rozwińzwiń

Keeping 13. Część druga

Okładka książki Keeping 13. Część druga Chloe Walsh
Okładka książki Keeping 13. Część druga
Chloe Walsh Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: Boys of Tommen (tom 2.2) Seria: Niezwykłe Zagraniczne literatura obyczajowa, romans
449 str. 7 godz. 29 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Boys of Tommen (tom 2.2)
Seria:
Niezwykłe Zagraniczne
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2024-04-18
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-18
Liczba stron:
449
Czas czytania
7 godz. 29 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383623504
Tłumacz:
Mateusz Grzywa
Tagi:
Nadużycie Pierwsza miłość Rugby 18+ New Adult
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
100 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
471
148

Na półkach:

To po prostu trzeba przeczytać. Już w pierwszej części cyklu wiedziałem, że popłynę i nie będzie na to żadnej rady, ani ratunku. Człowiek na zmianę się: fascynuje, płacze, śmieje, wzrusza i tak w kółko.
Najlepszy cykl romantyczny jaki miałem okazję czytać.

To po prostu trzeba przeczytać. Już w pierwszej części cyklu wiedziałem, że popłynę i nie będzie na to żadnej rady, ani ratunku. Człowiek na zmianę się: fascynuje, płacze, śmieje, wzrusza i tak w kółko.
Najlepszy cykl romantyczny jaki miałem okazję czytać.

Pokaż mimo to

avatar
273
271

Na półkach:

[Współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykłe ]

Ojciec Shannon jest na wolności. Dziewczyna choć jest przerażona ma przy sobie Johnn'ego, który pomimo tego, że nie wie kim jest dla bohaterki stara się być jej oparciem w trudnym czasie...

Ta historia z każdą kolejną częścią wzbudza we mnie coraz więcej emocji. Wydarzenia z tego tomu dotknęły mnie jednak najbardziej, mam wrażenie że w pewnym momencie wszystko się skumulowało i nieraz wprowadziło mnie w osłupienie. Dlatego też cieszę się, że wydawnictwo postanowiło podzielić tę książki na części, gdyż ból który odczuwałam czytając ją partami był znośny i pozwolił mi przyswoić niektóre wydarzenie spokojniej.

Pomimo cierpienia dziewczyny możemy też bliżej przyjrzeć się jej rodzeństwu, szczególnie Joeyowi, którego losy nie są łatwe i nieraz wywołały we mnie morze łez.

Uczucie głównych bohaterów wydaje się spokojne, lecz sposób w jaki autorki umiejętnie przeplata ich życia jest tak emocjonalny, pełno w nim wsparcia, słodyczy. Od samego początku widać, ze bohaterowie są bratnimi duszami.

Jeśli szukacie książki, gdzie przyjaźń stanowi ważną część fabuły, pokazując przy tym jak wygląda zdrowa relacja, pełna humoru, to zdecydowanie powinniście sięgnąć po tę książkę.

Choć historia Shannon i Johnn'ego, nieraz testowała moją cierpliowść doprowadzając mnie zarazem do wielu skrajności, wiem że jeszcze nieraz do niej wrócę, gdyż ich relacja jest przepiękna, pełna niesamowitych gestów i poświeceń, które są opisane w tak rzeczywisty i ujmujący sposób obok którego nie da się przejść obojętnie.

[Współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykłe ]

Ojciec Shannon jest na wolności. Dziewczyna choć jest przerażona ma przy sobie Johnn'ego, który pomimo tego, że nie wie kim jest dla bohaterki stara się być jej oparciem w trudnym czasie...

Ta historia z każdą kolejną częścią wzbudza we mnie coraz więcej emocji. Wydarzenia z tego tomu dotknęły mnie jednak najbardziej, mam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1176
1162

Na półkach:

Życie doświadcza także młodych ludzi – gdy jedyne co, to powinni cieszyć się beztroską i mieć przyzwolenie na lekko nieodpowiedzialne podejście do życia. W końcu rodzice są od tego, by otoczyć ich opieką. Niestety, nie każdy nadaje się do tego, by być opiekunem i zapewnić bezpieczeństwo. Na szczęście są i tacy, którzy tej miłości mają takie pokłady, że są w stanie się nią podzielić i zapewnić spokój i szczęście niewinnym istotom.

