rozwińzwiń

Fałszerz. Historia największego polskiego oszusta

Okładka książki Fałszerz. Historia największego polskiego oszusta Magda Omilianowicz
Okładka książki Fałszerz. Historia największego polskiego oszusta
Magda Omilianowicz Wydawnictwo: Agora reportaż
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2023-08-23
Data 1. wyd. pol.:
2023-08-23
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326837999
Tagi:
literatura polska fałszerz
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3138
1426

Na półkach: , ,

Nie podobało mi się bo to głównie opowieści więzienne. Przestępca, który narzeka na "brak zasad"...

Nie podobało mi się bo to głównie opowieści więzienne. Przestępca, który narzeka na "brak zasad"...

Pokaż mimo to

avatar
879
879

Na półkach:

Historia fascynująca, facet niesamowity - kolorowy ptak, który dążył do absolutnej perfekcji w swojej dziedzinie. A cóż to za dziedzina?
„Ja podrabiałem w życiu wszystko, bo to jest moja pasja” - wyznaje. I brał się z sukcesem za monety, sygnety, banknoty, złoto, paszporty, dowody. Im trudniejsze wyzwanie, tym lepiej, im więcej było kłopotu z wiarygodną fałszywką, tym bardziej się przykładał i tym więcej radości mu to sprawiało. Tę pasję i chwalebny pęd do doskonałości w jego życiu się czuje. „Ja jestem wiecznie głodny i wiecznie chłonny nauki. I łykam tę wiedzę jak bocian żabę, bo uważam, że tylko tyle ile wiemy jest nasze i tego nam nikt nie jest w stanie odebrać”. Gdzież on się nie szkolił! U jakich przeróżnych fachowców pobierał nauki! U chemików, drukarzy, złotników, literników, malarzy. Godne podziwu.
I malował obrazy, obrazki, freski w kaplicach, nie bez powodu mówiono o nim Matejko z Monte.
O swoim barwnym, nietuzinkowym życiu, więcej za kratami niż na wolności, opowiedział autorce, ona to lekko, zdaje się, podkoloryzowała. I bardzo proszę, viola! Ni to wywiad - rzeka, ni powieść, ani biografia, ani wspomnienie, takie nie wiadomo co, ale czyta się bardzo szybko i płynnie.

Tylko mam taką wątpliwość: czy ja rzeczywiście chciałam poświęcić temu fałszerzowi 5 godzin mojego życia (bo tyle czytałam książkę)? Czy nie byłabym bardziej usatysfakcjonowana obszernym artykułem? I czy nie wolałabym, żeby te wspomnienia były jakoś uwiarygodnione, bo wiadomo, jak człowiek sam o sobie mówi, to często daje się ponieść fantazji, a i przekłamać coś niecoś może, wybielić się, a jakże. No taki jest nieobiektywny. Przynajmniej ja tak mam. A Wy? A co dopiero król fałszerzy! Podfałszował opowieść o sobie? Bardzo prawdopodobne. Trochę się czuję tak, jakbym poczytała kolorową prasę.
No, nie ma co rwać szat. Przeczytałam i już. Wiem, że taki Zdzichu Nęcka istnieje, że potrafi o sobie opowiadać, jest dowcipny, w tej chwili pewnie siedzi i maluje. A jak wyjdzie, to pewnie znowu go wsadzą. Ani go nie polubiłam, ani mnie nie wkurzał. Jest mi obojętny ten „Król Fał$zerzy” i to największy feler książki.

Historia fascynująca, facet niesamowity - kolorowy ptak, który dążył do absolutnej perfekcji w swojej dziedzinie. A cóż to za dziedzina?
„Ja podrabiałem w życiu wszystko, bo to jest moja pasja” - wyznaje. I brał się z sukcesem za monety, sygnety, banknoty, złoto, paszporty, dowody. Im trudniejsze wyzwanie, tym lepiej, im więcej było kłopotu z wiarygodną fałszywką, tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
25
13

Na półkach:

Czy to jest historia fałszerza ? NIE . To historia niezwykle ciekawego człowieka.

