rozwińzwiń

Keeping 13. Część druga

Okładka książki Keeping 13. Część druga Chloe Walsh
Okładka książki Keeping 13. Część druga
Chloe Walsh Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: Boys of Tommen (tom 2.2) Seria: Niezwykłe Zagraniczne literatura obyczajowa, romans
449 str. 7 godz. 29 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Boys of Tommen (tom 2.2)
Seria:
Niezwykłe Zagraniczne
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2024-04-18
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-18
Liczba stron:
449
Czas czytania
7 godz. 29 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383623504
Tłumacz:
Mateusz Grzywa
Tagi:
Nadużycie Pierwsza miłość Rugby 18+ New Adult
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
78 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1616
1614

Na półkach:

[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe

Czasami trafia się na takie książki, które przeorają czytelnika na wskroś doszczętnie łamiąc jego serce. I zazwyczaj po takich powieściach ciężko jest się podnieść. Seria "Boys of Tommen" właśnie taką jest.
W poprzednich częściach emocje szalały niczym spuszczone z łańcucha bestie. To, jaką historię stworzyła autorka jest po prostu fenomenalne. Dogłębnie realne. Prawdziwe. I równie mocno bolesne. Przejmujące.
Jeśli myśleliście, że wszystko co najgorsze już było, to w tej lekturze dopiero następuje kumulacja. Gehenna głównej bohaterki trwa i nie było widać niczego, co by ją zakończyło. Co gorsze - nasilała się. Chwile radości i beztroski, szczęścia oraz miłości były tak pożądanym elementem, jak blask ognia w ciemnościach przerabiający mrok. To właśnie takie chwile trzymały bohaterów w nadziei - mnie zresztą też.
Z każdą kolejną częścią zachwycam się kreacją bohaterów. Johnny, jego rodzice, Shannon, jej rodzeństwo, a także ich przyjaciele. Każdy z nich był indywidualną jednostką, które perfekcyjnie się uzupełniały. To nic, że błądzili i popełniali błędy. Zważając na skalę okrucieństwa mieli pełne prawo do wyrzucenia z siebie wszystkich emocji a przede wszystkim frustracji.
Ta książka jest obłędna. Słodko-gorzka. Z emocjami zmieniającymi się niczym w kalejdoskopie. Dostaje się zaproszenie na ostrą jazdę bez trzymanki, która dostarcza ogromnej dawki adrenaliny.
Jeśli jeszcze się zastanawiacie czy czytać, to porzućcie wątpliwości. Czytajcie ale koniecznie z zachowaniem chronologii. Tylko uzbrojcie się w zapas chusteczek i kubeł melisy. A także zarezerwujcie sobie odpowiednią ilość czasu, bo nie sposób jest się oderwać.

Polecam

[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe

Czasami trafia się na takie książki, które przeorają czytelnika na wskroś doszczętnie łamiąc jego serce. I zazwyczaj po takich powieściach ciężko jest się podnieść. Seria "Boys of Tommen" właśnie taką jest.
W poprzednich częściach emocje szalały niczym spuszczone z łańcucha bestie. To, jaką historię stworzyła autorka jest po prostu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
166
14

Na półkach:

Kocham Kocham Kocham! Piękne zakończenie historii Shan i Kav'a. Uwielbiam wszystkie książki z tej trylogii, każda z nich wywarła na mnie ogromne wrażenie i na każdej polały się łzy. Nie są to lekkie książki, wydarzenia w nich opisane uderzają w serce bardzo mocno. Jeżeli ktoś spodziewa się romansidła o dzieciakach z liceum to będzie w ogromnym szoku jak trudne tematy zostały tu poruszone. Żyłam życiem bohaterów, pięknie napisana.

