rozwińzwiń

Głęboko pod powierzchnią

Okładka książki Głęboko pod powierzchnią Konrad Makarewicz
Okładka książki Głęboko pod powierzchnią
Konrad Makarewicz Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2023-06-20
Data 1. wyd. pol.:
2023-06-20
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383135632
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
752
85

Na półkach:

Jak bardzo destrukcyjna może być miłość? Jak uczucie może ściągać nas w dół, głęboko pod powierzchnię?

Tymon pracuje w Szwecji, by polepszyć swój byt dla ukochanej Nadii. Rozłąka, nie działa dobrze dla ich związku. Nadia zostaje sama w Polsce, ma dołączyć do Tymona. Kobieta jest z pochodzenia Ukrainka i jest dużo młodsza od Tymona.

Okropne wahania nastrojów kobiety, stany depresyjne i euforyczne... Tymon nie ma łatwego życia z kobietą, jednak bardzo ją kocha. Ale czy jest to miłość czy obsesja na jej punkcie?

Kobieta odchodzi, a Tymon jej szuka, pragnie jej szaleńczo, nie może bez niej żyć. A ona go najpierw odrzuca, potem znowu pozwala się zbliżyć. Życie z Nadia to rollercoaster.

Wydarzenia przeplatają się z wybuchem wojny na Ukrainie, Tymon w akcie rozpaczy, szukania adrenaliny, w sposobie poradzeniu sobie ze stratą, bierze za broń i staje do walki w wojnie, co sprawia, że jego życie już nigdy nie będzie takie samo.

Książka wciąga od pierwszych stron, mnóstwo emocji, od wściekłości na zachowanie Nadii, na to, że Tymon zamiast odciąć się od niej, co chwilę do niej wraca. Szaleńcza miłość, która ściąga go w dół... Głęboko pod powierzchnie... Choroba, która wychodzi na jaw, nie jest w stanie ani sprawić by ten związek przestał być patologiczny, ani sprawić, że mężczyzna nauczyć się żyć bez Nadii.


Jedyne do czego mogę się przyczepić to brak tłumaczenia ukraińskich dialogów, przez co nie mogłam do końca zrozumieć tekstu.

Jak bardzo destrukcyjna może być miłość? Jak uczucie może ściągać nas w dół, głęboko pod powierzchnię?

Tymon pracuje w Szwecji, by polepszyć swój byt dla ukochanej Nadii. Rozłąka, nie działa dobrze dla ich związku. Nadia zostaje sama w Polsce, ma dołączyć do Tymona. Kobieta jest z pochodzenia Ukrainka i jest dużo młodsza od Tymona.

Okropne wahania nastrojów kobiety,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
71

Na półkach:

Ta książka to opowieść o miłości. Wielkiej, patologicznej, toksycznej, chorej, destrukcyjnej. To historia związku, w którym jedna ze stron jest bardzo niestabilna emocjonalnie, naiwna, nie wie czego chce, chociaż wydaje się jej inaczej. Druga strona z kolei jest zakochana na zabój, potrafi zrobić wszystko, aby tylko być z ukochaną, przemierzyć cały świat a nawet z rozpaczy podjąć najbardziej radykalne kroki. Pytanie, kto bardziej cierpi i potrzebuje fachowej pomocy?
Oprócz głównego wątku pojawiaja się wojna w Ukrainie. Bardzo ciekawie opisane wydarzenia z frontu jak i z punktu widzenia cywila. I chociaż łączy się to z fabułą, to wydaje mi się niestety zbędne. Mimo wszystko odrywa od wcześniejszych wydarzeń. Moim zdaniem, lepiej by to wyglądało, gdyby było osobną historią.
Mamy też mały wątek kryminalny, który wydawać się może nic nieznaczący, lecz odgrywa znaczną rolę.

Osobiście jestem pozytywnie zaskoczony. Odbyłem wędrówkę w głąb psychiki bohaterów, odczuwałem to co oni, kłóciłem się z nimi i widziałem upadek. Byłem świadkiem ciemnej strony miłości.

Polecam tym, którzy nie szukają miłych i wesołych książek. Tu raczej można odszukać ból, łzy, kłamstwa.