Książką sama się czyta. Polecam.

Czy to jest historia fałszerza ? NIE . To historia niezwykle ciekawego człowieka.

Książką sama się czyta. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
23
22

Na półkach: , ,

Książka bardzo dobra. Płynność, z jaką ją się czyta jest niesamowita a historie Zdzisława Nęcki pseudonim "Matejko" są ciekawe. To tak, jakby dziadek nam opowiadał historie ze swojego życia. Zdzisław Nęcka fałszował banknoty (w szczególności dolary),obrazy, złoto, a przy tym był geniuszem w tym, co robi. Perfekcjonizm, dbałość o szczegóły i cierpliwość - takie wartości można z tej książki wyciągnąć. Robił to aby siebie sprawdzić i dążył do doskonałości.

Książka bardzo dobra. Płynność, z jaką ją się czyta jest niesamowita a historie Zdzisława Nęcki pseudonim "Matejko" są ciekawe. To tak, jakby dziadek nam opowiadał historie ze swojego życia. Zdzisław Nęcka fałszował banknoty (w szczególności dolary),obrazy, złoto, a przy tym był geniuszem w tym, co robi. Perfekcjonizm, dbałość o szczegóły i cierpliwość - takie wartości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1122
421

Na półkach: , ,

Nie zawsze dawanie drugiej szansy przynosi oczekiwane rezultaty, ale tym razem było warto. Muszę przyznać, że zainteresowała mnie przede wszystkim tematyka tej książki, zwłaszcza że nie znalazłam innych materiałów na ten temat. Tym razem autorka oszczędziła nam osobistych i tendencyjnych przemyśleń, oddała głos głównemu bohaterowi tej historii i wszystkim wyszło to na dobre.
"Fałszerz. Historia największego polskiego oszusta" to książka powstała na podstawie rozmów Magdy Omilianowicz ze Zdzisławem Nęcką. Jej formę trudno określić, nie jest to ani wywiad-rzeka, ani płynna opowieść. Ważne jest jednak to, że przyjemnie i szybko się ją czyta.
Na co dzień interesuję się zbrodniami kryminalnymi, ale nie miałam pojęcia, że fałszowanie pieniędzy przez polskie prawo traktowane jest jako zbrodnia. Nie będę się tu jednak rozwodzić nad absurdami polskiego kodeksu karnego, chciałam tylko wyjaśnić dlaczego ten tytuł pasuje do tej kategorii moich postów.
Zaskoczyło mnie to, że Zdzisław Nęcka związany był z moim rodzinnym miastem i to w nim rozwijał swoje plastyczne umiejętności. Rozumiem, że władze się tym nie chwalą, ale dla mnie to naprawdę ciekawostka warta uwagi. Podobnie jak to, że później trafił też do tutejszego więzienia. Tych zresztą zwiedził całkiem sporo, choć kojarzony jest głównie z tym krakowskim, od którego pochodzi jego pseudonim - Matejko z Monte.
Zdaję sobie sprawę z tego, że cała historia mogła być mocno ubarwiona przez Nęckę, ale informacja, że Omilianowicz też przy niej manipulowała sprawiła, że poczułam się oszukana, zwłaszcza że na okładce zamieszczono informację, że to reporterska biografia. Szkoda, że autorka nie przyznała tego na początku książki, wtedy podeszłabym do lektury w inny sposób i nie traktowała jej jako rzetelnego źródła informacji.
"Fałszerz. Historia największego polskiego oszusta" to barwna opowieść stworzona na kanwie życiorysu Zdzisława Nęcki. Magda Omilianowicz jednak po raz kolejny postanowiła na siłę zabłyszczeć i dać o sobie znać na ostatniej stronie. Szkoda, ale doceniam to, że świetnie się tę książkę czytało.
Moje 6/10.

