rozwińzwiń

Bajka, Bajeczka

Okładka książki Bajka, Bajeczka Barbara Sadurska
Okładka książki Bajka, Bajeczka
Barbara Sadurska Wydawnictwo: Warstwy literatura piękna
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Warstwy
Data wydania:
2023-12-08
Data 1. wyd. pol.:
2023-12-08
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367186919
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Rada smoków Marcin Minor, Barbara Sadurska
Ocena 0,0
Rada smoków Marcin Minor, Barba...
Okładka książki Notatnik Literacki Nr 1 (1) / 2023 Zuzanna Bartoszek, Joanna Bednarek, Ewa Dąbrowska, Julia Fiedorczuk, Jerzy Franczak, Weronika Gogola, Irek Grin, Ewa Jarocka, Tymoteusz Karpowicz, Emilia Konwerska, Patryk Kosenda, Dorota Kotas, Dawid Kujawa, Karolina Macios, Paweł Mackiewicz, Filip Matwiejczuk, Oskar Meller, Łukasz Musiał, Joanna Oparek, Emil Pasierski, Jacek Paśnik, Redakcja pisma Notatnik Literacki, Maciej Robert, Barbara Sadurska, Jakub Skurtys, Paweł Sołtys, Olga Tokarczuk, Agnieszka Waligóra, Rafał Wawrzyńczyk, Agnieszka Wolny-Hamkało
Ocena 8,0
Notatnik Liter... Zuzanna Bartoszek, ...
Okładka książki Srebrny smok Marcin Minor, Barbara Sadurska
Ocena 7,4
Srebrny smok Marcin Minor, Barba...
Okładka książki Utopay. Przyszłość wystawia rachunek Wojciech Chamier-Gliszczyński, Wojciech Chmielarz, Anna Cieplak, Jacek Dukaj, Paulina Hendel, Miłosz Horodyski, Grzegorz Kasdepke, Rafał Kosik, Wojciech Kuczok, Wojtek Miłoszewski, Zygmunt Miłoszewski, Daniel Odija, Łukasz Orbitowski, Mateusz Pakuła, Andrzej Pilipiuk, Grażyna Plebanek, Michał Protasiuk, Radek Rak, Anna Rozenberg, Barbara Sadurska, Magdalena Salik, Dominika Słowik, Bartosz Szczygielski, Wit Szostak, Cezary Zbierzchowski, Jakub Żulczyk
Ocena 6,2
Utopay. Przysz... Wojciech Chamier-Gl...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
608
117

Na półkach: , , , ,

„(…) 𝑜𝑡𝑤𝑜𝑟𝑧𝑦ł𝑎 𝑗𝑒𝑑𝑛𝑎̨ 𝑘𝑤𝑎𝑡𝑒𝑟𝑒̨ 𝑜𝑘𝑛𝑎, 𝑝𝑜𝑡𝑒𝑚 𝑑𝑟𝑢𝑔𝑎̨, 𝑢𝑠𝑖𝑎𝑑ł𝑎 𝑛𝑎 𝑝𝑎𝑟𝑎𝑝𝑒𝑐𝑖𝑒, 𝑛𝑜𝑔𝑖 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑟𝑧𝑢𝑐𝑖ł𝑎 𝑛𝑎 𝑧𝑒𝑤𝑛𝑎̨𝑡𝑟𝑧 𝑖 𝑧𝑒𝑠𝑘𝑜𝑐𝑧𝑦ł𝑎 𝑤 𝑐𝑖𝑒𝑚𝑛𝑜𝑠́𝑐́. 𝑇𝑜 𝑡𝑒𝑧̇ 𝑏𝑦ł𝑜 𝑗𝑎𝑘𝑖𝑒𝑠́ 𝑤𝑦𝑗𝑠́𝑐𝑖𝑒.”

„Bajka, Bajeczka” czyli surrealistyczno-baśniowa opowieść, w której koszmar senny staje się wyjątkowo realny, a marzenia i intuicja wyostrzone niczym brzytwa, mogą bez problemu rozorać policzek. Rana się nie zasklepi, za to w trakcie czytania jeszcze bardziej się zaogni.. Dlatego ta opowieść ze świata podzielonego na pół grubą kreską, jest ostatecznie opowieścią o przenikaniu się światów. Gruba kreska, zamiast drastycznie dzielić, rozmywa granice jednocześnie łącząc i splatając obie przestrzenie w jedno. Realność zaciera się we wspomnieniach i wizjach głównej bohaterki. W jej okaleczonym przez życie umyśle.

