Fervency love

Okładka książki Fervency love Scarlett H. Lovers
Okładka książki Fervency love
Scarlett H. Lovers Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
552 str. 9 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2024-02-07
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-07
Liczba stron:
552
Czas czytania
9 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383730042
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
67
62

Na półkach:

"Fervency Love" opisuje życie pewnej dziewczyny - Abrigal, kóra poznaje pewnego niegrzecznego chłopaka - Ve.
Od razu okazuje się, że są bratnimi duszami, rozumieją się bez słów, a ich miłość jest gorąca oraz romantyczna.
Lecz...czy to potrwa długo?
A może rutyna zwycięży?

Czytając tę książkę nie byłam przygotowana na aż taką liczbę scen miłosnych, po prostu scen seksu. Osoby chcące przeczytać lekki niewinny romans, nawet nie powinny otwierać powieści. Ja sama nie lubię, gdy seks wylewa mi się z kartek, dlatego podaję to jako minus.
Lecz zdecydowanie na plus jest człowieczeństwo bohaterów. Bezkompromisowo oraz bez żadnych zahamowań autorka pokazuje, że bardzo łatwo zdobyć miłość, trudno jest jednak ją zachować. Pomimo tego iż i ona i on się kochali, pałali do siebie ognistym uczuciem, to jednak pewnego dnia coś się psuje. Niedomówienia, zazdrość, a w końcu obojętność. Czy tak powinna wyglądać para? Abrigal też się nad tym zastanawia. Co zrobi? Przekonacie się.
Język przypadł mi do gustu, nie ma ani nahalnych wulgaryzmów, jak i zbyt poprawnego języka u kogoś, kto powiedzmy...nie ma skąd go brać.
Podsumowując, książka dostaje ode mnie 7/10

"Fervency Love" opisuje życie pewnej dziewczyny - Abrigal, kóra poznaje pewnego niegrzecznego chłopaka - Ve.
Od razu okazuje się, że są bratnimi duszami, rozumieją się bez słów, a ich miłość jest gorąca oraz romantyczna.
Lecz...czy to potrwa długo?
A może rutyna zwycięży?

Czytając tę książkę nie byłam przygotowana na aż taką liczbę scen miłosnych, po prostu scen seksu....

więcej Pokaż mimo to

avatar
310
196

Na półkach:

"Fervency Love" autorstwa Scarlett H. Lovers to książka, która wciąga czytelnika w wir emocji, namiętności i tajemnic. To opowieść o miłości w jej najbardziej skomplikowanej formie, gdzie bohaterowie zmierzają przez labirynt uczuć, próbując odnaleźć sens i zrozumieć co czują.

Ve jest jednym z tych niegrzecznych chłopców i zakłada się z kolegami, że poderwie Abigail, która wśród jego znajomych cieszy się mianem dość "łatwej", jednakże czy tak jest naprawdę czy to tylko okropne plotki? Ta dwójka od początku jest świadoma, że są swoim totalnym przeciwieństwem, jednak od pierwszego spojrzenia tworzy się między nimi niewidzialna siła przyciągania. Abigail choć długo opiera się tej niezrozumiałej pokusie w końcu ulega i umawia się z Ve na randkę. Dokąd doprowadzi ich poznawanie siebie nawzajem? Czy uda się stworzyć im coś, co ma jakąkolwiek szansę czy z góry skazani są na porażkę?

Jednym z najmocniejszych punktów tej książki jest sposób, w jaki autorka kreuje swoich bohaterów. Postacie są głęboko zarysowane, pełne sprzeczności, ale zarazem niezwykle realistyczne. Czytelnik może się łatwo z nimi utożsamić i współodczuwać ich emocje, gdy przeżywają wzloty i upadki w swoich relacjach. Historia przeprowadza nas przez chwile ekscytacji i spełnienia, po chwile smutku i rozczarowania – autorka precyzyjnie oddaje bogactwo doznań towarzyszących trudnej miłości.

Dla tych, którzy lubią literaturę pełną pasji i napięcia emocjonalnego, ta powieść z pewnością będzie niezapomnianym doświadczeniem.

[współpraca z @wydawnictwo_novaeres ]

"Fervency Love" autorstwa Scarlett H. Lovers to książka, która wciąga czytelnika w wir emocji, namiętności i tajemnic. To opowieść o miłości w jej najbardziej skomplikowanej formie, gdzie bohaterowie zmierzają przez labirynt uczuć, próbując odnaleźć sens i zrozumieć co czują.

Ve jest jednym z tych niegrzecznych chłopców i zakłada się z kolegami, że poderwie Abigail, która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
19

Na półkach:

"Zawsze chciałam mieszkać w USA. Europa, w której żyłam, wydawała mi się taka niska, szara i nijaka. Sądziłam, że nie spotka mnie tutaj nic dobrego". Marzyłam zawsze o tym, czego nie miałam. Chciałam tego, co było dla mnie nieuchwytne. Marzyłam o wielkiej miłości, takiej ze szczęśliwym zakończeniem, marzyłam by być bohaterką własnej historii o cudownym uczuciu, które przezwycięży wszystkie przeciwności losu. Takiej wiecie niezłomnej, na zawsze. Marzyłam o kim komu będę mogła powiedzieć "jesteś moim zawsze". Patrząc w gwiazdy, wypatrywałam Ciebie. Chociaż jeszcze wtedy nie miałam o Tobie pojęcia. Skryta za fasadą pospolitości, nijakości, kompleksów i braku pewności siebie. Tworzyłam swoje tablice marzeń, kolaże zdjęć przedstawiających cudowne momenty, których chciałam doświadczyć. Rzeczy, które chciałam mieć. Otoczenia, wśród których chciałam być. I zawsze spoglądałam w gwiazdy. Szukając ideału. Szukając Ciebie. Czasem schodziłam na ziemię i zajmowałam się przyziemnymi sprawami jak nauka. Matura zbliżała się wielkimi krokami. Przyjaciele - a raczej przyjaciółki, a właściwie jedna. Chyba nie należę do zbyt ufnych osób. Naiwna? Sama nie wiem. Może. I wreszcie to się stało. Poznałam Ciebie. Wypatrzyłam Cię w gwiazdach, wykreowałam na mojej tablicy marzeń. Sprawiłeś, że poczułam się piękna, seksowna i zaczęłam akceptować siebie tak jak Ty mnie akceptowałeś. Mój Ve. Mój Connor. Znalazłam Ciebie jednocześnie znajdując kogoś komu mogę powiedzieć to wymarzone "jesteś moim zawsze". Bo byłeś. Moim zawsze. Byłeś?