Kocham Kocham Kocham! Piękne zakończenie historii Shan i Kav'a. Uwielbiam wszystkie książki z tej trylogii, każda z nich wywarła na mnie ogromne wrażenie i na każdej polały się łzy. Nie są to lekkie książki, wydarzenia w nich opisane uderzają w serce bardzo mocno. Jeżeli ktoś spodziewa się romansidła o dzieciakach z liceum to będzie w ogromnym szoku jak trudne tematy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1661
1391

Na półkach: ,

„Keeping 13. Część druga” to czwarty tom cyklu Boys of Tommen. Poprzednie części bardzo mi się podobały, więc z chęcią zasiadłam do lektury kolej. Ta część mam wrażenie jest taka najbardziej słodka mimo tego, że nie brakuje w niej wciąż trudnych tematów. Związek Shannon i Johnnego ewoluuje. Widać jak wielkim uczuciem ta dwójka się darzy i jak wiele są w stanie zrobić dla drugiej osoby. Coraz więcej namiętności wkrada się do ich relacji, która sprawia, że coraz trudniej walczyć z wciąż rosnącym pożądaniem. Niemniej wciąż muszą zmierzyć się z kilkoma przeciwnościami losu by w końcu móc zaznać upragnionego szczęścia. „Keeping 13. Część druga” to wciągająca, zaskakująca historia, w której bohaterowie dostarczają czytelnikowi wielu emocji. Książka o rodzinie, przyjaźni, miłości, stracie. O podejmowaniu ryzyka i dokonywaniu wyborów. Powieść, która pokazuje jak trudno pogodzić się z niektórymi wydarzeniami i ruszyć dalej. Jak ciężko się kontrolować w obecności osoby, której pragniemy z całych sił. Jak ważne jest, aby mieć obok siebie osoby gotowe nas wspierać niezależnie od powodu. Jak niewiele czasem potrzeba by stało się coś, co całkowicie zmieni nasze życie. Lektura, która wzrusza, wywołuje uśmiech, ale i zaskakuje. Nie zabieranie w niej chwil namiętności i pożądania, ale i strachu, bólu i smutku. „Keeping 13. Część druga” to bardzo dobra książka, którą polecam.

„Keeping 13. Część druga” to czwarty tom cyklu Boys of Tommen. Poprzednie części bardzo mi się podobały, więc z chęcią zasiadłam do lektury kolej. Ta część mam wrażenie jest taka najbardziej słodka mimo tego, że nie brakuje w niej wciąż trudnych tematów. Związek Shannon i Johnnego ewoluuje. Widać jak wielkim uczuciem ta dwójka się darzy i jak wiele są w stanie zrobić dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
723
521

Na półkach: , , ,

Zawsze, gdy przysiadam do napisania recenzji kolejnego tomu serii Boys of Tommen, nie potrafię ubrać w słowa wszystkich moich uczuć, które towarzyszą mi podczas czytania. Nie wiem, jak przekazać wam, jak bardzo emocjonalne jest doświadczenie tych historii. Z pewnością osoby, które je czytały, rozumieją, o czym mówię. Czytanie tych książek jest jak przeżywanie życia razem z fikcyjnymi bohaterami, zupełnie jakbyśmy byli częścią ich świata. Nie potrafię wyrazić, jak wiele łez razem z nimi wylałam. Jak bardzo przytłaczał mnie ból, gdy działo im się coś złego. Jak bardzo puchło mi serce, obserwując, jak zmieniają się ich relacje, jak rozwijają się przyjaźnie i jak obdarzają się miłością. I teraz nadszedł czas oficjalnie zakończyć przygodę z Johnny'm i Shannon, a ja nie wiem jak to zrobić.

Każdy, kto zna pierwszą część Keeping 13 z pewnością dobrze pamięta, gdzie pożegnaliśmy bohaterów. Informacja o możliwym powrocie ojca wstrząsa Shannon i jej braćmi, ale Johnny nie zamierza pozwolić, aby ponownie coś jej się stało. Każdego dnia się o nią martwi i pilnuje jej bezpieczeństwa, jednocześnie zmagając się z wątpliwościami związanymi z jego niepewną sportową przyszłością. I chociaż nie jest im łatwo, to jedno pozostaje pewne - zawsze zamierzają być dla siebie wsparciem, nieważne co się stanie. To niesamowite, jak ogromną przemianę przeszli razem i osobno. To właśnie dzięki temu, że ta seria jest tak długa, mamy szansę dostrzec tak wiele rzeczy, które sprawiają, że Johnny i Shannon są właśnie takimi osobami, jakimi są. Uwielbiam ich tak bardzo, bo ich miłość ma w sobie jednocześnie pewną niewinność pierwszej, młodzieńczej miłości, ale jednocześnie w każdej ich interakcji widać, że są po prostu swoimi osobami. Swoim zawsze, swoim bezpiecznym schronieniem, które nigdy nie zawodzi, nawet gdy świat wokół nich się rozpada.

