Pomysł na książkę bardzo fajny, interesujący początek, później już same sceny erotyczne, które były do siebie bardzo podobne, książka była nudnawa do samej końcówki, dopiero tam zaczęło się coś dziać. Ogólnie jest mocno przeciętna, liczyłam na opisy emocji i uczuć pochodzących z wnętrza, niestety były same opisy miłości fizycznej. Tak jakby ta prawdziwa między bohaterami nie istniała i liczył się jedynie se**. Bohaterowie mało interesujący, brakowało mocniejszego wykreowania ich na postacie z konkretnym charakterem. Dziwne zachowania bohaterów, pomijanie istnienia dziecka (szkoda, że ten wątek został potraktowany bez rozwinięcia i nagle dowiadujemy się pewnych rzeczy pod sam koniec),olewanie pracy przez bohaterów (jakby każdy mógł tak sobie nie otwierać księgarni przez tydzień bez konsekwencji...

Pomysł na książkę bardzo fajny, interesujący początek, później już same sceny erotyczne, które były do siebie bardzo podobne, książka była nudnawa do samej końcówki, dopiero tam zaczęło się coś dziać. Ogólnie jest mocno przeciętna, liczyłam na opisy emocji i uczuć pochodzących z wnętrza, niestety były same opisy miłości fizycznej. Tak jakby ta prawdziwa między bohaterami...

Burza Uczuć to historia pełna skrajnych emocji. Lena M. Bielska idealnie ubrała w słowa myśli, zachowania bohaterów, którzy sami nie do końca wiedzą co czuć powinni. Ta historia jest na tyle wyjątkowa, że już w pierwszych stronach skradła moje serce i wiedziałam, że zostanie ze mną na zawsze.

Serena to silna kobieta, a przy czytaniu jej historii momentami pękało mi serce. Pomimo rozwodu ze swoim mężem wzięła na swoje barki główną część opieki nad ich synem, który stał się moim małym słoneczkiem, ale o nim za chwilę! Uwielbiam sposób w jaki Lena ją wykreowała. Nie bała się wyzwań, a przy tym była kobietą z sercem na dłoni. Bardzo szybko czytelnik ma szansę utożsamić się z główną bohaterką, bo nie przedstawiała rodzicielstwa w sposób jedynie kolorowy. Myślę, że dla osób, które same mają dzieci, a w dzisiejszych czasach zewsząd odczuwają presję bycia idealnym rodzicem, ten wątek szczególnie może skraść serce.

Jaxson to bohater, który zdobędzie niejedno serce, i tak samo wiele ich złamie. Jego jednak, jest od wielu lat zajęte przez kobietę, którą stracił na własne życzenie. Mimo, że uwielbiam go, jego sposób bycia i zachowanie, to naprawdę wielokrotnie przyprawiał mnie o ból głowy, ale jednocześnie robił to w tak spektakularny sposób, że jedyne co chciałam to śmiać się z jego słodkiej niewiedzy. Jego podchody do odzyskania miłości jego życia były przeurocze i choć czasami nieprzemyślane, doceniam go za to, że starał się zasłużyć na bycie mężczyzną jakiego Serena powinna mieć.

Colton, ich syn, tak jak wcześniej wspomniałam - to ogromne słoneczko. Często łamało mi się serce, gdy czytałam o jego próbach zeswatania swoich rodziców, i miałam ochotę wejść do tej książki i ściskając go obiecać, że wszystko jeszcze się ułoży. Wątek ich dziecka był bardzo potrzebny, żeby oboje poukładali swoje priorytety w życiu i zrozumieli co tak naprawdę jest dla nich ważne.

Co tu dużo mówić, uwielbiam styl pisania Leny i mogę brać jej książki w ciemno, bo wiem, że się nie zawiodę. Tak zawsze wiruje pięknie słowami, że za każdym razem trafia to w moje serce i sprawia, że coraz mocniej przepadam dla jej twórczości. Burza Uczuć to kolejna historia od niej, w której zakochałam się w ciągu paru stron i która sprawiała, że śmiałam się jak głupia, płakałam, po czym znowu uśmiech nie schodził mi z twarzy. Jest to dla mnie również bardzo wyjątkowa propozycja, ze względu na to, że książki Leny poznałam zanim założyłam konta w bookmediach i są ze mną od samego początku, więc możliwość patronowania jednej z jej historii, jest dla mnie jak spełnienie najpiękniejszego marzenia. Jeszcze raz ci Lena z całego serca za to dziękuję!

