Wszystkie strony świata

Okładka książki Wszystkie strony świata
Ursula K. Le Guin Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Nowa Fantastyka [Seria książek] fantasy, science fiction
340 str. 5 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Nowa Fantastyka [Seria książek]
Tytuł oryginału:
The Wind's Twelve Quarters
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
1995-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1980-01-01
Liczba stron:
340
Czas czytania
5 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
8386669918
Tłumacz:
Zofia Uhrynowska-Hanasz, Lech Jęczmyk
Tagi:
Wszystkie Strony Świata opowiadania sf
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Don Wollheim proponuje 1988 Pat Cadigan, Orson Scott Card, Tanith Lee, Pat Murphy, Lucius Shepard, Robert Silverberg, James Tiptree, Kate Wilhelm, Walter Jon Williams, Donald Allen Wollheim
Ocena 7,2
Don Wollheim p... Pat Cadigan, Orson ...
Okładka książki Rakietowe dzieci. Antologia science fiction. Poul Anderson, Jerome Bixby, Ray Bradbury, Wiktor Bukato, Mark Clifton, Gardner Raymond Dozois, Fritz Leiber, Frederik Pohl, Theodore Sturgeon
Ocena 7,0
Rakietowe dzie... Poul Anderson, Jero...
Okładka książki Droga Do Science Fiction. Od Wellsa Do Heinleina Isaac Asimov, Edgar Rice Burroughs, Aldous Huxley, Murray Leinster, Jack London, H.P. Lovecraft, Lester del Rey, Olaf Stapledon, Herbert George Wells, Jack Williamson, Alfred Elton van Vogt
Ocena 7,2
Droga Do Scien... Isaac Asimov, Edgar...

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
192 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
166
145

Na półkach:

Miejsce w gronie pisarzy wielkich i uznanych zapewniły Ursuli Le Guin cykle powieści, takie jak Ziemiomorze czy Ekumena, słusznie zaliczane w poczet klasycznych i przełomowych dla swoich gatunków. Niemniej, przy pełnym szacunku dla obu powyższych serii, ośmielę się stwierdzić, że talent literacki Le Guin najpełniej błyszczał nie w tych wielotomowych sagach, ale w krótkich opowiadaniach. Najbardziej udane z nich zebrano i wydano w zbiorku Wszystkie strony świata, który uważam za najlepszą z książek, na okładce których widnieje nazwisko twórczyni Ziemiomorza.

Zebrane tu teksty pochodzą z najlepszego, najbardziej twórczego okresu w życiu pisarki - z lat 1966 - 1975. Znajdziemy tu opowiadania osadzone w realiach ww. cykli, jednak zdecydowaną większość stanowią autonomiczne historie, nie związane w żaden sposób ze światem Geda czy uniwersum Hain. O ile bowiem tworząc opowiadanie w rozgrywające się w realiach istniejącej już rzeczywistości, pisarz nie jest zobowiązany do ponownego jej opisywania, tak decydując się na zupełnie nową wizję, a na dodatek ograniczając się krótką formą kilkunastu bądź kilkudziesięciu stron, bierze na siebie dużo trudniejsze zadanie. Dodatkowo wielu pisarzy uważa opowiadania za marnotrawstwo - wszak owe krótkie formy egzystują często gdzieś na poboczu ich zasadniczej twórczości. Mało jest pisarzy takich jak Edgar Allan Poe czy Howard Philips Lovecraft, którzy do historii literatury przeszli właśnie jako twórcy opowiadań, nie powieści.

Zbiór otwiera Naszyjnik Semley, dość gorzka w swej wymowie bajka - a może nawet przypowieść - o czasie. Sama autorka określa ją jako wprowadzenie do Świata Rocannona, pierwszego tomu cyklu Ekumeny. Ale bez obaw, znajomość tamtej książki nie jest niezbędna, aby zrozumieć starą prawdę o czasie, którego cofnąć ani nadrobić się nie da. Następnie mamy pogodny, na swój sposób może nawet humorystyczny Kwiecień w Paryżu, zabawę Le Guin z obecnym od czasów Wellsa w literaturze science fiction motywem podróży w przeszłość. Po dwóch dość lekkich w sumie opowiadaniach otrzymujemy Mistrzów, dużo cięższe, naukowe science-fiction, natomiast Skrzynka ciemności przenosi nas do świata fantasy, łącząc elementy bajkowe z całkiem poważnymi, w finale kojarząc się może nawet nieco z Czarnoksiężnikiem z Archipelagu. Magiczne słowo i Prawo imion to dwie, dosyć krótkie wizyty w świecie Ziemiomorza. Obydwa opowiadania poświęcone są istocie magii, przy czym pierwsze z nich rozgrywa się bezpośrednio po wydarzeniach znanych z Najdalszego brzegu, zaś drugie koncentruje się na kwestiach działania magii jako takiej. Królowa zimy to znowu świat Ekumeny, tym razem ten z Lewej ręki ciemności. Zwraca uwagę, zaznaczone zresztą przez autorkę, pisanie o mieszkańcach Gethy w rodzaju żeńskim (w książce hermafrodyci występowali jako „oni”, nie „one”).

