rozwińzwiń

Dziewczyna, którą zapomniano

Okładka książki Dziewczyna, którą zapomniano Melka Kowal
Okładka książki Dziewczyna, którą zapomniano
Melka Kowal Wydawnictwo: Znak Literanova Seria: Perseidy literatura młodzieżowa
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Seria:
Perseidy
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2023-10-11
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-11
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324095971
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
76 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
410
360

Na półkach: , , , , , , , , ,

Pomimo dość nudnego wstępu to była bardzo dobra książka. Jedna z tych naprawdę wciągających jakie czytałam. Mam nadzieję, że będzie kontynuacja…

Pomimo dość nudnego wstępu to była bardzo dobra książka. Jedna z tych naprawdę wciągających jakie czytałam. Mam nadzieję, że będzie kontynuacja…

Pokaż mimo to

avatar
137
136

Na półkach:

Nie moja bajka.

Nie moja bajka.

Pokaż mimo to

avatar
200
200

Na półkach:

Wrócić z niepamięci

Sarah żyje na ulicach Seattle. Wraz z psiakiem o imieniu Roscoe, którego niedawno przygarnęła, stara się przetrwać każdy kolejny dzień. Nie jest to łatwe, ze względu na to, że jest młodą bezdomną dziewczyną w wielkim mieście, ale przede wszystkim dlatego, że nikt jej nie pamięta. Jest wymazana z pamięci rodziców, przyjaciół i sąsiadów. Nawet gdy nawiąże z kimś relację, wystarczy by ta osoba odwróciła wzrok lub na chwilę odeszła od Sarah – nie będzie już jej pamiętać. Skąd ta dziwna przypadłość? Tropem jest to, że wszystko zaczęło się po wypadku samochodowym, w którym Sarah ucierpiała, a jej dziewczyna Elena zginęła.

Ostatnią deską ratunku okazuje się Horus – tajemniczy mężczyzna, który twierdzi, że wie, co dzieje się z Sarah i może jej pomóc. Jest jeden warunek – dziewczyna musi wykonać dla niego karkołomne zadanie. Jak Sarah odnajdzie się w roli agentki do zadań specjalnych? I czy da jej to odpowiedzi, których tak bardzo pragnie?

Warto zacząć od tego, że powieść rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych. Jedna dzieje się w czasie rzeczywistym dla głównej bohaterki, a druga ma miejsce w niedalekiej przeszłości, poprzedzającej wypadek Sarah i Eleny. Są to głównie retrospekcje, które przybliżają czytelnikom szczegóły znajomości dwóch dziewczyn i rekonstruują bieg wydarzeń, który doprowadził do feralnego wypadku. Zazwyczaj jestem ostrożna w ocenie zabiegu dwóch perspektyw czasowych, ale w tym przypadku myślę, że był to wybór bardzo trafiony. Obydwie nitki czasowe są prowadzone w bardzo ciekawy sposób, a wątki z przeszłości doskonale uzupełniają to, co dzieje się w teraźniejszości. Może jedynie po rozwikłaniu całej tajemnicy Sarah, rozdziały sprzed wypadku są nieco mniej intrygujące. Wynika to z tego, że jako czytelnicy już poznaliśmy odpowiedzi na najbardziej nurtujące nas pytania, więc nie mamy tak silnej potrzeby, by ponownie zagłębiać się w to, co już było. Mimo to, końcowe rozdziały z retrospekcjami nadal angażują, ponieważ stawiają na duży ładunek emocjonalny bohaterów.

Chciałabym również pochwalić to, że „Dziewczyna, którą zapomniano” jest powieścią, w której autorka bardzo dba o logikę akcji i świata przedstawionego. Miałam poczucie, że gdy tylko pojawiał się moment, w którym czytelnik mógłby się zawahać i uznać, że coś nie gra, np. było ryzyko dziury fabularnej lub brak konsekwencji w tworzeniu świata przedstawionego, narracja od razu przychodziła z satysfakcjonującą odpowiedzią. Miałam poczucie, że autorka ciągle trzyma rękę na pulsie i nie pozwala na to, by czytelnik miał jakiekolwiek wątpliwości co do wiarygodności przedstawianych wydarzeń.

