"Wielkanocna parada" to literatura z górnej półki. Sięgnęłam po tę książkę po obejrzeniu filmu "Droga do szczęścia" (który to został nakręcony na podstawie książki o tym samym tytule, a która to książkę też mam zamiar przeczytać).
Cóż mogę powiedzieć o książce?
Na pewno warto ją przeczytać, żeby uświadomić sobie co jest ważne w życiu.
Na pewno trzeba być w dobrej kondycji psychicznej ją czytając, bo książka jest przygnębiająca i depresyjna.
To moje subiektywne odczucie... mnie ta książka przygnębiła.
Za oknem piękne słońce i błękit nieba a ja mam smutek w sercu.
O czym jest książka?
Moim zdaniem o:
- przemijaniu,
- samotności,
- rozczarowaniu,
- uczuciach, ich okazywaniu lub nie,
- o tym jak ważna jest rodzina, jak często o tym zapominamy, jak często najbliżsi nam ludzie stają się obcy,
- o tym jak ważne są relacje międzyludzkie,
- jak ważny jest w naszym życiu drugi człowiek, jego obecność, bliskość,
- o konieczności czucia się potrzebnym, kochanym;

Książka opowiada o dwóch siostrach Sarah i Emmy. Wychowują się z matką, Starsza Sarah wydaje się być dzieckiem szczęścia: szybko zakłada dom, ma przystojnego i kochającego męża, udane dzieci.
Młodsza Emmy realizuje się zawodowo.
Wydają się być szczęśliwe, ale czy rzeczywiście tak jest?
Ich drogi powoli się rozchodzą, kontakty stają się sporadyczne.
Łączą je tylko zdawkowe telefony i wizyty raz do roku, albo i rzadziej.
Kiedy po kilku latach spotykają się, Emmy ze zdziwieniem obserwuje swoją starszą siostrę i próbuje dostrzec w niej tę wesoła dziewczynę sprzed kilku lat.
Czas jest nieubłagany zarówno dla starszej i młodszej siostry.
Matka i dwie córki, każda z nich miała inne życie, ale ich droga wydaje się prowadzić w to samo miejsce ......

"Wielkanocna parada" to literatura z górnej półki. Sięgnęłam po tę książkę po obejrzeniu filmu "Droga do szczęścia" (który to został nakręcony na podstawie książki o tym samym tytule, a która to książkę też mam zamiar przeczytać).
Cóż mogę powiedzieć o książce?
Na pewno warto ją przeczytać, żeby uświadomić sobie co jest ważne w życiu.
Na pewno trzeba być w dobrej kondycji...