Od tego momentu mamy już do czynienia niemal wyłącznie z opowiadaniami, które nie są powiązane z żadnym cyklem. Udana wycieczka jest tworem cokolwiek psychodelicznym, aczkolwiek autorka na wstępie wyraźnie zaznacza, że z narkotykami nie ma ona nic wspólnego. Dziewięć śmierci to science fiction, tym razem poruszające temat klonowania. Krótkie Rzeczy dotyczą ulotności tego, co nas otacza i woli poznawania nowego, a Wycieczka do głowy pod futurystycznym płaszczykiem skrywa dość oczywiste prawdy o ludzkiej pamięci. Szerzej niż imperia i wolniej to niemal minipowieść o nadwrażliwości i samotności, gdzie ludzie wysłani w kosmos by odnaleźć nowe światy, odkrywają siebie samych, zaś w nawiązywaniu więzi z drugą istotą trudno o granice. Opowiadanie Gwiazdy pod ziemią porusza kwestie istoty nauki i jej wolności. Z kolei Pole widzenia to ponownie science-fiction, w niektórych miejscach przedstawione niemal wyłącznie w formie dialogu. Kierunek drogi zaś to melancholijna i nostalgiczna opowieść o pewnych drzewie.

Dwa ostatnie zawarte w tym zbiorze opowiadania zasługują na osobne omówienie, głównie z racji tego, że obydwa otrzymały prestiżowe wyróżnienia. Ci, którzy odchodzą z Omelas uhonorowano w 1973 roku nagrodą Hugo, zaś Dzień przed rewolucją otrzymał nagrodę Nebula rok później. Obydwa traktują o tym samym - o anarchii, której Le Guin była wówczas zwolenniczką i której tematykę wielokrotnie poruszała w swojej literaturze. Ci, którzy odchodzą z Omelas, jak sama autorka przyznaje, luźno inspirowani Braćmi Karamazow Dostojewskiego, to opis nieistniejącego, tytułowego miasta, będącego swoistą utopią. A może raczej antyutopią? To, co jednak interesuje autorkę najbardziej, to chyba idea buntu, wrażliwości, która może być jego motorem. Znajdziemy tu też rozważanie kwestii winy i grzechu, których katalizatorem jest uwięzione dziecko. W Dniu przed rewolucją, związanym po części fabularnie z poprzednim opowiadaniem, przedstawia się nam drogę realizacji owego upragnionego przez Le Guin anarchistycznego raju. Jego bohaterką jest Odo, twórczyni anarchistycznego ruchu zwanego „odonizmem”, ta, która później żyje we wspomnieniach bohaterów Wydziedziczonych. Autorka mówi o niej, jako o jednej z „Tych, którzy odeszli z Omelas”, porzuciwszy własne szczęście na rzecz dobra ogółu.

Czytając zebrane we Wszystkich stronach świata opowiadania trudno za pierwszym razem ogarnąć bogactwo tematów i motywów tu obecnych. W Naszyjniku Semley znajdziemy dość kobiecy romantyzm, jest także ponura wizja związków przyszłości w Dziewięć śmierci. W Szerzej niż imperia i wolniej znajdziemy odwołanie (pytanie, na ile świadome) do Solaris Stanisława Lema. Le Guin wiele ze swoich opowiadań określa mianem „psychomitów”. Pod tym pozornie dziwnie brzmiącym określeniem kryje się doskonale znana nam „przenośnia”. Weźmy choćby sztandarowy „psychomit” tej autorki - Ci, którzy odchodzą z Omelas. W idealnie stworzonym świecie, pozbawionym grzechu i zła, mamy ciemne pomieszczenie, w którym więzione jest dziecko. Jego cierpienie uwalnia resztę mieszkańców od zła. Nietrudno dostrzec tu analogię do Jezusa, nieprawdaż?

Polecam Wszystkie strony świata tym, którzy po fantastyce oczekują literatury najwyżej próby, literatury niełatwej, wymagającej od czytelnika myślenia i skupienia, jednak w zamian dającej sporą satysfakcję intelektualną. W tych krótkich, błyskotliwych historiach często znajdziemy bowiem więcej ciekawych i skłaniających do refleksji tematów, niż w długich powieściach, które i tak poznać musi każdy, kto ma zamiar twierdzić, że jako tako zna się na fantastyce. Ba, literaturze jako takiej, gdyż zamykanie twórczości Le Guin w getcie fantasy bądź też fantastyki naukowej jest dla tej wielkiej autorki niesprawiedliwością.

Recenzja opublikowana pierwotnie na Czytelni Tanuki.
http://czytelnia.tanuki.pl/pokaz/2202/ursula-k-le-guin-wszystkie-strony-swiata

Miejsce w gronie pisarzy wielkich i uznanych zapewniły Ursuli Le Guin cykle powieści, takie jak Ziemiomorze czy Ekumena, słusznie zaliczane w poczet klasycznych i przełomowych dla swoich gatunków. Niemniej, przy pełnym szacunku dla obu powyższych serii, ośmielę się stwierdzić, że talent literacki Le Guin najpełniej błyszczał nie w tych wielotomowych sagach, ale w krótkich...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    304
  • Chcę przeczytać
    265
  • Posiadam
    106
  • Fantastyka
    28
  • Ulubione
    14
  • Fantasy
    11
  • Teraz czytam
    8
  • Chcę w prezencie
    6
  • Science Fiction
    4
  • Ursula K. Le Guin
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wszystkie strony świata


Podobne książki

Przeczytaj także