Konrad Makarewicz [współpraca barterowa]

Ta książka to opowieść o miłości. Wielkiej, patologicznej, toksycznej, chorej, destrukcyjnej. To historia związku, w którym jedna ze stron jest bardzo niestabilna emocjonalnie, naiwna, nie wie czego chce, chociaż wydaje się jej inaczej. Druga strona z kolei jest zakochana na zabój, potrafi zrobić wszystko, aby tylko być z ukochaną, przemierzyć cały świat a nawet z rozpaczy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
612
146

Na półkach:

Ciężko ocenić tą książkę, na pewno będzie bliska osobom, którym nie raz złamano serce, bo o tym głównie jest - o relacji, trudnym związku. Nie bez powodu mówią, że miłość jest ślepa. Bardzo dobrze oddane emocje, czuję się tą pustkę, zależność od drugiej osoby, rollecoaster emocjonalny.
Nie podobał mi się cały wątek z wojną, nie za bardzo potrafiłam się tam połapać o co chodzi, a autor trochę zakładał, że jesteśmy obyci z językiem ukraińskim jak i z całą sytuacją na froncie.
Myślę, że książka zasługuję na większy rozgłos, jest naprawdę nietypowa, ale na swój pozytywny w odbiorze sposób.

Ciężko ocenić tą książkę, na pewno będzie bliska osobom, którym nie raz złamano serce, bo o tym głównie jest - o relacji, trudnym związku. Nie bez powodu mówią, że miłość jest ślepa. Bardzo dobrze oddane emocje, czuję się tą pustkę, zależność od drugiej osoby, rollecoaster emocjonalny.
Nie podobał mi się cały wątek z wojną, nie za bardzo potrafiłam się tam połapać o co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
92
90

Na półkach:

📚 Głęboko pod powierzchnią
✒ Konrad Makarewicz
📓 Wydawnictwo Novae Res
Współpraca barterowa z autorem

"Nie kocham Cię.
- To nic. - przygryzł wargi. - Wystarczy, że ja Cię kocham.
Nie dowierzał temu, jak nisko upadł."
*****

Książka ta wbiła się głęboko pod moją powierzchnię najbardziej ukrytych , bolesnych wspomnień.
Główny bohater , Tymon zatracił siebie w miłości do osoby, która Go zniszczyła. Tak jak ja kiedyś...i choć miłość ta książkowa szargała mi nerwy. Gdyż obiekt miłości mężczyzny, młodsza o kilkanaście lat, Ukrainka Nadia była postacią tak drażniącą niczym kropla domestosu, który spadł nam na skórę.
Jednakże rozumiałam ten obłąkańczy pęd za obecnością, dotykiem, choćby skradzionym...
🤯 Nadia cierpi na chorobę psychiczną, co czyni ją jeszcze bardziej niezdecydowaną, nie stałą i nieprzewidywalną. Niczym bluszcz oplotła szyję swego wyznawcy, codziennie zaciskając, milimetr po milimetrze pętle.
🤯Mężczyzna chory z poczucia niestabilności emocjonalnej u partnerki i siebie samego, nie potrafi już racjonalnie myśleć ani żyć. Staje się cieniem swojego jestestwa.
🤯Czytając strasznie się psychicznie męczyłam euforią i depresją, sama już nie wiedziałam czy zaraz nie popadnę w któryś z tych stanów na dłużej.
🤯Do tych ciężkich jak ołów relacji , dochodzi wojna na Ukrainie , Tymon odwiedzając rodzinę Nadi, staje się częścią inwazji. Z niewiadomych i nie znanych mi przyczyn pragnie wstąpić do legionu i walczyć. Nie zależy mu już na życiu...
🤯I choć większa połowę książki czytałam z zaciekawieniem mimo jej obciążenia emocjonalnego, to tę część o wojnie, broni, nie tlumaczonych dialogów z Ukraińcami, nie znam tego języka i nie zrozumiałam o czym mówią, czułam znużenie.
Ta strona lektury nie przemówiła do mnie i nie widziałam w niej sensu.
🤯Wielki plus za klimat Skandynawii. Kocham. Poczułam się przez chwilę jakbym tam była.
🤯Autor wykreował świetny obraz psychicznie zmęczonego mężczyzny kochaniem kobiety, która nie panowała nad swoimi uczuciami. Nie każdy jednak będzie się czuł dobrze w tak gęstej i ciężkiej relacji przez większą część książki. Do mnie jednak to trafiło. I gdyby nie zbyt długa część o wojnie, byłabym bardzo zadowolona z lektury.

