Recenzja książki pt. "Biały Bim Czarne Ucho" autor: G. Trojepolski
cyt. "To zrozumiałe: las dlatego westchnął z ulgą, że nadszedł cud wiosny i nastąpiła pora spełniania nadziei".
cyt. "Ale starego przyjaciela nie zapomni nigdy. Nie zapomni umilonych przez Bima wspólnych świtów na polowaniu, nie zapomni jego łagodności i wiernej przyjaźni". (cytaty zawarte w ww. książce)

"Biały Bim Czarne Ucho" to piękna i niezwykle poruszająca opowieść o wspaniałym psie i przyjaźni, która połączyła go z człowiekiem. Starszy mężczyzna postanowił przygarnąć szczeniaka. Bim różnił się od wzorca swojej rasy, dla jego Pana nie miało to jednak znaczenia. Stali się sobie bardzo bliscy. W pewnym momencie Iwan Iwanowicz (właściciel) trafił do szpitala, a pieskiem zaopiekowała się sąsiadka. Bim nie mógł uporać się z tęsknotą. Postanowił odnaleźć Iwana. Autor poruszył istotne tematy, uwidocznił, jak silna może być więź między zwierzęciem i człowiekiem. Treść książki wzbudza silne emocje, w wielu momentach trudno powstrzymać łzy. Myślę, że przypadnie do gustu dzieciom oraz dorosłym- szczególnie miłośnikom zwierząt, którym los przedstawicieli braci mniejszej nie jest obojętny.

Recenzja książki pt. "Biały Bim Czarne Ucho" autor: G. Trojepolski
cyt. "To zrozumiałe: las dlatego westchnął z ulgą, że nadszedł cud wiosny i nastąpiła pora spełniania nadziei".
cyt. "Ale starego przyjaciela nie zapomni nigdy. Nie zapomni umilonych przez Bima wspólnych świtów na polowaniu, nie zapomni jego łagodności i wiernej przyjaźni". (cytaty zawarte w ww. książce)

...

Wszystko już napisano, dodam, że warto też obejrzeć adaptację filmową tej niezmiernie wzruszającej opowieści. Szkoda, że nie jest wznawiana. Polecam nie tylko miłośnikom psów!

Wszystko już napisano, dodam, że warto też obejrzeć adaptację filmową tej niezmiernie wzruszającej opowieści. Szkoda, że nie jest wznawiana. Polecam nie tylko miłośnikom psów!

Zachęcam do przeczytania, mało sowieckiej ideologii. Czytałem w szkole podstawowej - lektura - ale prawie wszystko zapomniałem z tej książki, warto było po nią sięgnąć. Każdemu posiadaczowi psa sprawi ogromną radość i smutek.

Zachęcam do przeczytania, mało sowieckiej ideologii. Czytałem w szkole podstawowej - lektura - ale prawie wszystko zapomniałem z tej książki, warto było po nią sięgnąć. Każdemu posiadaczowi psa sprawi ogromną radość i smutek.

Przejmująca historia psa, który chciał odnleźć swojego pana. Niestety nie ma hollywoodzkiego zakończenia, bo historia dzieje się w radzieckiej rzeczywistości.
Pamiętam jako mała dziewczynka oglądałam z siostrami film na podstawie tej książki, wszystkie strasznie płakałyśmy. Po kilkudziesięciu latach do mojej biblioteki ktoś przyniósł tą książkę w darze... czytałam i płakałam

Przejmująca historia psa, który chciał odnleźć swojego pana. Niestety nie ma hollywoodzkiego zakończenia, bo historia dzieje się w radzieckiej rzeczywistości.
Pamiętam jako mała dziewczynka oglądałam z siostrami film na podstawie tej książki, wszystkie strasznie płakałyśmy. Po kilkudziesięciu latach do mojej biblioteki ktoś przyniósł tą książkę w darze... czytałam i płakałam

Jedna z moich ukochanych książek z dzieciństwa. Przeczytana wielokrotnie. Wzruszam się zawsze towarzysząc Bimowi w jego drodze i szukaniu pana. Różne historie i przygody po drodze czekają na tego pieska, które także pokazują całe spektrum ludzkich zachowań.

Jedna z moich ukochanych książek z dzieciństwa. Przeczytana wielokrotnie. Wzruszam się zawsze towarzysząc Bimowi w jego drodze i szukaniu pana. Różne historie i przygody po drodze czekają na tego pieska, które także pokazują całe spektrum ludzkich zachowań.