W tej części w końcu docieramy do punktu, w którym wszystkie ważniejsze wątki związane z tą dwójką zostają zakończone, a przynajmniej poprowadzone tak, że z satysfakcją możemy przejść dalej, do innych bohaterów. Ale to wcale nie oznacza, że będzie bohaterom łatwiej, nic z tego - szykujcie chusteczki, bo ja chyba na tej części wylałam najwięcej łez. Chloe Walsh po mistrzowsku przeplata humor z łamiącymi serce momentami. Chociaż nie czyta się łatwo o wszystkim, przez co przechodzą bohaterowie, zwłaszcza rodzina Lynchów, to wynagradza to momentami, które otulają serce. Czasami bolało tak bardzo, że czułam się, jakby ciężar przygniatał mnie do łóżka. A czasami płakałam ze śmiechu i z radości, bo ta grupka bohaterów tak wiele dla mnie znaczy i z każdym kolejnym tomem przywiązuję się do nich tylko mocniej.

Chociaż w pewien sposób żegnamy się z Johnny'm i Shannon (oczywiście nie na zawsze, bo ta dwójka nigdzie nie odchodzi i spotkamy ich ponownie czytając książki o reszcie bohaterów),bo ich historia została już opowiedziana, to wcale nie oznacza to, że jest to już koniec, co autorka wyraźnie zaznacza, dając nam wgląd w inne postacie. Właśnie za to tak uwielbiam tę serię - nie sposób powiedzieć o niej, że to jedynie romans, bo to o wiele, wiele więcej. Widzimy tu zmagania Joey'a, starszego brata Shannon, którego los roztrzaskuje serce na miliony kawałków i o którym przeczytamy w następnej kolejności. Obserwujemy, jak reszta rodziny Lynchów zmaga się z kolejnymi ciosami od losu, ale jednocześnie dorasta na jeszcze silniejszych ludzi. Czytamy, jak bardzo kochają się Claire i Gibsie, jednocześnie starając się nie przekroczyć magicznej granicy przyjaźni. Ta seria jest tak pełna życia, bo ci bohaterowie są pełni życia - i to jest w niej najbardziej wyjątkowe.

Ostatni rok spędziłam z Johnny'm i Shannon, żyjąc ich historią i doświadczając wszystkiego razem z nimi, że teraz ciężko jest pójść dalej. I to wyjątkowe uczucie, móc być częścią ich historii i patronować już kolejnemu tomowi. Specjalnie przedłużam moją przygodę z tą serią, zmuszając się, aby nie przysiąść do niej i nie przeczytać wszystkiego na raz. Chcę sobie ją dawkować, cieszyć się każdą chwilą, aby nigdy się nie kończyła, bo takie historie nie trafiają się często. A ja mogę was tylko zachęcić, abyście dali jej szansę, bo uwierzcie mi - nie znajdziecie niczego tak wyjątkowego, jak ta seria. Jednocześnie przypominam, że to seria dość szczegółowo poruszająca tematykę przemocy domowej i uzależnień, przeznaczona dla osób powyżej osiemnastego roku życia, więc bądźcie tego świadomi, gdy podejmiecie decyzję o jej przeczytaniu.

