Nieumarli

Okładka książki Nieumarli Dana Grigorcea
Okładka książki Nieumarli
Dana Grigorcea Wydawnictwo: Mova literatura piękna
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Die nicht sterben
Wydawnictwo:
Mova
Data wydania:
2023-07-12
Data 1. wyd. pol.:
2023-07-12
Data 1. wydania:
2021-03-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383214399
Tłumacz:
Barbara Bruks
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
56 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
149
149

Na półkach:

Rumunia, czas postkomunistyczny, bliżej nieokreślone miasteczko B., do którego powraca artystka, nasza narratorka. Powraca do domu swojej ciotki Margot, w którym spędzała wszystkie wakacje jako dziecko. Domu pełnego roześmianych gości, pełnego wyśmiewania komunizmu. Odnalezienie ciała zamordowanego mężczyzny w grobowcu Vlada Palownika, Draculi, składnia Artystkę do wyjaśnienia nam, co naprawdę się zdarzyło.
Baśń, poplątana chronologia, która w gruncie rzeczy nie ma znaczenia, nadprzyrodzone wydarzenia, historia brutalnego księcia przeplatają się na stronach tej książki. Ciężko było się w niej początkowo połapać, ciężko mi dalej, nawet po skończonej lekturze, ocenić co ja o niej myślę. Bo w gruncie rzeczy było to ciekawe doświadczenie. Jednak powolny styl Autorki i poplątanie z pomieszaniem troszkę odebrały tej historii w moich oczach. Z drugiej strony dodaje to tajemniczości i gotyckości tej baśni pełnej niedopowiedzeń. Na pewno dobrze wypadł komentarz obrazu postkomunistycznego społeczeństwa, samego zniszczenia jakie komunizm przyniósł państwu.
Chyba nie do końca był to mój styl, może nawet gatunek, ale na pewno nie żałuję lektury i doceniam. Było to coś nieoczywistego, tajemniczego. No i był cytat ze zmierzchu 😂

Rumunia, czas postkomunistyczny, bliżej nieokreślone miasteczko B., do którego powraca artystka, nasza narratorka. Powraca do domu swojej ciotki Margot, w którym spędzała wszystkie wakacje jako dziecko. Domu pełnego roześmianych gości, pełnego wyśmiewania komunizmu. Odnalezienie ciała zamordowanego mężczyzny w grobowcu Vlada Palownika, Draculi, składnia Artystkę do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1090
216

Na półkach:

Szwajcarsko-rumuńska pisarka Dana Grigorcea wzięła na warsztat legendę o Drakuli. Co jej z tego wyszło - posłuchacie w filmie - plus dodałam oczywiście kilka ciekawostek :)

Szwajcarsko-rumuńska pisarka Dana Grigorcea wzięła na warsztat legendę o Drakuli. Co jej z tego wyszło - posłuchacie w filmie - plus dodałam oczywiście kilka ciekawostek :)

Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
652
274

Na półkach: ,

Znów oczarowała mnie okładka i opis wydawcy. Z plusów tej powieści to byłoby na tyle. Znudziła mnie i zmęczyła. Jak już zaczynało coś iskrzyć, to autorka polewała kubłem wody i efek tego taki, że z wielkim mozołem dotarłam do ostatniej strony bez żadnych emocji.

Znów oczarowała mnie okładka i opis wydawcy. Z plusów tej powieści to byłoby na tyle. Znudziła mnie i zmęczyła. Jak już zaczynało coś iskrzyć, to autorka polewała kubłem wody i efek tego taki, że z wielkim mozołem dotarłam do ostatniej strony bez żadnych emocji.

Pokaż mimo to

avatar
399
398

Na półkach:

Dracula… chyba nikomu nie muszę przedstawiać tej postaci 😉

Odkąd pamiętam zawsze interesował i ciekawił mnie hrabia - wampir, którego imię zostało nadane przez irlandzkiego pisarza Brama Stokera. Choć to postać fikcyjna, owy Dracula stanowił przydomek władcy Wołoszczyzny Włada Drakuli.
W popkulturze Dracula jest jedną z bardziej znanych postaci, a ja uwielbiam film animowany Hotel Transylwania 😉 Nie ukrywam, że kiedyś chciałabym pojechać właśnie, tam do Siedmiogrodu, miejsca gdzie nasz wampir się „narodził”. Oprócz samej legendy i postaci hrabiego to przepiękne tereny pełne zieleni i niezwykłej przyrody.

