Straż! Straż!
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Świat Dysku (tom 8)
- Seria:
- Nowa Fantastyka [Seria książek]
- Tytuł oryginału:
- Guards! Guards!
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 1999-10-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 1999-10-25
- Data 1. wydania:
- 1990-01-01
- Liczba stron:
- 302
- Czas czytania
- 5 godz. 2 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8371805993
- Tłumacz:
- Piotr W. Cholewa
- Tagi:
- fantasy humor parodia Świat Dysku
Służba na Straży Nocnej bynajmniej nie należy do zajęć zapewniających splendor i powszechny szacunek, a cóż dopiero mówić o dowodzeniu tą formacją.
Niestety, kapitan Vimes nie ma wyboru, szuka więc pociechy na dnie butelki, jego dwóm podwładnym nie pozostaje zaś nic innego jak starannie unikać miejsc, gdzie może zostać popełnione jakiekolwiek przestępstwo. Wszyscy zdążyli przywyknąć do tej sytuacji, lecz pewnego dnia wybucha potworne zamieszanie: oto do Ankh-Morpork przybywa gigantyczny krasnolud Marchewa i postanawia zostać najlepszym strażnikiem w historii miasta - akurat wtedy, gdy do miasta przybywa smok.
Powieść tłumaczy, dlaczego z pewnych względów można to uznać za zdarzenie pozytywne, z innych za negatywne. Marchewa nie ma co do tego wątpliwości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 9 955
- 2 258
- 1 852
- 485
- 289
- 171
- 148
- 125
- 111
- 81
Opinia
Terry Pratchett to bardzo specyficzny autor. Wykreował sobie wszystko. Swój świat, swój wizerunek, swój humor, a nawet swoją ironię i groteskę. Niestety podczas czytania tej książki przypomniała mi się pewna scena z Family Guy'a, która świetnie obrazuje to, co mam na myśli. Co prawda w niej występował S.King, ale obaj panowie są na tym samym szczebli kariery. Mistrz horroru przychodzi do swojego wydawcy i siada milczący. Zapytany o nową powieść, dalej milczy i panicznie rozgląda się po pokoju. Nagle wzrok zatrzymuje na lampie, chwyta ją i wykrzykuje: "W następnej książce dzieci zjadać będą lampoludzie!" I mimo, że wydawca widzi, że King nie ma żadnego pomysłu kupuje pomysł na książkę. Przy takich sławach już nie odsyła się książek z dopiskiem: "Przemyśl to jeszcze", po prostu wydaje się wszystko, jak leci. To tak słowem wstępu i ubolewania.
Książka przez większość czasu wynudziła mnie potwornie, a czasem nawet irytowała. Marchewa, którego zdążyłam polubić w "Prawdzie" tutaj był tak zniszczony, wydawał mi się inny, a same zabiegi stosowane na nim i jego historia były czystą amerykańską parodią. Miejmy nadzieję, że nigdy tego nie zekranizują, są dużo lepsze książki, które na to zasługują. Dopiero gdzieś przy 180 stronie akcja przestała być tamowana, a żart, groteska i inteligencja autora zaczęła się pokazywać. Raz, czy dwa się uśmiechnęłam, raz przyklasnęłam. Ogólnie intryga dosyć przewidywalna, toteż zachwycona zakończeniem nie byłam, ale pozwoliło mi ono po prostu zamknąć książkę bez wrażenia, że zmarnowałam czas czytając całą.
Można się doczytać w tej książce komentarzu na temat tyrani, władzy i zamachu stanu. Nawet może małą anegdotkę o Francji? Mnie się tak skojarzyło, ale może na siłę szukałam mądrości by się ratować.
Terry Pratchett to bardzo specyficzny autor. Wykreował sobie wszystko. Swój świat, swój wizerunek, swój humor, a nawet swoją ironię i groteskę. Niestety podczas czytania tej książki przypomniała mi się pewna scena z Family Guy'a, która świetnie obrazuje to, co mam na myśli. Co prawda w niej występował S.King, ale obaj panowie są na tym samym szczebli kariery. Mistrz horroru...
więcej Pokaż mimo to