Bajka- rzeka, która zalewa, ratuje i rujnuje, obmywa, oczyszcza, zatapia.
Bajeczka – dziewczyna, która przygląda się zniekształconemu światu, „𝑤ł𝑎𝑧𝑖ł𝑎 𝑛𝑎 𝑑𝑟𝑧𝑒𝑤𝑜 𝑖 𝑛𝑎 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 𝑝𝑎𝑡𝑟𝑧𝑦ł𝑎 𝑧 𝑔𝑜́𝑟𝑦. (…) 𝐶𝑧𝑢ł𝑎 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑤𝑡𝑒𝑑𝑦 𝑗𝑎𝑘 𝑗𝑎𝑘𝑖𝑠́ 𝑑𝑢𝑐ℎ, 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑦 𝑚𝑎 𝑛𝑎 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 𝑏𝑎𝑐𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒.”
Trzęsawiska i Pogorzałe – dwa miejsca akcji jak dwa żywioły - woda i ogień.
Co jest rzeczywistością, a co tylko wyobrażeniem?

I wkraczamy w ten magiczny świat słów, emocji, zmysłów, życia i umierania..
W powieści walczą ze sobą ogień i woda, zachodzi na siebie światło i mrok; niebiosa z tym, co głęboko zakopane pod ziemią.

„Bajka, Bajeczka” to powieść z pogranicza jawy i snu. Powieść o pamięci i pamiętaniu. O odkrywaniu tajnych zakamarków w umyśle, które wcześniej zostały zablokowane przez przeżytą traumę. To opowieść o poszukiwaniu prawdy i o zaprzeczaniu prawdzie, o urealnianiu historii poprzez sztuczne jej upiększanie.

Utwór, który zachwycił mnie językiem, głębią, historią, innością, odwagą.
Odwagą w przekraczaniu barier stawianych podświadomości.
Odwagą w śmiałym naruszaniu tematów tabu.
I tylko od interpretacji czytelnika zależy ocena, gdzie kończy się bajeczka a zaczyna rzeczywistość. Wszystko mogło się wydarzyć i nic nie mogło zaistnieć. Świat z powieści to nie tylko alternatywna rzeczywistość, to bardzo skomplikowany mechanizm, którego funkcjonowania nie jesteśmy do końca w stanie zrozumieć, tak jak nie możemy w pełni uchwycić sposobu działania naszego mózgu.

„Bajka, Bajeczka” to powieść, która przedziwnie nie kończy się pomimo zakończenia, gdyż nieustannie zapętla się, dając tym samym odczucie klaustrofobii i braku możliwości ucieczki z zaklętego kręgu historii; z zaburzonych rodzinnych relacji, zabobonów, utartych poglądów, krzywdzących i powtarzanych nagminnie stereotypów. Powieść, w której autorka daje dojść do głosu tym, którzy nigdy nie byli wysłuchani.
„𝐽𝑒𝑗 𝑠𝑎𝑚𝑜𝑡𝑛𝑜𝑠́𝑐́ 𝑚𝑖𝑎ł𝑎 𝑧𝑎𝑝𝑎𝑐ℎ 𝑘𝑎𝑚𝑖𝑒𝑛𝑖𝑎 𝑤𝑦𝑗𝑒̨𝑡𝑒𝑔𝑜 𝑧 𝑟𝑧𝑒𝑘𝑖 𝑎𝑙𝑏𝑜 𝑧𝑖𝑚𝑛𝑒𝑔𝑜 𝑜𝑔𝑛𝑖𝑠𝑘𝑎.”

„Bajka, Bajeczka” to również powieść, która dla wielu może być kontrowersyjna pomimo, że autorka starała się do każdej strony dramatu odnosić z szacunkiem.

Dla tej książki trzeba mieć czas i spokój, trzeba zapewnić sobie możliwość delektowania się najmniejszym fragmentem prozy, czytać bez pośpiechu w iście doborowym własnym towarzystwie. Trzeba dopuścić do siebie słowa, które wybrzmiewają za całe pokolenia, za dusze żywe i umarłe. Za strach, lęk i zabobony. Za traumy i niespełnione marzenia. Za wyparte dramaty i zapominanie przyjemności. Za życie we śnie, bo życie prawdziwe za bardzo boli.