Książka NIEUMARLI zahacza właśnie o ten temat. Wampiry, zwłoki, sekrety, tajemniczy nagrobek, a pośrodku tego dziewczyna, która wiele lat spędziła w Paryżu na studiach artystycznych, stając się malarką. Po zapoznaniu się z opisem, pomyślałam sobie: „tak, to ewidentnie coś dla mnie!”, ale czy te odczucia utrzymały się po zapoznaniu się z całą historią?

Od pierwszych zdań miałam wrażenie, jakbym czytała prostą historię, baśń dla młodszych czytelników, w której zabrakło morału. Główna bohaterka wydała mi się trochę lekkoduchem, dziewczyną próbującą zainteresować czytelnika historią, którą można opowiedzieć w zdecydowanie bardziej ekscytujący, wysublimowany, energetyczny sposób…. Choć autorka miała dość ciekawy pomysł na fabułę, niestety z realizacją wyszło dużo gorzej. Tu aż się prosiło o więcej grozy, szarości, mgły, strachu, takich elementów, które bezapelacyjnie kojarzą się z wampirami, krwią i powieścią gotycką… gdzie to wszystko uleciało? Ot historia na raz i niestety kilka dni po zamknięciu książki niewiele z niej pamiętam…

Dracula… chyba nikomu nie muszę przedstawiać tej postaci 😉

Odkąd pamiętam zawsze interesował i ciekawił mnie hrabia - wampir, którego imię zostało nadane przez irlandzkiego pisarza Brama Stokera. Choć to postać fikcyjna, owy Dracula stanowił przydomek władcy Wołoszczyzny Włada Drakuli.
W popkulturze Dracula jest jedną z bardziej znanych postaci, a ja uwielbiam film...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1610
1369

Na półkach:

Wbrew blurbowi na okładce Nieumarli to nie powieść grozy, ani nawet nie typowa powieść o wampirach, bo to nie ich wątek wiedzie w niej prym, mimo że autorka poświęca Władowi Draculi i samem wampiryzmowi sporo uwagi. Główna bohaterka snuje swoją opowieść, przeplatając opis bieżących wydarzeń z licznymi wspomnieniami i retrospekcjami. Tworzy to nieco oniryczną całość, gdzie granica między jawą a snem się zaciera i gdzie nie zawsze wszystko jest powiedziane dosłownie.

Cała opinia:
http://www.kacikzksiazka.pl/2023/07/nieumarli-dana-grigorcea.html

Wbrew blurbowi na okładce Nieumarli to nie powieść grozy, ani nawet nie typowa powieść o wampirach, bo to nie ich wątek wiedzie w niej prym, mimo że autorka poświęca Władowi Draculi i samem wampiryzmowi sporo uwagi. Główna bohaterka snuje swoją opowieść, przeplatając opis bieżących wydarzeń z licznymi wspomnieniami i retrospekcjami. Tworzy to nieco oniryczną całość, gdzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1047
931

Na półkach: ,

Czy postać Włada Palownika jest Wam znana? Lubicie historie o wampirach?
Przyznam, że ja nigdy nie zagłębiałam się w historii księcia zwanego Draculą. W ogóle nie po drodze mi z legendami dotyczącymi wampirów, wilkołaków i tego typu stworzeń 🤭 ale.. Okładka debiutanckiej powieści Dany Grigorcea "Nieumarli" zachwyciła mnie do tego stopnia, że postanowiłam wyjść ze swojej strefy komfortu i przybliżyć sobie historię jednego z najbardziej znanych książąt, zwanego Draculą. Czy było warto?

