rozwińzwiń

Nuvole bianche. Białe chmury

Okładka książki Nuvole bianche. Białe chmury Adrianna Ratajczak
Okładka książki Nuvole bianche. Białe chmury
Adrianna Ratajczak Wydawnictwo: Media Rodzina, Must Read Cykl: Chmury (tom 1) Seria: Gorzka Czekolada literatura obyczajowa, romans
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Chmury (tom 1)
Seria:
Gorzka Czekolada
Wydawnictwo:
Media Rodzina, Must Read
Data wydania:
2023-09-06
Data 1. wyd. pol.:
2023-09-06
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382655971
Tagi:
Romans historyczny
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
157 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
81
76

Na półkach:

Alistair Manners mieszka w Belvoir Castle w Anglii. Jako diuk Rutland angażuje się w życie rodziny, pomaga matce i na jej prośbę odwiedza londyńskie salony w poszukiwaniu żony. Mężczyzna nie planuje się żenić, jednak tytuł, rodzina i ludzie coraz częściej oczekują tego od niego. Po koszmarze wojny stara się skupić na przyziemnych sprawach, jednak bale nie należą do jego ulubionej formy spędzania czasu..

Aimil Lyon-Bowes mieszka w Glamis Castle w Szkocji. Jako córka lorda Glamis posiada inne zainteresowania niż typowe panny na wydaniu - prawo, edukacja, finanse itd. Ojciec wysyła ją jednak do ciotki do Londynu, której zadaniem jest znalezienie dziewczynie męża.

Co wydarzy się w Londynie? Czy Alistair i Aimil dopią swego? Czy będą mogli zrobić to co chcą, a nie to co muszą?

Wiecie jak bardzo uwielbiam "Dumę i uprzedzenie", stąd bezgraniczna miłość do tej pozycji. Mogę śmiało powiedzieć, że jest to polska "Duma i uprzedzenie", a Pani Adrianna to polska Jane Austen 🥹 Jestem nią totalnie oczarowana. Nie mogłam się oderwać, pokochałam głównych bohaterów, a są naprawdę wyjątkowi. Fabuła jest tak intrygująca, dopracowana i nietypowa, a sama historia inteligentna z blyskotliwymi dialogami. Nie sposób tej książki nie zapamiętać, a ja nie zapomnę jej chyba nigdy. Chcę być ostrożna, ale jest to z pewnością książka, którą mogę nazwać MOJĄ, którą będę polecać każdemu i którą zachowam głęboko w moim serduszku ❤️

Alistair Manners mieszka w Belvoir Castle w Anglii. Jako diuk Rutland angażuje się w życie rodziny, pomaga matce i na jej prośbę odwiedza londyńskie salony w poszukiwaniu żony. Mężczyzna nie planuje się żenić, jednak tytuł, rodzina i ludzie coraz częściej oczekują tego od niego. Po koszmarze wojny stara się skupić na przyziemnych sprawach, jednak bale nie należą do jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1739
1699