Poniżej zostawiam opis wydawcy :

Gdy miłość staje się przekleństwem…

Tymon zrobiłby wszystko dla ukochanej Nadii. Chcąc zapewnić obojgu lepszą przyszłość, wyjeżdża do Szwecji, by rozpocząć pracę jako robotnik budowlany. Niecierpliwie wyczekuje dnia, w którym Nadia do niego dołączy. Gdy po wielotygodniowej rozłące dziewczyna się zjawia, wszystko zaczyna się psuć. Nadia jest ciągle rozdrażniona i niezadowolona, a jej zachowanie staje się coraz mniej racjonalne i trudne do przewidzenia. Pewnego dnia bez słowa znika. Pełen złych przeczuć Tymon postanawia za wszelką cenę odnaleźć ukochaną. Rusza jej śladem do Norwegii. Zrażony fiaskiem poszukiwań wraca do Polski. Kiedy wydaje się, że życiowe zawirowania ma już za sobą, Nadia kolejny raz wywraca jego życie do góry nogami. Zdruzgotany Tymon trafia do Ukrainy, gdzie jest świadkiem rosyjskiej inwazji. Ryzykowne decyzje, które podejmie, na zawsze odcisną piętno na jego życiu.

Ale czy sprawią, że odzyska miłość Nadii?

📚 Głęboko pod powierzchnią
✒ Konrad Makarewicz
📓 Wydawnictwo Novae Res
Współpraca barterowa z autorem

"Nie kocham Cię.
- To nic. - przygryzł wargi. - Wystarczy, że ja Cię kocham.
Nie dowierzał temu, jak nisko upadł."
*****

Książka ta wbiła się głęboko pod moją powierzchnię najbardziej ukrytych , bolesnych wspomnień.
Główny bohater , Tymon zatracił siebie w miłości do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
384
384

Na półkach:

Tymon, to główny bohater naszej książki. Żyje w związku z Nadią, kocha ją i jest jej oddany. Gotowy jest do poświęceń, wyjeżdża za granicę do pracy, choć jest już bardzo zmęczony, robi wszystko by żyło im się lepiej. Jednak rozłąka źle wpływa na ich relację i wkrótce ukochaną do niego dołącza. Jednak wtedy też nie jest lepiej... Wzajemne pretensje, brak zrozumienia i problemy to początek góry z problemami tych dwojga.. Nadia znika, a zakochany Tymon rusza na jej poszukiwanie... Czym zakończy się ta historia? Czy każda ma swój happy end?

Trzeba przyznać Autorowi, że dzieje się dużo.. zwiedzamy kraje, trafiamy nawet na wojnę na Ukrainie, co może było już trochę niepotrzebne? Choć z pewnością ukazuje oddanie bohatera i lojalność.
Ta książka to obraz psychiki ludzkiej, nie do końca zdrowej oraz relacji dwójki ludzi.. moim zdaniem też nie koniecznie zdrowej, raczej bliżej im do uzależnienia i toksyczności.. ale! Bardzo mi się to podobało, to zdecydowanie inne spojrzenie na miłość. I bardzo ludzie, bardzo realne... Pokusiłabym się o stwierdzenie, że wiele osób znalazłoby tu siebie lub ludzi ze swojego otoczenia...
Nie polubiłam Nadii, to po prostu nie moje klimaty, ale rozumiałam Tymona, który był po prostu tak zakochany, że nie widział nic innego.. miłość jest ślepa prawda?
Ta książka będzie idealna dla osób, które uwielbiają czytać dobrze napisane psychologiczne książki, które lubią się zagłębiać w zachowania bohaterów, tak głęboko... I którzy lubią się zaskoczyć... Zdecydowanie książka warta uwagi! Dająca do myślenia.. 😊

Macie ochotę na lekturę?