Nie zawsze dawanie drugiej szansy przynosi oczekiwane rezultaty, ale tym razem było warto. Muszę przyznać, że zainteresowała mnie przede wszystkim tematyka tej książki, zwłaszcza że nie znalazłam innych materiałów na ten temat. Tym razem autorka oszczędziła nam osobistych i tendencyjnych przemyśleń, oddała głos głównemu bohaterowi tej historii i wszystkim wyszło to na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
759
169

Na półkach: , ,

Trochę ta historia tylko z jednej strony. Autora w sumie nie dotarła do nikogo kto miał z nim styczność i mógłby opowiedzieć o nim z innej perspektywy a na pewno skoro był tak znany chociażby w Krakowie to ktoś kilka słów by o nim opowiedział, można było córki poszukać itp. Autorka uwierzyła na słowo we wszystko bez żadnego researchu. Szkoda bo postać ciekawa i warta poznania w szerszym zakresie.

Trochę ta historia tylko z jednej strony. Autora w sumie nie dotarła do nikogo kto miał z nim styczność i mógłby opowiedzieć o nim z innej perspektywy a na pewno skoro był tak znany chociażby w Krakowie to ktoś kilka słów by o nim opowiedział, można było córki poszukać itp. Autorka uwierzyła na słowo we wszystko bez żadnego researchu. Szkoda bo postać ciekawa i warta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
242
144

Na półkach:

Kim jest Zdzisław Nęcka? Czy to genialny artysta czy zwykły przestępca? Tego starałam się dowiedzieć czytając książkę Magdy Omilianowicz „Fałszerz. Historia największego polskiego oszusta”.

Pan Zdzisław niewątpliwie jest prawdziwą żywą legendą. Potrafił podrobić niemal wszystko. Fałszował dolary, obrazy, dokumenty. Robił to ręcznie, choć eksperci twierdzili, że to niemożliwe. Lądował wielokrotnie za murami więzienia, nie zrażało go to do podejmowania kolejnych prób szemranej działalności.

Od dziecka nie było mu łatwo, matka z ojcem mieli problemy z alkoholem, przez co trafił do domu dziecka. Zdany na siebie musiał zmierzyć się z obecną rzeczywistością. Od zawsze lubił malować i miał do tego prawdziwy talent. Gdy jeszcze mieszkał z rodzicami, tak dobrze podrobił kartki na węgiel, że ojciec oskarżył go o kradzież.

Po wyjściu z domu dziecka zaprzyjaźnił się z jednym z wychowanków, z którym mieli wspólne „biznesy”. W międzyczasie poznał miłość swojego życia – Asię, która urodziła mu córeczkę Kalinę, jego oczko w głowie. Pomiędzy fałszowaniem zdarzało mu się uczciwie pracować, a z każdego fachu wychodził mądrzejszy, gdyż wychodził z założenia, żeby fałszować dobrze. Opłaciły mu się nauki pobierane u jubilera, u starszego pana który podszkolił go w malowaniu, w fabrykach.

Fascynująca historia niezwykle inteligentnego i dowcipnego przestępcy, którego lubili nawet klawisze i policjanci. Oddany rodzinie, dla której zrobiłby wszystko. Taki jest pan Zdzisław.

Polecam poznać jego ciekawą historie.
Za egzemplarz książki bardzo dziękuję @wydawnictwo_agora 📚

Kim jest Zdzisław Nęcka? Czy to genialny artysta czy zwykły przestępca? Tego starałam się dowiedzieć czytając książkę Magdy Omilianowicz „Fałszerz. Historia największego polskiego oszusta”.

Pan Zdzisław niewątpliwie jest prawdziwą żywą legendą. Potrafił podrobić niemal wszystko. Fałszował dolary, obrazy, dokumenty. Robił to ręcznie, choć eksperci twierdzili, że to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    144
  • Przeczytane
    31
  • Posiadam
    11
  • 2023
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Polskie
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Reportaż
    2
  • E-book
    2
  • PRL
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Fałszerz. Historia największego polskiego oszusta


Podobne książki

Przeczytaj także