Młoda malarka, po latach studiów w Paryżu, powraca do małej miejscowości B. w Transylwanii, gdzie w młodości pod opieką ciotecznej babki spędzała każde wakacje. Miasteczko to kiedyś było wyspą, na której wyśmiewano się z komunizmu, dzisiaj lata świetności ma za sobą a czas w tym miejscu jakby się zatrzymał.
Niedługo po przyjeździe w wyniku nieszczęśliwego wypadku ginie jej ciocia. Podczas pochówku w rodzinnym grobowcu zostają znalezione świeże zwłoki. Jednak to nie koniec niespodzianek. Okazuje się, że rodzinny grobowiec skrywa również zwłoki legendarnego Włada Palownika i jego małżonki. Niebawem w okolicy zaczynają dziać się dziwne rzeczy i dochodzi do tajemniczych wydarzeń.

"Nieumarli" to książka, która dla niektórych, w tym dla mnie, okaże się zbyt trudna w odbiorze, być może wielu z Was również jej nie zrozumie. Tak jest właśnie ze mną. Choć powieść, którą snuje autorka wciągnęła mnie od pierwszych stron, to niestety nie zachwyciła mnie na tyle, bym mogła uznać tę książkę za dobry debiut. Powieść Dany Grigorcea kwalifikowana jest jako literatura grozy, mnie jednak zabrakło specyficznego dla tego gatunku klimatu, zabrakło mi momentów, w których powinnam odczuwać strach i niepokój.
Za ogromny plus uważam zagłębienie się w historii dotyczącej Włada Palownika. Jeśli można to tak ująć, tę część książki czytało mi się bardzo dobrze, akcja nawet momentami trochę przyspieszyła i nawet nie wiedziałam kiedy dobrnęłam do końca.
 Podsumowując, "Nieumarli" przepięknie wydana książka, którą warto mieć na półce choćby dla samej okładki. Historia wykreowana przez autorkę nie jest długa, czyta się ją naprawdę dobrze i płynnie, jednak brakuje w niej charakterystycznych cech dla gotyckiego tematu i zagorzali fani powieści grozy z pewnością mogą czuć się rozczarowani. Czy polecam? Oczywiście, że tak, bo choć mnie książka trochę zawiodła, to myślę, że warto dać jej szansę i samemu wyrobić sobie zdanie.

Czy postać Włada Palownika jest Wam znana? Lubicie historie o wampirach?
Przyznam, że ja nigdy nie zagłębiałam się w historii księcia zwanego Draculą. W ogóle nie po drodze mi z legendami dotyczącymi wampirów, wilkołaków i tego typu stworzeń 🤭 ale.. Okładka debiutanckiej powieści Dany Grigorcea "Nieumarli" zachwyciła mnie do tego stopnia, że postanowiłam wyjść ze swojej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
129

Na półkach:

Ostatnio mam słabość do nieoczywistych, klimatycznych, mrocznych, surrealistycznych powieści.

Właśnie skończyłam czytać"Nieumarłych" i zastanawiam się o czym tak naprawdę była ta książka...🦇

Z jednej strony to swego rodzaju polityczny obraz postkomunistycznego świata, ale całość utrzymana w klimacie powieści gotyckiej zbliża tę książkę bardziej do rumuńskiej baśni, gdzie rzeczywistość miesza się z legendami, snami i dawnymi czasami🦇

Nie jest to na pewno lektura "na raz".
Dużo tutaj zawiłości. Autorka zmusza czytelnika do przemyśleń i ciągłego skupienia🧐
Książka na pewno przypadnie do gustu fanom literatury pięknej. Znajdziecie w niej fragmenty innych dzieł literackich w aż trzech językach. Niestety brak tłumaczenia na polski...🥴

Miałam także nadzieję, że będzie tutaj dużo o księciu Draculi i wampiryzmie🧛
A jednak nie było...ale historia opowiadana przez główną bohaterkę nie pozostawia wątpliwości, że czytamy o ojczyźnie wampirów 🦇

Jeżeli, tak jak ja lubicie piękne okładki i rozkminki intelektualne, to czytajcie!!!

Ostatnio mam słabość do nieoczywistych, klimatycznych, mrocznych, surrealistycznych powieści.