Loch. Twoi kumple. Zakład o przelecenie mnie. Utrata dziewictwa. Miłość. Moja przyjaciółka. Nasze spotkania. Potajemne schadzki. Jeszcze więcej miłości. Pocałunki. Pieszczoty. Seks. Jeszcze więcej seksu. Ból. Zazdrość. Zdrada. Narkotyki. Hiszpania. Obóz. Złość. Radość. Strach. Nadzieja. Sen. Gwiazdy. Zawsze. Nigdy. Yin i Yang. Bez Ciebie jestem nikim. Wspomnienia. Gwiazdy. Jeszcze więcej gwiazd. Energia. Moi rodzice. Babcia. Alkohol. To uczucie, że coś jest nie tak. Tak nieuchwytne. Zdrada. Ból. Wspólne spotkania. Jeszcze więcej spotkań. Jeszcze więcej miłości. Tyle wspomnień. To wszystko przewija mi się pod zamkniętymi powiekami, jak film. Filmy to również coś co kocham, coś z czym chciałabym wiązać przyszłość. Niepewność. Wspomnienia atakują z każdej strony. Ile ja popełniłam błędów? A Ty? Siadam przed moją tablicą marzeń. Wklejam pewne zdjęcie. "Connor i ja jesteśmy trochę jak yin i yang - jedno nie może istnieć bez drugiego, tak jak dzień nie może istnieć bez nocy, światło bez ciemności, a śmierć bez życia. Dwie pierwotne, przeciwne, lecz uzupełniające się siły". Co się stanie jeśli ktoś rozdzieli yin i yang? Powietrze od ziemi? Czy te dwa żywioły mogą bez siebie funkcjonować? Myślicie, że ktoś nas rozdzielił? Czy może macie nadzieję, że nasza miłość była właśnie taką niezniszczalną siłą? Dajcie znać jakie zakończenie przewidujecie. Ja sama go nie znam. Historia nadal się pisze i chyba nikt nie zna jej zakończenia... No przecież w każdej chwili wszystko może się zmienić prawda? 🥺

Myślę, że gdybym ją czytała będąc nastolatką, byłabym zachwycona. Na pewno z wypiekami na twarzy pochłaniałabym kolejne strony. Czy tak było i teraz? Aż tak bardzo, nie. Ale to tylko dlatego, że ostatnio wolę zdecydowanie inne motywy w romansach niż te zawarte w tej książce. Chociaż niesamowicie mnie intrygowała zarówno postać Abigail jak i Connora no i co w końcu z tej ogromnej miłości wyniknie. Czy on, buntownik i bad boy odkryje jakieś głęboko skrywane tajemnice? Czy ona udźwignie ich ciężar? No i samo zakończenie nie mogłam się go doczekać. Książka momentami mi się dłużyła, ilość scen erotycznych zdecydowanie można było zmniejszyć i to nawet o dobrą połowę. Bo były momenty, w których myślałam, że już nie skończę tej książki. Rozumiem jednak, że opisując własne doświadczenia chcemy przelać na papier wszystko. Każde spotkanie, każdy dotyk, każdy gest, każde zbliżenie. Chcemy zapisać to wszystko, żeby na zawsze mogło z nami zostać. Spisana na kartkach na wieki. Jeszcze co do wulgaryzmów - tych również w książce nie brakuje, ale to język nastolatków, prawdziwy taki jaki był. Znajdziecie w niej dużo kłótni, godzenia się i znowu jakichś kłótni i dram - ale przecież w wieku nastoletnim, jakieś błahe dla nas teraz, dorosłych zdarzenia, były rozpadnięciem całego naszego świata, pamiętacie? Trochę jedynie niektóre wulgaryzmy kłóciły mi się z enigmatyczną duszą Abigail. Z jednej strony jest ona taka delikatna, wrażliwa jak ta wspomniana już wróżka. A z drugiej przeklina, pije, używa dość dosadnych słów. Ale taka po prostu była. Wrażliwo - wulgarna. Może to trochę była jej maska? W końcu nic nie jest czarno białe? Czekam niecierpliwie na kontynuację. Tylko oby była mniej obszerna. Nie przepadam za zbyt obszernymi książkami, a ta była już tak na granicy. Jestem niezmiernie ciekawa jak potoczy się ewoluowanie i dojrzewanie głównych bohaterów, oraz jakie lekcje wyciągnęli ze swoich młodzieńczych zachowań i doświadczeń. Nie wiem od jakiego wieku jest ta książka ale ja zdecydowanie poleciłabym ją starszym nastolatkom i młodym dorosłym. Chociaż myślę, że może też być świetną lekcją dla starszych osób, rodziców dzieci w wieku nastoletnim. Na pewno otwiera oczy na niektóre sprawy.

"Zawsze chciałam mieszkać w USA. Europa, w której żyłam, wydawała mi się taka niska, szara i nijaka. Sądziłam, że nie spotka mnie tutaj nic dobrego". Marzyłam zawsze o tym, czego nie miałam. Chciałam tego, co było dla mnie nieuchwytne. Marzyłam o wielkiej miłości, takiej ze szczęśliwym zakończeniem, marzyłam by być bohaterką własnej historii o cudownym uczuciu, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
30
20

Na półkach:

✿ ᴄᴢʏᴛᴀᴊᴀ̨ᴄ́ ᴏᴘɪs ᴛᴇᴊ ᴋsɪᴀ̨ᴢᴋɪ,ᴄᴢᴜᴌᴀᴍ,ᴢ̇ᴇ ʙᴇ̨ᴅᴢɪᴇ ᴄɪᴇᴋᴀᴡᴀ.ᴏᴘɪs ᴢᴀᴘᴏᴡɪᴀᴅᴀᴌ sɪᴇ̨ ɪɴᴛʀʏɢᴜᴊᴀ̨ᴄᴏ,ᴡɪᴇ̨ᴄ ᴄᴏ ᴘᴏsᴢᴌᴏ ɴɪᴇ ᴛᴀᴋ?
✿ ᴏᴘɪsᴜᴊᴀ̨ᴄ ᴊᴀ̨ ᴊᴀᴋᴏ ᴢᴌᴀ̨ ᴋsɪᴀ̨ᴢ̇ᴋᴇ̨ , ʙʏᴌᴀʙʏᴍ ᴢʙʏᴛ ᴌᴀɢᴏᴅɴᴀ. ᴛᴏ ʙʏᴌᴏ ᴍᴇ̨ᴄᴢᴇɴɪᴇ sɪᴇ̨ ᴘʀᴢᴇᴢ ᴋᴀᴢ̇ᴅᴀ̨ sᴛʀᴏɴᴇ̨, ᴋᴛᴏ́ʀᴇᴊ sᴋᴏɴ́ᴄᴢᴇɴɪᴇ ʙʏᴌᴏ ᴅʟᴀ ᴍɴɪᴇ ɴɪᴇ ᴛʏʟᴋᴏ ᴡʏᴢᴡᴀɴɪᴇᴍ, ᴀʟᴇ ᴡʀᴇ̨ᴄᴢ ᴛᴏʀᴛᴜʀᴀ̨.ɴɪᴇ ᴘʀᴢᴇᴘᴀᴅᴀᴍ ᴢᴀ ʀᴏʙɪᴇɴɪᴇ ᴋsɪᴀ̨ᴢ̇ᴄᴇ ᴅɴғ,ᴡɪᴇ̨ᴄ ɪ ᴡ ᴛʏᴍ ᴘʀᴢʏᴘᴀᴅᴋᴜ sᴛᴀʀᴀᴌᴀᴍ sɪᴇ̨ ᴊᴀ̨ sᴋᴏɴ́ᴄᴢʏᴄ́,ᴊᴇᴅɴᴀᴋ ᴀɴɪ ᴛʀᴏᴄʜᴇ̨ ᴘᴏ ᴄᴢᴀsɪᴇ ɴɪᴇ ᴊᴇsᴛᴇᴍ sᴢᴄᴢᴇ̨śʟɪᴡᴀ ᴢ ᴛᴇɢᴏ ᴘᴏᴡᴏᴅᴜ.
✿ ᴢᴀᴄᴢʏɴᴀᴊᴀ̨ᴄ ɴᴀ ᴡsᴛᴇ̨ᴘɪᴇ ɴᴀʟᴇᴢ̇ʏ ᴡsᴘᴏᴍɴɪᴇᴄ́ ᴏ ᴀʙsᴜʀᴅᴀʟɴɪᴇ sᴢʏʙᴋɪᴍ ᴛᴇᴍᴘɪᴇ ᴀᴋᴄᴊɪ, ᴋᴛᴏ́ʀᴇᴊ ᴘʀᴏ́ᴢ̇ɴᴏ ʙʏᴌᴏ ɴᴀᴅᴀ̨ᴢ̇ʏᴄ́. ʀᴇʟᴀᴄᴊᴇ ᴍɪᴇ̨ᴅᴢʏ ʙᴏʜᴀᴛᴇʀᴀᴍɪ ʙʏᴌʏ ᴄʜᴀᴏᴛʏᴄᴢɴᴇ, ɴɪᴇᴡʏᴊᴀśɴɪᴏɴᴇ ɪ ᴘʀᴢᴇᴅᴇ ᴡsᴢʏsᴛᴋɪᴍ - ɪʀʏᴛᴜᴊᴀ̨ᴄᴏ sᴢʏʙᴋɪᴇ. ғᴀʙᴜᴌᴀ, ᴋᴛᴏ́ʀᴀ ᴍɪᴀᴌᴀ ʙʏᴄ́ ɪɴᴛʀʏɢᴜᴊᴀ̨ᴄᴀ ᴡᴇᴅᴌᴜɢ ᴏᴘɪsᴜ, ᴏᴋᴀᴢᴀᴌᴀ sɪᴇ̨ ʙʏᴄ́ ᴘᴏᴢʙᴀᴡɪᴏɴᴀ ᴊᴀᴋɪᴇɢᴏᴋᴏʟᴡɪᴇᴋ sᴇɴsᴜ ɪ ɢᴌᴇ̨ʙɪ. ɴɪᴄ sɪᴇ̨ ɴɪᴇ ᴅᴢɪᴀᴌᴏ, ᴄᴏ ᴍᴏɢᴌᴏʙʏ ᴢᴀɪɴᴛᴇʀᴇsᴏᴡᴀᴄ́ ᴄᴢʏᴛᴇʟɴɪᴋᴀ, sᴘʀᴀᴡɪᴀᴊᴀ̨ᴄ ᴊᴇᴅʏɴɪᴇ, ᴢ̇ᴇ ᴢɴɪᴇᴄʜᴇ̨ᴄᴀᴌ sɪᴇ̨ ᴏɴ ᴅᴏ ᴅᴀʟsᴢᴇɢᴏ ᴄᴢʏᴛᴀɴɪᴀ.
✿ ᴅᴏᴅᴀᴛᴋᴏᴡᴏ, ɪʀʏᴛᴏᴡᴀᴌᴏ ᴍɴɪᴇ ɴɪᴇᴜsᴛᴀɴɴᴇ ᴜᴢ̇ʏᴡᴀɴɪᴇ ᴘʀᴢᴇᴋʟᴇɴ́sᴛᴡ, ᴋᴛᴏ́ʀᴇ ᴄᴢᴇ̨sᴛᴏ ᴘᴏᴊᴀᴡɪᴀᴌʏ sɪᴇ̨ ɴᴀɢʟᴇ ᴡ ᴢᴅᴀɴɪᴀᴄʜ, ɴɪᴇ ᴍᴀᴊᴀ̨ᴄ ᴢ̇ᴀᴅɴᴇɢᴏ ᴡʏʀᴀᴢ́ɴᴇɢᴏ ᴄᴇʟᴜ ᴀɴɪ ᴜᴢᴀsᴀᴅɴɪᴇɴɪᴀ. ᴛᴏ sᴘʀᴀᴡɪᴀᴌᴏ ᴡʀᴀᴢ̇ᴇɴɪᴇ sᴢᴛᴜᴄᴢɴᴇɢᴏ ɴᴀᴅᴀᴡᴀɴɪᴀ „ᴏsᴛʀᴏśᴄɪ” ᴛᴇᴋsᴛᴜ ʙᴇᴢ ᴊᴀᴋɪᴇᴊᴋᴏʟᴡɪᴇᴋ ᴘᴏᴛʀᴢᴇʙʏ. ᴄᴏ ᴡɪᴇ̨ᴄᴇᴊ, ᴋsɪᴀ̨ᴢ̇ᴋᴀ ᴏʙғɪᴛᴜᴊᴇ ᴡ ᴏʙʟᴇśɴᴇ ɪ ᴢ̇ᴇɴᴜᴊᴀ̨ᴄᴇ ᴛᴇᴋsᴛʏ, ᴋᴛᴏ́ʀᴇ ɴɪᴇ ᴛʏʟᴋᴏ ɴɪᴇ ᴡɴᴏsɪᴌʏ ɴɪᴄ ᴡᴀʀᴛᴏśᴄɪᴏᴡᴇɢᴏ ᴅᴏ ʜɪsᴛᴏʀɪɪ, ᴀʟᴇ ᴡʀᴇ̨ᴄᴢ ᴘsᴜᴌʏ ᴀᴛᴍᴏsғᴇʀᴇ̨ ʟᴇᴋᴛᴜʀʏ.
✿ sᴘᴏsᴏ́ʙ, ᴡ ᴊᴀᴋɪ ɴᴀʀʀᴀᴄᴊᴀ ᴘʀᴏ́ʙᴏᴡᴀᴌᴀ ᴌᴀ̨ᴄᴢʏᴄ́ ᴘᴇʀsᴘᴇᴋᴛʏᴡʏ ʙᴏʜᴀᴛᴇʀᴏ́ᴡ, ᴊᴇᴅɴᴏᴄᴢᴇśɴɪᴇ sɪᴇ̨ ᴄᴏғᴀᴊᴀ̨ᴄ ᴡ ᴄᴢᴀsɪᴇ, ʙʏᴌ ᴋᴏᴍᴘʟᴇᴛɴɪᴇ ᴄʜᴀᴏᴛʏᴄᴢɴʏ. ᴘʀᴢᴇᴘʟᴀᴛᴀɴɪᴇ ʀᴏᴢᴅᴢɪᴀᴌᴏ́ᴡ ᴢ ʀᴏ́ᴢ̇ɴʏᴍɪ ᴘᴜɴᴋᴛᴀᴍɪ ᴡɪᴅᴢᴇɴɪᴀ ᴍᴏɢᴌᴏʙʏ ʙʏᴄ́ ɪɴᴛʀʏɢᴜᴊᴀ̨ᴄᴇ, ᴊᴇᴅɴᴀᴋ ᴛᴜᴛᴀᴊ ᴊᴇᴅʏɴɪᴇ ᴘᴏɢᴌᴇ̨ʙɪᴀᴌᴏ ᴢᴀᴍɪᴇsᴢᴀɴɪᴇ ɪ ᴅᴇᴢᴏʀɪᴇɴᴛᴀᴄᴊᴇ̨.
✿ ᴅᴏᴅᴀᴛᴋᴏᴡᴏ, ᴡᴛʀᴀ̨ᴄᴇɴɪᴀ ᴀɴɢɪᴇʟsᴋɪᴄʜ ᴢᴡʀᴏᴛᴏ́ᴡ ᴡʏᴅᴀᴡᴀᴌʏ sɪᴇ̨ ᴢᴜᴘᴇᴌɴɪᴇ ʙᴇᴢsᴇɴsᴏᴡɴᴇ, ᴊᴀᴋʙʏ ᴘʀᴏ́ʙᴏᴡᴀɴᴏ ɴᴀ sɪᴌᴇ̨ ɴᴀᴅᴀᴡᴀᴄ́ ᴛᴇᴋśᴄɪᴇ ᴘᴏᴢᴏʀʏ ᴍᴏᴅɴᴏśᴄɪ. ᴘᴏsᴛᴀᴄɪᴇ ʙʏᴌʏ ɴɪᴇᴡɪᴀʀʏɢᴏᴅɴɪᴇ ɴɪᴇᴅᴏᴊʀᴢᴀᴌᴇ ɪ ᴅᴢɪᴇᴄɪɴɴᴇ, ᴀ ɪᴄʜ ᴢᴀᴄʜᴏᴡᴀɴɪᴀ ɴɪᴇ ᴛʏʟᴋᴏ ɴɪᴇ ᴘʀᴢʏᴄɪᴀ̨ɢᴀᴌʏ sʏᴍᴘᴀᴛɪɪ, ᴀʟᴇ ᴡʀᴇ̨ᴄᴢ ᴡʏᴡᴏᴌʏᴡᴀᴌʏ ɪʀʏᴛᴀᴄᴊᴇ̨. ʙᴏʜᴀᴛᴇʀᴏᴡɪᴇ ʙʏʟɪ ʜɪᴘᴏᴋʀʏᴛᴀᴍɪ, ᴢᴀʙᴏʀᴄᴢʏᴍɪ ᴊᴇᴅɴᴏsᴛᴋᴀᴍɪ, ᴋᴛᴏ́ʀʏᴄʜ ʀᴇʟᴀᴄᴊᴀ ᴏᴘɪᴇʀᴀᴌᴀ sɪᴇ̨ ᴡʏᴌᴀ̨ᴄᴢɴɪᴇ ɴᴀ sᴄᴇɴᴀᴄʜ sᴇᴋsᴜ, ᴏ ᴋᴛᴏ́ʀʏᴄʜ ɴɪᴇᴜsᴛᴀɴɴɪᴇ ᴄᴢʏᴛᴇʟɴɪᴋ ʙʏᴌ ɪɴғᴏʀᴍᴏᴡᴀɴʏ.
✿ ᴊᴇᴅʏɴᴇ, ᴄᴏ ᴍᴏɢᴌᴏ ᴡ ᴊᴀᴋɪś sᴘᴏsᴏ́ʙ ᴜʀᴀᴛᴏᴡᴀᴄ́ ᴛᴇ̨ ᴋsɪᴀ̨ᴢ̇ᴋᴇ̨, ᴛᴏ ᴏᴘɪsᴀɴʏ ᴡʏᴊᴀᴢᴅ ɴᴀ ᴏʙᴏ́ᴢ ᴅᴏ ʜɪsᴢᴘᴀɴɪɪ, ᴋᴛᴏ́ʀʏ ᴊᴇᴅɴᴀᴋ ᴢᴏsᴛᴀᴌ ᴋᴏᴍᴘʟᴇᴛɴɪᴇ ᴘᴏᴍɪɴɪᴇ̨ᴛʏ ɪ ᴢɴɪsᴢᴄᴢᴏɴʏ, ᴄᴏ ᴡ ᴍᴏᴊᴇᴊ ᴏᴘɪɴɪɪ sᴛᴀɴᴏᴡɪᴌᴏ ᴋᴏʟᴇᴊɴʏ ᴢᴀᴡᴏ́ᴅ ᴅʟᴀ ᴄᴢʏᴛᴇʟɴɪᴋᴀ.
✿ ᴏɢᴏ́ʟɴɪᴇ ʀᴢᴇᴄᴢ ʙɪᴏʀᴀ̨ᴄ, ᴛᴀ ᴋsɪᴀ̨ᴢ̇ᴋᴀ ᴏᴘɪᴇʀᴀᴌᴀ sɪᴇ̨ ᴡʏᴌᴀ̨ᴄᴢɴɪᴇ ɴᴀ ʀᴇʟᴀᴄᴊɪ ʙᴏʜᴀᴛᴇʀᴏ́ᴡ ᴊᴀᴋʙʏ ɴɪᴇ ᴍɪᴀᴌʏ ᴏɴᴇ ɪɴɴᴇɢᴏ ᴢ̇ʏᴄɪᴀ ᴘᴏᴢᴀ sᴏʙᴀ̨. ʙʀᴀᴋᴏᴡᴀᴌᴏ ᴊᴀᴋɪᴇᴊᴋᴏʟᴡɪᴇᴋ ɢᴌᴇ̨ʙɪ ᴄᴢʏ ʀᴏᴢʙᴜᴅᴏᴡᴀɴʏᴄʜ ᴘᴏʙᴏᴄᴢɴʏᴄʜ ᴡᴀ̨ᴛᴋᴏ́ᴡ, ᴄᴏ sᴘʀᴀᴡɪᴀᴌᴏ, ᴢ̇ᴇ ʟᴇᴋᴛᴜʀᴀ ʙʏᴌᴀ ᴘᴏ ᴘʀᴏsᴛᴜ ɴᴜᴅɴᴀ ɪ ɴɪᴇᴄɪᴇᴋᴀᴡᴀ.
✿ ᴘᴏᴅsᴜᴍᴏᴡᴜᴊᴀ̨ᴄ, ɴɪᴇ ᴘᴏʟᴇᴄᴀᴍ ᴛᴇᴊ ᴋsɪᴀ̨ᴢ̇ᴋɪ ɴɪᴋᴏᴍᴜ, ᴋᴛᴏ ᴏᴄᴢᴇᴋᴜᴊᴇ ᴄᴢᴇɢᴏś ᴡɪᴇ̨ᴄᴇᴊ ɴɪᴢ̇ ʙᴀɴᴀʟɴʏᴄʜ sᴄᴇɴ sᴇᴋsᴜ ɪ ɪʀʏᴛᴜᴊᴀ̨ᴄʏᴄʜ ᴅɪᴀʟᴏɢᴏ́ᴡ. ᴛᴏ ʙʏᴌᴀ ᴅʟᴀ ᴍɴɪᴇ ᴘʀᴀᴡᴅᴢɪᴡᴀ ᴋᴀᴛᴏʀɢᴀ ᴄᴢʏᴛᴇʟɴɪᴄᴢᴀ, o ᴋᴛᴏ́ʀᴇᴊ sᴢʏʙᴋᴏ ᴄʜᴄɪᴀᴌʙʏᴍ ᴢᴀᴘᴏᴍɴɪᴇᴄ́.