Nie można również nie zauważyć wyraźnego nawiązania do powieści „Niewidzialne życie Addie LaRue” V.E. Schwab. Sama konwencja bycia permanentnie zapominaną przez wszystkich ludzi dookoła z wyjątkiem jednej osoby jest wzięta praktycznie jeden do jednego z powieści Schwab. Na początku miałam obawy, że będzie to zbyt dosadna inspiracja, która otrze się o plagiat i tym samym zabije pomysł na nową książkę. Na szczęście pomysł zaczerpnięty od V.E. Schwab stanowi jedynie punkt wyjścia dla dalszej akcji, która jest już w pełni oryginalna. Celowość zabiegu i to, że autorka świadomie koresponduje z innym tekstem kultury, można odczytać z tego, że jedna z epizodycznych postaci ma na imię Addie – tak samo jak główna bohaterka jednej z najbardziej znanych powieści V.E. Schwab.

Na plus zaliczam również tempo wydarzeń. Akcja jest wartka, bardzo dużo się dzieje i nie można się nudzić. Narracja jest prowadzona w przyjemny sposób – język jest na bardzo dobrym poziomie, dzięki czemu czyta się łatwo i przyjemnie, w sam raz jak na młodzieżówkę. Jedynie czasami pojawiały się określenia i wypowiedzi bohaterów, które mnie osobiście wprawiały w lekkie zażenowanie – miało to miejsce głównie w wypowiedziach związanych z wątkiem romantycznym.

Będąc przy wątkach romantycznych, warto powiedzieć, że jest ich całkiem sporo w tej powieści. Aż trzy relacje romantyczne są mniej lub bardziej powiązane z naszą główną bohaterką. W związku z tym pojawia się wiele emocji, często bardzo gwałtownych i skrajnych. Nie brakuje również zawikłanych tajemnic, które Sarah próbuje rozwiązać i dzięki temu może na nowo poznać samą siebie.

W powieści pojawia się również wiele motywów mitologicznych. Wykorzystywane są w mniejszym lub większym stopniu, w każdym razie raczej usatysfakcjonują czytelnika, który lubi antyczne inspiracje.

Podsumowując, „Dziewczyna, którą zapomniano” to powieść, przy której się przede wszystkim bardzo dobrze bawiłam. Książka jest wyjątkowo wciągająca i angażująca. Polubiłam głównych bohaterów, czyli Sarah i Horusa. Jest między nimi dobra chemia i przyjemnie śledzi się ich wspólne sceny. Jest dynamicznie, dowcipnie, momentami gorąco w różnych znaczeniach tego słowa. Bardzo polecam, dobra rozrywka, która wciąga od pierwszych stron. Zakończenie sugeruje, że możemy spodziewać się kolejnych tomów.

[Recenzja powstała przy współpracy z portalem Sztukater.pl]

Wrócić z niepamięci

Sarah żyje na ulicach Seattle. Wraz z psiakiem o imieniu Roscoe, którego niedawno przygarnęła, stara się przetrwać każdy kolejny dzień. Nie jest to łatwe, ze względu na to, że jest młodą bezdomną dziewczyną w wielkim mieście, ale przede wszystkim dlatego, że nikt jej nie pamięta. Jest wymazana z pamięci rodziców, przyjaciół i sąsiadów. Nawet gdy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
12

Na półkach: ,

Hmmm... Nie mam pojęcia co myśleć o tej książce. Z początku wydawała się całkiem spoko, jednak potem zaczęłam się zastanawiać "Co się tu właściwie dzieje?" Ogólnie polecam książkę dla ludzi którzy lubią takie mitologiczne tematy, ale nie była to książka w moim typie.

Hmmm... Nie mam pojęcia co myśleć o tej książce. Z początku wydawała się całkiem spoko, jednak potem zaczęłam się zastanawiać "Co się tu właściwie dzieje?" Ogólnie polecam książkę dla ludzi którzy lubią takie mitologiczne tematy, ale nie była to książka w moim typie.

