Bastion
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- The Stand
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 976
- Czas czytania
- 16 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7506-044-7
- Tłumacz:
- Robert P. Lipski
- Tagi:
- powieść zagłada śmierć epidemia
Przerażająca wizja opustoszałego świata, obraz apokalipsy.
Supernowoczesna broń biologiczna przynosi całkowitą zagładę. Bez wybuchów, bez terrorystycznych ataków, bez zapowiedzi - ludzkość umiera.
Zaczyna się niewinnie, od zwykłego przeziębienia. Ktoś kichnął, ktoś umarł i nagle Ziemia stała się masowym grobem.
Nieliczni, którzy przetrwali, zagubieni w nowym postapokaliptycznym świecie, zaczynają śnić. Wizje wskazują im drogę, zwiastują pojawienie się Wysłanników Dobra i Zła. Każdy musi dokonać wyboru, a kiedy to nastąpi, podążyć obraną ścieżką. Podzielona ludzkość formuje dwa obozy i wyrusza, by zbudować lub zniszczyć nową rzeczywistość.
Epidemia obudziła w ludziach wszystko co najgorsze, do głosu doszły najniższe, najbardziej prymitywne instynkty.
Wciąż jeszcze są tacy, którzy wierzą w miłość, dobroć i braterstwo.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 13 220
- 11 069
- 3 601
- 800
- 795
- 288
- 191
- 110
- 83
- 57
Opinia
„Podróż okropnie się ślimaczyła […]”
Kiedy natknęłam się na powyższy cytat pod koniec lektury, pomyślałam: „z ust mi to wyjąłeś.” Bardzo chciałam poznać tę książkę, każda jedna postapokaliptyczna historia porównywana jest do dzieła Kinga, również i ja postanowiłam sprawdzić, w czym rzecz. To była naprawdę długa przeprawa. Długa i… nudna. Jestem potwornie rozczarowana. Widocznie miałam wobec tej opowieści zbyt duże oczekiwania.
Kiedy świat pustoszy wirus supergrypy, który wymknął się spod kontroli, ci co przeżyli gromadzą się, aby przetrwać. Wszystko ładnie pięknie, ale po takiej historii spodziewałam się więcej bólu, cierpienia, tragedii ludzi, którzy w kryzysowej sytuacji pokazują, jacy są naprawdę. Ludzi, bo to oni potrafią sprawić, że po skórze przechodzą mi dreszcze. To do czego są zdolni, kiedy w grę wchodzi ich własne życie. A co dostałam? Jakiegoś mało interesującego Szatana pragnącego zniszczyć resztkę ludzkości, włażącego do umysłów ludzi, którzy ze strachu całują go w tyłek, magiczne sny, boskie misje tych dobrych… Nie, dziękuję.
Nie spodziewałam się, że zamiast porządnej wizji zagłady świata przez wirus dostanę biblijną fantastykę. Nie mam nic do fantastyki, bo lubię, ale w takiej konwencji jak u Kinga absolutnie mi nie odpowiada. Podobny problem miałam w „Łabędzim śpiewie”, ale tam chociaż byli ciekawi bohaterowie i jakaś akcja. A tutaj? Ponad tysiąc stron na których prawie nic się nie dzieje, akcja jest tak powolna, że musiałam naprawdę się postarać, żeby nie zasnąć i dobrnąć do końca. Autor przedłużał niemiłosiernie. A na zakończeniu (chodzi mi o Vegas) dostałam znów jakąś abstrakcję, jakby nikt z bohaterów nie miał tak naprawdę wpływu na swój los, wszystko było przewidziane i sterowane przez jakieś siły wyższe. Nie kupuję tego.
A zapowiadało się tak ciekawie. Liczyłam na pierwotne instynkty, na złych do szpiku kości bohaterów, który wstrząsną światem i mnie przerażą, a nie sterowane szatańsko-boskimi siłami kukiełki, mogło stać się wszystko, a nie stało się nic szczególnego. Dodatkowo strasznie wkurzające pisanie o tym, co się stało, a potem wracanie do tego jak to się stało, kiedy już znamy rozwiązanie i w ogóle nie czujemy już tego napięcia.
Żeby tak totalnie nie narzekać - Tom Cullen był ciekawym przypadkiem. Za niego i za wizję świata, gdzie wirus dziesiątkuje ludzkość, który zainspirował wielu innych pisarzy dodatkowy plusik w górę. Również za wnioski, że życie jest jednym wielkim kołem i nieustannie dochodzimy do punktu wyjścia, że nie uczymy się na błędach. W swoich czasach mogła być to opowieść wizjonerska i inna niż wszystkie, teraz jak dla mnie mocno trąci myszką. Ale to nie jest jakaś jej duża wada, największą jest to, że książka jest niemiłosiernie wręcz nudna.
„Podróż okropnie się ślimaczyła […]”
więcej Pokaż mimo toKiedy natknęłam się na powyższy cytat pod koniec lektury, pomyślałam: „z ust mi to wyjąłeś.” Bardzo chciałam poznać tę książkę, każda jedna postapokaliptyczna historia porównywana jest do dzieła Kinga, również i ja postanowiłam sprawdzić, w czym rzecz. To była naprawdę długa przeprawa. Długa i… nudna. Jestem potwornie rozczarowana....