✿ ᴄᴢʏᴛᴀᴊᴀ̨ᴄ́ ᴏᴘɪs ᴛᴇᴊ ᴋsɪᴀ̨ᴢᴋɪ,ᴄᴢᴜᴌᴀᴍ,ᴢ̇ᴇ ʙᴇ̨ᴅᴢɪᴇ ᴄɪᴇᴋᴀᴡᴀ.ᴏᴘɪs ᴢᴀᴘᴏᴡɪᴀᴅᴀᴌ sɪᴇ̨ ɪɴᴛʀʏɢᴜᴊᴀ̨ᴄᴏ,ᴡɪᴇ̨ᴄ ᴄᴏ ᴘᴏsᴢᴌᴏ ɴɪᴇ ᴛᴀᴋ?
✿ ᴏᴘɪsᴜᴊᴀ̨ᴄ ᴊᴀ̨ ᴊᴀᴋᴏ ᴢᴌᴀ̨ ᴋsɪᴀ̨ᴢ̇ᴋᴇ̨ , ʙʏᴌᴀʙʏᴍ ᴢʙʏᴛ ᴌᴀɢᴏᴅɴᴀ. ᴛᴏ ʙʏᴌᴏ ᴍᴇ̨ᴄᴢᴇɴɪᴇ sɪᴇ̨ ᴘʀᴢᴇᴢ ᴋᴀᴢ̇ᴅᴀ̨ sᴛʀᴏɴᴇ̨, ᴋᴛᴏ́ʀᴇᴊ sᴋᴏɴ́ᴄᴢᴇɴɪᴇ ʙʏᴌᴏ ᴅʟᴀ ᴍɴɪᴇ ɴɪᴇ ᴛʏʟᴋᴏ ᴡʏᴢᴡᴀɴɪᴇᴍ, ᴀʟᴇ ᴡʀᴇ̨ᴄᴢ ᴛᴏʀᴛᴜʀᴀ̨.ɴɪᴇ ᴘʀᴢᴇᴘᴀᴅᴀᴍ ᴢᴀ ʀᴏʙɪᴇɴɪᴇ ᴋsɪᴀ̨ᴢ̇ᴄᴇ ᴅɴғ,ᴡɪᴇ̨ᴄ ɪ ᴡ ᴛʏᴍ ᴘʀᴢʏᴘᴀᴅᴋᴜ sᴛᴀʀᴀᴌᴀᴍ sɪᴇ̨...