Klimat tej historii idealnie nada się na panującą za oknem pogodę. Burza uczuć to dość krótka historia, więc idealnie sprawdzi się na wieczór pod kocykiem i herbatą, choć bohaterowie i tak rozgrzeją was do czerwoności. Oprócz wielu nieporozumień i prób rozwiązania problemów, które się wytworzyły, nie zabrakło genialnie napisanych scen erotycznych. Te od Leny są jednymi z moich ulubionych, bo zawsze są napisane ze smakiem, a i w taki sposób, że czytelnik nie potrafi oderwać wzroku.

Burza uczuć to historia, która po samym tytule wskazuje czego można się spodziewać. Ta historia otuli niczym najcieplejszy kocyk, po czym roztrzaska serce na milion małych kawałeczków, by za moment ponownie je skleić. Kocham w tej historii dosłownie każdy aspekt, a fakt, że akcja dzieje się zimą, jedynie dodaje tej historii uroku i wyjątkowości. Z czystym sumieniem i ręką na sercu ręczę za tę historię i proszę was, abyście po nią sięgnęli. Pokazuje jak kruche jest to co mamy na co dzień, i jak ważne jest dbanie i pielęgnowanie relacji z naszymi najbliższymi. Nie zapomnijcie docenić waszych bliskich, powiedzieć im jak bardzo ich kochacie, bo nigdy nie wiecie co przyniesie jutro.

Burza Uczuć to historia pełna skrajnych emocji. Lena M. Bielska idealnie ubrała w słowa myśli, zachowania bohaterów, którzy sami nie do końca wiedzą co czuć powinni. Ta historia jest na tyle wyjątkowa, że już w pierwszych stronach skradła moje serce i wiedziałam, że zostanie ze mną na zawsze.

Serena to silna kobieta, a przy czytaniu jej historii momentami pękało mi serce....

Książka „Burza uczuć” Leny M. Bielskiej zabiera nas do pierwszego tomu cyklu „Druga szansa”.
Historia Sereny Harpner i Jaxsona Oaka oraz ich dziesięcioletniego syna Coltona.
Trzydziestolatka prowadzi małą księgarnię w Fallport. Jest rozwódką od pięciu lat, jednak nadal kocha swojego byłego męża, którego unika jak ognia. Za namową koleżanki zakłada konto na portalu randkowym, jednak chce go usunąć. Pojawia się wiadomość od tajemniczego J.R i zaczyna z nim wymieniać wiadomości tekstowe.
Jaxon jest partnerem w kancelarii prawnej w Vancuouver. Przez wiele lat żałował, że nie podjął walki o swoje małżeństwo. Z pomocą Ariel, koleżanki jego byłej żony układa plan związany z portalem randkowym. Pragnie odzyskać Serenę.
Jak potoczy się historia Sereny i Jaxona?
Dlaczego Jaxon chodzi na terapię?
Jak wpłynie zamieć śnieżna na relacje rodzinne?
Czy Jaxon przyzna się do związku z młoda kobietą?
Autorka w książce porusza ważne kwestie dotyczące drugiej szansy, komunikacji w małżeństwie, a raczej jego braku, temat zaburzeń ze spektrum. To wszystko przeplatane jest retrospekcjami z przeszłości oraz dwoma torami narracji, dzięki czemu możemy poznać dwa punkty odniesienia do małżeństwa. Nie zabraknie pikantnych scen. Wydarzenia bardzo szybko ewaluują, a zakończenie jest miodem na serce pięknych zakończeń.

Książka „Burza uczuć” Leny M. Bielskiej zabiera nas do pierwszego tomu cyklu „Druga szansa”.
Historia Sereny Harpner i Jaxsona Oaka oraz ich dziesięcioletniego syna Coltona.
Trzydziestolatka prowadzi małą księgarnię w Fallport. Jest rozwódką od pięciu lat, jednak nadal kocha swojego byłego męża, którego unika jak ognia. Za namową koleżanki zakłada konto na portalu...

