Biesy
- Kategoria:
- klasyka
- Seria:
- 50 na 50
- Tytuł oryginału:
- Бесы
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2010-07-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-07-05
- Liczba stron:
- 784
- Czas czytania
- 13 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324013999
- Tłumacz:
- Adam Pomorski
- Tagi:
- klasyka Rosja literatura rosyjska nowy przekład
Wielka powieść rosyjskiego mistrza w nowym przekładzie.
W Rosji nastają niepewne czasy. Gdy ruch rewolucyjnych demokratów zyskuje na sile, ożywają rozmaite ideologie - groźne, zachłanne, niedorzeczne. Na frontach walk lewicowych idealistów i konserwatywnego establishmentu rodzi się terroryzm...
Biesy to brutalnie szczera opowieść o politykach i myśli społecznej nie tylko dziewiętnastowiecznej Rosji - to uniwersalne ostrzeżenie przed złem zaklętym w marzeniach o powszechnym szczęściu dla wszystkich ludzi. Dostojewski pisze mądrze i ironicznie. Staje w obronie zwykłego człowieka, którego różni owładnięci przez diabła ideolodzy próbują przyciąć na miarę własnych pomysłów. A jednocześnie zapowiada totalitarne koszmary XX wieku, które straciły jednostkę z pola widzenia...
Nowy przekład Adama Pomorskiego pozwala ponownie rozsmakować się w prozie wielkiego klasyka.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 6 971
- 4 683
- 1 199
- 253
- 227
- 134
- 102
- 84
- 35
- 27
Opinia
Do mnie trzeba walić wprost.
A nie jak Kafka czy Schulz, zakosami.
Wykładać na ławę kawę. Klarownie. Zrozumiale.
Bo prosty chłop jestem. I gdy w/w czytam, uśmiech martwy mam.
Teodor Fiodorem zwany, czarnym atramentem na białym pisze papierze. A talentów Jego nie da się ukryć. Objawił mi kolejny. Wędkarstwo.
Opracował Kronikę Wędkarza Wizjonera.
Zakres obowiązków wędkarza przewiduje zarzucenie wędki. Z czym nieodmiennie kojarzy się robak. Robaki w oczekiwaniu na pożarcie, zachowują się różnie. Niektóre są w stanie egzaltacji silnej. Niektóre otępiałe i z losem pogodzone. Inne burleskę tańczą, za bardzo losu nieświadome. A co poniektóre gotowe są same rybę pożreć. I nieważne co się złowi. Ważne jak zachowa się przynęta. I sedno. Glisty behawioryzm nad brzuszek pełny okonia powiedzmy, przedłożony.
Insekty owe wydłubane zostały z miękkiej, ciepłej, przyjaznej ziemi. Mogły żyć długo i szczęśliwie. Mieć dzieci i dobrą pracę. Zachciało im się zmian. Na powierzchnię ideałami zwabione. Wylazłszy, oko w oko z krzywymi lustrami stanęły. I swe przeciwieństwa zobaczyły. Za późno jednak było. Fiodor Teodor na to tylko czekał. Pozbierał i nad rzekę zaniósł. Wiemy już, że nie dla ochłody.
My, żyjący tu i teraz, znamy robale jak zły szeląg.
Czerwone, czarne, zezwierzęcone.
Skąd wiedzę tę Wędkarz Dostojewski posiadał ?
Gdy na świeczki dwie Lenin dmuchał ?
Nie pomyślał o jednym. Słowo pisane w prawosławnej Rosji nie miało szans z powszechnym analfabetyzmem. W ten sposób ludzi nie dało się ostrzec. Widmo zarazy czerwonej ciałem się stało.
Sumując, nie jest to pozycja, przy której trzęsą się wargi i podbródek.
Dlatego jedna gwiazda zgasła.
Do mnie trzeba walić wprost.
więcej Pokaż mimo toA nie jak Kafka czy Schulz, zakosami.
Wykładać na ławę kawę. Klarownie. Zrozumiale.
Bo prosty chłop jestem. I gdy w/w czytam, uśmiech martwy mam.
Teodor Fiodorem zwany, czarnym atramentem na białym pisze papierze. A talentów Jego nie da się ukryć. Objawił mi kolejny. Wędkarstwo.
Opracował Kronikę Wędkarza Wizjonera.
Zakres obowiązków...