więcej Pokaż mimo to

avatar
163
162

Na półkach:

Ten moment kiedy za sprawą książki możesz przenieść się gdzie tylko pragniesz. Tym razem jestem w świecie nastolatków, ich pierwszych miłości, problemów, rozterek.

Nastoletnia Abigail Brooks dorastała w przekonaniu, że nie jest wystarczająca. Właśnie to sprawiło, że przez lata dziewczyna wzniosła wokół siebie mur obojętności. Gdy los niespodziewanie postawił na jej drodze Connora, ta bariera zaczęła się kruszyć Chłopak od początku jawił się jako całkowite przeciwieństwo Abigail, ale wystarczyło jedno spojrzenie, by między nimi zaiskrzyło. Mimo że codzienność Connora wypełniają kumple, używki i imprezy, w krótkim czasie to właśnie on staje się dla Abigail najważniejszym człowiekiem na świecie. Każde ich spotkanie obfituje w emocje, które tworzą wulkan gotowy wybuchnąć w każdej chwili. Oboje nie zdają sobie jeszcze sprawy, ile cierpienia oraz wyrzeczeń będzie ich kosztowało utrzymanie tej relacji. Mimo młodego wieku uczucia oraz pożądanie biorą nad nimi górę. Czy okażą się wystarczająco silni, by przetrwać przetaczające się przez ich związek nawałnice?

Debiuty bywają nieprzewidywalne tak też jest z tą pozycja. Mimo ,iż jest o świecie nastolatków, mamy tutaj wiele problemów, porażek, miłości I ogrom scen erotycznych. Myślę, że książka ta nie powinna trafić w ręce poniżej 17 roku życia. Uświadomiła mi bardzo boleśnie, że dzisiejsze nastolatki bardzo szybko dorastają, mierzą się z ogromnym stresem ,napięciem, presja także ze strony rodziców. Również nastoletnia miłość nie jest już taka jak kiedyś, chyba, że z racji wieku inaczej na to patrzę. Pozycja ta opowiada o dwójce młodych ludzi ,którzy pragną miłości, akceptacji , zrozumienia. Ich związek jest jak pożar, który z jednej strony jest gorący, dający poczucie ,że się jest potrzebny ,kochany a z drugiej strony wypala i pozostawia po sobie zgliszcza, popiół, wypalenie.

Nasi bohaterowie są jak ogień i woda wzajemnie się nakręcają i gaszą. Popełniają wiele błędów, ale podziwiałam, że za każdy razem podnosili się i próbowali iść pod wiatr. Były momenty kiedy pytałam samą siebie po co ta dziewczyna dalej w tym tkwi ,a z drugiej strony mój diabełek Mówi, w końcu dziewczyny lubią niegrzecznych chłopców. Ve to typ nastolatka ,który ucieka w narkotyki, alkohol ,kupli a dziewczynę traktuje jako swój detoks, kotwice abg przetrwać. Ale czy ona długo tak pociągnie? Nasi bohaterowie na pewno przeżyli miłość, której się nie zapomina ,która drugi raz już się nie powtórzy i zawsze będzie miała swoje miejsce głęboko w sercu. Książkę czyta się szybko przyjemnie momentami z wypiekami na twarzy bo scen erotycznych tutaj nie brakuje. Między tą dwójką jest dzikość, finezja ,nienasycenie jak między dwoma dorosłymi kochankami ,ale to mnie już nie dziwi no jak wspominałam wcześniej dzisiejsza młodzież jest zupełnie inna. Jeżeli macie ochotę na książkę gdzie głównymi bohaterami są młodzi, zagubieni ludzie ,szukający swojego miejsca na ziemi ,probujacy poukładać sobie życie, walczący z demonami to gorąco wam polecam.

Ten moment kiedy za sprawą książki możesz przenieść się gdzie tylko pragniesz. Tym razem jestem w świecie nastolatków, ich pierwszych miłości, problemów, rozterek.

Nastoletnia Abigail Brooks dorastała w przekonaniu, że nie jest wystarczająca. Właśnie to sprawiło, że przez lata dziewczyna wzniosła wokół siebie mur obojętności. Gdy los niespodziewanie postawił na jej drodze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
215
213

Na półkach:

„Seria Fervency Love jest inspirowana prawdziwą historią. Wykreowana na podstawie wspomnień, wizji, pamiętnika i snów głównej bohaterki.”

