Jeffrey Cooper

Między stylem pisania Kinga i Barkera, a autorem tejże książki, czyli Jeffreyem Cooperem jest swego rodzaju przepaść. Pierwsi dwaj stoją bezpiecznie kilkanaście metrów przed krawędzią, a ostatni spadł i siedzi bezpiecznie na drugiej od góry półce skalnej. Kim jest Freddy Krueger to wie każdy - maniakalny morderca dzieci. Został zlinczowany i spalony przez mieszkańców Springwood. Teraz objawia się ich dzieciom we snach i ich morduje w bestialski sposób. Pisarz Cooper chyba nie miał pomysłu na książkę, więc pomyślał: "Hej, Cooper, są filmy na podstawie książek, więc czemu miałoby nie być książek na podstawie filmów?! Jaki ostatnio horror oglądałeś? Koszmar z ulicy Wiązów? Może być. Zabieraj się do roboty, leniu, i zaczynaj pisać opowiadanie, bo na powieść może nie być już czasu, gdyż inni pisarze mogli wpaść na ten sam pomysł co ty, stary." Książkę kupiłem za 2 zł razem z dziesięcioma innymi horrorami z lat 90. w antykwariacie na Allegro. I nie żałuję tych 2 zł. Nie było to może najlepiej wydane 2 zł w moim życiu, ale ja po prostu lubię takie książki. Ogółem: Plusy: + książka na podstawie legendarnego horroru + krótka + Freddy + rękawice Freddy'ego Minusy: - praktycznie brak poczucia niepokoju, nawet podczas czytania sekwencji finałowej - styl pisania wygląda, jakby książkę napisał nastolatek 6/10