Johnny i Shannon – to jedna z tych par, które naprawdę zasługują na szczęśliwe zakończenie. Uzdolniony rugbysta i cicha myszka teoretycznie kompletnie do siebie nie pasują, jednak w praktyce stanowią swoje najlepsze uzupełnienie, a ich miłość, choć młoda, jest niezaprzeczalna i z jakichś niewiadomych powodów pewnym jest, że przetrwa wszystko. Niestety nie mieli do tej pory okazji, by w pełni cieszyć się swoim nastoletnim życiem – przez poświęcenie się karierze sportowej, czy też przez skomplikowaną sytuację domową. A ich kłopoty nadal nie minęły i będą musieli zmierzyć się z nimi w drodze po upragnione szczęście. Czy uda im się wyjść z tego jako jeszcze silniejszy duet?

„Keeping 13” to książka, na którą bardzo czekałam. Pomimo objętości całej serii nie ma tu momentów nudnych bądź niepotrzebnych, ona jest idealna w swym całokształcie taka, jaka jest. Ta pozycja to perfekcyjnie domknięcie historii Johnny'ego i Shannon, pełna emocji, trudnych, wręcz łamiących serce wydarzeń, ale i iskierki nadziei, że po burzy zawsze wychodzi słońce – zwłaszcza gdy ma się po swojej stronie dobrych ludzi i nie obawia się sięgać po bezinteresowną pomoc. Autorka porusza tu kwestię nieudolności służb w ochronie dzieci z domów, w których nie powinny się one nigdy znaleźć; uzależnienia; traum z dzieciństwa, które mają zatrważające skutki; prześladowania, czy też oceniania po pozorach. Ale to również wątki pięknej przyjaźni, niezachwianej miłości, trudnych wyborów i wymagającego świata sportu. Kreacja postaci jest wyjątkowa, niezwykle realna, mają one wiele warstw i skrywają swoje tajemnice, co nadaje im wyjątkowości. I choć historia Johnny'ego i Shan odnalazła swoje zakończenie, to trudno pożegnać się ze światem Tommen, bo zostało jeszcze wiele do opowiedzenia o innych postaciach z tej szkoły. I mam ogromną nadzieję, że również te opowieści szybko trafią w ręce polskich czytelników. A ja ze swojej strony polecam ogromnie cały cykl „Binding 13” oraz „Keeping 13”, który nie zawodzi nawet przez sekundę i zdecydowanie jest wart poznania.

Życie doświadcza także młodych ludzi – gdy jedyne co, to powinni cieszyć się beztroską i mieć przyzwolenie na lekko nieodpowiedzialne podejście do życia. W końcu rodzice są od tego, by otoczyć ich opieką. Niestety, nie każdy nadaje się do tego, by być opiekunem i zapewnić bezpieczeństwo. Na szczęście są i tacy, którzy tej miłości mają takie pokłady, że są w stanie się nią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
258
257

Na półkach:

Zazdroszczę każdemu kto będzie miał okazję, od razu czytać wszystkie części z serii „Boys of Tommen” bo oczekiwanie na każdy kolejny tom był nie lada wyzwaniem, ale wiadomo, było warto! Jest to jedna z tych historii, którą będę polecała z czystym sumieniem.

Mimo iż jest to młodzieżówka, to daleko jej do płytkich problemów. Ciąg dalszy perypetii Johna, Shannon oraz ich bliskich przyprawiał o szybsze bicie serca zarówno w sferze uczuciowej, jak i z powodu wielu dramatycznych okoliczności, które miały tutaj miejsce. Jeśli wydawało mi się, że sytuacja rodzinna dziewczyny jest w miarę opanowana i zmierza ku dobremu, tak szybko się przekonałam, że prawdziwe trzęsieni ziemi dopiero nastąpi.

