Świetna książka. Bardzo mnie wciągnęła.

Świetna książka. Bardzo mnie wciągnęła.

Odkrywcza, spokojna, wyważona, analityczna, zaskakująca. Wiele obrazowych opisów rytuałów, do tego można tę pozycję potraktować jako totalnie nienachalny poradnik, dzięki któremu zmotywujemy się i zainspirujemy do tworzenia własnych rytuałów, które odgrywają potężną rolę w budowie cywilizacji.

Odkrywcza, spokojna, wyważona, analityczna, zaskakująca. Wiele obrazowych opisów rytuałów, do tego można tę pozycję potraktować jako totalnie nienachalny poradnik, dzięki któremu zmotywujemy się i zainspirujemy do tworzenia własnych rytuałów, które odgrywają potężną rolę w budowie cywilizacji.

Mam trochę mieszane uczucia jeśli chodzi o recenzję tej książki. Przede wszystkim tak naprawdę jest to bardziej reportaż z badań autora niż książka popularnonaukowa. I jako reportaż z badań jest napisana 9/10, dopracowana i ogólnie czyta się ją dobrze. Jednakże oczekiwałam trochę więcej opisów, porównań rytuałów itp. Temat jest bardzo ciekawy, wyciągane wnioski również, ale po prostu zabrakło czegoś więcej, żeby można tą pozycję uznać za kompleksową.

Mam trochę mieszane uczucia jeśli chodzi o recenzję tej książki. Przede wszystkim tak naprawdę jest to bardziej reportaż z badań autora niż książka popularnonaukowa. I jako reportaż z badań jest napisana 9/10, dopracowana i ogólnie czyta się ją dobrze. Jednakże oczekiwałam trochę więcej opisów, porównań rytuałów itp. Temat jest bardzo ciekawy, wyciągane wnioski również, ale...

Dałabym 6, ale obniżam do 3 za zmniejszenie serii o 1 cm. Jakby za mało kasy było z wyższej ceny okładkowej i z pogorszenia jakości papieru i okładki.

Dałabym 6, ale obniżam do 3 za zmniejszenie serii o 1 cm. Jakby za mało kasy było z wyższej ceny okładkowej i z pogorszenia jakości papieru i okładki.

Kto z nas nie stosuje żadnych rytuałów niech pierwszy rzuci kamień. 😃 Oczywiście żartuję, jednak jak to się ma do Waszej codzienności/życia?

"Rytuały mogą również w bezpośredni sposób oddziaływać na procesy chemiczne zachodzące w mózgu."

Nowa praca? Załatwianie ważnych spraw? A do tego ulubiony element garderoby?

"[..] dostrzegliśmy związek pomiędzy rytuałami a lękiem i zauważyliśmy, że rytuał jest naszym sposobem na stres"

Czasami robimy coś podświadomie, a to już rytuał. Jest to naturalny element towarzyszący, podświadome decyzje wiążą się z wieloma już podejmowanymi przez nas działaniami dając bezpieczne i znane już zachowania.

Decydując się na lipcową nowość z serii Zrozum wiedziałam, że odkryje kolejne ciekawostki. Chociaż początkowo nie mogłam się dopasować do pióra autora za chaotyczny wstęp i tak wiele informacji wplątanych w jedno, czytanie kolejnych tematycznych rozdziałów przyszło o wiele łatwiej. Niestety autor trochę się powtarzał. Mimo wszystko zebrane przez niego wszystkie rytuały ludzi i zwierząt okazały się ciekawą i interesującą lekturą.
Widać fascynację i zamiłowanie do swojego zawodu, a przedstawił to w tej intrygującej lekturze.

Kto z nas nie stosuje żadnych rytuałów niech pierwszy rzuci kamień. 😃 Oczywiście żartuję, jednak jak to się ma do Waszej codzienności/życia?

"Rytuały mogą również w bezpośredni sposób oddziaływać na procesy chemiczne zachodzące w mózgu."

Nowa praca? Załatwianie ważnych spraw? A do tego ulubiony element garderoby?

"[..] dostrzegliśmy związek pomiędzy rytuałami a lękiem...

Rytuał — określone specyficzne zachowanie, bądź czynność. Głównie służący do przekazania tradycji kulturowych bądź rodzinnych. Tak mniej więcej definiuje się czynności wykonywane przed czy też w trakcie różnego rodzaju obrządków. Jednak nie tylko. Rytuały nie tylko odnoszą się do sfery duchowej i życia religijnego, ale także praktykowane są przez ludzi w życiu codziennym i w pracy. Np. jeden z polskich autorów książek Adrian Bednarek, zdradził, że jego rytuałem zanim zasiądzie do pisania książki jest wypalenie papierosa i wypicie espresso.

"Rytuały przychodzą nam naturalnie. Pojawiają się w dzieciństwie i pozostają z nami do końca życia, by ratować sytuację, gdy najbardziej tego potrzebujemy. Pomagają ukoić lęk i dają poczucie uporządkowania w naszym chaotycznym świecie."


Dlaczego w ogóle zdecydowałam się napisać o tym? Otóż niedawno w moje ręce wpadła książka wydawnictwa Poznańskiego z popularnonaukowej serii Zrozum pod tytułem „Rytuały” autorstwa Dinitris Xyglatas. Autorka książki swoich czytelników zabiera w fascynującą podróż po zagadkowym świecie zachowań w kulturze i życiu, które sprawiają, że nasze codzienne życie ma sens. Xyglatas w swojej książce pokazuje i udowadnia, jak pozornie bezsensowne (niekiedy) czynności, czy nawet te niepozorne mogą mieć olbrzymi wpływ na naszą psychikę. Na podstawie różnych kultur, krajów pokazuje, jak rytuały potrafią kształtować dane społeczeństwo i jego cechy charakterystyczne.

