białej magii, dla ochrony przed ojcem, uczniem Szatana, wysyła dziewczynkę do szkoły z internatem. Bobbie czuje się zagubiona aż do chwili, gdy zaczyna pobierać dość niezwykłe lekcje. Z daleka ojciec uczy ją potajemnie, jak uzyskać nieograniczoną władzę nad ludźmi. Ten niezwykły dar sprowadza ją na drogę zła. Bobbie, dojrzewając, zaczyna rozumieć, jaką straszną siła dysponuje. W tajemniczy sposób zaczynają umierać ludzie z jej najbliższego otoczenia. Na uczniów i nauczycieli zostaje rzucony zły czar, spod którego nie mogą się wyzwolić. Ale najgorsze dopiero ma się wydarzyć...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 73
- 55
- 18
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Ajajaj !!!! Ależ się tym razem Guy zebrał w sobie ! "Alfabet Szatana" (tak naprawdę "Witch Spell") to napakowany grozą, przemocą i seksem (ogromną ilością seksu) horror okultystyczny, skrzyżowanie pomysłów obecnych już wcześniej w "Panu Ciemności" i "Neoficie". Szkoda tylko, że boski Guy w trakcie pisania tak się zapamiętał w piętrzeniu kolejnych świństw i okropności, że zapomniał o wymyśleniu rozsądnego zakończeni. Kiedy zaś, rozpłomieniony procesem twórczym, w końcu zauważył zbliżający się deadline, zamknął powieść tak bardzo banalnym, niesatysfakcjonującym i zwiędłym finałem, że aż czytać przykro.
+
Do prestiżowej szkoły z internatem trafia nastoletnia Bobbie Wheeler. Jej matka, "biała" czarownica, na nadzieję, że w szkole uda się schronić córkę się przed złym wpływem ojca, demonicznego satanistycznego maga (Guy w natarciu!). Nadzieje matki okazują się płonne; gdy ojciec poświęca swe życie umierając ku chwale Szatana, jego duch opętuje córkę.
Wokół Bobbie zaczynają mieć miejsce niewytłumaczone zdarzenia - ranna zostaje nauczycielka baletu, potem umiera przygodnie poznany uczeń, a podczas pogrzebu jego matka, oskarżająca w szale dziewczynę o spowodowanie tej śmierci.
Gdy w końcu Bobbie zdaje sobie sprawę ze swych mocy, ochoczo otwiera się na potęge złego. Postanawia przekształcić szkołę w sanktuarium Diabła. W tym celu rekrutuje współwyznawców, uwodząc ich podczas wyuzdanych seksualnych orgii. Osoby mogące się przeciwstawić, giną.
Tymczasem matka, zrozumiawszy, że duch zmarłego męża ma władzę nad córką usiłuje przeciwdziałać - niestety, ginie w spowodowanym szatańską mocą wypadku samochodowym.
W szkole zbliża się święto, na które zaproszeni są rodzice uczniów. Kultyści mają własne plany związane z tym wydarzeniem...
+
"Alfabet Szatana" to jakby dorosła (bardzo dorosła...) wersja znanego z Netflixa serialu "Chilling Adventures Of Sabrina". W powieści Smitha do szybkiej akcji, nieco bezbożnego kontentu i dużej ilości grozy dochodzi jeszcze seks, dużo seksu. No właśnie... kolejne strony książki wypełniają detaliczne opisy lesbijskich zbliżeń, masturbacji (it's a Guy N. Smith novel !) gwałtów, perwersyjnych orgii i satanicznych rytuałów. Jest tego tak dużo, ze nawet zaprawiony w kontaktach z pulpą czytelnik tu i ówdzie uniesie w konsternacji brew. Widać, że miał Guy zdrowy ubaw podczas pisania.
Na szczęście elementów horroru też jest całkiem sporo. Akcja książki jest szybka, pełna akcji i grozy. Zaczyna się trochę jak "Omen", z serią tajemniczych zgonów wokół naszej bohaterki, potem pojawiają się elementy znane z "Suspirii" (szkoła baletowa, czarownice). W miarę rozwoju akcji narastają przerażające wydarzenia - na szczęście tym razem Smith dobrze sobie radzi ze scenami grozy i makabry (w przeszłości różnie z tym bywało).
Całość jest całkiem sprawnie i energicznie opisana, nie ma żadnych spowolnień czy chwili nudy. Co więcej, fabuła jest zasadniczo prowadzona dość kompetentnie, w książce nie występuje wiele guyowych nonsensów czy absurdalnych pomysłów. W sumie to bardzo porządny, przesycony wulgarną erotyką, horror satanistyczny - radość dla fanów pulpy.
Z tym, że, jak się na koniec okazało, wszystko to zmierza donikąd.... Całe narastające Zło zgasło na ostatnich paru stronach niczym zapałka w kałuży takim cichym "psyk". W momencie, w którym czytelnik nie widzi już żadnej możliwości zatrzymania zła nagle, zupełnie deus ex machina, pojawiają się duchy walczących o duszę córki rodziców. Końcowe banalne, niczym nie umotywowane zwycięstwo matki przynosi spore rozczarowanie.