Na półkach: ,

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po książki historyczne, jednak nie stronię od nich. Nadarzyła się okazja, aby to zmienić, więc nie zastanawiałam się zbyt długo i złapałam książkę w swoje dłonie. To pierwszy tom cyklu Chmury, charakteryzuje się piękną okładką idealnie oddającą treść tej historii. Akcja powieści zabrała mnie do Anglii w czasach wiktoriańskich, gdzie wszelkie konwenanse, pochodzenie, majątek i reputacja ma zasadnicze znaczenie. Naturalnie zdarzają się odstępstwa od tej reguły, czy jest to jednak częste? Czy w takim świecie jest miejsce na prawdziwą miłość? Czy znajdzie się w sobie siłę, aby walczyć o siebie z przeciwnościami losu?
Główną bohaterką książki autorstwa Adrianny Ratajczak pod tytułem „Nuvole Bianche. Białe Chmury” jest Aimil, to bardzo odważna dziewczyna, która pragnie od życia znacznie więcej. Uczy się i chciałaby, aby jej życie potoczyło się inaczej niż zdecydował jej ojciec. Marzyła o tym, aby mieć własną posiadłość na własność, czy wykonywać zawód, którym nie pałały się kobiety. Ojciec pragnie wydać ją dobrze za mąż, dlatego też postanawia zwrócić się o pomoc do ciotki, gdzie też wysyła Aimil. W Londynie poznaje diuka Alistaira, mężczyzna jest tajemniczy i zamożny, jednak boryka się z własnymi problemami. Odziedziczył majątek i robi wszystko, aby zająć się rodzinnym domem i majątkiem, a nie wracać wspomnieniami do trudnych przeżyć. On sam także zostaje pchnięty przez rodzicielkę, aby poszukał godnej małżonki, niechętnie wita na salonach, jednak wątpi, aby, którakolwiek z tych kobiet była dla niego właściwym wyborem. Czy, aby na pewno? Co wyniknie ze spotkania tej dwójki?
„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to powieść, która sprawia, że podchodzi się do niej inaczej, z dozą delikatności i spokoju. Czytelnik rozkoszuje się rozwojem postaci i ich wzajemnej relacji, poznaje wykreowany świat, do którego zabrała mnie Adrianna Ratajczak. Nie wyobrażałam sobie, aby taka historia została przedstawiona w zupełnie inny sposób. Nie można nie zauważyć, ile pracy włożyła autorka w przestawienie opowieści z zachowaniem odpowiednich historycznych okoliczności, które dodały jej autentyczności. Relacja Alistaira i Aimil jest powolna, nie gwałtowna, w końcu żadne z nich nie chce się ustatkować, jak pragną tego ich bliscy. Czy coś z tego będzie? W końcu cały w tym ambaras, aby dwoje chciało na raz. „Nuvole Bianche. Białe Chmury” to hipnotyzująca lektura, która potrafi oczarować czytelniczkę, uwielbiającą kostiumowe, historyczne książki. Styl autorki został dopasowany, aby jak najlepiej oddać klimat tamtych czasów.

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po książki historyczne, jednak nie stronię od nich. Nadarzyła się okazja, aby to zmienić, więc nie zastanawiałam się zbyt długo i złapałam książkę w swoje dłonie. To pierwszy tom cyklu Chmury, charakteryzuje się piękną okładką idealnie oddającą treść tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
21

Na półkach: ,

Jedna z tych książek, o której człowiek chce zapomnieć, żeby móc ją przeczytać znowu pierwszy raz.

Niektórzy mogą powiedzieć, że nie ma tu romansu. Bo co? Bo nie są na siebie napaleni jak szczerbaty na suchary od pierwszej chwili, gdy na siebie spojrzeli? Fakt, dopiero na 500 stronie całują się po raz pierwszy, ale fabuła jest na tyle ciekawa, że nawet nie czuć, że minęło tylko stron (bardziej przeraża, że do końca zostało strasznie mało).

Jak widać można napisać książkę, w której główna bohaterka nie wzdycha do faceta, który nie chce się żenić, a mimo wszystko i tak kończą razem. Można napisać książkę, bez scen seksu co parę stron, żeby tylko wyrobić normę ilości słów (czy coś).

Tutaj i Aimil i Alistair nie chcą ślubu. Z nikim. Wcale. I przez całą książkę jesteśmy świadkami ich powoli rozwijającego się uczucia, do którego przyznają się dopiero na ostatnich stronach.

I jaka to miła odmiana, że facet zakochuje się w kobiecie nie dlatego, że jest ona piękniejsza od pozostałych panien na wydaniu (i tylko dzięki temu wyjątkowa),ale w jej intelekcie i zawziętości i dopiero na samym końcu książki stwierdza, że jest najpiękniejszą kobietą na świecie.

Gdybym nie miała pod ręką drugiego tomu to bym się chyba zapłakała przy zakończeniu, że muszę czekać aż przyjdzie.

Dodatkowo super oprawa graficzna.

Jedna z tych książek, o której człowiek chce zapomnieć, żeby móc ją przeczytać znowu pierwszy raz.