Przed przeczytaniem powieści byłam na ciekawym spotkaniu autorskim i teraz, z perspektywy czasu, jednak żałuję. Prowadząca zdradziła zbyt wiele ważnych szczegółów. Gdybym nie została o nich uprzedzona, treść wywarłaby na mnie jeszcze większe wrażenie. I zapewne odczuwałabym większą przyjemność podczas czytania. Dlatego nie popełnię tego błędu. Nie opowiem Wam, o niektórych mocnych fragmentach. Zresztą dla każdego coś innego w powieści będzie miało znaczenie. Każdy z nas jest inny, każdy ma inną wrażliwość. Inne fragmenty mogą wywołać ciarki, poczucie niemocy i bezradności.

W tej książce naprawdę wszystko jest istotne. Po jej przeczytaniu stało się to jeszcze bardziej wyraźne. Ta powieść jest tak dobra, że w każdym słowie, zwrocie przetacza się z wielką mocą podtekst, drugie dno i dziesięć możliwych interpretacji. Otwieram teraz książkę na dowolnej stronie i czerpię z głębi każdego zdania ogromną satysfakcję. Dawno nie czytałam czegoś tak mocnego, drażniącego, dziwnego, pięknego i wzruszającego.
„ 𝑍̇𝑎𝑙 𝑟𝑧𝑢𝑐𝑖ł 𝑗𝑒𝑗 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑑𝑜 𝑔𝑎𝑟𝑑ł𝑎 𝑖 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑔𝑟𝑦𝑧ł 𝑡𝑐ℎ𝑎𝑤𝑖𝑐𝑒̨.”

Serdecznie polecam!

Link do FB: https://www.facebook.com/aniasztukaczytania/
Link do bloga: https://www.aniasztukaczytania.pl/

Zapraszam:)

„(…) 𝑜𝑡𝑤𝑜𝑟𝑧𝑦ł𝑎 𝑗𝑒𝑑𝑛𝑎̨ 𝑘𝑤𝑎𝑡𝑒𝑟𝑒̨ 𝑜𝑘𝑛𝑎, 𝑝𝑜𝑡𝑒𝑚 𝑑𝑟𝑢𝑔𝑎̨, 𝑢𝑠𝑖𝑎𝑑ł𝑎 𝑛𝑎 𝑝𝑎𝑟𝑎𝑝𝑒𝑐𝑖𝑒, 𝑛𝑜𝑔𝑖 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑟𝑧𝑢𝑐𝑖ł𝑎 𝑛𝑎 𝑧𝑒𝑤𝑛𝑎̨𝑡𝑟𝑧 𝑖 𝑧𝑒𝑠𝑘𝑜𝑐𝑧𝑦ł𝑎 𝑤 𝑐𝑖𝑒𝑚𝑛𝑜𝑠́𝑐́. 𝑇𝑜 𝑡𝑒𝑧̇ 𝑏𝑦ł𝑜 𝑗𝑎𝑘𝑖𝑒𝑠́ 𝑤𝑦𝑗𝑠́𝑐𝑖𝑒.”

„Bajka, Bajeczka” czyli surrealistyczno-baśniowa opowieść, w której koszmar senny staje się wyjątkowo realny, a marzenia i intuicja wyostrzone niczym brzytwa, mogą bez problemu rozorać policzek. Rana się nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
395
150

Na półkach:

Książka nie należy do łatwych - co nie zmienia faktu że nie można się od niej oderwać. Stawia kościół katolicki w nie najlepszym świetle, więc ludzie bez dystansu lepiej niech się trzymają z daleka.

Książka nie należy do łatwych - co nie zmienia faktu że nie można się od niej oderwać. Stawia kościół katolicki w nie najlepszym świetle, więc ludzie bez dystansu lepiej niech się trzymają z daleka.

Pokaż mimo to

avatar
112
23

Na półkach:

Bardzo wciągająca książka. Narracja oszczędna w emocjach, bardziej zapis obserwacji zachowań, bez wnikania w psychologiczne opisy, ale przez to wstrząsająca. Zakończenie niesamowite. To dystopia - nie dystopia, niby świat wyobrażony- ale jeśli tak, to czyj? Bohaterki? Nasz? A może wcale nie jest wyobrażony, tylko realny? Do tego sugestywne opisy snów bohaterki i rzeki Bajka. Warto!

