Conrack

Okładka książki Conrack
Pat Conroy Wydawnictwo: Seria: Złota Seria literatura piękna
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Złota Seria
Tytuł oryginału:
The Water is Wild
Wydawnictwo:
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
8371692951
Tłumacz:
Andrzej Leszczyński
Tagi:
przedmieścia Ameryka wychowanie
Średnia ocen

                6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
116
97

Na półkach:

Zacznę od tego, że odkryłem Conroya stosunkowo niedawno i w ekspresowym tempie dosłownie połykam jego ksiazki, sa tak magiczne i tak swietnie napisane - czlowiek doslownie przezywa razem z bohaterami ich perypetie, staje sie jednym z przyjaciol i przenosi sie w czasie i miejscu na fascynujace amerykańskie Południe. Przeczytałem większość z nich (Fatalny sezon, Na poludnie od Broad, Muzyke Plazy, Ksiecia Przyplywow i Wladcow dyscypliny) i teraz przyszedl czas na Conracka.

Musze przyznac, ze byla to chyba najslabsza z jego pozycji, co jednak wcale nie oznacza, ze sie ksiazka meczylem - w jego przypadku nawet jego nie najlepsza ksiazka jest dobra pozycja i absolutnie nie jest straconym czasem. Moja opinia wynika z tego, ze ksiazka byla nieco infantylnie napisana, co jednak skladam na karb tego, ze byla to jego pierwsza powiesc i jako mlody czlowiek i amator dopiero uczyl sie pisac, "jechal" troche na mlodzienczej fantazji i naiwnosci. Zabraklo mi tez watku przyjazni, tak cechujacego jego pozostale ksiazki. Mozna bylo tez wiecej wycisnac z czasu na wyspie - bardziej opisac mieszkancow, zabraklo mi opisow wizyt u nich i rozmow z nimi, a takze blizszego opisywania postepow w nauce dzieci, co byloby budujace dla czytelnika. W ogole, blyskotliwe dialogi to cecha rozpoznawcza Conroya, a tu bylo ich jak na lekarstwo. Ksiazka byla jednak w pelni autobiograficzna, stad moze Conroy nie chcial jej w zaden sposob urozmaicac.

Tym niemniej, opisana historia byla jak zwykle ciekawa i znow na kartach tej ksiazki zostal nam obrazowo przedstawiony wycinek historii poludnia USA, o ktorej pewnie mielismy tylko mgliste pojecie w oddalonej Polsce - ogromnego zacofania czarnoskorych (pomimo ze nie byly to czasy z "Zabic Drozda" ale rok 1969, kiedy odbywaly sie juz loty na Ksiezyc!) i procesu postepowania desegregacji rasowej w szkolach, kiedy to biali pomimo zachowywania politycznie poprawnych pozorow starali sie za wszelka cene zachowac status quo i uniemozliwic czarnoskorym dzieciom godziwa edukacje, ktora moglaby umozliwic im awans spoleczny.

Ciekawe tez sa koncowe spostrzezenia autora, ktory z refleksja spoglada na postawe swoja i innych. Wyciagane przez niego wnioski bardzo trafiły do mnie, bowiem w mlodosci mialem identyczna bezkompromisowa postawe jak on i podobne byly jej skutki. Ksiazka to zatem rowniez cenna lekcja zycia.

Tak ze mimo nienajwyzszej oceny jak zawsze zdecydowanie polecam i ta ksiazke Conroya, ktory jest pisarskim magikiem (np. do tej pory mysle o losach bohaterow jego ksiazek, ktore przeczytalem miesiace temu, czesto nie mogac sie pogodzic z losem, jaki ich spotkal). To bez watpienia moj ulubiony pisarz i jego ksiazki zostana na zawsze w mojej pamieci. Szczegolnie, ze wiele z nich zawiera historie autentyczne, co dodatkowo zwieksza ich wartosc. No i prawdziwy Poludniowiec pisze o Południu - pieknym miejscu z trudna przeszłością, ktore od razu chcialoby sie odwiedzic i samodzielnie poznac po przeczytaniu jego wyjatkowo malowniczych opisow.

Zacznę od tego, że odkryłem Conroya stosunkowo niedawno i w ekspresowym tempie dosłownie połykam jego ksiazki, sa tak magiczne i tak swietnie napisane - czlowiek doslownie przezywa razem z bohaterami ich perypetie, staje sie jednym z przyjaciol i przenosi sie w czasie i miejscu na fascynujace amerykańskie Południe. Przeczytałem większość z nich (Fatalny sezon, Na poludnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    61
  • Chcę przeczytać
    54
  • Posiadam
    11
  • 2012
    2
  • Z odzysku
    1
  • Przeczytane przed 2011
    1
  • 62-a
    1
  • Amerykańskie Południe
    1
  • 2017
    1
  • Wypożyczone z biblioteki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Conrack


Podobne książki

Przeczytaj także