▪️▪️▪️
▪️Tytuł: Burza uczuć. Tom 1
▪️Seria: Druga szansa
▪️Autor: Lena M. Bielska @lenambielska
▪️Wydawnictwo: NieZwykłe @wydawnictwoniezwykle @wydawnictwokreatywne
▪️Premiera: 06.12.2023 r.
▪️▪️▪️
(Współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle)
▪️▪️▪️

"Burza uczuć" to książka otwierająca serię Druga szansa autorstwa Leny M. Bielskiej i zarazem powieść, która nam się podobała jednakże czegoś nam w niej brakowało 😔

Długo zbierałyśmy się do napisania tej opinii licząc na to, że coś w tzw. między czasie się zmieni i nasze odczucia po przeczytaniu powyższej powieści pójdą w zupełnie innym kierunku. Niestety. Nic się nie zmieniło wręcz utwierdziło nas w fakcie, że mamy pewien niedosyt ale o tym za chwilę.

Przede wszystkim gdy mówimy o powyższej książce mamy przed oczami historię matki, która nade wszystko kocha swoje dziecko i jest gotowa dla niego zrobić absolutnie wszystko co było naprawdę piękne i sprawiało, że uśmiechałyśmy się do tej lektury widząc ogrom matczynej miłości, opiekuńczości i troski. Ta sama matka od kilku lat jest rozwódką i stroni od jakichkolwiek mężczyzn co tłumaczy masą obowiązków jednakże prawda jest taka, że nigdy nie zapomniała o ojcu dziecka. Przyjdzie jednak moment, że na jej drodze pojawi się pewien nieznajomy. Czy uda mu się zburzyć mur, którym otoczyła się Serena? 🤔 I jaki będzie miał wpływ na dalsze zdarzenia jakie będą miały miejsce w życiu kobiety i jej syna? Drugą rzeczą jaka nam się bardzo podobała jest sama otoczka historii 🩵 można było poczuć nawet nie wychodząc na dwór ten mroźny klimat i oczyma wyobraźni zobaczyć ogromne zaspy śniegu, których czasami w okresie zimowym bardzo nam brakuje 😍 na plus zdecydowanie jest również fakt iż autorka ma lekki styl pisania przez powieść jest wręcz przez czytelnika pochłaniana. Niestety mamy także pewien minus a jest nim fakt iż naszym zdaniem akcja rozkręciła się w dosłownie expressowym tempie. Nie możemy więcej powiedzieć aby nie spoilerować książki i nie zdradzać zbyt wielu szczegółów dlatego tylko dopowiemy, że fajnie byłoby zawrzeć nieco więcej detali dotyczących pewnych relacji żeby pewne zdarzenia nieco rozciągnąć w czasie i pozwolić aby sytuacja się rozkręcała chwilę dłużej 😉

Ogólnie "Burza uczuć" to książka w sam raz na raz. Na jesienno zimowy wieczór z kubkiem herbaty dla odetchnięcia po ciężkim dniu 😎

@lenambielska @wydawnictwoniezwykle dziękujemy bardzo za egzemplarz i współpracę 🖤❤️😊

Książka dostępna na stronie:
https://wydawnictwoniezwykle.pl/burza-uczuc

▪️▪️▪️
▪️Tytuł: Burza uczuć. Tom 1
▪️Seria: Druga szansa
▪️Autor: Lena M. Bielska @lenambielska
▪️Wydawnictwo: NieZwykłe @wydawnictwoniezwykle @wydawnictwokreatywne
▪️Premiera: 06.12.2023 r.
▪️▪️▪️
(Współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle)
▪️▪️▪️

"Burza uczuć" to książka otwierająca serię Druga szansa autorstwa Leny M. Bielskiej i zarazem powieść, która nam się podobała...

Serena Harper ma trzydzieści lat i prowadzi małą księgranię w Fallport. Od pięciu lat rozwódka, która na co dzień opiekująca się dziesięcioletnim synem Coltonem. Pewnego razu podczas jednego ze spotkań z przyjaciółką Ariel, będąc pod wpływem alkoholi daje się namówić na założenie konta w pewnej aplikacji randkowej. Następnego dnia, kiedy wraca jej trzeźwość umysłu, chce usunąć swój profil, ale powstrzymuje ją przed tym wiadomość od nieznajomego i obecność byłego męża w jej domu.

Serena odkąd rozwiodła się z lat starszym od siebie Jaxsonem Oakiem, unika go ognia. Zawsze tłumaczyła się licznymi obowiązkami, ale w głębi serca tak naprawdę nie potrafi zapomnieć o byłym mężu, którego nadal kocha. Za sprawą szalejącej śnieżycy będzie zmuszona do spędzenia kilku dni z Jaxem pod jednym dachem. Aby przetrwać ten czas postanawia odpisać nieznajomemu na aplikacji. Wkrótce wciąga się w rozmowę z tajemniczym J.R.