Tymon, to główny bohater naszej książki. Żyje w związku z Nadią, kocha ją i jest jej oddany. Gotowy jest do poświęceń, wyjeżdża za granicę do pracy, choć jest już bardzo zmęczony, robi wszystko by żyło im się lepiej. Jednak rozłąka źle wpływa na ich relację i wkrótce ukochaną do niego dołącza. Jednak wtedy też nie jest lepiej... Wzajemne pretensje, brak zrozumienia i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

„Głęboko pod powierzchnia” - tytuł jak dla mnie jest bardzo intrygujący! Muszę przyznać, że pochłonęła mnie ona całkowicie, a jednocześnie zainspirowała. Niestandardowa historia miłosna poruszająca istotne kwestie, a nadmiar emocji jest opisany w taki sposób, że dosłownie się je czuje. A to wszystko w otoczeniu pięknej Skandynawii, a później barbarzyńskiej wojny ukraińsko-rosyjskiej.

„Głęboko pod powierzchnia” - tytuł jak dla mnie jest bardzo intrygujący! Muszę przyznać, że pochłonęła mnie ona całkowicie, a jednocześnie zainspirowała. Niestandardowa historia miłosna poruszająca istotne kwestie, a nadmiar emocji jest opisany w taki sposób, że dosłownie się je czuje. A to wszystko w otoczeniu pięknej Skandynawii, a później barbarzyńskiej wojny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
992
88

Na półkach:

To moje pierwsze spotkanie z piórem autora. Jednak bardzo udane. Rzadko sięgam po inne gatunki, więc trochę postąpiłam wbrew sobie, ale jedno wiem na pewno - było warto.
Historia zaczyna się w Szwecji, gdzie główny bohater, Tymon, pracuje na budowie. Żyje z dnia na dzień, tęskniąc za swoją ukochaną.
Wydaje się, że to trochę taki chleb powszedni wielu rodzin. Praca za granicą, tęsknota za ukochanym/ukochaną, niewiedza o następnych dniach i staranie się o lepszy byt.
Tymon stara się polepszyć życie sobie i swojej dziewczynie. Rozłąka bardzo źle na nich wpływa. Oboje bardzo za sobą tęsknią. Im bliżej przyjazdu dziewczyny, tym dziwniej się ona zachowuje. Po samym przyjeździe jest tylko coraz gorzej, aż dochodzi do pewnej sytuacji, która zmienia ich oboje.
Autor w książce porusza bardzo ważne tematy zdrowia psychicznego, toksycznych związków oraz wojny i PTSD. Ta historia jest najlepszym przykładem, jak choroba jednej osoby, potrafi zniszczyć zdrowie psychiczne tej drugiej. Jak problemy w związku przekładają się na tą drugą stronę. Jak niedopowiedzenia i brak zaufania prowadzą do rozpadu.
Konrad bardzo trafnie opisał emocje bohaterów, oddał ich uczucia. Czytając mogłam zgłębić się w psychice obojga. Dzięki temu byłam w stanie zrozumieć ich działania. Dzięki temu nie zostałam z pytaniami bez odpowiedzi.
Sam koniec nieco mnie zaskoczył. Sama nie wiem, czego się spodziewałam, ale na pewno nie tak dziwnego zakończenia, które zostawiło mnie ze znakiem zapytania na twarzy.
Historia jest bardzo skomplikowana i gdy myślałam, że już wiem co będzie dalej, autor zaskakiwał mnie kolejnymi wydarzeniami.
Książkę polecam każdemu, bo opowiada o zwykłych ludziach, chorobie, tęsknocie i walce z przeciwnościami losu.

To moje pierwsze spotkanie z piórem autora. Jednak bardzo udane. Rzadko sięgam po inne gatunki, więc trochę postąpiłam wbrew sobie, ale jedno wiem na pewno - było warto.
Historia zaczyna się w Szwecji, gdzie główny bohater, Tymon, pracuje na budowie. Żyje z dnia na dzień, tęskniąc za swoją ukochaną.
Wydaje się, że to trochę taki chleb powszedni wielu rodzin. Praca za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
249
85

Na półkach:

Recenzja książki ,, Głęboko pod powierzchnią" Konrad Makarewicz
4/5⭐

Po przeczytaniu książki "Głęboko pod powierzchnią" autorstwa Konrada Makarewicza, mogę śmiało stwierdzić, że jest to poruszająca opowieść o skomplikowanych relacjach między bohaterami, która nie pozostawia czytelnika obojętnym. Historia Tymona i Nadii poruszyła mnie głęboko, a autor zdołał oddać emocje i napięcie, jakie towarzyszyły ich losom.