Pierwsza miłość – czasami na całe życie, niekiedy tylko na chwilę. Coś, co będziesz wspominać przez kolejne lata. Nieśmiałe spojrzenia, skradzione pocałunki, bezbrzeżne zaufanie. Przekroczenie Rubikonu. Czysta, niewinna i wyjątkowa. Przynajmniej z założenia. A jak to jest w przypadku „Fervency Love”?

„Miłość, jaka połączyła tych dwoje, była gorliwa, spontaniczna, namiętna, pełna szaleństwa, ale też młodzieńczego rozczarowania, naiwności i głupoty.”

Miłość od pierwszego wejrzenia. Byt mityczny, który jednak czasami faktycznie ma prawo zaistnieć – jedynie po to, aby potwierdzić, że jest wyjątkiem od reguły. Kiedy widzisz ją po raz pierwszy, jesteś stuprocentowo pewien, że to ta jedyna. Choć jesteś nastolatkiem, który w szkole pojawia się raczej jako gość, a Twoje życie daleko jest od idealnego, masz świadomość, że los właśnie zaproponował Ci coś wyjątkowego. Abigail – piękna dziewczyna, o której myślisz na początku, że wcale nie jest w Twoim „klasycznym” typie. Nie może jednak opuścić Twojej głowy… Kiedy Twoi przyjaciele proponują Ci zawarcie zakładu, w ramach którego masz przyprowadzić ją do Lochu – Waszej męskiej jaskini – długo się nie wahasz. Zupełnie jednak nie spodziewasz się, że wszystko potoczy się innym torem. Niemądra gra z kolegami odchodzi w niepamięć, kiedy spotykasz ją ponownie… Chcesz poznać ją bliżej tak bardzo, że niby przypadkiem zjawiasz się tam gdzie ona. Potem układa się już właściwie samo. Autobusowe przejażdżki ze szkoły zmieniają się w spacery, te ewoluują w randki, a już po chwili nie widzicie poza sobą świata na tyle, że spędzacie ze sobą każdą możliwą chwilę, dzieląc się myślami, wyznaniami miłości i całymi sobą. Pierwsze zauroczenie. Pierwsza miłość. Pierwszy raz. Pierwsza magia.

„Od zawsze kocham gapić się w gwiazdy. Wszystko, co migocze, jest mi niebywale bliskie. Muszę pochodzić z jakiejś krystalicznej planety, która się mieni, błyszczy i świeci.”

Mając niespełna dwadzieścia lat, układasz swoje „na zawsze” z Abigail. Dwa słowa, które postawione obok siebie niosą ogromny ciężar… choć może raczej są jedną z najważniejszych obietnic względem drugiej osoby. Szczery, intensywny i pełen pasji związek może jednak nie przetrwać prób, które Was czekają: Twojego zwichrowania, wybuchów złości i zazdrości oraz niestabilności. Problemów, które do tej pory ukrywałeś przed światem, bojąc się je zdradzić nawet tej, w Twoim mniemaniu, jedynej. Mędrcy mawiają jednak przecież, że miłość – jeżeli jest prawdziwa – przetrwa wszystko. Zwycięży zło i rozwieje cienie. Czy i tak będzie w tym przypadku? A może okaże się, że Wasza dwójka, tak zaślepiona pierwszą magią, nie zauważyła, że Los ma względem Was zupełnie inne plany? Nieistotne. Na razie pozwalasz chwili trwać – dopóty, dopóki jest piękna.

„Mimo ogromnych przeciwności i zrządzeń losu nieprzerwanie wierzyła, że ta historia będzie miała swoje szczęśliwe zakończenie.”

Fervency w języku angielskim oznacza żarliwość. Nie trzeba być więc geniuszem, aby rozszyfrować tytuł książki Scarlett H. Lovers – opatrzonej piękną okładką i opisem, który sugeruje młodzieżówkę; opowieść o porywającym uczuciu, łączącym dwójkę młodych ludzi. Historia rozpoczyna się intro, z którego co wnikliwsi wywnioskują, że fabuła „Fervency love” wydarzyła się naprawdę, a Autorka traktuje ją jako coś osobiście ważnego. Początkowo wręcz poetycki język i cytowanie moich ukochanych rapsów zachęcają do przewracania kolejnych kartek. I – niestety (bowiem wcześniejsze konwersacje ze Scarlett sprawiły, że ją polubiłam),wraz z każdą przeczytaną stroną, miałam coraz większą ochotę wyrwać sobie wszystkie włosy z głowy (i później straszyć na zdjęciach). Przez pierwsze 35 stron bohater mniej więcej 20 razy stwierdza, że bohaterka jest „śliczna”. Ostrzegawcza lampka, bo przecież mogła być także piękna, zjawiskowa, urocza, powabna… Ale nie. Synonimów brak. Językowa gibkość zmieniła się w mnogość przekleństw, którymi szastała między sobą z upodobaniem główna para, a także ich przyjaciele. Przytoczę w tym miejscu dialog pomiędzy przyjaciółkami:
„ -Zawsze sobie wkręcam, że jest tu na pewno dużo węży i że któryś mnie upierdoli.
- Weź! Po co mi to powiedziałaś? Teraz będę obsrana.”
Myślę, że nie wymaga to komentarza…

Connor określił swoje uczucie jako nie „do podjebania”, Abigail z upodobaniem miotała „kurwami”, na co Luby naturalnie odpowiadał „chujami”. Właściwie padają wszelkie przekleństwa, jakie zostały przez ludzkość odkryte. Uroczo, prawda? Dalej jest jedynie gorzej. „Qwa” (?!) i „OMFG”, które Abi wykrzykuje w trakcie stosunku spowodowały, że pewnie porzuciłabym dalsze czytanie, gdyby nie to, że bywam masochistką i zawsze daję Autorce szansę wybrnąć z patowej sytuacji kontynuacją historii. Tym razem żałuję. W tym momencie przed oczyma zaczął mi błyskać wielki, czerwony napis CRINGE, bo jedynie tak mogę podsumować tę historię, w której co drugi (lub więcej) rozdziałów kończy się pełnym patosu wyznaniem miłości. Nie to jest jednak najstraszniejsze…

Nie wiem czy większe zażenowanie wzbudziła we mnie scena, w której główna bohaterka postanawia zmierzyć swojemu wybrankowi przyrodzenie metrem krawieckim (oczywiście okazuje się, iż ten ma 20 centymetrów, no jakżeby inaczej),czy jednak ta, w której… Connor pyta ją jak się jej podobały… pieszczoty analne. Chciałabym żartować. Niestety – taki dialog między zakochaną w siebie dwójką naprawdę ma miejsce w „Fervency love”. Wiem, że w świetle faktów jestem już praktycznie dinozaurem, a i lwia część moich poglądów może na to wskazywać, ale – przepraszam ja bardzo, do jasnej Anielki, czy to jest normalne w odniesieniu do pierwszych uniesień, pierwszego seksualnego partnera, pierwszej miłości? Czy niszczący wpływ pornografii przeżarł wszystko już tak bardzo i wyprał z uczuć, że uprawiając z kimś seks, od razu trzeba myśleć o wynaturzeniach i dosłownym waleniu w…? Piękna historia miłosna, teoretycznie przecież w młodzieżówce i… Nie będę tego rozwijać. Tego się nie robi – a przynajmniej nie powinno.