Niektórzy mogą powiedzieć, że nie ma tu romansu. Bo co? Bo nie są na siebie napaleni jak szczerbaty na suchary od pierwszej chwili, gdy na siebie spojrzeli? Fakt, dopiero na 500 stronie całują się po raz pierwszy, ale fabuła jest na tyle ciekawa, że nawet nie czuć, że minęło...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
44
23

Na półkach:

Dziś słów kilka na temat książki, która skusiła mnie zarówno okładką (przyznajcie sami, że jest przepiękna!) jak i gatunkiem.

"Białe Chmury" są debiutem literackim Adrianny Ratajczak, trzeba przyznać, że bardzo udany i emocjonujący choć też miejscami ciut przegadany. Poznajemy w niej Amili, kobietę, która próbuje zawalczyć o swoją przyszłość w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Wysłana do Anglii nie zdaje sobie jednak sprawy, że może to być ostatni raz gdy będzie mogła sama decydować o swoim losie. Obok niej pojawia się Alistair człowiek spokojny, dumny, honorowy, ale również złamany po powrocie z wojny. Ma dość ciągłych intryg i sztucznych uśmiechów pewnie dlatego zwrócił swą uwagę na Melę, która swoją bezpośredniością nadszarpuje swą reputację. Płynęłam przez tę historię towarzysząc bohaterom w czasie ich wzlotów i upadków, przeżywałam z nimi rozterki i zmartwienia, śmiałam się z ciętych komentarzy i "dogryzek", oburzyłam się poznając intrygę ojca Amelii. Powieść ta może nie była szalenie porywająca, ale była przyjemna i choć wiem, że nie zostanie w mojej pamięci na długo to z pewnością sięgnę po drugi tom, żeby dowiedzieć się jak potoczyły się losy naszych bohaterów. Dlatego też mam ogromną nadzieję, że pojawi się na Legimi. Może ktoś wie czy będzie czy nie?

Dziś słów kilka na temat książki, która skusiła mnie zarówno okładką (przyznajcie sami, że jest przepiękna!) jak i gatunkiem.

"Białe Chmury" są debiutem literackim Adrianny Ratajczak, trzeba przyznać, że bardzo udany i emocjonujący choć też miejscami ciut przegadany. Poznajemy w niej Amili, kobietę, która próbuje zawalczyć o swoją przyszłość w świecie zdominowanym przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2393
1776

Na półkach: , , ,

Białe chmury to debiut Adrianny Ratajczak, ale gdybym tego nie wiedziała, to byłabym pewna, że to któraś z kolei książka autorki. Książka wciąga od pierwszych stron i zachwyca dosłownie wszystkim, bo trudno przyczepić się tutaj do czegokolwiek. Powieść jest dopracowana i przemyślana, a co ważniejsze – nie brakuje w niej emocji. Tych spowodowanych sercowymi rozterkami, ale również wywoływanymi przez sekrety, intrygi i przeszłość, która kładzie się cieniem na przeszłości bohaterów. Na uwagę zasługują barwne opisy krajobrazów, bali i codzienności bohaterów oraz stworzenie klimatu ówczesnych czasów. Autorka misternie snuje losy dwójki zupełnie różnych osób, którzy muszą dbać o konwenanse, ale też radzić sobie z własnymi uczuciami i obawami.

Całość na
https://zapatrzonawksiazki.pl/index.php/2024/04/04/nuvole-bianche-biale-chmury-adrianna-ratajczak/

Białe chmury to debiut Adrianny Ratajczak, ale gdybym tego nie wiedziała, to byłabym pewna, że to któraś z kolei książka autorki. Książka wciąga od pierwszych stron i zachwyca dosłownie wszystkim, bo trudno przyczepić się tutaj do czegokolwiek. Powieść jest dopracowana i przemyślana, a co ważniejsze – nie brakuje w niej emocji. Tych spowodowanych sercowymi rozterkami, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
322
193