Recenzja z bloga https://weronikarecenzuje.blogspot.com/2024/04/chloe-walsh-keeping-13-czesc-2-recenzja.html

Zawsze, gdy przysiadam do napisania recenzji kolejnego tomu serii Boys of Tommen, nie potrafię ubrać w słowa wszystkich moich uczuć, które towarzyszą mi podczas czytania. Nie wiem, jak przekazać wam, jak bardzo emocjonalne jest doświadczenie tych historii. Z pewnością osoby, które je czytały, rozumieją, o czym mówię. Czytanie tych książek jest jak przeżywanie życia razem z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
991
890

Na półkach:

Anioł stróż to niekoniecznie ten niewidzialny byt, który działa zza kulis, aby żyło nam się lepiej. Aniołem stróżem może być osoba - bądź osoby - która pojawia się w naszym życiu w odpowiedniej chwili, aby pomóc nam wyjść z piekła, i która walczy o przerwanie naszego dramatu, nawet jeśli nam samym brakuje sił, aby zawalczyć o siebie. Aniołem stróżem jest ten ktoś, kto może zmienić nasze życie na lepsze i nadać mu kolorów tam, gdzie do tej pory była tylko depresyjna czerń...
Jeśli tęskniliście za twórczością Chloe Walsh, to uprzejmie donoszę, iż kolejna książka pisarki już została wydana w polskim przekładzie. Mowa o ,,Keeping 13. Cz. 2”, czyli drugiej części drugiego tomu serii Boys of Tommen. To już ostatnia część słodko-gorzkiej historii dwojga nastolatków, Shannon Lynch i Johnnego Kavanagha, którzy nie mają lekko, ona przez sytuację w domu, a on, ponieważ nosi w sobie silną potrzebę udzielenia skutecznej pomocy dziewczynie, która wiele dla niego znaczy.
Ponieważ pierwsza część ,,Keeping 13” wzbudziła we mnie bardzo pozytywne uczucia, zrobiła na mnie świetne wrażenie, z przyjemnością sięgnęłam po kontynuację i tym razem również się nie zawiodłam. Poczułam się w tej książce jak w domu, w którym choć nie zawsze jest różowo, jest miejsce na to, co być powinno. Pozycja ta wciągnęła mnie już od pierwszego rozdziału i sprawiła, że z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów. Serce mi miękło, bo w niektórych momentach panowała cudowna, rodzinna atmosfera. Niekiedy też robiło się tu bardzo zabawnie. Śmiałam się na głos, czytając niektóre sceny, na przykład tę, w której Johnny dokonał pewnej ,,kradzieży” i swoje ,,łupy” zawiózł do najlepszego przyjaciela. Swoją drogą, to właśnie Gibsie wprowadził do tej powieści najwięcej humoru i kolorów. To on był tu w zasadzie wątkiem komediowym, tak potrzebnym dla rozładowania napięcia, idealną przeciwwagą dla poruszonych tutaj przez Chloe Walsh trudnych tematów. Nawiasem mówiąc, po przeczytaniu tej książki, utwierdziłam się w przekonaniu, że uwielbiam tego chłopaka. Jest doprawdy barwną osobowością. Nie mogę się doczekać, aż przeczytam jego własną historię!
Jeśli o ulubionych bohaterach mowa, to oprócz Gibsiego, mam jeszcze jednego - Johnnego. Mam motylki w brzuchu na myśl o nim i o tym, jak od pierwszego rozdziału drugiej części ,,Keeping 13” walczył. Jego determinacja była dla mnie godna podziwu. Jego postawa, to nieugięcie w kwestii pomocy, zapewnienia lepszego życia Shannon, było wręcz imponujące. Taki młody, popularny, uprzywilejowany, bliski spełnienia swoich sportowych marzeń - mógł żyć sobie spokojnie i beztrosko, bez problemów, umawiać się z dziewczyną bez bagażu, a jednak poszedł krętą i wyboistą drogą. Był taki zaangażowany i chętny, aby pomóc ukochanej, mającej piekło w domu, nieść ten jej kamień. To niespotykane. Ludzie w jego wieku na ogół nie mają tyle empatii i chęci do poświęcania czasu na cudze sprawy - wolą być ignorantami, korzystać z własnych przywilejów i uroków nieskomplikowanego życia, podążającego w kierunku świetlanej przyszłości, niczym i nikim się nie przejmując. Ale nie Johnny Kabanagh. Serce mi rosło, kiedy czytałam o tym, co robił. Był taki słodki i taki dojrzały. Działał niekiedy impulsywnie, ale zawsze było widać, że w dobrej wierze. Za to właśnie go pokochałam. Tak - kocham go. Dodatkowo mogę rzec, iż podoba mi się jego relacja z rodzicami. Jest całkiem… urocza.
Jeśli mowa o Shannon, to niezmiennie lubię tę dziewczynę, nie tak bardzo jak wymienionych w powyższych akapitach chłopaków, ale nie mam też do niej żadnych znaczących ,,ale”. Czytając drugą część ,,Keeping 13”, wciąż współczułam jej tego, jak wygląda jej życie, jednocześnie kibicując w tym, aby jej koszmar się wreszcie skończył, a do jej świata zawitała zasłużona normalność i spokój. Dla niej i jej braci, którzy również zaslugiwali na coś lepszego - na szczęście, codzienność bez strachu, przemocy i chłodu. Serce mi się krajało jak myślałam o tym, przez do przechodzili w domu rodzinnym, które powinno być dla każdego dziecka bezpiecznym azylem i jak to na nich wpływało.
,,Keeping 13. Cz. 2” to kolejna powieść, która trafia do grona moich ulubionych i przy okazji do mojego czytelniczego serducha. Jest to emocjonalna historia, w której znalazło się miejsce na humor, dramat, miłość, powagę, niepowagę, intymność, odpowiedzialność, beztroskę, walkę, przyjaźń, rodzinę, słodycz, gorycz, śmiech, łzy, trudności, pokonywanie przeszkód, pierwsze razy, spełnianie marzeń, odzyskiwanie nadziei - na wszystko po trochu. To piękna i nie pozostawiająca czytelnika obojętnym książka, która pokazuje, że każde piekło da się zakończyć, jeśli trafi się na anioła stróża, na odpowiedniego człowieka bądź ludzi, którzy nie przejdą obojętnie wobec krzywdy drugiej osoby i wyciągną do niej pomocną dłoń, równocześnie dając jej wsparcie, nadzieję, szczęście, miłość i jutro lepsze niż całe dotychczasowe życie. Serdecznie polecam!

