Rok wilkołaka
- Kategoria:
- horror
- Tytuł oryginału:
- The Cycle of the Werewolf
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2010-05-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-05-06
- Liczba stron:
- 128
- Czas czytania
- 2 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376484013
- Tłumacz:
- Paulina Braiter-Ziemkiewicz
- Tagi:
- Wilkołak horror zbrodnia morderstwo potwór
Groza nadeszła w styczniu – przy pełni księżyca... Pierwszy poznał ją kolejarz, uwięziony w zaspach. Jej kły rozdarły mu gardło. Miesiąc później kobieta w przytulnej sypialni powitała ją krzykiem. Za każdym razem, gdy nadchodzi pełnia, małe miasteczko Tarker Mills nawiedza groza. Nikt nie wie, kto będzie następny. Ale jedno jest pewne. Gdy na niebie płonie krągła tarcza księżyca, Tarker Mills ogarnia paraliżujący strach. Bo wiatr niesie ze sobą warkot, w którym słychać coś jakby ludzkie słowa. A wokół widać ślady potwora...
Opowiadanie historii – umiejętność doprowadzenia słuchacza do stanu, w którym MUSI wiedzieć, co będzie dalej – to wielki dar. Stephen King, podobnie jak przed nim Charles Dickens, posiada ten dar z całą pewnością.
„The Times”
Ekscytująca, przerażająca, wspaniale skomponowana i pełna zaskakujących pomysłów powieść.
„Daily Mail”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 5 283
- 1 911
- 951
- 198
- 79
- 53
- 50
- 44
- 38
- 30
Opinia
Z lekka oszołomiona mocnymi lekturami jakie mam za sobą postanowiłam kontynuować proces oczyszczania umysłu ze złogów ich ciężaru. Wzrokiem wiodłam po swojej biblioteczce szukając w miarę lekkiego przerywnika. Wtem, moja uwaga zatrzymała się na
Stephen’ie King’u i jego „Roku wilkołaka”. Czy odpoczęłam ?
Oj tak…Odpoczęłam jak przy mało, której lekturze. Jednak nie z powodu jej relaksacyjnych właściwości…Raczej dzięki zwykłej i pospolitej nudzie. To czym uraczył mnie tym razem King nie można nazwać porywającą fabułą. „Rok wilkołaka” to zlepek krótkich opowieści, nazwanych kolejno miesiącami, które łączy główny bohater – wilkołak. Miesiąc po miesiącu przyglądamy się jego poczynaniom obfitującym w krwawe ofiary.
O ile większość tych opowieści da się „przetrawić” tak jedna z nich wydawała mi się być mocno infantylna, ale może to tylko moje zdanie…
Czytając ten twór nie należy zapominać o pierwotnym jego założeniu. Miał to być bowiem tekstowy dodatek do kalendarza – takie jego urozmaicenie. Gdy efekt końcowy nie został zaaprobowany przez twórcę pomysłu, King postanowił zrobić coś by rzekomo nie stracić tego co już stworzył. Mnie natomiast wydaje się, że nie chciał tracić perspektywy ewentualnego zarobku…Istniejące już „dzieło” tylko odrobinę rozbudował i puścił w świat, że tak pozwolę sobie to ująć.
Cóż…Gdyby autor nie pozwolił sobie na lenistwo i pokusił się o rozwinięcie tego pomysłu o rozbudowaną fabułę, to ten tytuł mógłby się obronić. Wystarczyłoby go odświeżyć i wydać w latach bieżących, a miałby szansę być całkiem godną alternatywą dla wszechobecnych wampirów-gogusiów panoszących się po literaturze dla mas…
Rasowy fan King'a przeczytać powinien (jeśli nie musi), a zaznajamiający się z jego pisarstwem lub czytający "z doskoku" mogą sobie śmiało odpuścić tę lekturę bo niewiele stracą.
{http://ksiazkowka.blox.pl}
Z lekka oszołomiona mocnymi lekturami jakie mam za sobą postanowiłam kontynuować proces oczyszczania umysłu ze złogów ich ciężaru. Wzrokiem wiodłam po swojej biblioteczce szukając w miarę lekkiego przerywnika. Wtem, moja uwaga zatrzymała się na
więcej Pokaż mimo toStephen’ie King’u i jego „Roku wilkołaka”. Czy odpoczęłam ?
Oj tak…Odpoczęłam jak przy mało, której lekturze. Jednak nie z...