Bardzo wciągająca książka. Narracja oszczędna w emocjach, bardziej zapis obserwacji zachowań, bez wnikania w psychologiczne opisy, ale przez to wstrząsająca. Zakończenie niesamowite. To dystopia - nie dystopia, niby świat wyobrażony- ale jeśli tak, to czyj? Bohaterki? Nasz? A może wcale nie jest wyobrażony, tylko realny? Do tego sugestywne opisy snów bohaterki i rzeki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
888
160

Na półkach: , ,

Opowieść tajemnicza, pełna bólu i cierpienia, magiczna. Uwielbiam.

Opowieść tajemnicza, pełna bólu i cierpienia, magiczna. Uwielbiam.

Pokaż mimo to

avatar
90
88

Na półkach:

"Bajka, bajeczka” Barbary Sadurskiej wcale nie jest bajką, raczej baśnią, z tych najpotworniejszych, nie niosących nadziei.
Mamy tu alternatywną historię Polski. Główna bohaterka, Balbina rodzi się 13 grudnia 1981 roku. Dorasta w Trzęsawiskach nad rzeką Bajką. Tata nazywa ją Bajeczką, złośliwcy mówią o niej Lady. Jest skazana na rolę outsiderki - jej babcię cała wieś uważa za wiedźmę (mieszka po drugiej stronie rzeki, przy cmentarzu),ojciec zamiast prorokiem został aptekarzem, a matka zdradza go z organistą. To z tego ostatniego związku rodzi się Alicja, młodsza siostra Balbiny, którą się opiekuje i stara uchronić przed światem.
Wokół trwa wojna między Wschodem, Zachodem i Mocarstwem Watykańskim, a wpływy tego ostatniego rosną coraz bardziej. Nic nie dzieje się bez wiedzy proboszcza, a jednym z dokumentów, jakie młode kobiety muszą dostarczyć, żeby móc studiować na Uniwersytecie Jagiellońskim, jest poświadczenie dziewictwa (ale aborcje też wykonuje się w watykańskim szpitalu) Nastoletnie dziewczyny wyjeżdżają do Watykanu i tam już zostają lub wracają w trumnach.
Balbina wyjątkowo intensywnie odbiera wszystko, co dzieje się wokół. Szczególnie mocno czuje zapachy, zarówno te, które kojarzą się jej typowo fizycznie (gnijące liście i zwierzęta, zbliżającą się miesiączka...),jak i te, które kojarzą się jej z emocjami (strach, wściekłość, smutek...). Przeżywa swe życie niebyłe buntując się, choć z góry skazana jest na porażkę. Ale czy może być inaczej w świecie pełnym pogardy dla inności i nienawiści, sankcjonowanych pod pozorami miłości przez potężną instytucję, która może wszystko?
To bardzo mroczna historia z hardcorowym zakończeniem. Wciąga i nie wypuszcza. Pozostawia czytelnika z mnóstwem pytań i refleksji, z tych trudniejszych.!
PS Bardzo symboliczna okładka.
Zapraszam na profil Sczytalim na Instagramie!

"Bajka, bajeczka” Barbary Sadurskiej wcale nie jest bajką, raczej baśnią, z tych najpotworniejszych, nie niosących nadziei.
Mamy tu alternatywną historię Polski. Główna bohaterka, Balbina rodzi się 13 grudnia 1981 roku. Dorasta w Trzęsawiskach nad rzeką Bajką. Tata nazywa ją Bajeczką, złośliwcy mówią o niej Lady. Jest skazana na rolę outsiderki - jej babcię cała wieś uważa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1257
330

Na półkach: , , ,

Basia Sadurska swoją najnowszą powieścią "Bajka, Bajeczka" znowu nie pozostawia suchej nitki na mojej psychice. Niedelikatnie mówiąc - przeorała duszę i serce, spaliła do gołej ziemi wszelkie morale i jaźń. Znowu pozostałam z kacem czytelniczym i mnóstwem kłębiących się myśli.

Basia ma tendencje do snucia brzydkich historii, ale jakże potrzebnych w dzisiejszym zakłamanym i złudnym świecie, w którym karmimy się fake newsami, lobbowaniem i propagandą. Panuje znieczulica i małostkowość. Basia wydobywa na światło dzienne to, o czym wszyscy myślą, milczą i niespecjalnie mają chęć mówić.

