16- letnia Gemma na lotnisku zauważa cudownie przystojnego nieznajomego, który jej się przypatruje. Podglądacz gdy orientuje się , że dziewczyna zauważyła jego spojrzenie , zawstydza się i odwraca wzrok. Parę momentów później spotyka go w kawiarni, nieziemsko ładny chłopak, płaci za jej kawę, siadają do stolika i zaczynają rozmawiać. Dziewczyna jest nim zauroczona, nie może uwierzyć, że taki przystojniak rozmawia właśnie z nią: ,, Te niebieskie oczy, tak bardzo niebieskie, lodowato błękitne, patrzyły na mnie, jakbym to ja mogła je rozgrzać. Te Twoje oczy są piękne, a ich spojrzenie ma dużą siłę(…)byłeś piękny, w taki szorstki sposób (…)”. Brzmi to jak bajka, prawda? Niestety rzeczywistość jest brutalna a bajek nie ma. Piękny niebiesko- oki, nota bene Tyler , okazuje się porywaczem. Pamiętacie przestrogi o pilnowaniu swoich szklanek? Gemma albo ich nie znała albo zbyt zagłębiła się w błękitnych oczach nowo poznanego znajomego. Obudziła się w obcym miejscu zdezorientowana i przerażona. Zewsząd otaczała ja cisza, nie widziała innych ludzi (oczywiście z wyjątkiem przystojnego lecz niedoskonałego Tylera), dookoła był tylko piasek a słońce niemiłosiernie grzało. Porywacz oświadczył jej, że zostanie z nim na zawsze, nie ma co liczyć na pomoc kogokolwiek, ponieważ nikt nigdy ich nie znajdzie. Każda próba ucieczki okazuje się być fiaskiem. Nawet gdy otrzymuję od porywacza kluczyki do samochodu, nie potrafi przedrzeć się przez pustynie. Przerażające prawda? Jednak ta historia nie jest tak jednoznaczna i oczywista. Tyler jej nie krzywdzi, stara się dbać o jej dobre samopoczucie, jest uczynny( ironia, prawda?), w jego głowie ta sytuacja jawi się zgoda inaczej. Uważa, że uratował Gemme i ona niedługo zacznie być mu za to wdzięczna. Czy tak się stanie? Musicie( koniecznie!!!) przeczytać tę książkę.

,, No i spójrzmy prawdzie w oczy, ukradłeś mnie. Ale równocześnie uratowałeś mi życie. I gdzieś pomiędzy tym pokazałeś mi miejsce tak odmienne i piękne, że nigdy o nim nie zapomnę. I o tobie też nie. Tkwisz w moim mózgu niczym moje własne naczynia krwionośne.”

Nie oceniaj książki po okładce. Zawsze to sobie powtarzam i zawsze robię ten sam błąd, oceniam. Głównie odcienie różu, motylki, klucze jakieś kajdanki, wszystko kojarzy się z romansem lub pamiętnikiem słitaśnej nastolatki. Bije się w piersi, nic bardziej mylnego. W książce narratorką jest główna bohaterka, nastolatka, jednak nie ma w niej nic z pustych przemyśleń stereotypowej dziewczyny w tym wieku. Sposób mówienia, postępowania, przemyślenia Gemmy są adekwatne do jej wieku, jednak nie są bezmyślne jakby to się mogło wydawać po zobaczeniu okładki.

Bohaterowie są dokładnie nakreśleni. Z racji tego, że Gemma jest narratorką mamy dokładny pogląd na jej charakter. Możemy obserwować z każda przeczytaną kartką jak zmienia się jej światopogląd, jak dorasta, jakie emocje w sobie kumuluje, co myśli o swoim porywaczu. Tyler jest również bardzo dokładnie opisany. Początkowo Gemma zauważała jego urodę i kulturę osobistą. Po porwaniu jawił się jej oczywiście już zupełnie inaczej, nie było złej cechy którą nie można było mu przypisać. Jednak z czasem dziewczyna zaczęła spoglądać na niego z innej perspektywy.

Oczywiście proszę nie liczyć na jakiś płomienny romans, wybaczenie wszystkich grzechów porywaczowi, pogodzenie się z losem, bezkrytyczne uwielbienie i wielki happy end w stylu amerykańskim. Ta książka nie jest taka prosta. Jest tak samo skomplikowana jak losy bohaterów, jak ich charaktery oraz sytuacja w jakiej się znaleźli. Skłania do przemyśleń, zastanowienia się nad własnym życiem, nad tym co by się zrobiło w gdyby było by się jednym z bohaterów.

Czyta się ją rewelacyjne, dialogi i opisy są ciekawe, przemyślenia Gemmy dają do myślenia tak samo jak postawa oraz światopogląd Tylera. Solidnie napisana i dobrze skonstruowana powieść. Polecam, tę książkę trzeba przeczytać.

Moja ocena 9/10

16- letnia Gemma na lotnisku zauważa cudownie przystojnego nieznajomego, który jej się przypatruje. Podglądacz gdy orientuje się , że dziewczyna zauważyła jego spojrzenie , zawstydza się i odwraca wzrok. Parę momentów później spotyka go w kawiarni, nieziemsko ładny chłopak, płaci za jej kawę, siadają do stolika i zaczynają rozmawiać. Dziewczyna jest nim zauroczona, nie...