Autorka nie boi się poruszać trudnych tematów, w bardzo dosadny sposób ukazała brzydki obraz zależności międzyludzkich skrywanych za murami domu, bezsilności ze strony dzieci wychowujących się w patologicznej rodzinie. Rolę jakie każdy z nich był zmuszony odgrywać, aby nie pójść na dno. Było wiele scen przy których chciało mi się wręcz krzyczeć ze złości, z powodu tego co dotykało Shannon i jej braci, jednocześnie moje serce rosło na myśl, że są ludzie gotowi postawić świat na głowie, aby im pomóc.

Dzięki temu, że cała historia ma kilka części, nie miałam poczucia, że akcja toczy się zbyt szybko, w ten sposób cała fabuła stała się jeszcze bardziej wiarygodna. Autorka idealnie potrafiła zrównoważyć ciężkie momenty, dzięki barwnym charakterom postaci drugoplanowych. Ich dialogi, często doprowadzały mnie do śmiechu. Na szczególne miejsce zasłużył sobie oczywiście Gibsie, Tadhg oraz Edel, matka Johny’ego :)

Smutno mi, że muszę rozstać się z bohaterami, ponieważ naprawdę się z nimi zżyłam, a wszystkie poruszone w tej historii wątki idealnie się spięły. Mam nadzieję, że wydawnictwo wyda także inne książki autorki.

Zazdroszczę każdemu kto będzie miał okazję, od razu czytać wszystkie części z serii „Boys of Tommen” bo oczekiwanie na każdy kolejny tom był nie lada wyzwaniem, ale wiadomo, było warto! Jest to jedna z tych historii, którą będę polecała z czystym sumieniem.

Mimo iż jest to młodzieżówka, to daleko jej do płytkich problemów. Ciąg dalszy perypetii Johna, Shannon oraz ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
118
92

Na półkach:

Jako pracownik socjalny jestem naprawdę poruszona ta seria. Przemoc w rodzinie to doprawy okropna sytuacja życiowa, z której wielu osobom ciężko wyjść. Dla osób postronnych zachowanie bohaterów może być niezrozumiale, natomiast to wszystko pokrywa się z tym, jak naprawdę wyglada rodzina przemocowa. Poruszająca i ściskająca za serce opowieść. Ciesze się, ze Johnny został pokazany jako przykład dobrego chłopaka, nie dokładał zmartwień Shannon tylko był u jej boku i jak się okazuje - gdyby nie on, to wszystko mogłoby potoczyć się zupełnie inaczej. Polecam bardzo każdemu!

Jako pracownik socjalny jestem naprawdę poruszona ta seria. Przemoc w rodzinie to doprawy okropna sytuacja życiowa, z której wielu osobom ciężko wyjść. Dla osób postronnych zachowanie bohaterów może być niezrozumiale, natomiast to wszystko pokrywa się z tym, jak naprawdę wyglada rodzina przemocowa. Poruszająca i ściskająca za serce opowieść. Ciesze się, ze Johnny został...

więcej Pokaż mimo to

avatar
13
12

Na półkach:

ig:itsangeleo_book

’Keeping 13’ to kontynuacja historii Shannon i Johnnego z ’Binding 13’. I powiem tak - nie mam słów, żeby to opisać. Minęło trochę czasu od kiedy to przeczytałam i cały czas ciebie przypominam o ich historii. W tych częściach jest bardziej rozbudowana relacja Johnnego i Shannon - widać między nimi namiętność i silne uczucie. Jednak Shannon wciąż żyje w strachu i muszą się mierzyć z trudnościami. Johnny to chyba mój wymarzony chłopak. Dosłownie zakochałam się w nim. Matka Shannon mnie bardzo zaskoczyła - nie chce spojlerować czym. A mama Johnnego to złota kobieta 🫶🏻 Generalnie naprawdę brakuje mi słów. Po prostu to przeczytajcie, a sami się przekonacie o czym mówię ❤️

ig:itsangeleo_book

’Keeping 13’ to kontynuacja historii Shannon i Johnnego z ’Binding 13’. I powiem tak - nie mam słów, żeby to opisać. Minęło trochę czasu od kiedy to przeczytałam i cały czas ciebie przypominam o ich historii. W tych częściach jest bardziej rozbudowana relacja Johnnego i Shannon - widać między nimi namiętność i silne uczucie. Jednak Shannon wciąż żyje w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1616
1614