Naprawdę, długo zanosiło się na gujowy breakthrough, na odkrycie pulpowego diamentu, najlepszą powieść mistrza z Hopwas, ale to fatalne zakończenie nieco zepsuło efekt końcowy. Niemniej za sprawność narracyjną i dużo grozy (a i za duże ilości niesmacznego, wulgarnego i perwersyjnego seksu) należy się maestro sałatka ze zgniłych pomidorów i sporo punktów. Fani pulpy i #smithoweświry będą zachwyceni. #Guyrocks
PS.
Jess Franco (filmowy odpowiednik Guya) nakręciłby z tego totalnie nieprzyzwoity exploitation horror, brudną perłę EuroCultu.
Ajajaj !!!! Ależ się tym razem Guy zebrał w sobie ! "Alfabet Szatana" (tak naprawdę "Witch Spell") to napakowany grozą, przemocą i seksem (ogromną ilością seksu) horror okultystyczny, skrzyżowanie pomysłów obecnych już wcześniej w "Panu Ciemności" i "Neoficie". Szkoda tylko, że boski Guy w trakcie pisania tak się zapamiętał w piętrzeniu kolejnych świństw i okropności, że...
więcej Pokaż mimo toJestem jedna - z jak widać - niewielu ulubienic tej oto ksiażki. Fakt, nie porywa, niby jest to taka przeciętna ksiażka, ale mnie do niej coś ciagnie po raz kolejny i kolejny... Nie wiem co w niej takiego jest, ale jest coś takiego, co spowodowało, iż ma ona w sobie "to coś". Jak widać, każdy ma inny gust i nie należy w 100% kierować się opinia innych. Większości osób ksiażka niezbyt przypadła do gustu, a u mnie jest ona jedna z ulubionych. ;)
Jestem jedna - z jak widać - niewielu ulubienic tej oto ksiażki. Fakt, nie porywa, niby jest to taka przeciętna ksiażka, ale mnie do niej coś ciagnie po raz kolejny i kolejny... Nie wiem co w niej takiego jest, ale jest coś takiego, co spowodowało, iż ma ona w sobie "to coś". Jak widać, każdy ma inny gust i nie należy w 100% kierować się opinia innych. Większości osób...
więcej Pokaż mimo toLektura „Alfabetu szatana” to był mój bodajże pierwszy kontakt z prozą Smith’a. O kontakt ten zabiegałem zawzięcie i z niecierpliwością, jako że znane mi były marne opinie o twórczości autora osławionej „Bestii” i stwierdziłem że jeśli facet pisze aż tak nędznie jak twierdzi czytelnicza brać, to moim wręcz obowiązkiem jest zapoznać się z jedną choćby pozycją z jego jakże bogatego dorobku. Padło na „Alfabet”, przed lekturą którego nastawiłem się na kiczowatą, pozbawioną ładu i składu fabułę, idiotycznych, płaskich jak spodek pod filiżankę bohaterów i klimat, który w teorii ma straszyć, a w praktyce zahacza o Monthy’ego Python’a. Książkę przeczytałem i koniec końców poczułem spore rozczarowanie, jako że „Alfabet szatana” okazał się nie tak tragikomiczny jak tego oczekiwałem. Wiadomo, cudów nie ma, bo to rzecz na pograniczu klas B i C, ale jak na książkę tej kategorii, to jest to całkiem przyjemna rzecz, o ile oczywiście przymkniemy oko na pewne ewidentne idiotyzmy. A takowych nie brakuje – już sam pomysł, że grupka obdarzonych przez szatana mrocznymi mocami, do tego stacjonujących w podrzędnej szkółce nastolatków planuje narzucenie światu diabelskiego (nie)porządku, nie zawiera w sobie wiele intelektualnego potencjału. Bohaterowie są faktycznie płascy jak wspomniany spodek, zaś proponowany przez Guy’a wizerunek wyznawców światłości i czcicieli ciemności to iście moherowa wizja. Ci pierwsi chcą żeby się działo dobrze, ci drudzy żeby się działo źle – ot, takie tam uproszczenie, bez żadnej większej głębi. Reszta to to, co z reguły króluje w tego typu przaśnych horrorkach: estetyka wisceralna, odmóżdżona brutalność i szczypta wyuzdanego seksu. Z mojego punktu widzenia: powieść słaba, ale dobra jednocześnie, bo oczekiwałem literackiego kataklizmu. Rzecz niewiele gorsza od połowy mastertonowskiego asortymentu.
Lektura „Alfabetu szatana” to był mój bodajże pierwszy kontakt z prozą Smith’a. O kontakt ten zabiegałem zawzięcie i z niecierpliwością, jako że znane mi były marne opinie o twórczości autora osławionej „Bestii” i stwierdziłem że jeśli facet pisze aż tak nędznie jak twierdzi czytelnicza brać, to moim wręcz obowiązkiem jest zapoznać się z jedną choćby pozycją z jego jakże...
więcej Pokaż mimo toTaka głupotka,nalezy już do klasyki,ale nie porywa.
Taka głupotka,nalezy już do klasyki,ale nie porywa.
Pokaż mimo toBawiłem się świetnie wciąga niesamowicie poszła w dwa dni na pewno bede wracał Guy zawsze na plus
Bawiłem się świetnie wciąga niesamowicie poszła w dwa dni na pewno bede wracał Guy zawsze na plus
Pokaż mimo to