Pokaż mimo to

avatar
254
76

Na półkach: ,

Niestety nie udało mi się zostać recenzentką tej powieści w naborze recenzenckim organizowanym przez wydawnictwo, ale od momentu usłyszenia o tej książce byłam pewna, że i tak ją przeczytam. Jeśli lubicie literaturę młodzieżową oraz wątki fantastyczne to ta pozycja jest zdecydowanie dla was!
Sarah po odzyskaniu przytomności po wypadku dowiaduje się, że nikt jej nie poznaje, a co gorsza nikt jej nie zapamiętuje. Dziewczyna zastanawia się, czy to nie kara, ponieważ w owym wypadku zginęła jej ukochana Elena. Sarah jest załamana, ucieka z rodzinnego miasta i trafia do Seattle. Tam poznaje tajemniczego Horusa, który sporo o niej wie. Dostaje od mężczyzny propozycję nie do odrzucenia: jeśli ukradnie dla niego pewne rzeczy to dowie się co ją spotkało. Dziewczyna oczywiście podejmuje to wyzwanie, bo jest bardzo zdesperowana. Sarah otrzymuje nowe imię i nową rzeczywistość: pościgi, tajemne bractwo i artefakty o magicznej mocy. Podczas lektury dowiecie się, kim tak naprawdę jest Sarah i czy śmierć Eleny rzeczywiście była nieszczęśliwym wypadkiem! Poznacie także troszkę bliżej Horusa i będziecie świadkiem ciekawej relacji tworzącej się miedzy nim a Sarah!
Przede wszystkim wielkie brawa dla Autorki za niesamowity postęp pisarski! Czytałam dwie części „Nieostatniego pożegnania” (trzecia czeka w kolejce),więc widzę totalny progres Melki! Szacun, bo widać, że jej starania nie idą na marne, a ta książka jest tego dowodem! Oby tak dalej! Wracając do fabuły tej powieści to była ona ciekawa i tajemnicza, ale to bardzo typowa młodzieżówka z wątkiem miłosnym. Jak dla mnie akcja rozkręca się dopiero około setnej strony. Autorka bardzo dobrze przedstawia nam teraźniejszość, a pomiędzy nią wplata wydarzenia z przeszłości. W książce jest stosunkowo mało dialogów, co sprawia, że bardziej uwidocznione są przemyślenia, uczucia i wahania głównej bohaterki, która jest narratorką powieści. Poznajemy i przeżywamy z nią wszystko, co ją spotkało. Widzimy, jak bardzo była zagubiona w związku ze swoją orientacją i jak przeżywała śmierć ukochanej Eleny. Dowiadujemy się, jak mocno chciała kochać i być kochana! A to chyba pragnienie każdej osoby… Bohaterka jest wykreowana na bardzo silną postać, już jako nastolatka musiała poradzić sobie z całkowitą samotnością, przez co nawet wylądowała na ulicy jako bezdomna. Podobały mi się zamieszczone ilustracje bo to nie częsty zabieg oraz nawiązanie do „Nieostatniego pożegnania”! Duży plus za umiejscowienie akcji częściowo w Seattle, ponieważ to miasto kojarzy mi się z kilkoma dobrymi książkami, które czytałam. Zakończenie jest zaskakujące i zostawia pewien niedosyt, ale i nadzieję na kontynuację losów Sarah. Jestem dobrej myśli, że jeszcze o niej usłyszymy! „Dziewczyna, którą zapomniano” to pozycja warta uwagi i polecam ją wszystkim fanom literatury młodzieżowej.

Niestety nie udało mi się zostać recenzentką tej powieści w naborze recenzenckim organizowanym przez wydawnictwo, ale od momentu usłyszenia o tej książce byłam pewna, że i tak ją przeczytam. Jeśli lubicie literaturę młodzieżową oraz wątki fantastyczne to ta pozycja jest zdecydowanie dla was!
Sarah po odzyskaniu przytomności po wypadku dowiaduje się, że nikt jej nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1014
159

Na półkach: ,

Zdecydowałam się sięgnąć po tę książkę ze względu na to, że obserwuje i lubię autorkę. Jednak książka mnie nie zachwyciła.

Zdecydowałam się sięgnąć po tę książkę ze względu na to, że obserwuje i lubię autorkę. Jednak książka mnie nie zachwyciła.