Na półkach: , , ,

Bardzo wciągający romans historyczny z intrygami, które to królują w ówczesnym świecie. Oraz z tajemnicami z przeszłości, które mają duży wpływ na teraźniejszość.
Plus wyzwolona niezależna szkocka panna na wydaniu, która wychodzić za mąż nie chce choć jeszcze nie wie, że musi.
Porównanie do Bridgertonów takie trochę średnie, bo ta książka jest, moim zdaniem, dużo lepsza.
Dla fanów tego typu literatury polecam :-)

Bardzo wciągający romans historyczny z intrygami, które to królują w ówczesnym świecie. Oraz z tajemnicami z przeszłości, które mają duży wpływ na teraźniejszość.
Plus wyzwolona niezależna szkocka panna na wydaniu, która wychodzić za mąż nie chce choć jeszcze nie wie, że musi.
Porównanie do Bridgertonów takie trochę średnie, bo ta książka jest, moim zdaniem, dużo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
141
140

Na półkach:

,,Lęk to dowód na to, że mam coś do stracenia. (...) to oznacza, że ma to dla mnie jakąś wartość. To z kolei prawią, że muszę się starać być lepszym człowiekiem, by to chronić".
****************************

,,Nuvole bianche. Białe chmury" to powieść, w której znajdziecie m.in.:
* Piękne opisy krajobrazów
* Bale i intrygi
* Barwny język
* Klimat XIX wieku
* Silną bohaterkę
* Demony przeszłości
* Łamane konwenanse
* Sekrety i tajemnice
* Piękny wątek miłosny slow-burn

Ona jest niczym szkocki wiatr - gwałtowna i nieokiełznana. Kroczy przez życie dokładnie wiedząc czego chce: posiadłości w Szkocji, wykształcenia oraz wykonywania zawodu zarezerwowanego tylko dla mężczyzn. Niestety zostaje wysłana przez ojca do Anglii, by znaleźć odpowiedniego męża...

On jest niczym angielska mgła - tajemniczy i spokojny.
Po powrocie z wojny odziedziczył tytuł diuka i majątek. Pozostało mu tylko znaleźć żonę...

Los łączy ich drogi na pewnym balu...
Aimil za wszelką cenę chce pokazać, że nie jest zainteresowana zamążpójściem, a Anglia to nie miejsce dla niej...
Alistair zrobi wszystko by zniechęcić do siebie wszystkie zainteresowane panny...
Oboje nie szukają miłości, ale co kiedy ta przyjdzie sama nieproszona...

Co kiedy upór i szczerość kobiety zamiast zniechęcić tylko wzbudzi zainteresowanie mężczyzny ?
Czy przeszłość diuka pozwoli im na szczęście ?
Jakie sekrety wyjdą na jaw?

Czy mi się podobało ? Ależ tak i to bardzo...

To klimatyczna, niespieszna i momentami też zabawna historia o poszukiwaniu wolności, miłości i własnej drogi do szczęścia.
Czytając czułam jakbym przeniosła się do Anglii XIX i uczestniczyła w życiu bohaterów. Nosiłam suknie i chodziłam na bale oraz podziwiałam krajobrazy...

Autorka stopniowo buduje akcję odkrywając krok po kroku skrywane przez bohaterów tajemnice...

Bohaterowie bardzo mi przypadli do gustu.
Aimil to cudowna i silna kobieta, która nie poddaje się panującym schematom i chce od życia czegoś więcej, niż bycia czyjąś żoną. Walczy o swoje miejsce w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Inteligentna, ambitna, wygadana i z charakterem. Nie sposób jej nie polubić...
*
Alistair to rozsądny, odpowiedzialny i dobrze wychowany dżentelmen, dla którego kobieta musi mieć coś więcej niż tylko ładną buzię...ale też ciągnie się za nim tragiczna przeszłość...
Idealnie do siebie pasowali, a chemia pomiędzy nimi od początku jest mocno wyczuwalna, choć w tych czasach nawet o pocałunku można tylko pomarzyć...
*
Cudownie było zanurzyć się w czasach, gdzie najważniejsze są odpowiednia pozycja, reputacja i majątek... W czasach, gdzie kobieta nie miała prawa do edukacji i wiedzy...
*
Książka płynie powolnym nurtem i nie znajdziecie w niej zaskakujących zwrotów akcji, ale czy przez to jest nudna?...absolutnie nie...to pozwala lepiej poczuć klimat tamtej epoki...
To niezwykle barwna i pełna uczuć historia dwójki ludzi, którzy muszą radzić sobie z przeszłością, traumami i przeciwnościami losu.
Zaaranżowane małżeństwa, intrygi, kłamstwa, skandale, bale i herbatki, utarte kowenanse...
To dopiero pierwsza część historii i jestem ciekawa jak potoczą się losy bohaterów po takim zakończeniu.
Jestem pewna, że fani romansów historycznych się nie zawiodą...

