Jesteśmy społecznością, która kocha książki

🎎 Historia przekazywana z ust do ust jest jak zaklęcie. Nie można jednak nadać mu sprawczej mocy zmieniania rzeczywistości, bo to, co miało nastąpić, już się dokonało i domknęło w swojej ostateczności. "Prawdziwa powieść" Minae Mizumury to japońska saga zainspirowana europejskim romansem wszech czasów - "Wichrowymi wzgórzami". Otulona azjatycką łagodnością nadaje poetycką lekkość ciężarowi nieszczęśliwej miłości, która nigdy nie miała prawa się wydarzyć. Tarō, potomek rikszarza, wywodzący się z biedoty, spędza dzieciństwo i młodość w towarzystwie Yōko, najmłodszej córki państwa Utugawów. Łączy ich obsesyjna więź, wbrew wszystkim i wszystkiemu, która będzie trwać, zmieniając z upływem lat intensywność swojej tonacji. Wydawać by się mogło, że tak powszechny motyw, wyeksploatowany już w kulturze, nie przyniesie nic nowego. Tymczasem, ujęty w dalekowschodniej stylistyce, tchnie świeżością, bardzo porusza i chwyta za serce. Sam sposób snucia tej historii zaskakuje Czytelnika oryginalnością - mamy bowiem do czynienia z opowieścią wypełnioną dygresjami, przekazywaną z ust do ust, w formie szkatułkowej struktury, w której fikcja miesza się z prawdą w nieokreślonych proporcjach, znanych tylko Autorce. Tym, co spaja zawartość poszczególnych szkatułek, jest Tarō - jego bowiem spotykają narratorzy i każdy ma do opowiedzenia jakąś cząstkę jego historii. Czytelnik, obdarzony niezwykłym przywilejem słuchania, chłonie opisywany świat, poznaje dzieje, w których ważną rolę odgrywa nie tylko skomplikowana relacja bohaterów, ale także rozdwojenie Japończyków, zafascynowanych Zachodem i niepotrafiących dochować wierności swoim tradycjom. A postać Tarō, dramaturgia jego burzliwych losów i wędrówka na szczyt sukcesu zasługują na odrębny wpis. 🎎 Ta saga o miłości rozświetającej mrok bardzo mnie wzru(poru)szyła. Wspaaaniaaałaaa! Czytajcie!