"Kiedy badacze spytali [dzieci - przyp.], dlaczego obchodzimy urodziny, w odpowiedzi usłyszeli, że robimy to, żeby dorastać."

Ta książka według mnie to bardzo intrygująca pozycja. Porusza dość nietuzinkowy i bardzo ciekawy temat, napisana w klarowny sposób, pozwala dowiedzieć się zaskakujących faktów o ludzkiej naturze i podstawach budowania własnej tożsamości. Polecam? Jeśli kogoś ciekawi czym różni się walc wiedeński od tańca godowego flamingów albo jaki wpływ ma na człowieka świętowanie swojego dnia urodzin, to gorąco ją polecam!



*cytaty pochodzą z książki "Rytuały" autorstwa Dinitris Xyglatas

Rytuał — określone specyficzne zachowanie, bądź czynność. Głównie służący do przekazania tradycji kulturowych bądź rodzinnych. Tak mniej więcej definiuje się czynności wykonywane przed czy też w trakcie różnego rodzaju obrządków. Jednak nie tylko. Rytuały nie tylko odnoszą się do sfery duchowej i życia religijnego, ale także praktykowane są przez ludzi w życiu codziennym i...

Przed Wami nowe Zrozum! Tym razem opowieść o rytuałach - dlaczego robimy pewne rzeczy, które robimy, na co mamy wpływ, a co się dzieje samo, dlaczego wierzymy, że nasze działania mogą zmieniać rzeczywistość, skąd się wzięły rytuały, dlaczego ludzie robią sobie krzywdę i co mamy wspólnego ze zwierzętami. I mogłabym tak długo, bo ta książka to kopalnia ciekawostek!

Przed Wami nowe Zrozum! Tym razem opowieść o rytuałach - dlaczego robimy pewne rzeczy, które robimy, na co mamy wpływ, a co się dzieje samo, dlaczego wierzymy, że nasze działania mogą zmieniać rzeczywistość, skąd się wzięły rytuały, dlaczego ludzie robią sobie krzywdę i co mamy wspólnego ze zwierzętami. I mogłabym tak długo, bo ta książka to kopalnia ciekawostek!

Ciekawa, ale moim zdaniem temat został potraktowany zbyt pobieżnie, wnioski wyciągnięte zbyt pochopnie, a autor często się powtarzał. Mimo wszystko polecam zainteresowanym tym tematem.

Ciekawa, ale moim zdaniem temat został potraktowany zbyt pobieżnie, wnioski wyciągnięte zbyt pochopnie, a autor często się powtarzał. Mimo wszystko polecam zainteresowanym tym tematem.

Co ma wspólnego godowy taniec flamingów z ceremonią uMhlanga? Dlaczego dzieci małpują bardziej niż małpy? Czy zwróciliście uwagę, że niemal każdemu ważnemu etapowi życia towarzyszy rytuał, który osadza nas w społeczeństwie w nowej roli?
XIX-wieczni antropolodzy siedzieli dupą w fotelach i czytali o dziwnych zachowaniach "dzikich", które spisywali misjonarze oceniający wszystko przez pryzmat pogańskości, bezsensowności i dziwności nie wnikając za bardzo głębiej, bo i po co? Stąd antropolodzy, zanim ruszyli w świat, mieli zupełnie błędne przekonania w kwestii większości spraw, którymi się zajmowali.
Antropologia na szczęście poszła do przodu, a panowie (wtedy głównie jednak panowie) opracowali metody badawcze i ruszyli w drogę, by poznać ludzi, o których piszą. Miło z ich strony.
W tej książce znajdziemy odpowiedź na pytanie, po co nam rytuały i czemu im głębsze, i boleśniejsze, tym lepiej. Mam tylko wrażenie, że autor zbyt często się powtarzał. Mimo to, lektura była cholernie ciekawa. Zawsze dobrze dowiedzieć się czegoś nowego.

Co ma wspólnego godowy taniec flamingów z ceremonią uMhlanga? Dlaczego dzieci małpują bardziej niż małpy? Czy zwróciliście uwagę, że niemal każdemu ważnemu etapowi życia towarzyszy rytuał, który osadza nas w społeczeństwie w nowej roli?
XIX-wieczni antropolodzy siedzieli dupą w fotelach i czytali o dziwnych zachowaniach "dzikich", które spisywali misjonarze oceniający...

Książka jest dość interesująca. Po jej lekturze inaczej patrzę na pewne ceremonie. Mam jednak wrażenie, że niepotrzebnie zrobiono z tego książkę. Spokojnie możnaby zrobić z tego jeden obszerny artykuł. Prawdopodobnie to wina autora (nie tłumaczki) ale momentami książka mi się dłużyła i miałam problem żeby skupić się na treści. Pewne rytuały powtarzały się prawie w każdym rodziale. Bardziej atrakcyjnym dla mnie byłoby wzięcie tego rytuału na tapet w jednym rozdziale i opisanie wszystkich jego aspektów niż wracanie do niego co kilkanaście stron.

Książka jest dość interesująca. Po jej lekturze inaczej patrzę na pewne ceremonie. Mam jednak wrażenie, że niepotrzebnie zrobiono z tego książkę. Spokojnie możnaby zrobić z tego jeden obszerny artykuł. Prawdopodobnie to wina autora (nie tłumaczki) ale momentami książka mi się dłużyła i miałam problem żeby skupić się na treści. Pewne rytuały powtarzały się prawie w każdym...