Pokaż mimo to

avatar
161
161

Na półkach:

Rozpoczynając lekturę „Dziewczyny, którą zapomniano”autorstwa Melki Kowal ,byłam zaintrygowana jej nietypowym tematem przewodnim. Książka opowiada o Sarah, dziewczynie, którą każda spotkana osoba zapomina. Śmierć Eleny, bliskiej jej osoby, wydaje się katalizatorem tej zmiany i skłania do refleksji na temat tego, jak reagujemy na traumę i żałobę.
Jednym z głównych atutów książki jest zdolność autorki do budowania atmosfery. Czytelnik zostaje wciągnięty w tajemniczą aurę opowieści, za sprawą bogatego i opisowego języka, co działa na wyobraźnię.Jej zdolność do kreowania wizualnych, niemal namacalnych scen jest imponująca, dodając głębi i koloru narracji. Z drugiej strony, momentami jej styl wydaje się przesadzony, z nadmiarem opisów, które mogą przytłaczać i spowalniać tempo opowieści. W niektórych momentach, zamiast ułatwiać zrozumienie scen, rozbudowane opisy prowadzą do pewnego zamętu i rozproszenia uwagi.
Unikalny wątek niewidzialności mógłby stać się podwaliną dla głębokiej i emocjonującej historii, zwłaszcza z uwzględnieniem psychologicznego aspektu izolacji i samotności. Jednak jego potencjał zdaje się być marnowany przez poboczne wątki, które nie do końca współgrają z główną linią fabuły. Zamiast skupić się na skomplikowanej dynamice, jaką niewidzialność wprowadza do życia Sarah, książka rozpraszająco delikatnie dotyka tego tematu, dając pierwszeństwo bardziej powierzchownym i mniej przemyślanym relacjom miłosnym. Postać Horusa, która początkowo wydawała się obiecująca, z czasem straciła na atrakcyjności z powodu niewiarygodnych i często przerysowanych dialogów.
Mimo że pomysł z mitologią jest intrygujący, wplecenie go do współczesnej opowieści wydaje się zbyt wymuszone. Często odnosiłam wrażenie, że autorka próbowała połączyć zbyt wiele elementów, przez co czytelnik może czuć się zagubiony w przepełnionej fabule.
Choć cenię sobie w książkach wątki związane z tajemniczymi zakonami i artefaktami, w "Dziewczynie, którą zapomniano" wiele z nich było przewidywalnych. Czułam, że rozwiązania zagadek przychodziły zbyt łatwo. Pewne sceny, zwłaszcza te miłosne, wydały mi się wręcz narzucone.
„Dziewczyna, którą zapomniano" to książka, od której oczekiwałam zdecydowanie więcej. Chociaż wiele momentów mi się podobało, często czułam się rozczarowana. Niemniej jednak, dla tych, którzy lubią tajemnicze i mniej wymagające historie, może to być ciekawa przygoda.

Rozpoczynając lekturę „Dziewczyny, którą zapomniano”autorstwa Melki Kowal ,byłam zaintrygowana jej nietypowym tematem przewodnim. Książka opowiada o Sarah, dziewczynie, którą każda spotkana osoba zapomina. Śmierć Eleny, bliskiej jej osoby, wydaje się katalizatorem tej zmiany i skłania do refleksji na temat tego, jak reagujemy na traumę i żałobę.
Jednym z głównych atutów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1356
990

Na półkach: , ,

„Dziewczyna, którą zapomniano” Melki Kowal wyłamuje się ze schematów i zaskakuje czytelnika oryginalną fabułą i wyjątkowymi zagadkami. Opowieść o Sarze, która odzyskuje przytomność po wypadku, by odkryć, że nikt nie pamięta jej istnienia, otwiera drzwi do nietypowej historii, pełnej tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Ta wyjątkowa koncepcja od samego początku wciąga czytelnika, prowokując pytania i zaintrygowanie. Książka przynosi mieszankę tajemnicy, magii, starodawnej mitologii i napięcia emocjonalnego, co sprawia, że każdy rozdział to nieustanne zaskoczenie.

Autorka w doskonały sposób łączy wątki teraźniejszości i przeszłości, pozwalając nam zagłębić się w psychologiczną sferę bohaterki. Stopniowo, towarzysząc bohaterce, wkraczamy w labirynt emocji, traum i sekretów, które zdefiniowały jej życie. Autorka w umiejętny sposób przedstawia psychologiczny portret Sary, umożliwiając czytelnikowi pełne poznanie jej uczuć, pragnień i motywacji. Kreacja bohaterki oraz relacje, jakie tworzy z pozostałymi postaciami, są intensywne, pełne emocji i wyjątkowo złożone. Dynamika ich wzajemnych interakcji, zwłaszcza w kontekście dwóch różnych okresów czasowych, wywołuje liczne pytania, na które odpowiedzi poszukujemy podczas lektury. Równie dobra jest kreacja pozostałych postaci, każda z nich wnosi coś istotnego do fabuły, budując unikalny charakter powieści.

