Dać z siebie wszystko, to wygrać
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2023-11-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-11-15
- Liczba stron:
- 410
- Czas czytania
- 6 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383137940
Do odważnych świat należy!
W PRL-u każdy, komu udało się zdobyć paszport, wyjeżdżał z kraju, by szukać szczęścia za granicą. Marek Wiącek nie jest wyjątkiem. Sam wyjazd to jednak tylko niewielka część drogi do sukcesu. Na emigracji trzeba znaleźć mieszkanie, pracę, a potem utrzymać z niej siebie i rodzinę. Nie każdemu się to udaje.
Marek w listach do ukochanej Mamy relacjonuje emigracyjne zmagania, wzloty i upadki oraz próby odnalezienia swojego miejsca na ziemi. Afryka, Francja, USA – każde z tych miejsc to dla niego nowe lekcje i doświadczenia zawodowe, które stara się jak najlepiej wykorzystać. Wbrew krzywdzącym stereotypom o wiecznie pijanych oraz niegospodarnych Polakach udowadnia, że gdy tylko człowiek jest zdeterminowany i nastawiony na cel, zdoła zawojować świat.
Z perspektywy mojego długiego już życia nie można oprzeć się refleksji, w jakim stopniu ważne są ludzkie kompleksy, małe czy duże, umiejętnie skrywane czy wręcz otwarte, kompleksy wyższości czy niższości. W jak dużym stopniu wpływają one na życie i relacje z otoczeniem, jak bardzo ingerują w inteligencję i zdrowy rozsądek, jak bardzo determinują zachowanie i w efekcie wpływają na nasz los? Czy ludzie myślą o tym, analizują to i uświadamiają sobie moc swoich kompleksów? Kompleks jest jak bezwładna masa ołowiu, która zwala się na nasz rozum i przytłacza otwartą analizę i zdrowe, kartezjańskie myślenie. Jest jak walec, który przewala się po naszym umyśle i to on w dużej mierze decyduje o naszym zachowaniu… Jak mu się oprzeć? Jak się go pozbyć, jak go ujarzmić?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 4
- 4
- 1
Cytaty
Dobre uczynki wracają z podwójną mocą. Nie oczekuj za nie zapłaty, a pomagaj komu możesz.
Kompleks jest jak bezwładna masa ołowiu, która zwala się na nasz rozum i przytłacza otwartą analizę i zdrowie, kartezjańskie myślenie. Jest ...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Lubicie pisać listy lub karteczki dla innych?
W PRL-u każdy, komu udało się zdobyć paszport, wyjeżdżał z kraju, by szukać szczęścia za granicą. Marek Wiącek nie jest wyjątkiem. Sam wyjazd to jednak tylko niewielka część drogi do sukcesu. Na emigracji trzeba znaleźć mieszkanie, pracę, a potem utrzymać z niej siebie i rodzinę. Nie każdemu się to udaje. Marek w listach do ukochanej Mamy relacjonuje emigracyjne zmagania, wzloty i upadki oraz próby odnalezienia swojego miejsca na ziemi. Afryka, Francja, USA – każde z tych miejsc to dla niego nowe lekcje i doświadczenia zawodowe, które stara się jak najlepiej wykorzystać. Wbrew krzywdzącym stereotypom o wiecznie pijanych oraz niegospodarnych Polakach udowadnia, że gdy tylko człowiek jest zdeterminowany i nastawiony na cel, zdoła zawojować świat.
Autor w swojej książce zabiera nas w magiczną podróż przez kontynenty i kraje. Ogromną część swojego życia spędził na emigracji i teraz mamy okazję poznać jakich dokonywał wyborów. Ukazuje nam swoje młodzieńcze lata, które były wypełnione beztroską zabawą na trzepaku w czasach PRL-u. Dwa pierwsze rozdziały sprawiły, że przeniosłam się do swojego dzieciństwa i wspominałam zabawy, które mi towarzyszyły. Pozostałe są opisem jego życia na emigracji.
Część z opisem życia na obczyźnie przybrała ciekawą formę. Nie jest to zwykły tekst, który opisuje każdy aspekt. Autor użył listów, które pisał do mamy i dzięki niemu, możemy poznać jego losy. Relacjonuje blaski i cienie życia, które przyszło mu prowadzić. Nie czułam się znudzona, byłam zaintrygowana jego wędrówką. Książka jest uzupełniona kolorowymi fotografiami. W połączeniu z opisami – tworzą barwną historię.