"Bajka, Bajeczka" to wnikliwa analiza wizerunku dystopijnej Polski, w której walkę o dominację wygrywa trzecie "ramię" pokonując Wschód i Zachód - Wielkie Mocarstwo Watykańskie. Kościół ma we władaniu olbrzymie latyfundia ziemskie - tak wiejskie (mentalnie),jak i miejskie (fizycznie). Włada też duszami, ale przede wszystkim fanatycznie włada ciałami kobiet, mężczyzn i dzieci...

Poza dominacją kontrolującego świat Kościoła pisarka wytyka palcem groteskę polskiej wsi oraz życie i postępowanie jej mieszkańców. Tuziemce Trzęsawisk zdolni są potępić tych, których nie rozumieją albo się boją. Wykluczają ze społeczeństwa Starą, a pamięć "złej krwi" czyni z głównej bohaterki outsiderkę. Psychicznego wydalenia nie udźwignie ojciec Balbiny i głupi Januszek,a Pogorzałe to miejsce zesłanej kary za złe postępki. Społeczność Trzęsawisk za to bez problemu wypiera i biernie godzi się z wykorzystywaniem seksualnym dziecka przez ojca, przemocą domową czy znęcaniem się nad zwierzętami. Najważniejsze, że wszyscy chodzą do kościoła, spowiadają się i wspierają Wielką Sprawę Mocarstwa Watykańskiego.

Dla przeciwwagi w lekturze pojawiają się też jednostki, które nie godzą się z takim układem sił, z panowaniem Kościoła, ze ślepą nieczułą wiarą, z wyzyskiem i wykorzystywaniem.

Cała powieść jest mroczna, hipnotyzująca opisami amoralności, niesprawiedliwości i wulgarnych czynów. Postępowanie bohaterów często oburza, jest potworne, wyrachowane, rozbuchane, rzadko nieświadome.

Krajobraz miejsko-krakowski, wiejsko-Trzęsawiskowy i cmentarno-Pogorzały jest ponury, pełen zimna, lodu, wilgoci, smrodu, odoru, dymu. Budzi niepokój, grozę i strach. Zaś rzeka Bajka dzieli dwa światy, ale i scala wylewami, lodem, topielcami.
Basia zawarła tu ogromne pokłady smutku, wyczuwalnej samotności, niekochania, okrucieństwa. Króluje ból, strach, brzydota, marazm, melancholia i rozpacz. Mieszają się namacalnie odczucia potęgowane zapachami i odgłosami.
Ciężko w takim świecie poczuć ogień w sobie, ciężko ocalić też delikatny płomień nadziei. Mimo delikatnego, lirycznego języka treść książki uwiera i jest mocno niewygodna.
Czasami tak trzeba. Myślę sobie, że w każdej bajce jest ziarnko prawdy... I tu też je wypatrzymy. "Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka".

Jeśli podoba Wam się moja recenzja, to zapraszam po więcej:
https://www.instagram.com/anemonenemorose/

Basia Sadurska swoją najnowszą powieścią "Bajka, Bajeczka" znowu nie pozostawia suchej nitki na mojej psychice. Niedelikatnie mówiąc - przeorała duszę i serce, spaliła do gołej ziemi wszelkie morale i jaźń. Znowu pozostałam z kacem czytelniczym i mnóstwem kłębiących się myśli.

Basia ma tendencje do snucia brzydkich historii, ale jakże potrzebnych w dzisiejszym zakłamanym i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1104
409

Na półkach: , ,

Witajcie w Trzęsawiskach, gdzie brodzimy w katolickim poczuciu winy, ksiądz z ambony wiecznie grozi ogniem piekielnym, a cykliczne wylewanie rzeki namaszcza jako  kara za grzechy. A jego sutanna wcale nie jest niewinna, żeby i jego skaranie boże nie miało dosięgnąć. To mieścina, w której zna się wszystkich grzechy, ale udaje się, że się ich nie widzi. Ojciec traktuje córkę jak żonę? Byleby szybko dorosła i się wyprowadziła. Uczennica sugeruje, że pewien święty „może być pedałem” i natychmiastowo zostaje wydalona ze szkoły prowadzonej przez zakonnice. Takie to Trzęsawiska. 