Czy budzące niesmak sceny i zachowania, które powodują, że czytelnik wykrzywia twarz ratuje fabuła? Z przykrością stwierdzam, że owa zwyczajnie nie istnieje. Bohaterowie zakochują się w sobie, a potem naprzemiennie spotykają się we dwoje lub ze swoimi przyjaciółmi albo uprawiają seks. Na domiar złego, ze znaczną przewagą tego ostatniego – innej akcji nie ma. Gdyby wyciąć z książki sceny 18+ (bo wbrew opisowi i okładce jest to powieść przeznaczona dla dorosłych, a konkretniej typowy płytko podany EROTYK) z 544 stron zostałoby może… 150? A i na nich nie dzieje się nic wartościowego.

Na koniec należy sobie odpowiedzieć na pytanie czy ta powieść cokolwiek wnosi do kochanego przez nas, literackiego świata. Niestety – przecząco. Choć zdaję sobie świadomość z tego, że to pozycja ważna dla Autorki, taka nie okazuje się dla czytelnika. A wręcz przeciwnie – rzuca niekorzystne i niesmaczne światło na coś, co powinno być wyjątkowe i niezapomniane: pierwszą miłość. Choć ta bywa różna, podanie jej w taki sposób, szczególnie dla młodego czytelnika, jest po prostu… złe. Początkowo (z sympatii dla Autorki) miałam w planach ocenić tę książkę na 4/10, jednak w trakcie pisania recenzji uświadomiłabym sobie, że nie byłaby to sprawiedliwa ocena. Szczerość zaś nieodmiennie pozostaje moją domeną. 3/10 – z życzeniami powodzenia w poprowadzeniu kolejnej części historii w sposób nasączony mniejszą ilością emocji, a większą wartości. Opowieść ta miała bowiem potencjał, zupełnie jak chociażby „Gwiazd naszych wina”, ale został on bardzo szybko stracony.

„Pezet dobrze to ujął: Czuję to we krwi, ja i to miasto, żadne z nas nie śpi/ I nie chodzi mi o to, czy się ze mną prześpisz/ Może też nie możesz zasnąć, proszę Cię, uśmiechnij się/ Może też stajesz do walki, ale upadasz na deski/ Może czujesz to, co ja, i za czymś tęsknisz/ Wszystkie myśli i uczucia, których nie masz gdzie pomieścić/ I nie możesz znieść ich, masz dość substytutów.”
instagram.com/thrillerly

„Seria Fervency Love jest inspirowana prawdziwą historią. Wykreowana na podstawie wspomnień, wizji, pamiętnika i snów głównej bohaterki.”

Pierwsza miłość – czasami na całe życie, niekiedy tylko na chwilę. Coś, co będziesz wspominać przez kolejne lata. Nieśmiałe spojrzenia, skradzione pocałunki, bezbrzeżne zaufanie. Przekroczenie Rubikonu. Czysta, niewinna i wyjątkowa....

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
75

Na półkach:

Współpraca reklamowa z @scarlett_h_lovers

”Fervency Love” Scarlett H. Lovers

4/5 ⭐️

„Nasze serca tworzą jedno, nasze dusze są ze sobą połączone w magiczny sposób, jakby znały się od zawsze. Jesteśmy jednością w dwóch ciałach. Musieliśmy się spotkać, by poczuć to wszystko. Stale mam wrażenie, że po prostu musieliśmy się odnaleźć.”

Kto z nas nigdy nie popełnił błędu? A kto z nas nie popełnił go w nastoletnich latach?
Nie ma takiej osoby.
Abigail i Connor nie są wyjątkiem.

Dwie poturbowane dusze. Dwoje nastolatków, którzy podjęli masę błędnych decyzji, którzy nie do końca panują nad swoimi emocjami i uczuciami..
Dwoje ludzi, którzy chcą być razem za wszelką cenę 🖤

Ja uwielbiam takie nastoletnie historie - w końcu sama jestem już dinozaurem prawie, więc lubię sobie przypomnieć te czasy za pomocą książek 😂
W każdym razie - uwielbiam te pierwsze miłości, rozterki, tą taką niepewność, którą przejawiają młode osoby.

Jak to często bywa w takich historiach bohaterowie są swoimi przeciwieństwami, a jak wiadomo przeciwieństwa działają na siebie niczym magnes.
Ve to typowy bad boy rodem z amerykańskich filmów, którego nastolatki kochają jak szalone. Czy ja go pokochałam?
Hmm.. nie zostanie on moim książkowym mężem, ale kochankiem mogę go mianować 😂
To jest bohater, który bardzo emocjonalnie podchodzi do życia, ale w tym wieku tak właśnie się podchodzi do życia. Zła ocena, nieszczęśliwa miłość, kłótnia z rówieśnikiem, czy też rodzicem wydaje się końcem świata. To jest normalne i każdy z nas przechodził przez takie emocje.
Tym bardziej uważam, że autorka decydując się na takie opisanie postaci tchnęła w nich życie sprawiając, że stali się bardziej realistyczni.

Zdaję też sobie sprawę, że relacja bohaterów to duży red flag, ale wzbudza wiele emocji i to mi wystarcza, żeby im kibicować. Przyciągają się, żeby za chwilę się odpychać, jednak ich uczucia względem siebie bez względu na rozterki są takie same - kochają się, czy też dopuszczają do siebie tę myśl, czy nie.

Scen erotycznych jest tutaj ogrom, jednak nie to ile się liczy, ale jak były napisane. Moim zdaniem bardzo dobrze. Zanim zaczęłam czytać tę książkę wiedziałam, że będzie tego sporo, więc nie było to dla mnie żadne zaskoczenie.
Poza tym ja lubię dostawać wypieków na policzkach podczas czytania.

Autorka stworzyła historię, która tchnęła we mnie troszeczkę taką nostalgię za szkolnymi latami. Przeprowadziła moje serce przez pełen wachlarz emocji, sprawiając, że na mojej skórze pojawiały się ciarki, a w głowie mętlik.
A to dopiero debiut - aż miło pomyśleć, jak bardzo się wyrobi przy kolejnych książkach 🖤

„- A co z tobą, Ve? Jaką mam pewność, że nie popłyniesz? - wypowiadam na głos swoje obawy.
Niemal stuprocentową, Abigail. Obiecałem sobie, że dla ciebie się naprawię. I tobie też to obiecałem.
- Nie naprawiaj się dla mnie, Ve. Zrób to przede wszystkim dla siebie.”

Współpraca reklamowa z @scarlett_h_lovers

”Fervency Love” Scarlett H. Lovers

4/5 ⭐️

„Nasze serca tworzą jedno, nasze dusze są ze sobą połączone w magiczny sposób, jakby znały się od zawsze. Jesteśmy jednością w dwóch ciałach. Musieliśmy się spotkać, by poczuć to wszystko. Stale mam wrażenie, że po prostu musieliśmy się odnaleźć.”

Kto z nas nigdy nie popełnił błędu? A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
220
130

Na półkach: , ,

Abigail Brooks to nastolatka, która dowie się jaka miłość może być piękna i jednocześnie bolesna. Dorastała w przekonaniu, że jest niewystarczająca, więc postawiła wokół siebie mur obojętności, który pewien chłopak będzie powoli burzył. Może się wydawać, że są kompletnie inni. Codzienność Connora to używki, imprezy i koledzy. Jak ich relacja się rozwinie, a najważniejsze jak zakończy się ta historia?

