Baza Sokołowska. Pierwszy krok w chmurach
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Krajowa Agencja Wydawnicza
- Data wydania:
- 1988-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1988-01-01
- Liczba stron:
- 79
- Czas czytania
- 1 godz. 19 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8303021559
- Tagi:
- opowiadania socrealizm satyra proza polska XXw.
Książka przedstawia zmagania bohatera - młodego chłopaka o zdobycie akceptacji i wyrobienie sobie pozycji w środowisku kierowców tytułowej bazy na Sokołowskiej. Akcja rozgrywa się jakoś niedługo po II wojnie światowej, więc w fatalnych warunkach sprzętowych. Każdy wyjazd na trasę zdezelowaną ciężarówką staje się walką o przetrwanie i sprawdzianem wartości i przydatności kierowcy, mężczyzny, człowieka.
Pierwszy krok w chmurach, wydany w 1956 roku tom opowiadań, znacząco przyczynił się do powstania legendy Marka Hłaski jako pisarza opierającego się poetyce socrealistycznej. W tytułowym opowiadaniu tego zbioru klasa robotnicza przedstawiona jest jako grupka lumpenproletariuszy i zboczeńców seksualnych, a wielkie miasto - dotychczas symbol osiągnięć komunizmu - jako świadek gwałtu na niewinności.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 510
- 255
- 250
- 48
- 14
- 10
- 8
- 6
- 5
- 5
Opinia
Gdy ma się w rękach książkę słabą, przyjemnie jest się wyżyć podczas pisania recenzji. O wiele nieprzyjemniej jest, gdy czytałem dwa tygodnie temu coś bardzo dobrego, a w recenzji będę musiał to jakoś udowodnić. Gdyby mi się całkowicie już nie chciało, mógłbym zakończyć pisanie w tym akapicie kończąc go: "bardzo dobra książka, warta przeczytania".
Marek Hłasko to osoba dla mnie zupełnie anonimowa. Owszem, gdzieś ktoś kiedyś mówił, że lubi go czytać, ale nigdy specjalnie nie interesowało mnie, żeby zajrzeć kim on jest, jak pisze itp. Prawdopodobnie spowodowane to było polskim pochodzeniem. Rzadko mam chęć sięgania po polskich autorów, a jak już jakiegoś mam w ręce, to jest to zwykły przypadek, z braku laku.
Tak właśnie trafiła mi się ta niewielka książeczka. Uciekając od wiejącej nudy z salonu fryzjerskiego, zatopiłem się w dwa opowiadania Marka Hłaski.
Pierwsze to "Baza Sokołowska", w której Michał Kosewski, nowy pracownik bazy transportowej, musi zmierzyć się ze starszymi pracownikami, do których nie pasuje, a także z samym sobą. Sam autor po czasie nie był z tego opowiadania zadowolony, ponieważ napisane jest zgodnie z założeniami innych książek wydanych w dobie socrealizmu. Pracownicy = kolektyw, mentorzy i szczęśliwe zakończenie. Wyczytałem to znacznie później, a pomimo tego, że zauważałem te zabiegi, czytałem to z przejęciem do końca. I trzymałem kciuki, by się wreszcie Kosewskiemu udało...
Drugie, to "Pierwszy krok w chmurach". Jest bardzo krótkie, więc za dużo fabuły zdradzić nie można. Grupa zdecydowanie znudzonych życiem ludzi idzie obserwować kochającą się parę w ogródkach działkowych. Wiele emocji uaktywnia to maleństwo podczas czytania. Ukazuje totalny syf, jaki funkcjonuje w niektórych głowach. Pokazuje, jak uczucie żalu wypacza postrzeganie sprawiedliwości.
Opowiadania są w jakiś sposób obrzydliwe, ale w pozytywnym sensie. Bardzo łatwo przychodzi autorowi opisywanie normalnego życia, bez żadnych kolorów. Są na dodatek tak napisane, że zupełnie się nie starzeją. Równie dobrze akcja tych historii mogła się dziać wczoraj, dziś, a także jutro. Bo w bardzo przystępny sposób omija elementy, które mogłyby sugerować czas akcji (no, może w pierwszym opowiadaniu za dużo techniki i odniesień do komunizmu), a skupia się na człowieku i jego psychice.
Opinia dotyczy niestety tylko tych dwóch opowiadań, ale teraz chętnie przeczytałbym coś kolejnego Hłaski. Wydaje mi się, że przez przypadek trafiłem na całkiem ciekawego autora. Bardzo dobry zbiór opowiadań, warty przeczytania!
Gdy ma się w rękach książkę słabą, przyjemnie jest się wyżyć podczas pisania recenzji. O wiele nieprzyjemniej jest, gdy czytałem dwa tygodnie temu coś bardzo dobrego, a w recenzji będę musiał to jakoś udowodnić. Gdyby mi się całkowicie już nie chciało, mógłbym zakończyć pisanie w tym akapicie kończąc go: "bardzo dobra książka, warta przeczytania".
więcej Pokaż mimo toMarek Hłasko to osoba dla...