Lubicie pisać listy lub karteczki dla innych?
więcej Pokaż mimo toW PRL-u każdy, komu udało się zdobyć paszport, wyjeżdżał z kraju, by szukać szczęścia za granicą. Marek Wiącek nie jest wyjątkiem. Sam wyjazd to jednak tylko niewielka część drogi do sukcesu. Na emigracji trzeba znaleźć mieszkanie, pracę, a potem utrzymać z niej siebie i rodzinę. Nie każdemu się to udaje. Marek w listach do...
„Dać z siebie wszystko, to wygrać” to debiutancka powieść autobiograficzna autorstwa Marka Wiącka. Autor w latach 1984-2002 pracował na emigracji, mieszkając na kilku kontynentach, między innymi przez 4 lata zajmował się wierceniem studni w Afryce. Książka składa się z 6 rozdziałów, dwa pierwsze opisują dzieciństwo i wczesne lata młodzieńcze autora, spędzone w Polsce. Są to wspomnienia z czasów PRL-u, harcerstwo, wygibasy na trzepaku, wino patykiem pisane, to wszystko pamiętam. Pozostałe rozdziały dotyczą życia na emigracji i przedstawione są w formie listów do matki. W listach tych relacjonuje swoje życie codzienne, jego blaski i cienie. Dodaje swoje przemyślenia, oceny. Pięknie też opisuje krajobrazy, ciekawe miejsca, zwyczaje. „Tuareg może mieć kilka żon. Kiedy jednak wyjeżdża gdzieś na dłuższą chwilę , wszystkie jego kobiety mają zszywane wargi sromowe nicią z jelit psów lub kotów. Zostaje tylko otwór na sikanie. Po powrocie męża z delegacji nici takie są przecinane i radosne, pełne pasji i oddania współżycie pomiędzy małżonkami wraca do normy… aż do kolejnej delegacji męża. ” Pięknie relacjonuje ciekawe wydarzenia: „Setki , tysiące, miliony takich „koników” siadały wszędzie i wszystko zżerały. Gałęzie drzew opadały jak przywalone śniegi, a na asfalcie tworzyła się kilkucentymetrowa warstwa owadów , które rozjeżdżałem kołami, powodując skrzypliwy, nieprzyjemne odgłos."
Treść książki uzupełniona jest kolorowymi fotografiami. Marek Wiącek nie ma wykształcenia polonistycznego, a powstała książka jakby doświadczonego pisarza. Jego opisy są bardzo obrazowe, ma się wrażenia, że uczestniczymy w opisywanych sytuacjach. Autor rzetelnie, bez ubarwień opisuje swoje życie, a trzeba przyznać, że było ono ciekawe. Opisując je w formie listów było dobrym posunięciem. Czytelnik nawet na chwilę nie jest znudzony.
Autor zapowiada dalszy ciąg swoich przeżyć i podaje tytuły poszczególnych rozdziałów. Z chęcią przeczytam, jak potoczyło się dalej życie autora.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
„Dać z siebie wszystko, to wygrać” to debiutancka powieść autobiograficzna autorstwa Marka Wiącka. Autor w latach 1984-2002 pracował na emigracji, mieszkając na kilku kontynentach, między innymi przez 4 lata zajmował się wierceniem studni w Afryce. Książka składa się z 6 rozdziałów, dwa pierwsze opisują dzieciństwo i wczesne lata młodzieńcze autora, spędzone w Polsce. Są...
więcej Pokaż mimo toAutor potrafi znakomicie przelać na papier zarówno swoje obserwacje ale również przemyślenia i uczucia. Bardzo odważnie otwiera całego siebie pozwalając czytelnikowi „zaglądnąć” w duszę. Każdy kolejny rozdział to jak osobna opowieść. Znakomita lektura. Z jednej strony czyta się bardzo lekko a z drugiej nabiera się motywacji do działania.
Autor potrafi znakomicie przelać na papier zarówno swoje obserwacje ale również przemyślenia i uczucia. Bardzo odważnie otwiera całego siebie pozwalając czytelnikowi „zaglądnąć” w duszę. Każdy kolejny rozdział to jak osobna opowieść. Znakomita lektura. Z jednej strony czyta się bardzo lekko a z drugiej nabiera się motywacji do działania.
Pokaż mimo to