Jedyne do czego mogłabym się doczepić to wątek zakładu, że Abigail przyjęła to tak spokojnie i nie został on dalej pociągnięty. Jednak skoro to historia oparta na faktach to nie mogę.

Książka pokazuję toksyczność relacji, gdzie łączy ludzi jedynie pożądanie. Do tego naiwne myślenie, że da się kogoś odciągnąć od narkotyków swoją miłością. Druga osoba też musi chcieć to zrobić i pracować nad tym. Pamiętajmy, że nie trzeba być nastolatkiem, żeby być w toksycznej relacji. Z nich najgorzej się wychodzi, a my czasem nawet nie czujemy, jak źle jesteśmy traktowani i jak bardzo to nas wyniszcza.

Książka jest napisana takim językiem, którym faktycznie ludzie w ich wieku mogliby się posługiwać. Myślę, że mimo, że to tylko młodzieżówka to można z niej sporo wyciągnąć i zrozumieć zachowania bohaterów.

⭐⭐⭐⭐✨/5

Abigail Brooks to nastolatka, która dowie się jaka miłość może być piękna i jednocześnie bolesna. Dorastała w przekonaniu, że jest niewystarczająca, więc postawiła wokół siebie mur obojętności, który pewien chłopak będzie powoli burzył. Może się wydawać, że są kompletnie inni. Codzienność Connora to używki, imprezy i koledzy. Jak ich relacja się rozwinie, a najważniejsze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
103
103

Na półkach:

Nie wiem od czego zacząć. Chyba najlepiej od początku, prawda? „Fervency love” to książka, która rozkochała mnie już samą okładką. Jestem sroką, lubię wszystko, co ładne. Ale jak wiadomo, dobra książka to nie tylko przykuwająca wzrok szata graficzna.

Ta historia to debiut literacki od @scarletthlovers . Autorka już na początku książki uwzględniła informacje, że wszystko to, co zostało opisane, zdarzyło się naprawdę. I właśnie to zaintrygowało mnie najbardziej.

„Fervency love” to historia, która opowiada o pierwszej miłości. O pierwszym zauroczeniu, o uczeniu się siebie, o namiętności i wielu innych „pierwszych razach”. Oprócz tego widzimy, jaki to burzliwy okres, w którym szaleją hormony. Myślę, że wielu z nas może utożsamić siebie do głównych bohaterów.

Pierwsze zakochanie jestem czymś wyjątkowym, jednak czy jest ono w stanie przetrwać do końca?

To nie jest idealna historia. Młodzi się kłócą, często i mocno. Widzimy również dziwne toksyczne zachowania i chorą zazdrość. Często to wszystko zakończone jest seksem, którego chwilami jest aż nadmiar. Jednak chyba pierwszy raz mi to nie przeszkadzało. Dlaczego? A no dlatego, że nie o tym jest fabuła. Autorka ma do przekazania o wiele więcej…

Były momenty, w których było mi bardzo szkoda Abby. Jej naiwność momentami była wyczuwalna i bolesna. Zagubiona, szukająca uwagi dziewczyna i chłopak, który kochał, jednak często krzywdził. Jestem ciekawa ilu z Was w tym momencie pomyślało „skąd ja to znam”…

Zakończenie mnie wzruszyło. Jestem ciekawa dalszych losów tej dwójki…

Autorka ma przyjemny styl, dzięki czemu książkę się wręcz pożera. Historia jest pełna przeróżnych emocji. Zachowanie głównych bohaterów może być chwilami irytujące, jednak każdy, kto zdecyduje się sięgnąć po tą książkę powinien być tego świadomy, że tak może być. W końcu to książka o nastolatkach…

Ze swojej strony BARDZO polecam, czytajcie 💜

Nie wiem od czego zacząć. Chyba najlepiej od początku, prawda? „Fervency love” to książka, która rozkochała mnie już samą okładką. Jestem sroką, lubię wszystko, co ładne. Ale jak wiadomo, dobra książka to nie tylko przykuwająca wzrok szata graficzna.

Ta historia to debiut literacki od @scarletthlovers . Autorka już na początku książki uwzględniła informacje, że wszystko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
222
220

Na półkach:

Abigail Brooks, nastolatka, która jest obojętna na to co się dzieje wokół niej, jednak wszystko się zmienia gdy poznaje pewnego chłopaka. Connor, to właśnie on zmienia jej spostrzeżenie na świat, chłopak, który zawrócił jej w głowie.
Pomimo, że są całkowitym przeciwieństwem, nie wiele potrzeba aby między nimi totalnie zaiskrzyło.
Nastolatkowie tak naprawdę nie zdają sobie jednak sprawy ile bólu przyniesie im ta znajomość.
Czy zdołają utrzymać tę relację, czy będą wystarczająco silni, czy miłość przezwycięży wszystko?



"Fervency love" to książka inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, książka, która wywołała u mnie multum emocji, książka, która pozostanie w mojej pamięci zdecydowanie na dłużej.
Młodość, ah ta młodość, popełnianie błędów, wyrzuty sumienia, zamykanie się w sobie, bunt...
A jak to wygląda u naszych głównych bohaterów, Abigail i Connora?
Nastolatkowie zmagają się z problemami, dodatkowo ich relacja niejednokrotnie ulega zmianom, powodują to dość częste kłótnie i niedomówienia. Mimo wszystko walczą ze swoimi emocjami, walczą o to co jest dla nich najważniejsze.
Jesteście ciekawi?
Ja dla tej książki zarwałam nockę, a to coś oznacza.❤️‍🔥

Brak zbędnych opisów, sporo dialogów, więc czyta się szybko i z ogromnym zaciekawieniem.
Zbyt wiele scen erotycznych może komuś przeszkadzać, ale autorka świetnie wplotła je w fabułę i wyszło to naprawdę dobrze, tak samo jak wulgaryzmy, na które akurat ja byłam obojętna.
Ta powieść to debiut no i przyznam, że jest to zauważalne, jednak ja przymykam na to oko, jest on warty uwagi pomimo wszystko.
@scarlett_h_lovers na nią zasłużyła, gdyż wykonała naprawdę świetną robotę. ❤️

No i mam nadzieję, że i wy skusicie się na "Fervency love". ❤️

Abigail Brooks, nastolatka, która jest obojętna na to co się dzieje wokół niej, jednak wszystko się zmienia gdy poznaje pewnego chłopaka. Connor, to właśnie on zmienia jej spostrzeżenie na świat, chłopak, który zawrócił jej w głowie.
Pomimo, że są całkowitym przeciwieństwem, nie wiele potrzeba aby między nimi totalnie zaiskrzyło.
Nastolatkowie tak naprawdę nie zdają sobie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    18
  • Chcę przeczytać
    12
  • Posiadam
    2
  • Wspołpraca
    1
  • 2024 rok
    1
  • Samodzielne
    1
  • Audiobook
    1
  • Kolejka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Fervency love


Podobne książki

Przeczytaj także