Jaxson jest partnerem w kancelarii prawnej w Vancuouver i nigdy nie przestał kochać byłej żony. Przez lata żałował, że nie zawalczył o swoje małżeństwo. Mężczyzna chce odzyskać ukochaną, dlatego z małą pomocą Ariel wymyślili mały podstęp z portalem randkowym.

Czy Serena dowie się z kim tak naprawdę pisze? Czy Jaxson odzyska żonę?

Historię znam jeszcze z czasów, gdy była na wattpadzie. Wciągająca fabuła z motywem drugiej szansy. I choć już po samym opisie fabuły można stwierdzić o czym będzie i jak się skończy to tu właśnie „diabeł tkwi w szczegółach”. Autorka pokazuje jak ważna jest komunikacja. Sprawy przemilczane, niedopowiedzenia właśnie bardzo często prowadzą do właśnie rozpadu związku. Ponadto często wydaje się, że robimy coś w dobrej wierze, ale nie koniecznie może tak to być odbierane przez innych. Historia przedstawiona z dwóch perspektyw dzięki czemu możemy zobaczyć co dana osoba czuła, co myślała, co chciała osiągnąć.
Kolejna świetna książka autorki, którą szczerze polecam.

Serena Harper ma trzydzieści lat i prowadzi małą księgranię w Fallport. Od pięciu lat rozwódka, która na co dzień opiekująca się dziesięcioletnim synem Coltonem. Pewnego razu podczas jednego ze spotkań z przyjaciółką Ariel, będąc pod wpływem alkoholi daje się namówić na założenie konta w pewnej aplikacji randkowej. Następnego dnia, kiedy wraca jej trzeźwość umysłu, chce...

Rozwiedziona para, wychowująca wspólnie nastoletniego syna, która pała do siebie nienawiścią, będącą maską, dla dalej mocnych i głębokich uczuć, jeden dom i ogromna burza śnieżna – co z tego może wyjść? A no właśnie Burza Uczuć moi drodzy 😊.

Serena powoli ma już dość bycia samą. Jaxon to skończona historia... phi kogo ona próbuje oszukać? Sam fakt ściągnięcia aplikacji randkowej miał być krokiem ku nowemu życiu, ale no właśnie – miał być. Serena nie potrafi zapomnieć o byłym mężu. Nie może pojąć, dlaczego nie walczył o nią i tak po prostu się poddał.. Nie pomaga jej fakt, że akurat w momencie, kiedy Jaxon odwoził po świetach ich wspólnego syna, w jej mieście pojawia się istne anomalium pogodowe i wybucha burzą śnieżna, która paraliżuje drogi. Serena nie ma wyjścia i musi przyjąć Jaxona do siebie na czas minikataklizmu.

Jaxon nie może uwierzyć, że jego plan, który uknuł wraz z najlepszą przyjaciółką Sereny – Ariel, tak świetnie działa. Jego była żona niczego nie podejrzewa, a pogoda zdaje się grać do tej samej bramki co Jaxon. Facet kocha swoją byłą żonę, ale nie wie jak ją odzyskać. Wpada na pomysł ściągnięcia tej samej aplikacji randkowej i próbuje nawiązać z Sereną znajomość.

Ich historia jest cudowna, otula jak ciepły kocyk i sprawia, że chce się w nim zapaść i przepaść. Jest na prawdę świetnym przerywnikiem od ciężkiej fantastyki czy mocniejszych książek. I o ile muszę zabrać gwiazdkę za Jaxona, który strasznie zdenerwował mnie swoim zachowaniem w jednym momencie (nie mogę napisać bo to będzie spoiler ;x) i czasem żenujące sceny erotyczne, tak całość historii jest niesamowita. Jeśli szukacie gorącego obyczajowego romansu z motywem drugiej szansy i bardziej dojrzałymi bohaterami – Burza Uczuć to książka dla Was! 4/5

Rozwiedziona para, wychowująca wspólnie nastoletniego syna, która pała do siebie nienawiścią, będącą maską, dla dalej mocnych i głębokich uczuć, jeden dom i ogromna burza śnieżna – co z tego może wyjść? A no właśnie Burza Uczuć moi drodzy 😊.

