Paryż w XX wieku
- Kategoria:
- klasyka
- Tytuł oryginału:
- Paris au XX siecle
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo JAMAKASZ Andrzej Zydorczak
- Data wydania:
- 2019-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-01
- Liczba stron:
- 183
- Czas czytania
- 3 godz. 3 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Janusz Pultyn
Akcja powieści, którą Juliusz Verne napisał w 1863 roku, rozgrywa się w roku 1960, a więc w dość odległej przyszłości z perspektywy autora i w dość odległej przeszłości z punktu widzenia czytelnika z XXI wieku. Michel Dufrénoy, syn muzyka, od śmierci ojca pozostaje pod opieką wuja Boutardin potentata finansowego. Jako poeta uchodzi za zakałę rodziny w społeczeństwie, które ceni tylko postęp techniczny i pogoń za zyskiem, w pogardzie ma zaś nauki humanistyczne, a sztukę sprowadziło do rangi trywialnej rozrywki. Zdobycie przez Michela nagrody Spółki Powszechnej Kredytowania Kształcenia w dziedzinie poezji tylko pogarsza sytuację. Na rozkaz Boutardina młody człowiek musi podjąć pracę w banku wuja. Zajęcie to jest dla niego źródłem udręki, pozwala jednak nawiązać przyjaźń z Quinsonnasem, kolegą z pracy, prywatnie i potajemnie muzykiem, wielbicielem twórczości ojca Michela. Oparciem jest dla niego także wuj Huguenin, bibliotekarz i miłośnik literatury, od którego Boutardin przez lata go izolował, a którego teraz Michel przypadkiem odnalazł. Przyjacielem wuja okazuje się pan Richelot, dawny nauczyciel łaciny Michela. Młody człowiek zakochuje się w Lucy, wrażliwej, podzielającej jego zainteresowania siostrzenicy i wychowanicy Richelota. Tymczasem jednak traci posadę w banku. Również praca dramaturga w Składnicy Dramatycznej, uzyskana dzięki protekcji Quinsonnasa, kończy się katastrofą. Michel ze swoją wrażliwością i talentem nie potrafi się bowiem nagiąć do wymogów masowej zespołowej produkcji pisarskiej. Uczucie łączące go z Lucy nie ma przed sobą perspektyw, zwłaszcza że wuj jego ukochanej również traci pracę na skutek likwidacji nikomu już niepotrzebnej katedry literatury klasycznej. Pozbawiony środków do życia, Michel walczy o fizyczne przetrwanie, lecz w bezdusznym pragmatycznym społeczeństwie jest to walka skazana na klęskę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 109
- 66
- 18
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Powieść za życia Vernego odrzucona przez wydawcę, odnaleziona po stu latach i wydana. Sama historia nie porywa. Na uwagę zasługują jednak elementy futurologiczne: asfaltowe drogi, samochody bez koni na gaz, parapaństwowy korporacjonizm (konsekwencja interwencjonizmu i etatyzmu, do dzisiaj mylnie postrzegana jako etap liberalizmu),wszechobecna elektryczność, piorunochrony (choć w formie balonów!). Niestety, stanowi to jedynie tło powieści. Książka bardziej jako ciekawostka i dla miłośników Autora.
Powieść za życia Vernego odrzucona przez wydawcę, odnaleziona po stu latach i wydana. Sama historia nie porywa. Na uwagę zasługują jednak elementy futurologiczne: asfaltowe drogi, samochody bez koni na gaz, parapaństwowy korporacjonizm (konsekwencja interwencjonizmu i etatyzmu, do dzisiaj mylnie postrzegana jako etap liberalizmu),wszechobecna elektryczność, piorunochrony...
więcej Pokaż mimo toOcena na podstawie celności przewidywań. Czyta się ciężko, Verne jeszcze wtedy nie doszlifował swojego talentu literackiego. Bardzo dokładnie przewidywania komunikacji, instalacji elektrycznych, infrastruktury, edukacji i jej kierunku. Bardzo rzadki przypadek gdzie pisarz faktycznie przewidział przyszłość. Dziwne że starsi futurolodzy radzili sobie z tym znacznie lepiej (Wells, Verne) niż nowsi (Orwell, Huxley, Bradbury).
Ocena na podstawie celności przewidywań. Czyta się ciężko, Verne jeszcze wtedy nie doszlifował swojego talentu literackiego. Bardzo dokładnie przewidywania komunikacji, instalacji elektrycznych, infrastruktury, edukacji i jej kierunku. Bardzo rzadki przypadek gdzie pisarz faktycznie przewidział przyszłość. Dziwne że starsi futurolodzy radzili sobie z tym znacznie lepiej...