Bardzo piękna i poruszająca historia o miłości między psem a człowiekiem. Samą książkę dość lekko się czyta, jednak nie jeden raz skłania ona do płaczu, a przynajmniej tak wrażliwe osoby jak ja ;) Polecam

Bardzo piękna i poruszająca historia o miłości między psem a człowiekiem. Samą książkę dość lekko się czyta, jednak nie jeden raz skłania ona do płaczu, a przynajmniej tak wrażliwe osoby jak ja ;) Polecam

To zdecydowanie jedna z tych książek, którą po przeczytaniu już zawsze chcemy nosić w sercach.
W Związku Radzieckim mieszkają ludzie różni, 'towarzysze' mniej i bardziej przyjaźni. Mieszka tam też Bim i jego pan, Iwan Iwanycz. I mimo że główny psi bohater kocha człowieka w ogóle, to w imię przyjaźni wobec swojego opiekuna oddałby wszystko - i wielokrotnie nam to udowadnia, wzruszając nas do łez.
Dzięki powieści Gawriiła Trojepolskiego jesteśmy w stanie spojrzeć na świat psimi oczami. Co najważniejsze zaś w tej książce - widzimy siebie w tych oczach. I często jest to obraz przerażający.
Kiedy pan Bima znika z przyczyn, których pies nie jest w stanie pojąć, myśliwski instynkt bohatera każe mu szukać, iść za wszelkimi śladami właściciela. Jak tragiczna jest podróż psa, to widzi jedynie czytelnik, który dostrzega, że znalezienie przez Bima Iwana jest niemożliwe. A tęsknota za panem będzie wykańczała Bima zarówno mentalnie, jak i cieleśnie.
W swoich wielu przygodach Bim uczy się życia. To głównie napotkani przez psa ludzie mają na niego wpływ. Dzielą się oni na tych dobrych, rozuniejacych psy, dobrych, nierozumiejących psiego języka, i oczywiście złych. Bardzo prawdziwy jest ten obraz ludzi w psich oczach, ponieważ nie liczy się dla nich nic, co często za wartościowe uważa człowiek. Liczy się jedynie czysta dobroć.
Uważam tę powieść za jedną z najlepszych, jakie było mi dane przeczytać. Opowiada o wielkim okrucieństwie przy jednoczesnym zachowaniu pięknego języka. Pozwala spojrzeć na człowieka z dystansu, ma w sobie wiele mądrości, ale nie przytłacza filozofią. Po prostu pozwala dostrzec to, co nosimy głęboko w sercach, a o czym wielu zapomina. I oczywiście przypomina, że zwierzęta to piękne istoty.

Na pełną recenzję zapraszam na bloga, gdzie wcześniej się ona ukazała, 'za zamkniętymi okładkami'.

To zdecydowanie jedna z tych książek, którą po przeczytaniu już zawsze chcemy nosić w sercach.
W Związku Radzieckim mieszkają ludzie różni, 'towarzysze' mniej i bardziej przyjaźni. Mieszka tam też Bim i jego pan, Iwan Iwanycz. I mimo że główny psi bohater kocha człowieka w ogóle, to w imię przyjaźni wobec swojego opiekuna oddałby wszystko - i wielokrotnie nam to udowadnia,...

Warte polecenia dzieciom. Może to być pierwsza lekcja bezinteresownego draństwa, jakie świat serwuje słabszym i pozbawionym opieki.

Warte polecenia dzieciom. Może to być pierwsza lekcja bezinteresownego draństwa, jakie świat serwuje słabszym i pozbawionym opieki.

Najbardziej wzruszająca powieść jaką kiedykolwiek czytałam. Łzy, które były wcześniej zarezerwowane tylko po obejrzeniu filmu "Mój przyjaciel Hachiko" popłynęły znowu... Przepiękna opowieść o psie, który kochał bezgranicznie i do końca...

Najbardziej wzruszająca powieść jaką kiedykolwiek czytałam. Łzy, które były wcześniej zarezerwowane tylko po obejrzeniu filmu "Mój przyjaciel Hachiko" popłynęły znowu... Przepiękna opowieść o psie, który kochał bezgranicznie i do końca...

Piękna,wzruszając i zapadając w pamięć historia psa i jego człowieka

Piękna,wzruszając i zapadając w pamięć historia psa i jego człowieka