Jest XX w. W wyniku ewolucji umysłów części ludzkości, ta dzieli się na kasty. Pojawiają się Niezwykli, obdarzeni darem telepatii, Nowi o ogromnie rozwiniętej inteligencji, Starzy oraz Podludzie, sprzeciwiający się władzy. Rozwinięte jednostki przejmują władzę. Podludzie zaś umieszczani są w obozach zagłady. Starzy przechodzą testy na inteligencje, których wysoki wynik może spowodować awans społeczny.
Podobnie jak w innych powieściach Dicka, całość obserwujemy z perspektywy mało znaczącej jednostki. Nick Appleton jako zwykły Stary spełnia swoją rolę w społeczeństwie. Ciężko pracuję, by utrzymać rodzinę. Mimo pewnej świadomości wykorzystywania przez władzę, nie zamierza się buntować. Rozumie gdzie jest jego miejsce. Dopiero kiedy manipulacja przywódców zaczyna dotykać go osobiście, przez sfałszowanie wyników testów jego syna, zaczyna wkręcać się w tajną opozycję. Władze popełniają tutaj typowy błąd. Pozbawiają jednostkę iluzji wolności, co skłania ją do buntu. Popychają stojącego na krawędzi o krok dalej.
Ostatecznym argumentem, który sprawia, że Appleton zostaje Podczłowiekiem jest jednak dziewczyna. 16 latka o pięknej urodzie, żyjąca w toksycznym związku z jednym z rozprowadzaczy książeczek, głoszących "prawdę" o tym do czego dopuszczają się władze.
Nadzieją dla Podludzi jest Provoni. Gość, który ukradł jeden ze statków i wyruszył na poszukiwani pomocy we wszechświecie. Widać tu podobieństwo do Doktora Bluthgelda, w którym ludzie po apokalipsie czerpali nadzieję z audycji radiowych kierowanych przez człowieka wysłanego w kosmos, nie mając z nim osobistego kontaktu.
Pojawia się też, typowy dla pisarza, motyw narkotyków. Zażywają je tutaj wszyscy. Tabletki pozwalają im na normalne funkcjonowanie w świecie.
Najlepsze w powieści jest to, że ciężko stanąć po którejkolwiek ze stron. Każda pokazana jest w miarę obiektywnie i ma swoje racje. Nie da się nawet znienawidzić władz, choć popełniają zbrodnie. Pokazani są kiedy próbują rozwiązać konflikty, a ich przywódca obarczony jest z kolei mnóstwem osobistych problemów. Sam Provonim zaś nie jest przekonany co do słuszności swojej misji. Podludzie stoją miedzy władzą, a nadzieją, która może okazać się złudna. Nikt ostatecznie nie ma w tym konflikcie racji.
Perełką jest mocne zakończenie pokazujące powrót Provoniego wraz z otaczającym go kosmitą i konsekwencje z tym związane. Finał to mistrzowskie, filozoficzne spostrzeżenia.

Jest XX w. W wyniku ewolucji umysłów części ludzkości, ta dzieli się na kasty. Pojawiają się Niezwykli, obdarzeni darem telepatii, Nowi o ogromnie rozwiniętej inteligencji, Starzy oraz Podludzie, sprzeciwiający się władzy. Rozwinięte jednostki przejmują władzę. Podludzie zaś umieszczani są w obozach zagłady. Starzy przechodzą testy na inteligencje, których wysoki wynik może...