Niezwykła dynamika wydarzeń towarzyszy czytającemu na każdym kroku. Książka wzbudza niesamowite emocje, od ekscytacji po niedowierzanie, kiedy kolejne zaskakujące momenty zaczynają odsłaniać ukryte fakty i tajemnice. Zwrotów akcji w powieści jest sporo, co nie dziwi, biorąc pod uwagę fakt, jak wiele się w niej dzieje, jednak jest taki jeden moment, który nie tylko zaskakuje, ale wbija w fotel. To właśnie ten moment wywołuje burzę wrażeń, prowokując najwięcej pytań i zachęcając do głębszego zanurzenia się w historii.

Dodatkowe aspekty wydania – ilustracje portretujące postaci oraz kody QR – sprawiają, że lektura staje się interaktywna i bardziej nowoczesna. To niewątpliwie unikalny sposób na wprowadzenie czytelnika w głębsze zakamarki historii. „Dziewczyna, którą zapomniano” to wciągająca podróż, która zaskakuje od pierwszej do ostatniej strony. Niebanalność, oryginalność i mistrzowskie posługiwanie się językiem sprawiają, że ta książka pozostaje w pamięci czytelnika na długo po zakończeniu lektury. Zakończenie książki jest pewnego rodzaju cliffhangerem, który zaskakuje i jednocześnie zostawia otwarte drzwi dla kontynuacji w kolejnych tomach. Finał nieco mnie zaskoczył, ale pozostawił również wiele pytań, na które chętnie poznam odpowiedzi w następnych częściach.

Ta opowieść jest jak skomplikowana układanka, której ostatnie kawałki układają się w spektakularny obraz, pozostawiając czytelnika z uczuciem niedowierzania. To książka, którą polecam każdemu, kto poszukuje czegoś wyjątkowego, pełnego tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji.

„Dziewczyna, którą zapomniano” Melki Kowal wyłamuje się ze schematów i zaskakuje czytelnika oryginalną fabułą i wyjątkowymi zagadkami. Opowieść o Sarze, która odzyskuje przytomność po wypadku, by odkryć, że nikt nie pamięta jej istnienia, otwiera drzwi do nietypowej historii, pełnej tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Ta wyjątkowa koncepcja od samego początku wciąga...

więcej Pokaż mimo to

avatar
261
202

Na półkach:

Melka Kowal @Soymel
⚜️ Dziewczyna, którą zapomniano ⚜️

Opowieść Melki Kowal zaintrygowała mnie już wtedy gdy przeczytałam opis. Gdy Sara odzyskuje świadomość po wypadku odkrywa, że nikt jej nie pamięta, zostaje zapomniana gdy tylko ktoś opuści pomieszczenie. To rujnuje jej życie, ale odkrywa coś znacznie bardziej tajemniczego.
Fantastyka z tajemnicą, która wprowadza nas w świat mitologi, bogów, oraz tajemniczego stowarzyszenia. Pełna akcji, bohaterow wśród których znajdziemy takiego którego polubimy lub znienawidzimy. Całość wypada spójnie, autorka w trakcie teraźniejszej akcji wplata również retrospekcje sprzed wypadku co pozwala nam zrozumieć jeszcze mocniej emocje głównej bohaterki. Fabuła mimo akcji, strzelanin, pościgu prowadzona jest w sposób zrównoważony, i prosty. Bardzo podobał mi się język jakim posługuje się Melka, czytało mi się naprawdę przyjemnie.
Plusem dla mnie jest wątek enemies to lovers, ostatnio brakowało mi takiego w czytanych przeze mnie książkach, więc gdy zaczęłam czytać i z czasem właśnie to wypłynęło to cieszyłam się jak dziecko.
Czuje że w drugim tomie pojawi się jeszcze więcej uniesień, jeszcze więcej nowych ciekawych bohaterów, oraz rozwinięcie wątku mitologicznego.