Serena powoli ma już dość bycia samą. Jaxon to skończona historia... phi kogo ona próbuje oszukać? Sam fakt ściągnięcia aplikacji...

“Burza uczuć” jest historią, którą miałam przyjemność poznać na Wattpadzie, gdzie również dla niej przepadłam. Jest również pierwszą częścią dylogii Druga szansa.

Serena stara się pogodzić prowadzenie księgarni, domu oraz opiekowanie się synem. Stara się również znaleźć chwilę dla siebie, kiedy spotyka się ze swoją przyjaciółka Ariel. Po tym jak kilka lat temu rozwiodła się z mężem, nie zaprząta sobie głowy mężczyznami. W ukryciu nadal darzy uczuciem ojca swojego syna. Przez namowę przyjaciółki zakłada konto na portalu randkowym. Jednak kiedy wraca do niej rozsądek i chce usunąć konto, dostaje wiadomość od pewnego mężczyzny.

“𝐒𝐞𝐫𝐞𝐧𝐚𝐇: Jaka jest najgorsza rzecz, jaką zrobiłeś w życiu
𝐉.𝐑: 𝘗𝘰𝘻𝘸𝘰𝘭𝘪ł𝘦𝘮 𝘰𝘥𝘦𝘫ść 𝘬𝘰𝘣𝘪𝘦𝘤𝘪𝘦, 𝘬𝘵ó𝘳ą 𝘬𝘰𝘤𝘩𝘢ł𝘦𝘮, 𝘻𝘢𝘮𝘪𝘢𝘴𝘵 𝘰 𝘯𝘪ą 𝘻𝘢𝘸𝘢𝘭𝘤𝘻𝘺ć.”

[współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle ]

Przepiękna pozycja o wybaczaniu i daniu drugiej szansy osobie, którą kochamy. Pokazuje ona również, jak ważna w relacji jest szczera rozmowa. Bez niej nawet najsilniejsze uczucie nie jest w stanie przetrwać próby, którą relacja otrzymuje od losu.

W tej pozycji bardzo spodobał mi się pomysł z portalem randkowym. Wniósł on oryginalności do historii. A tak, że jedna ze stron nie była świadoma, iż koresponduje ze swoim byłym partnerem, dodawał historii nutki tajemniczości. Sprawiło to również, że byłam niezwykle ciekawa, jak ta sytuacja się wyjaśni i co z niej wyniknie. A patrząc na to, że Serena oraz Jaxson dostali drugą szansę od losu, zastanawiało mnie to, czy dobrze ją wykorzystają.

Bardzo spodobało mi się, jak została opisana strona emocjonalna w tej pozycji. Pomijając już fakt, że uwielbiam styl pisania Leny, to w tej pozycji mam wrażenie, że przerosła samą siebie. Czytając, odczuwałam wzruszenie, rozczulenie na zmianę ze szczęściem. A na samą myśl o relacji głównych bohaterów pojawia mi się uśmiech na twarzy.

“Burza uczuć” jest historią, którą miałam przyjemność poznać na Wattpadzie, gdzie również dla niej przepadłam. Jest również pierwszą częścią dylogii Druga szansa.

Serena stara się pogodzić prowadzenie księgarni, domu oraz opiekowanie się synem. Stara się również znaleźć chwilę dla siebie, kiedy spotyka się ze swoją przyjaciółka Ariel. Po tym jak kilka lat temu rozwiodła...

Serena, za namową przyjaciółki i w przypływie chwilowej odwagi płynącej z dużej ilości wina, zakłada konto na portalu randkowym. Po pięciu latach od rozwodu w końcu postanawia ułożyć sobie życie od nowa. Jednak, gdy następnego dnia w jej krwi nie ma już promili, postanawia usunąć konto. Od tej decyzji powstrzymuje ją wiadomość od nieznajomego. Jaxson, były mąż Sereny, nigdy nie przestał jej kochać. Separacja i rozwód są błędami, które chciałby naprawić, ale nie ma pojęcia, jak się do tego zabrać. Z pomocą przychodzi mu przyjaciółka swojej byłej żony. Co się wydarzy? Czy tajemniczym nieznajomym okaże się były mąż kobiety? Czy uda mu się odzyskać byłą żonę?