więcej Pokaż mimo toKsiążka paryż w XX wieku to trochę inna książka verna w której verne przewiduje jak będzie wyglądał paryż w 1960 i 1961 r. Mnie jakoś nadzwycza nie zachwyciła ale przeczytać się dało. książka Verne pisał lepsze książki jak naprzykład dzieci kapitana granta czy zielony promień. Na pewno Verne dużo bezbłędnie przewidywał i mnie tym zadziwał
Książka paryż w XX wieku to trochę inna książka verna w której verne przewiduje jak będzie wyglądał paryż w 1960 i 1961 r. Mnie jakoś nadzwycza nie zachwyciła ale przeczytać się dało. książka Verne pisał lepsze książki jak naprzykład dzieci kapitana granta czy zielony promień. Na pewno Verne dużo bezbłędnie przewidywał i mnie tym zadziwał
Pokaż mimo toPocieszna literatura, wyczuwalnie archaiczna i naiwna, podsuwająca czytelnikowi karkołomne, celowo przerysowane koncepcje, zarazem jednak lekka, miła i mimo wszystko przyjemna. Nie oszukujmy się jednak, nie jest to wiekopomne arcydzieło, a i zapewne daleko książce do głównego peletonu przygodówek Verne'a.
Wizja Paryża początku lat 1960-tych zostaje przedstawiona z perspektywy przedstawiciela ginącego zawodu, czyli poety, i to pisującego wiersze w języku łacińskim, dawno temu - wraz z greką - wycofanym z uczelni i praktycznie już zapomnianym. Problemy dotyczą jednak nie tylko poetów. Pisarzy też już nie ma - są jedynie autorzy podręczników i opracowań dotyczących matematyki, fizyki, astronomii, ekonomii i techniki. Wielkie dzieła klasyków literatury lata temu trafiły na makulaturę, bo po cóż czytać takie rzeczy, skoro przemysł, handel i bankowość są tak ekscytującymi zajęciami, że kto może, rzuca się w wir pracy, budując stechnicyzowane społeczeństwo. Podobny los spotkał muzykę, rzeźbę i malarstwo, choć opis upadku tego ostatniego potrafi zdumieć trafnością kierunku, jaki przyjęła w pewnym momencie sztuka nowoczesna: "Mówi się nawet, że niejaki Courbet podczas jednej z ostatnich wystaw przedstawił w charakterze eksponatu samego siebie, odwróconego twarzą do ściany, w trakcie spełniania jednej z najbardziej higienicznych, lecz zarazem najmniej eleganckich czynności naszego żywota!"
Poeta, wciąż marzący o tworzeniu pięknych, delikatnych wierszy (bo poezja szczątkowo przetrwała w nurcie pochwały przemysłu),zawala kolejne posady w banku wujostwa, a następnie w Wielkiej Składnicy Dramatycznej, dostarczającej zbarbaryzowane przeróbki starych sztuk na potrzeby nowoczesnego teatru, oferującego rozrywkę niezbyt wybrednej publiczności. W tym czasie poznajemy funkcjonowanie miasta (Sekwana pogłębiona do 20 metrów, dzięki czemu do serca miasta docierają największe transatlantyki i frachtowce),dogorywanie sympatyków dawnych czasów (niespełniony kompozytor, bibliofil),a także smutny los tych, którzy wciąż noszą głowę w chmurach i nie chcą stać się porządnym trybem w cudownej maszynie technicznego postępu.
Wiele trendów Verne rzeczywiście trafnie odgadł - jak choćby emancypację kobiet i poskromienie rozbuchanej mody, samochody ze spalinowymi silnikami czy swego rodzaju automatyzację niektórych dziedzin życia - nierzadko jednak nie starczało mu wyobraźni, przez co na ogół czuje się, że rzecz była pisana dawno, dawno temu. Jak by jednak nie było, "Paryż w XX wieku" wart jest uwagi, choćby jako ciekawostka - pokazująca, jak w XIX wieku wyobrażano sobie funkcjonowanie społeczeństwa nawykłego już do wynalazków, które wówczas dopiero wchodziły do użycia, nadgryzając podstawy utrwalonego przez stulecia społecznego ładu...
Pocieszna literatura, wyczuwalnie archaiczna i naiwna, podsuwająca czytelnikowi karkołomne, celowo przerysowane koncepcje, zarazem jednak lekka, miła i mimo wszystko przyjemna. Nie oszukujmy się jednak, nie jest to wiekopomne arcydzieło, a i zapewne daleko książce do głównego peletonu przygodówek Verne'a.
więcej Pokaż mimo toWizja Paryża początku lat 1960-tych zostaje przedstawiona z...
Interesująca, słabo znana nowelka, powiedziałbym science-fiction. Verne przedstawia w futurystyczny sposób Paryż i dziwny ustrój panujący na świecie, trochę jak u Orwella (Rok 1984). Polecam!
Interesująca, słabo znana nowelka, powiedziałbym science-fiction. Verne przedstawia w futurystyczny sposób Paryż i dziwny ustrój panujący na świecie, trochę jak u Orwella (Rok 1984). Polecam!
Pokaż mimo toPrzeczytałem zupełnie przez przypadek podczas urlopu i nawet się wciągnąłem. Lekka lektura science-fiction w klimacie steampunkowym.
Przeczytałem zupełnie przez przypadek podczas urlopu i nawet się wciągnąłem. Lekka lektura science-fiction w klimacie steampunkowym.
Pokaż mimo toWidać, że to początki Verne'a
Widać, że to początki Verne'a
Pokaż mimo to