Właśnie skończyłam czytać"Nieumarłych" i zastanawiam się o czym tak naprawdę była ta książka...🦇

Z jednej strony to swego rodzaju polityczny obraz postkomunistycznego świata, ale całość utrzymana w klimacie powieści gotyckiej zbliża tę książkę bardziej do rumuńskiej baśni, gdzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
214
214

Na półkach:

Po skończonych studiach artystycznych w Paryżu młoda malarka wraca do miasteczka, w którym spędzała każde lato. W miejscowości B., niegdyś pełnej życia a teraz popadającej w ruinę mieszka jej ukochana ciotka Margot.

Nagle zaczynają dziać się tam niepokojące rzeczy. Już pierwszej nocy, we śnie albo na jawie, kobieta widzi postać wspinającą się po ścianie domu. Następnego dnia w fatalnym wypadku ginie jej krewna, a w rodzinnym grobowcu zostaje odnaleziony nabity na pal mężczyzna. Dodatkowo okazuje się, że w tym grobowcu pochowany został Wład Palownik, a więc słynny książę Dracula…

Ta książka ma obłędnie piękną okładkę i na tym kończą się plusy.

Muszę przyznać, że bardzo mnie zastanawia – o czym jest ta książka? Bo na dobrą sprawę to ja chyba nie wiem.

Ciągłe rozterki bohaterki, informowanie nas o tym czy dane fakty dla poznania całej historii są nam potrzebne czy nie, o tym że kolejność ma znaczenie, a później jednak nie ma - są niemiłosiernie nudne i gmatwające tą historię. Gubiłam się niesamowicie w tym wszystkich. Długie, nużące opisy nie wnoszące zupełnie nic do fabuły powieści.

Na minus również nieprzetłumaczone fragmenty piosenek czy dzieł literackich, które mamy tu w trzech językach – angielskim, francuskim i łacińskim. Angielski byłam w stanie zrozumieć, jednak pozostałych dwóch języków już nie przez co zupełnie nie rozumiałam wtrącenia.

Kiedy wieczorem dzieci zostały uśpione i przysiadałam do tej powieści to za chwilę sama usypiałam…

Myślałam, że będzie to opowieść o Draculi a nie jest – poświęcony został mu jeden rozdział z dwudziestu czterech, który jest najbardziej ciekawy.
To zbiór w zasadzie nie wiem czego – przemyśleń?, snów?, wspomnień? głównej bohaterki, która czasem tak szybko zmieniała kontekst, że musiałam po kilka razy czytać te same zdania. Jestem totalnie na nie. Wynudziła mnie ta książka okrutnie.

Po skończonych studiach artystycznych w Paryżu młoda malarka wraca do miasteczka, w którym spędzała każde lato. W miejscowości B., niegdyś pełnej życia a teraz popadającej w ruinę mieszka jej ukochana ciotka Margot.

Nagle zaczynają dziać się tam niepokojące rzeczy. Już pierwszej nocy, we śnie albo na jawie, kobieta widzi postać wspinającą się po ścianie domu. Następnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1013
1011

Na półkach:

Specyficzna. Wymagająca skupienia. Nieoczywista. Trudna. "Nieumarli" to taki miks gatunkowy, ale z pogranicza literatury pięknej. Może się podobać, ale nie każdemu.

I tym "nie każdym" będę ja. Do czytania podeszłam trochę z wymaganiami, bo opis mnie zaintrygował. A potem, z każdą stroną wchodziłam w książkę, której chyba nie zrozumiałam. Ciężko mi się czytało, brakowało mi napięcia, klimatu, a przedłużające się wątki sprawiały, że po prostu się nudziłam. Autorka ma bardzo stateczny, nieśpieszny styl. Jest trochę wzniosłych słów, które może by się obroniły, gdyby nie to, że nie prowadziły do niczego dużego.

Sama fabuła osadzona w Rumunii, będzie się bronić, ale lekturę bardziej docenią fani literatury pięknej. Ja niestety do tego grona nienależę.