Anioł stróż to niekoniecznie ten niewidzialny byt, który działa zza kulis, aby żyło nam się lepiej. Aniołem stróżem może być osoba - bądź osoby - która pojawia się w naszym życiu w odpowiedniej chwili, aby pomóc nam wyjść z piekła, i która walczy o przerwanie naszego dramatu, nawet jeśli nam samym brakuje sił, aby zawalczyć o siebie. Aniołem stróżem jest ten ktoś, kto może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
392
87

Na półkach: ,

Nadal uważam, że najlepszy duet tej historii to Gibsie i Johnny. Uwielbiam ich, szczerze mnie bawiły ich dialogi. Sama książka zdecydowanie nabrała tempa naprawdę mnie wciągnęła. Dała intrygującą przestrzeń do kolejnych tomów i mam nadzieję, że będą niebawem wydane po polsku.

Nadal uważam, że najlepszy duet tej historii to Gibsie i Johnny. Uwielbiam ich, szczerze mnie bawiły ich dialogi. Sama książka zdecydowanie nabrała tempa naprawdę mnie wciągnęła. Dała intrygującą przestrzeń do kolejnych tomów i mam nadzieję, że będą niebawem wydane po polsku.

Pokaż mimo to

avatar
301
267

Na półkach:

Drugą część „Keeping 13” przeczytałam już z samego sentymentu do głównych bohaterów, chociaż nie miałam na to za specjalnej ochoty. Domyślałam się, jak to wszystko się skończy i nic mnie tu nie zaskoczyło. Autorka zupełnie niepotrzebnie aż tak bardzo rozbudowała tę historię. Mnóstwo było tutaj zbędnych rozważań i nic nie wnoszących do fabuły wydarzeń. Nie znaczy to jednak, że ta pozycja była zła. Czytało się ją dobrze i gdyby całość była krótsza, pewnie dałabym jej wyższą ocenę. Tak jak już napisałam wcześniej - dłużyła mi się ta historia niemiłosiernie przez zbędne przeciąganie fabuły, miałam czasami wrażenie, że wręcz na siłę. Kolejne tomy mają ponoć być już (na szczęście) o innych bohaterach. Z niecierpliwością będę czekała na opowieść o losach Gibbsiego i Claire, bo czuję, że to będzie coś naprawdę dobrego.