,,Lęk to dowód na to, że mam coś do stracenia. (...) to oznacza, że ma to dla mnie jakąś wartość. To z kolei prawią, że muszę się starać być lepszym człowiekiem, by to chronić".
****************************

,,Nuvole bianche. Białe chmury" to powieść, w której znajdziecie m.in.:
* Piękne opisy krajobrazów
* Bale i intrygi
* Barwny język
* Klimat XIX wieku
* Silną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
185
81

Na półkach:

Aimil wyrusza do Londynu w poszukiwaniu męża. Problem w tym, że ona sama nie ma zamiaru wychodzić za mąż. Nic nie jest w stanie zmienić jej podejścia. Nawet zainteresowanie ze strony przystojnego drukarki.

Uwielbiam Jane Austen, Bridgnertonów więc nie jest zaskoczeniem, że musiałam przeczytać Nuvole bianche. Białe chmury.

Aimil jest silna i niezależna. Jednak w tamtych czasach kobieta mało ma do powiedzenia nawet o swoim losie i życiu. Ailmil podejmuje walkę o wolność. Chce żyć na własnych zasadach. To opowieść pełna feministycznych poglądów, którą powinna poznać każda młoda kobieta. Kiedyś kobiety nie mogły uczyć się czy rozwijać. Teraz dzięki staraniom pokoleń mamy taką możliwość.

Mimo przeniesienia do XIX wiecznej Anglii książka napisana jest prostym i przystępnym językiem. Dzięki temu trafiłam do współczesnych czytelników, również do młodzieży. Moim zdaniem jest to również dobra pozycja dla osób, które pragną rozpocząć przygodę z romansami historycznymi. Nie jest zbyt poważna i wyniosła.

Adrianna Ratajczak zabiera nas w podróż na londyńskie salony. Pełne intryg, sekretów i ciekawych historii.

Książka jest dość długa, ale świetnie spędziłam przy niej czas. Miło było kolejny raz przenieść się wraz z bohaterami do sezonu w Londynie.

Aimil wyrusza do Londynu w poszukiwaniu męża. Problem w tym, że ona sama nie ma zamiaru wychodzić za mąż. Nic nie jest w stanie zmienić jej podejścia. Nawet zainteresowanie ze strony przystojnego drukarki.

Uwielbiam Jane Austen, Bridgnertonów więc nie jest zaskoczeniem, że musiałam przeczytać Nuvole bianche. Białe chmury.

Aimil jest silna i niezależna. Jednak w tamtych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
31
31

Na półkach:

Książka zauroczyła mnie swoją oprawą. Jest przepiękna 🖤 ale największe uczucie wzbudziło we mnie jej wnętrze. Nie sądziłam, że ta historia mnie w sobie rozkocha i to już od pierwszych stron. Klimatyczna i czarująca lekcja historii. Użyty przez autorkę styl pisania w połączeniu ze szczegółowymi i barwnymi opisami pozwala nam na przepiękny spacer w przeszłości. Oczami wyobraźni dumnie uczestniczymy w balach czy wieczorkach muzycznych. Poznajemy zwyczaje w XIX wiecznej Anglii.
To książka która sprawiła że moje serce zabiło mocniej. To nie jest zwykły romans. To też tajemnice z przeszłości, szukanie swojej bezpieczniej przystani, chwilę wzlotów i upadków, potrzeba stabilizacji i poczucia bezpieczeństwa. To historia przepełniona determinacją, błyskotliwością i szykiem. Ta powieść to burza emocji.
A zakończenie?! Nie, nie, nie i jeszcze raz nie ! Gdybym musiała czekać na drugi tom, miałabym złamane serce i duszę. Całe szczęście, że kontynuację już mam! Z wypiekami na twarzy i ogromnym zainteresowaniem chowam się pod kocem by poznać dalsze losy bohaterów.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że "Białe chmury" to debiut! A zaczytując się w kartach powieści czułam, jakbym czytała conajmniej książę Jane Austen. Ta książka zdecydowanie się wyróżnia.

Książka zauroczyła mnie swoją oprawą. Jest przepiękna 🖤 ale największe uczucie wzbudziło we mnie jej wnętrze. Nie sądziłam, że ta historia mnie w sobie rozkocha i to już od pierwszych stron. Klimatyczna i czarująca lekcja historii. Użyty przez autorkę styl pisania w połączeniu ze szczegółowymi i barwnymi opisami pozwala nam na przepiękny spacer w przeszłości. Oczami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
414
412

Na półkach:

W czasach nastoletnich uwielbiałam czytać romanse historyczne, których fabuła była oparta na prawdziwych wydarzeniach.

Niestety teraz coraz więcej tego typu książek wydaje mi się zbyt sztampowych, oklepanych i niezgodnych uwagi.

"Nuvole Bianche. Białe chmury" to opowieść o Aimil, młodej dziewczynie z bogatego domu, która zostaje wysłana do Londynu. Ma tam znaleźć mężczyznę o odpowiedniej pozycji, koneksjach i majątku. Idealnego kandydata na męża.

Pomysł ojca wcale jej nie cieszy. Aimil wolałaby czytać, uczyć się, zarządzać majątkiem. Nie lubi bali, przyjęć, herbatek i wieczorków muzycznych. Uważa, że jest to nudne i męczące.

Jednak na jej drodze staje diuk Alistair, który traktuje ją poważnie i z szacunkiem.

"Nuvole Bianche. Białe chmury" to historia pełna intryg, zawiłych sytuacji, tajemnic, rodzinnych sekretów i zbiegów okoliczności. Od początku chcemy, żeby skończyła się pomyślnie dla obojga bohaterów.

Szkoda, że ten romans nie potrafił mnie do siebie przekonać, bo według mnie miał potencjał.

Postać Aimil była zgrabnie poprowadzona i ciekawie nakreślona. Pozytywnie odbierałam to, że młoda kobieta była buntowniczką i próbowała wyzwolić się z ram i zasad narzucanych jej przez innych.

Żałuję jednak, że emocje z kart książki nie potrafiły do mnie dotrzeć i raczej po drugą część nie sięgnę.

A wy musicie przekonać się sami, czy świat angielskiej arystokracji to coś, co "tygryski lubią najbardziej".

W czasach nastoletnich uwielbiałam czytać romanse historyczne, których fabuła była oparta na prawdziwych wydarzeniach.

Niestety teraz coraz więcej tego typu książek wydaje mi się zbyt sztampowych, oklepanych i niezgodnych uwagi.

"Nuvole Bianche. Białe chmury" to opowieść o Aimil, młodej dziewczynie z bogatego domu, która zostaje wysłana do Londynu. Ma tam znaleźć...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    281
  • Przeczytane
    175
  • Posiadam
    32
  • 2024
    10
  • Teraz czytam
    8
  • Ulubione
    6
  • 2023
    5
  • Romans historyczny
    4
  • Chcę w prezencie
    4
  • Romans
    4

Cytaty

Więcej
Adrianna Ratajczak Nuvole bianche. Białe chmury Zobacz więcej
Adrianna Ratajczak Nuvole bianche. Białe chmury Zobacz więcej
Adrianna Ratajczak Nuvole bianche. Białe chmury Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także