Specyficzna. Wymagająca skupienia. Nieoczywista. Trudna. "Nieumarli" to taki miks gatunkowy, ale z pogranicza literatury pięknej. Może się podobać, ale nie każdemu.

I tym "nie każdym" będę ja. Do czytania podeszłam trochę z wymaganiami, bo opis mnie zaintrygował. A potem, z każdą stroną wchodziłam w książkę, której chyba nie zrozumiałam. Ciężko mi się czytało, brakowało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
576
339

Na półkach:

💜 „ℕ𝕚𝕖𝕦𝕞𝕒𝕣𝕝𝕚” 𝔻𝕒𝕟𝕒 𝔾𝕣𝕚𝕘𝕠𝕣𝕔𝕖𝕒 💜

▪️𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪️

•• „Nieumarli” to obraz społeczeństwa wciąż żyjącego dawnymi czasami. ••

Miasteczko B. w Transylwanii, położone w rumuńskich Karpatach. To tu narratorka „Nieumarłych”, młoda artystka z Bukaresztu spędzała wszystkie wakacje pod opieką babci ciotecznej. Po zakończeniu studiów artystycznych w Paryżu kobieta powraca do tego obcego już dla niej miejsca, które czasy świetności ma dawno za sobą. Gdy w grobie Włada Palownika, powszechnie znanego jako słynny wampir Drakula, zostają znalezione zbezczeszczone zwłoki, kobieta postanawia zgłębić i opowiedzieć historię kraju. Na początku boi się, że pomiesza chronologię wydarzeń, szybko jednak orientuje się, że to nie ma większego znaczenia. Opowieść wcale nie dotyczy przyczyn i skutków, liczy się w niej tylko jedno: przeznaczenie.

Od początku wiedziałam, że czytanie tej książki będzie bardzo emocjonujące, ale nawet nie spodziewałabym się, że cała ta historia wpłynie na mnie w aż tak dużym stopniu. Tutaj magia miesza się z realizmem. Podczas czytanie czytelnik nie do końca wie co jest prawdą, a co czasami i w konsekwencji książkę czyta się rewelacyjnie za sprawą połączenia literatury pięknej z działającym na czytelnika dreszczykiem emocji. „Nieumarli” to doskonały obraz społeczeństwa, które próbuje sobie poradzić ze zmianami zachodzącymi w kraju, spowodowanymi przez upadek komunizmu i zakończenie dyktatury w 1989 roku. Społeczeństwo, które ugrzęzło gdzieś pośrodku i za bardzo nie umie rozstać się z przeszłością.

Jestem w pewnym stopniu oszołomiona tą książką, jednak bardzo się cieszę, że trafiła ona w moje ręce. To niesamowita historia, warta poznania i wysłuchania opowieści, którą autorka próbuje opowiedzieć. Zdecydowanie nie jest to powieść, którą czyta się jednym tchem, warto poświęcić jej kilka dłuższych chwil, oddać się kontemplacji i krótkim chociaż przemyśleniom.

Jeśli miałabym opisać tę książkę w trzech słowach to byłyby to: nietuzinkowa, surrealistyczna i bez wątpienia nieszablonowa powieść.

💜 „ℕ𝕚𝕖𝕦𝕞𝕒𝕣𝕝𝕚” 𝔻𝕒𝕟𝕒 𝔾𝕣𝕚𝕘𝕠𝕣𝕔𝕖𝕒 💜

▪️𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪️

•• „Nieumarli” to obraz społeczeństwa wciąż żyjącego dawnymi czasami. ••

Miasteczko B. w Transylwanii, położone w rumuńskich Karpatach. To tu narratorka „Nieumarłych”, młoda artystka z Bukaresztu spędzała wszystkie wakacje pod opieką babci ciotecznej. Po zakończeniu studiów artystycznych w Paryżu kobieta powraca do tego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    82
  • Przeczytane
    62
  • Posiadam
    12
  • 2023
    6
  • Literatura piękna
    2
  • Przeczytane w 2023
    2
  • Kupione
    1
  • Kupione
    1
  • Fantasy
    1
  • Księgarnia Tania Książka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nieumarli


Podobne książki

Przeczytaj także