Na półkach:

[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe

Czasami trafia się na takie książki, które przeorają czytelnika na wskroś doszczętnie łamiąc jego serce. I zazwyczaj po takich powieściach ciężko jest się podnieść. Seria "Boys of Tommen" właśnie taką jest.
W poprzednich częściach emocje szalały niczym spuszczone z łańcucha bestie. To, jaką historię stworzyła autorka jest po prostu fenomenalne. Dogłębnie realne. Prawdziwe. I równie mocno bolesne. Przejmujące.
Jeśli myśleliście, że wszystko co najgorsze już było, to w tej lekturze dopiero następuje kumulacja. Gehenna głównej bohaterki trwa i nie było widać niczego, co by ją zakończyło. Co gorsze - nasilała się. Chwile radości i beztroski, szczęścia oraz miłości były tak pożądanym elementem, jak blask ognia w ciemnościach przerabiający mrok. To właśnie takie chwile trzymały bohaterów w nadziei - mnie zresztą też.
Z każdą kolejną częścią zachwycam się kreacją bohaterów. Johnny, jego rodzice, Shannon, jej rodzeństwo, a także ich przyjaciele. Każdy z nich był indywidualną jednostką, które perfekcyjnie się uzupełniały. To nic, że błądzili i popełniali błędy. Zważając na skalę okrucieństwa mieli pełne prawo do wyrzucenia z siebie wszystkich emocji a przede wszystkim frustracji.
Ta książka jest obłędna. Słodko-gorzka. Z emocjami zmieniającymi się niczym w kalejdoskopie. Dostaje się zaproszenie na ostrą jazdę bez trzymanki, która dostarcza ogromnej dawki adrenaliny.
Jeśli jeszcze się zastanawiacie czy czytać, to porzućcie wątpliwości. Czytajcie ale koniecznie z zachowaniem chronologii. Tylko uzbrojcie się w zapas chusteczek i kubeł melisy. A także zarezerwujcie sobie odpowiednią ilość czasu, bo nie sposób jest się oderwać.

Polecam

[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe

Czasami trafia się na takie książki, które przeorają czytelnika na wskroś doszczętnie łamiąc jego serce. I zazwyczaj po takich powieściach ciężko jest się podnieść. Seria "Boys of Tommen" właśnie taką jest.
W poprzednich częściach emocje szalały niczym spuszczone z łańcucha bestie. To, jaką historię stworzyła autorka jest po prostu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
169
17

Na półkach:

Kocham Kocham Kocham! Piękne zakończenie historii Shan i Kav'a. Uwielbiam wszystkie książki z tej trylogii, każda z nich wywarła na mnie ogromne wrażenie i na każdej polały się łzy. Nie są to lekkie książki, wydarzenia w nich opisane uderzają w serce bardzo mocno. Jeżeli ktoś spodziewa się romansidła o dzieciakach z liceum to będzie w ogromnym szoku jak trudne tematy zostały tu poruszone. Żyłam życiem bohaterów, pięknie napisana.

Kocham Kocham Kocham! Piękne zakończenie historii Shan i Kav'a. Uwielbiam wszystkie książki z tej trylogii, każda z nich wywarła na mnie ogromne wrażenie i na każdej polały się łzy. Nie są to lekkie książki, wydarzenia w nich opisane uderzają w serce bardzo mocno. Jeżeli ktoś spodziewa się romansidła o dzieciakach z liceum to będzie w ogromnym szoku jak trudne tematy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1677
1407