Kim jest Bajka, a kim Bajeczka? Bajka to rzeka, która pożera swoje ofiary, jeśli podejdą za blisko. Obmywa, ale też więzi. Nie da się odmówić genialności projektu okładki Grupy Projektor, czyli Joanny Jopkiewicz i Pawła Borkowskiego. Linia rzeki, przypominająca twarzy kobiety, przepływa jakoby po linii życia i topi w sobie krzyż, co idealnie oddaje klimat powieści. Bajeczka to z kolei Balbina Sokołowska, główna postać powieści, którą śledzimy wraz z jej narodzinami w 1981 roku poprzez trudne dzieciństwo wypełnione intensywnym zmysłem zapachu i wyczuwania ludzkiej obłudy oraz kłamstw, za którymi próbują się ukryć. 

Z powieści wyziewa prowokujące pytanie: ile to „opowiadanych bajek” przez ofiary religii pozostają nieusłyszanych? Cholerne „nie opowiadaj bajek”, bo kleryk muchy, by nie skrzywdził. Czy aby na pewno? Skoro piękny śpiew dziewczyny nagle milknie na zawsze? Rezonuje Bajeczka w człowieku długo. Zdania sycą, katolicka dystopia przeraża, ponieważ tak przypomina polską rzeczywistość.  

Witajcie w Trzęsawiskach, gdzie brodzimy w katolickim poczuciu winy, ksiądz z ambony wiecznie grozi ogniem piekielnym, a cykliczne wylewanie rzeki namaszcza jako  kara za grzechy. A jego sutanna wcale nie jest niewinna, żeby i jego skaranie boże nie miało dosięgnąć. To mieścina, w której zna się wszystkich grzechy, ale udaje się, że się ich nie widzi. Ojciec traktuje córkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
245
49

Na półkach:

Książka bardzo dopracowana. Bez zbędnych słów, bez przegadania. Brutalna dystopia, a nie bajka. Momentami brzmi jak ostrzeżenie. Mimo, że to fikcja, to czasami, aż boleśnie realna i, niestety, możliwa do wyobrażenia. Pełna podtekstów, ale i gier z innymi tekstami kultury (szeroko rozumianymi). Świat stworzony przez autorkę wciąga jak bagno. Ta książka zostaje w człowieku. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć.

Książka bardzo dopracowana. Bez zbędnych słów, bez przegadania. Brutalna dystopia, a nie bajka. Momentami brzmi jak ostrzeżenie. Mimo, że to fikcja, to czasami, aż boleśnie realna i, niestety, możliwa do wyobrażenia. Pełna podtekstów, ale i gier z innymi tekstami kultury (szeroko rozumianymi). Świat stworzony przez autorkę wciąga jak bagno. Ta książka zostaje w człowieku....

więcej Pokaż mimo to

avatar
2124
1703

Na półkach: , , ,

"Bajka, bajeczka" Barbary Sadurskiej to dystopia o świecie, w którym rządzi kościół.
Dystopia to z pewnością nie moja bajka. Podczas czytania targały mną negatywne emocje.
Nieznośnie męczyłam się śledząc historię dorastającej dziewczynki na tle religijnego fanatyzmu i wynikających z niego konsekwencji. Całość niewyobrażalnie przerysowana to za mało powiedziane. Dużo mnie kosztowało, żeby przeczytać książkę do końca.
Barbara Sadurska napisała powieść, która nie może się podobać. Mam na myśli fabułę.
Jestem w stanie przeczytać wszystko, jeśli jest dobrze napisane. Po książce "Bajka, bajeczka" mimo wszystko zastanawiam się po co? Czy było warto? Kac czytelniczy jeszcze długo mnie nie opuści.

"Bajka, bajeczka" Barbary Sadurskiej to dystopia o świecie, w którym rządzi kościół.
Dystopia to z pewnością nie moja bajka. Podczas czytania targały mną negatywne emocje.
Nieznośnie męczyłam się śledząc historię dorastającej dziewczynki na tle religijnego fanatyzmu i wynikających z niego konsekwencji. Całość niewyobrażalnie przerysowana to za mało powiedziane. Dużo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    66
  • Przeczytane
    34
  • 2024
    5
  • Posiadam
    4
  • Ulubione
    4
  • 2023
    2
  • Legimi
    2
  • Literatura polska
    2
  • Polska
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bajka, Bajeczka


Podobne książki

Przeczytaj także