Byłam bardzo ciekawa tej książki, zresztą jestem ciekawa każdej historii spod pióra autorki. Nigdy jeszcze się nie zawiodłam i myślę że już tak pozostanie. Po "Burzę uczuć" sięgnęłam od razu jak tylko trafiła w moje ręce, i wystarczyło mi kilka godzin, a książka była już całkowicie za mną. Idealnie klimat historii wpasował się w zimową aurę za oknem. Zdecydowanie bardzo dobrze się bawiłam czytając historię Sereny oraz Jaxona. Styl pisani autorki jest lekki, przyjemny oraz bardzo wciągający. A sama fabuła jest dopracowana pod każdym względem, przez co nie zastaniemy tu nudy. Cały czas coś się dzieje. Bohaterowie zostali wykreowani bardzo dobrze. Serena, to inteligentna, urocza oraz kochana kobieta, która musi sobie poradzić w wychowaniu dorastającego dziecka oraz wizytami byłego męża. Jaxon, to mężczyzna do którego może i początkowo nie pałałam sympatią, jednak po kilku rozdziałach, zmieniłam całkowicie o nim zdanie. Widać było jak stara się o swoją była żonę oraz jak próbuje naprawić relacje zarówno z nią jaki i z synem. A sam Colton to słodki dzieciak, który już od pierwszej strony mnie zauroczył.
Początkowo relacja Jaxona oraz Sereny jest napięta jednak później wszystko się całkowicie zmienia. Zdecydowanie z niecierpliwością wyczekuję kolejnych książek spod pióra Leny M. Bielskiej. Bardzo polecam książkę na te zimowe wieczory!

Moja ocena 8/10⭐️

Serena, za namową przyjaciółki i w przypływie chwilowej odwagi płynącej z dużej ilości wina, zakłada konto na portalu randkowym. Po pięciu latach od rozwodu w końcu postanawia ułożyć sobie życie od nowa. Jednak, gdy następnego dnia w jej krwi nie ma już promili, postanawia usunąć konto. Od tej decyzji powstrzymuje ją wiadomość od nieznajomego. Jaxson, były mąż Sereny, nigdy...

Czy uważacie, że jeżeli chodzi o miłość, każdy zasługuje na drugą szansę?

Myślę, że dużo zależy od powodu rozstania, ponieważ są w życiu takie sytuacje, jak chociażby zdrada, które przynajmniej dla mnie byłyby nie do przejścia.

"Burza Uczuć" to kolejna książka Leny M. Bielskiej, po którą miałam okazję sięgnąć i zarazem początek nowej serii. Tym razem autorka postanowiła skupić się właśnie na tematyce drugiej szansy. Czy ta odsłona jej twórczości przypadła mi do gustu? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Główną bohaterką historii jest Serena, która za namową przyjaciółki, po pięciu latach od rozwodu, postanowiła wreszcie spróbować umówić się z jakimś mężczyzną, w czym ma wspomóc ją założona pod wpływem alkoholu aplikacja randkowa. Chociaż następnego dnia Serena chce zrezygnować i usunąć swoje konto na portalu, dostaje wiadomość od tajemniczego mężczyzny. Czy niewinne pytanie od nieznajomego okaże się początkiem głębszej relacji?

Cóż z pewnością mogłaby się tak stać, tylko że tajemniczy mężczyzna wcale nie jest kimś nieznajomym, a byłym mężem Sereny. Jaxson, bo o nim mowa, nigdy nie przestał jej kochać. Mężczyzna chciałby odzyskać ukochaną, ale nie ma pojęcia jak przekonać do tego byłą żonę. Właśnie dlatego, z małą pomocą Ariel — najlepszej przyjaciółki Sereny — zdecydował się na ten mały podstęp z portalem randkowym. Czy Serena i Jaxson mają jeszcze szansę na szczęśliwe zakończenie? Czy syn pary chciałby, aby jego rodzice wrócili do siebie? Czy przebywanie pod jednym dachem z powodu śnieżycy zbliży byłych partnerów? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę przyznać, że chociaż byłam nieco sceptycznie nastawiona do samej tematyki drugiej szansy, historia Sereny i Jaxona mi się podobała. Była to opowieść o tym, jak ważna jest komunikacja w związku, ponieważ jej brak może prowadzić do licznych napięć między partnerami, co w konsekwencji może przeistoczyć się w konflikt, który ostatecznie doprowadzi do rozstania.

Bardzo podobało mi się to, że "Burza uczuć" nie okazała się cukierkową historią, a taką, która była pełna wzlotów i upadków, ponieważ dzięki temu miałam wrażenie, że czytam opowieść, która spokojnie mogła wydarzyć się naprawdę, a nie tylko zwykłą i bezbarwną fikcję literacką.