Drugą część „Keeping 13” przeczytałam już z samego sentymentu do głównych bohaterów, chociaż nie miałam na to za specjalnej ochoty. Domyślałam się, jak to wszystko się skończy i nic mnie tu nie zaskoczyło. Autorka zupełnie niepotrzebnie aż tak bardzo rozbudowała tę historię. Mnóstwo było tutaj zbędnych rozważań i nic nie wnoszących do fabuły wydarzeń. Nie znaczy to jednak,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1180
809

Na półkach:

Po raz kolejny ogłaszam wszem wobec, że chce WIĘCEJ! Relacja tej dwójki to bajka. Uwielbiam i czuję niedosyt. 🥹 Gibsy, Shannon, Johnny i wielu innych! Seria #BoysofTommen ma tak G E N I A L N Ą obsadę... 😭

ᴋᴏᴄʜᴀᴍ ᴄɪę ᴡ ᴄʜ.... ʙᴀʀᴅᴢᴏ! 🥵 No uwielbiam te dzieciaki! Każda część okazała się świetna, a czym dalej tym mam wrażenie, że jest tylko lepiej! Poczucie humoru, cięte riposty masa zabawnych momentów. 🤣
Wielokrotnie wybuchałam śmieciem, ale żeby nie było tak kolorowo, polały się również łzy! #keeping13 wywołało u mnie efekt kolejki górskiej. W pewnym momencie zastanawiałam się, czy aby na pewno wszystko ze mną ok? No bo przecież jak można się śmiać tylko po to, żeby po chwili ocierać łzy...

Chloe Walsh po raz kolejny stworzyła imponujące dialogi. Dialogi, które na długo zapadną w mojej pamięci. Jeśli chodzi o samą kreację postaci, to chyba nawet nie będę się wypowiadała... Uwielbiam wszystkich! 𝐉𝐨𝐡𝐧𝐧𝐲 to jedna z najlepszych postaci męskich, z jakimi miałam do czynienia w całym swoim małym czytelniczym światku. Uwielbiam tego faceta!
Polecam zarówno ten tom, jak i wszystkie poprzednie! Pamiętaj, zacznij czytać od początku.

Po raz kolejny ogłaszam wszem wobec, że chce WIĘCEJ! Relacja tej dwójki to bajka. Uwielbiam i czuję niedosyt. 🥹 Gibsy, Shannon, Johnny i wielu innych! Seria #BoysofTommen ma tak G E N I A L N Ą obsadę... 😭

ᴋᴏᴄʜᴀᴍ ᴄɪę ᴡ ᴄʜ.... ʙᴀʀᴅᴢᴏ! 🥵 No uwielbiam te dzieciaki! Każda część okazała się świetna, a czym dalej tym mam wrażenie, że jest tylko lepiej! Poczucie humoru, cięte...

więcej Pokaż mimo to

avatar
886
6

Na półkach:

Nadal trzyma poziom.

Nadal trzyma poziom.

Pokaż mimo to

avatar
891
532

Na półkach:

Szczerze myślałam nad obniżeniem oceny z powodu Shannon. Pomimo tego że historia była świetna to Shannon zmęczyła mnie niestety. Jednak reszta postaci ratowała sytuację. A szczególnie Joey i Gibsie. Nie mogę się doczekać ich historii.

Szczerze myślałam nad obniżeniem oceny z powodu Shannon. Pomimo tego że historia była świetna to Shannon zmęczyła mnie niestety. Jednak reszta postaci ratowała sytuację. A szczególnie Joey i Gibsie. Nie mogę się doczekać ich historii.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    136
  • Przeczytane
    86
  • Teraz czytam
    8
  • 2024
    6
  • Posiadam
    5
  • Ulubione
    5
  • Legimi
    3
  • Do kupienia
    3
  • Ebook
    2
  • Nie posiadam
    2

Cytaty

Więcej
Chloe Walsh Keeping 13. Część druga Zobacz więcej
Chloe Walsh Keeping 13. Część druga Zobacz więcej
Chloe Walsh Keeping 13. Część druga Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także