Na półkach: ,

„Keeping 13. Część druga” to czwarty tom cyklu Boys of Tommen. Poprzednie części bardzo mi się podobały, więc z chęcią zasiadłam do lektury kolej. Ta część mam wrażenie jest taka najbardziej słodka mimo tego, że nie brakuje w niej wciąż trudnych tematów. Związek Shannon i Johnnego ewoluuje. Widać jak wielkim uczuciem ta dwójka się darzy i jak wiele są w stanie zrobić dla drugiej osoby. Coraz więcej namiętności wkrada się do ich relacji, która sprawia, że coraz trudniej walczyć z wciąż rosnącym pożądaniem. Niemniej wciąż muszą zmierzyć się z kilkoma przeciwnościami losu by w końcu móc zaznać upragnionego szczęścia. „Keeping 13. Część druga” to wciągająca, zaskakująca historia, w której bohaterowie dostarczają czytelnikowi wielu emocji. Książka o rodzinie, przyjaźni, miłości, stracie. O podejmowaniu ryzyka i dokonywaniu wyborów. Powieść, która pokazuje jak trudno pogodzić się z niektórymi wydarzeniami i ruszyć dalej. Jak ciężko się kontrolować w obecności osoby, której pragniemy z całych sił. Jak ważne jest, aby mieć obok siebie osoby gotowe nas wspierać niezależnie od powodu. Jak niewiele czasem potrzeba by stało się coś, co całkowicie zmieni nasze życie. Lektura, która wzrusza, wywołuje uśmiech, ale i zaskakuje. Nie zabieranie w niej chwil namiętności i pożądania, ale i strachu, bólu i smutku. „Keeping 13. Część druga” to bardzo dobra książka, którą polecam.

„Keeping 13. Część druga” to czwarty tom cyklu Boys of Tommen. Poprzednie części bardzo mi się podobały, więc z chęcią zasiadłam do lektury kolej. Ta część mam wrażenie jest taka najbardziej słodka mimo tego, że nie brakuje w niej wciąż trudnych tematów. Związek Shannon i Johnnego ewoluuje. Widać jak wielkim uczuciem ta dwójka się darzy i jak wiele są w stanie zrobić dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
724
521

Na półkach: , , ,

Zawsze, gdy przysiadam do napisania recenzji kolejnego tomu serii Boys of Tommen, nie potrafię ubrać w słowa wszystkich moich uczuć, które towarzyszą mi podczas czytania. Nie wiem, jak przekazać wam, jak bardzo emocjonalne jest doświadczenie tych historii. Z pewnością osoby, które je czytały, rozumieją, o czym mówię. Czytanie tych książek jest jak przeżywanie życia razem z fikcyjnymi bohaterami, zupełnie jakbyśmy byli częścią ich świata. Nie potrafię wyrazić, jak wiele łez razem z nimi wylałam. Jak bardzo przytłaczał mnie ból, gdy działo im się coś złego. Jak bardzo puchło mi serce, obserwując, jak zmieniają się ich relacje, jak rozwijają się przyjaźnie i jak obdarzają się miłością. I teraz nadszedł czas oficjalnie zakończyć przygodę z Johnny'm i Shannon, a ja nie wiem jak to zrobić.

Każdy, kto zna pierwszą część Keeping 13 z pewnością dobrze pamięta, gdzie pożegnaliśmy bohaterów. Informacja o możliwym powrocie ojca wstrząsa Shannon i jej braćmi, ale Johnny nie zamierza pozwolić, aby ponownie coś jej się stało. Każdego dnia się o nią martwi i pilnuje jej bezpieczeństwa, jednocześnie zmagając się z wątpliwościami związanymi z jego niepewną sportową przyszłością. I chociaż nie jest im łatwo, to jedno pozostaje pewne - zawsze zamierzają być dla siebie wsparciem, nieważne co się stanie. To niesamowite, jak ogromną przemianę przeszli razem i osobno. To właśnie dzięki temu, że ta seria jest tak długa, mamy szansę dostrzec tak wiele rzeczy, które sprawiają, że Johnny i Shannon są właśnie takimi osobami, jakimi są. Uwielbiam ich tak bardzo, bo ich miłość ma w sobie jednocześnie pewną niewinność pierwszej, młodzieńczej miłości, ale jednocześnie w każdej ich interakcji widać, że są po prostu swoimi osobami. Swoim zawsze, swoim bezpiecznym schronieniem, które nigdy nie zawodzi, nawet gdy świat wokół nich się rozpada.