Fabuła książki to poruszająca historia Tymona, który chce zapewnić lepszą przyszłość dla siebie i ukochanej Nadii, i w tym celu wyjeżdża do Szwecji. Jednak po przybyciu Nadia staje się coraz bardziej nieobliczalna, a ich relacja poddawana jest próbie. Gdy Nadia tajemniczo znika, Tymon rusza w pościg, który prowadzi go aż do Ukrainy, w okresie wybuchu wojny. To intensywna podróż, pełna napięcia i emocji, która ostatecznie prowadzi do głębokiej refleksji nad naturą miłości i ludzkich losów.
Konrad Makarewicz umiejętnie kreśli obrazy miejsc, w których toczą się wydarzenia, co sprawia, że historia nabiera dodatkowego wymiaru.

Postacie są dobrze wykreowane i skomplikowane, co sprawia, że książkę dobrze się czyta. Nie zawsze zgadzałam się z ich decyzjami, ale potrafiłam zrozumieć, dlaczego podejmują określone działania. Szczególnie emocjonujący był wątek prowadzony na Ukrainie w czasie konfliktu zbrojnego, który dodaje historii niesamowitych wrazeń.

Jednym z elementów, który podobał mi się najbardziej, był sposób, w jaki autor poruszał temat miłości i toksycznych relacji. Przekazana przez niego historia ukazała, jak miłość potrafi być zarówno źródłem szczęścia, jak i cierpienia, jak łatwo można się zgubić w uczuciach i jak trudno jest czasem zrozumieć drugą osobę.

Książkę uważam za godną polecenia dla wszystkich, którzy lubią trudne historie o miłości, tęsknocie i życiowych wyborach. To nie tylko opowieść o walce z przeciwnościami losu, lecz również o odwadze stawiania czoła własnym demonom i dokonywania trudnych, często niełatwych do zrozumienia decyzji.

Recenzja książki ,, Głęboko pod powierzchnią" Konrad Makarewicz
4/5⭐

Po przeczytaniu książki "Głęboko pod powierzchnią" autorstwa Konrada Makarewicza, mogę śmiało stwierdzić, że jest to poruszająca opowieść o skomplikowanych relacjach między bohaterami, która nie pozostawia czytelnika obojętnym. Historia Tymona i Nadii poruszyła mnie głęboko, a autor zdołał oddać emocje i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
36
36

Na półkach:

W "Głęboko po powierzchnią" poznajemy Tymona, który pracuje w Szwecji jako robotnik budowlany i oczekuje na swoją ukochaną Nadię, która ma do niego przyjechać i jest mocno podekscytowana na przyjazd. Każde z nich odlicza już dni. Kiedy dziewczyna się pojawia wszystko się zmienia. Nadia zachowuje się inaczej. Z biegiem czasu jej zachowanie staje się coraz bardziej nieracjonalne a Tymon mimo wszystko stara się o nią walczyć i wybacza jej dosłownie wszystko z miłości.

"Pomyślał o Nadii jako o nałogu. Narkotyku, z którym, wbrew wszystkiemu, nie umiał i nie miał zamiaru zrywać. Był na głodzie".

Myślę, że cytat ten jest aktualny od samego początku do końca tej historii i najlepiej oddaje uczucia Tymona.
Kiedy po pewnych zawirowaniach znowu wydaje się, że wszystko zmierza ku dobrego i staje się stabilnie Nadia kolejny raz wszystko wywraca do góry nogami. Załamany Tymon trafia do Ukrainy gdzie po wybuchu wojny postanawia tam zostać. Jego decyzję na zawsze odcisną ślady a jego życiu. Czy na końcu uda mu sie odzyskać Nadię?

