Każdy z nas ma marzenia.Ale co innego jest o nich rozmyślać a co innego wprowadzać w życie.Bowiem otaczający nas świat nie jest prosty i idealny.Nasze wyobrażenia o przyszłości mogą w każdej chwili być brutalnie zweryfikowane.Czasami nie mamy wyboru i musimy przyjąć to co los nam przyniesie.Terry Pratchett był mistrzem w opisywaniu i diagnozowaniu ludzkiej psychiki.Był świetnym obserwatorem ludzkich zachowań.Swoje spostrzeżenia przelał ma papier tworząc uwielbiany przez fanów "Świat dysku".Ten groteskowy i przezabawny świat wykreowany przez angielskiego pisarza to świetny sposób na zrelaksowanie się po ciężkim dniu i oderwaniu się od szarej rzeczywistości.W tej materii Pratchett był mistrzem."Eryk" to powieść,a raczej opowiadanie,ze względu na objętość,w którym poznajemy czternastoletniego chłopca.Jego celem jest przywołanie demona.Miałby on spełnić trzy wygórowane życzenia młodzieńca.Ale przez przypadek jednak przywołuje Rincewinda,maga najmniej kompetentnego w całym uniwersum którego postać jest dobrze znana fanom.Tak więc z dwójką bohaterów przemierzamy czas i przestrzeń i wraz z nimi przeżywamy niecodzienne przygody.W tej książce w mistrzowski sposób autor bierze na tapetę z dużym przymrużeniem oka lud starożytny,który składa ofiary bóstwom.Ale,żeby było bardziej zabawnie dwójka bohaterów wpada w sam środek wojny trojańskiej.Dużym atutem tej powieści są wykreowane przez Pratchetta krainy gdzie towarzyszymy bohaterom w ich podróży do wielu czasów i wymiarów.Na oklaski zasługuje opis piekła.Miejsca wielce groteskowego,pokręconego i dziwacznego.Oczywiście trzeba wspomnieć o wielkim poczuciu humoru autora i jego wielkim dystansie do świata rzeczywistego.Dialogi aż iskrzą humorem,a opisy są ciekawe,inteligentne i trafione.Mam jedno zastrzeżenie,trochę czuje niedosytu.Bowiem grubość książki jest dość wątła i niepozorna.Sama treść mogłaby być bardziej rozwinięta i dopracowana.A mój apetyt nie został zaspokojony a wręcz przeciwnie bardziej rozbudzony i zaostrzony.Summa summarum jest to powieść bardzo dobra,która może troszeczkę odbiega od innych powieści Pratchetta. Ale znowu autorowi udało się przyciągnąć moją uwagę.Muszę przyznać,że świetnie bawiłem się pod czas czytania i zapomniałem o całym bożym świecie.Dla fanów angielskiego pisarza pozycja obowiązkowa .Natomiast dla tych,którzy jeszcze nie mieli styczności z uniwersum również zachęcam do lektury,ale zdaje sobie sprawę,że nie dla każdego czytelnika "Świat dysku" będzie tak magiczny jak w moim przypadku.Pomimo tego Serdecznie polecam.

Każdy z nas ma marzenia.Ale co innego jest o nich rozmyślać a co innego wprowadzać w życie.Bowiem otaczający nas świat nie jest prosty i idealny.Nasze wyobrażenia o przyszłości mogą w każdej chwili być brutalnie zweryfikowane.Czasami nie mamy wyboru i musimy przyjąć to co los nam przyniesie.Terry Pratchett był mistrzem w opisywaniu i diagnozowaniu ludzkiej psychiki.Był...