Myślę, że na uwagę zasługują również retrospekcje i wszelkie powroty do początku znajomości głównych bohaterów, które pozwalają zobaczyć głębie uczucia, które ich łączy. Szczególnie że z powodu braku wspomnianej przeze mnie wcześniej komunikacji, zupełnie nie zdawali sobie sprawy z tego, jak wzajemnie się postrzegali, a niedomówienia i błędne założenia przyczyniły się do ich rozstania.

W zasadzie mam tylko jedną, małą uwagę, jeżeli chodzi o całość historii. W mojej ocenie autorka trochę po macoszemu potraktowała temat śnieżycy, który obok wątku portalu randkowego był pretekstem do rozpoczęcia całej opowieści. Szczerze powiedziawszy, po wstępie informującym, że inspiracją do wykorzystania tego motywu były prawdziwe wydarzenia, spodziewałam się tego, że będzie on bardziej istotnym elementem całej historii.

"Burza uczuć" to książka, która zdecydowanie umiliła mi niedzielną podróż. Myślę, że przypadnie do gustu osobom, które chcą zapoznać się z motywem drugiej szansy oraz tym, którzy lubią wyraziste i zdeterminowane do osiągnięcia celu męskie postacie. Jestem bardzo ciekawa, czy historia przyjaciela Jaxona — Xandera, będzie równie ciekawa i emocjonująca, dlatego od razu zabieram się za jej czytanie.

Czy uważacie, że jeżeli chodzi o miłość, każdy zasługuje na drugą szansę?

Myślę, że dużo zależy od powodu rozstania, ponieważ są w życiu takie sytuacje, jak chociażby zdrada, które przynajmniej dla mnie byłyby nie do przejścia.

"Burza Uczuć" to kolejna książka Leny M. Bielskiej, po którą miałam okazję sięgnąć i zarazem początek nowej serii. Tym razem autorka postanowiła...

"Nie umiem odwrócić wzroku. Po prostu nie potrafię oderwać spojrzenia od tej burzy uczuć, która wezbrała w moim byłym mężu. Oprócz determinacji wyraźnie dostrzegam kalejdoskop emocji - od irytacji po złość, ale również czułość."
.
"Burza uczuć" @lenambielska to pierwszy tom serii pod nazwą Druga Szansa, która opowiada historię Sereny i Jaxsona, którzy rozwiedli się pięć lat temu, ale oboje nadal coś do siebie czują.
.
Czy to kolejna powieść autorki, która chwyciła mnie za serce? Być może. Czy po raz kolejny autorka mnie zachwyciła? Być może. Czy Lena to kolejna autorka, która za każdym razem kupuje mnie swoją nową powieścią? Być może. Nie wiem jak niektóre autorki to robią, ale ile książek by nie wydały, to za każdym razem są w stanie mnie czymś nowym zaskoczyć.
.
"Burza uczuć" to historia, która od pierwszych stron mnie zachywciła i tak wciągnęła, że spędziłam z nią zaledwie jeden wieczór. Jak sam tytuł książki mówi, cała ta historia to jedna wielka burza uczuć. Każdy aspekt tej książki był wciągający i miło spędziłam czas z tą historią.
.
Pomysł Leny na randkowanie głównych bohaterów przez aplikację randkową był bardzo ciekawy, szkoda tylko, że autorka nie pociągnęła tego pomysłu trochę bardziej. Jak dla mnie oni za szybko się dowiedzieli z kim piszą i nie dane mi było się dłużej nacieszyć tą "zabawą" między nimi. Wielka szkoda, bo liczyłam na to, że to będzie tak jakby głównym motywem w tej książce.
.
Niemniej jednak bardzo podobała mi się całość i już nie mogę się doczekać drugiej części. Mam nadzieję, że "Burza emocji" również skradnie moje serce.

"Nie umiem odwrócić wzroku. Po prostu nie potrafię oderwać spojrzenia od tej burzy uczuć, która wezbrała w moim byłym mężu. Oprócz determinacji wyraźnie dostrzegam kalejdoskop emocji - od irytacji po złość, ale również czułość."
.
"Burza uczuć" @lenambielska to pierwszy tom serii pod nazwą Druga Szansa, która opowiada historię Sereny i Jaxsona, którzy rozwiedli się pięć lat...