W tej części w końcu docieramy do punktu, w którym wszystkie ważniejsze wątki związane z tą dwójką zostają zakończone, a przynajmniej poprowadzone tak, że z satysfakcją możemy przejść dalej, do innych bohaterów. Ale to wcale nie oznacza, że będzie bohaterom łatwiej, nic z tego - szykujcie chusteczki, bo ja chyba na tej części wylałam najwięcej łez. Chloe Walsh po mistrzowsku przeplata humor z łamiącymi serce momentami. Chociaż nie czyta się łatwo o wszystkim, przez co przechodzą bohaterowie, zwłaszcza rodzina Lynchów, to wynagradza to momentami, które otulają serce. Czasami bolało tak bardzo, że czułam się, jakby ciężar przygniatał mnie do łóżka. A czasami płakałam ze śmiechu i z radości, bo ta grupka bohaterów tak wiele dla mnie znaczy i z każdym kolejnym tomem przywiązuję się do nich tylko mocniej.

Chociaż w pewien sposób żegnamy się z Johnny'm i Shannon (oczywiście nie na zawsze, bo ta dwójka nigdzie nie odchodzi i spotkamy ich ponownie czytając książki o reszcie bohaterów),bo ich historia została już opowiedziana, to wcale nie oznacza to, że jest to już koniec, co autorka wyraźnie zaznacza, dając nam wgląd w inne postacie. Właśnie za to tak uwielbiam tę serię - nie sposób powiedzieć o niej, że to jedynie romans, bo to o wiele, wiele więcej. Widzimy tu zmagania Joey'a, starszego brata Shannon, którego los roztrzaskuje serce na miliony kawałków i o którym przeczytamy w następnej kolejności. Obserwujemy, jak reszta rodziny Lynchów zmaga się z kolejnymi ciosami od losu, ale jednocześnie dorasta na jeszcze silniejszych ludzi. Czytamy, jak bardzo kochają się Claire i Gibsie, jednocześnie starając się nie przekroczyć magicznej granicy przyjaźni. Ta seria jest tak pełna życia, bo ci bohaterowie są pełni życia - i to jest w niej najbardziej wyjątkowe.

Ostatni rok spędziłam z Johnny'm i Shannon, żyjąc ich historią i doświadczając wszystkiego razem z nimi, że teraz ciężko jest pójść dalej. I to wyjątkowe uczucie, móc być częścią ich historii i patronować już kolejnemu tomowi. Specjalnie przedłużam moją przygodę z tą serią, zmuszając się, aby nie przysiąść do niej i nie przeczytać wszystkiego na raz. Chcę sobie ją dawkować, cieszyć się każdą chwilą, aby nigdy się nie kończyła, bo takie historie nie trafiają się często. A ja mogę was tylko zachęcić, abyście dali jej szansę, bo uwierzcie mi - nie znajdziecie niczego tak wyjątkowego, jak ta seria. Jednocześnie przypominam, że to seria dość szczegółowo poruszająca tematykę przemocy domowej i uzależnień, przeznaczona dla osób powyżej osiemnastego roku życia, więc bądźcie tego świadomi, gdy podejmiecie decyzję o jej przeczytaniu.

Recenzja z bloga https://weronikarecenzuje.blogspot.com/2024/04/chloe-walsh-keeping-13-czesc-2-recenzja.html

Zawsze, gdy przysiadam do napisania recenzji kolejnego tomu serii Boys of Tommen, nie potrafię ubrać w słowa wszystkich moich uczuć, które towarzyszą mi podczas czytania. Nie wiem, jak przekazać wam, jak bardzo emocjonalne jest doświadczenie tych historii. Z pewnością osoby, które je czytały, rozumieją, o czym mówię. Czytanie tych książek jest jak przeżywanie życia razem z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    138
  • Przeczytane
    115
  • 2024
    11
  • Posiadam
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Ulubione
    5
  • Audiobook
    3
  • Do kupienia
    3
  • Legimi
    3
  • Ebook
    2

Cytaty

Więcej
Chloe Walsh Keeping 13. Część druga Zobacz więcej
Chloe Walsh Keeping 13. Część druga Zobacz więcej
Chloe Walsh Keeping 13. Część druga Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także