Historia o trudnej miłości, chorobie, wojnie i traumach, które odciskaja mocne piętno na życiu. Dużo tutaj bezsilności, samotności oraz niepokoju.
Zakończenie zaskakuje. Do czego doprowadziły przeżycia Tymona na wojnie a może również w pewnym stopniu życie w toksycznym związku?

Książkę gorąco polecam. Uważam, że to bardzo wartościowa pozycja. Przyjemny styl pisania autora.
Jeżeli miałabym się do czegoś przyczepić to trochę brakowało mi tłumaczenia wszystkich zwrotów ukraińskich, które pojawiają się podczas wojny przez towarzyszy Tymona. Fajnie byłoby jednak rozumieć wszystko co czytam. Tylko część fraz ma przypisy a ja niestety nie rozumiem ani jednego słowa w tym języku więc reszty po prostu nie zrozumiałam bądź tylko się domyślałam ale nie jest tego na tyle dużo, że psuje to w jakims stopniu ogólny odbiór książki. Dzięki temu możemy bardziej wczuć się w sytuację bohatera na Ukrainie bo Tymon również był słaby w tym języku co podkreślała Nadia więc być może o to tu też chodziło.

W "Głęboko po powierzchnią" poznajemy Tymona, który pracuje w Szwecji jako robotnik budowlany i oczekuje na swoją ukochaną Nadię, która ma do niego przyjechać i jest mocno podekscytowana na przyjazd. Każde z nich odlicza już dni. Kiedy dziewczyna się pojawia wszystko się zmienia. Nadia zachowuje się inaczej. Z biegiem czasu jej zachowanie staje się coraz bardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
217
121

Na półkach:

Tymon chce dla siebie i Nadi lepszego życia, a do tego potrzeba pieniędzy...dlatego wyjeżdża do Szwecji i tęskni. Żyje z dnia na dzień tylko po to aby jak najszybciej spotkać się z ukochaną, a kiedy ona przyjeżdża czuje, że coś jest nie tak. Niedługo potem kobieta zostawia go bez żadnego słowa wyjaśnienia. Próbuje ją odszukać, odzyskać. W końcu zrezygnowany wraca do Polski. Nadia postanawia spróbować jeszcze raz i razem walczą ze sobą, własnymi emocjami i tym nad czym nie mają żadnej władzy. Co się wydarzy,że Tymon zdecyduje się walczyć w Ukrainie i z jakimi doświadczeniami z niej wróci?

Miłość i uczucia oczami mężczyzny, z tym rzadko spotykam się w literaturze. To jak próbuję ale nie umie, nie może sobie poradzić z uczuciami, myślami. Jak głęboko tkwi w nim miłość do kobiety,która ma swoje poważne problemy i która już raczej się nie zmieni. Jedynie Nadia była dla mnie nieco irytująca,ale mając na względzie jej 'problemy' całkowicie rozumiem.
Książka napisana bardzo przyjemnym dla oka i odbioru przez czytelnika językiem. Czyta się szybko i daje do myślenia. Do tego epizod z wojną rosyjsko ukraińską...wszystko dobrze opisane.

Tymon chce dla siebie i Nadi lepszego życia, a do tego potrzeba pieniędzy...dlatego wyjeżdża do Szwecji i tęskni. Żyje z dnia na dzień tylko po to aby jak najszybciej spotkać się z ukochaną, a kiedy ona przyjeżdża czuje, że coś jest nie tak. Niedługo potem kobieta zostawia go bez żadnego słowa wyjaśnienia. Próbuje ją odszukać, odzyskać. W końcu zrezygnowany wraca do Polski....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    45
  • Chcę przeczytać
    25
  • Posiadam
    9
  • 2023
    4
  • Ulubione
    2
  • Lektury 2023
    1
  • Polskie
    1
  • Literatura obyczajowa romans
    1
  • Ebook
    1
  • Koniecznie, bo warto
    1

Cytaty

Więcej
Konrad Makarewicz Głęboko pod powierzchnią Zobacz więcej
Konrad Makarewicz Głęboko pod powierzchnią Zobacz więcej
Konrad Makarewicz Głęboko pod powierzchnią Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także