Jeśli macie w planach tą opowieść to nie czekajcie i zanurzcie się w w głębi tajemniczości książki.
Książka jest dla czytelników 16+ ze względu na lekko pikantne sceny przy końcu książki oraz kilku TW 😘

Melka Kowal @Soymel
⚜️ Dziewczyna, którą zapomniano ⚜️

Opowieść Melki Kowal zaintrygowała mnie już wtedy gdy przeczytałam opis. Gdy Sara odzyskuje świadomość po wypadku odkrywa, że nikt jej nie pamięta, zostaje zapomniana gdy tylko ktoś opuści pomieszczenie. To rujnuje jej życie, ale odkrywa coś znacznie bardziej tajemniczego.
Fantastyka z tajemnicą, która wprowadza nas w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
20
20

Na półkach:

Kiedy Sara odzyskuje przytomność po wypadku, w którym zginęła jej dziewczyna Elena, szybko orientuje się, że coś jest nie tak… Dlaczego nikt jej nie poznaje? I dlaczego nikt jej nie ZAPAMIĘTUJE? Czy to kara za to, co zrobiła?
Sara, kompletnie załamana, opuszcza rodzinne miasto. Trafia do Seattle, a tam na jej drodze staje tajemniczy Horus, który przedstawia propozycję nie do odrzucenia: w zamian za zuchwałą kradzież, Sara dowie się co ją spotkało i jaką rolę odegrali w tym dawni bogowie.
Dziewczyna podejmuje wyzwanie, ale sprawy zaczynają się komplikować.

„Dziewczyna, którą zapomniano” to opowieść bardzo wciągająca oraz intrygująca. Mamy tutaj elementy fantastyczne, wątki mitologiczne, ciekawych, nietuzinkowych bohaterów, a także tajemnicę i zagadkę w tle.

Na samym początku historia strasznie przypominała mi „Niewidzialne życie Addie LaRue”, jednak im dalej w las tym coraz bardziej utwierdzałam się w fakcie, że nic bardziej mylnego i ta książka to coś całkowicie innego. Nie ukrywam, że końcówka mocno ale to mocno mnie zaskoczyła.

Fabuła książki jest oryginalna, osobiście nie spotkałam się z podobnym wątkiem, bardzo mnie zaintrygował. Autorka między teraźniejsze wydarzenia wplata nam również przeszłość z życia bohaterki, dzięki czemu jesteśmy w stanie bardziej zrozumieć fabułę oraz to, jak sytuację z przeszłości mogą oddziaływać na chwilę obecną. Książka jest pełna tajemnic, niepewności i plot twistów, które nie raz mnie zszokowały, a moje przypuszczenia niestety się nie sprawdziły.

Jednak mam jeden zarzut co do tej powieści 🥲 Największy zarzut tej książki to, że są przedstawione dwie linie czasowe, które według mnie z perspektywy przeczytanej całej książki, nie wnoszą za bardzo nic. To znaczy poznaliśmy dzięki niej bardziej główną bohaterkę jak i postacie z jej przeszłości, jednak mam wrażenie, że na spokojnie czytelnik mógłby się bez tego obejść.

Książka jak patrząc na całokształt wypada świetnie więc będę ją wam polecać To jest historia, której brakowało mi w ostatnim czasie- choć nawet o tym nie wiedziałam.
Z całą pewnością będę wyczekiwać drugiego tomu, bo czuję, że może być jeszcze lepszy niż tom pierwszy 💋

Kiedy Sara odzyskuje przytomność po wypadku, w którym zginęła jej dziewczyna Elena, szybko orientuje się, że coś jest nie tak… Dlaczego nikt jej nie poznaje? I dlaczego nikt jej nie ZAPAMIĘTUJE? Czy to kara za to, co zrobiła?
Sara, kompletnie załamana, opuszcza rodzinne miasto. Trafia do Seattle, a tam na jej drodze staje tajemniczy Horus, który przedstawia propozycję nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    214
  • Przeczytane
    90
  • Posiadam
    15
  • Teraz czytam
    4
  • Fantasy
    3
  • 2024
    3
  • 2023
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Młodzieżówki
    2
  • Chcę kupić
    2

Cytaty

Więcej
Melka Kowal Dziewczyna, którą zapomniano Zobacz więcej
Melka Kowal Dziewczyna, którą zapomniano Zobacz więcej
Melka Kowal Dziewczyna, którą zapomniano Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także