Fabuła, którą wymyśliła autorka miała naprawdę ogromny potencjał - zabrakło mi jednak w tym wszystkim pewnej głębi. Główne postacie miały warte uwagi historie, które poruszyć mogły serce czytelników. Jednakże zostało to wszystko zbyt powierzchownie przedstawione - było za mało autentycznie, za szybko, za mało szczegółów. Ich relacja rozwinęła się i zmieniła w szaleńczym tempie, praktycznie nie dało się wczuć w ich los. Ciężkie tematy jakie podjęła autorka w swojej powieści to mocny kaliber, któremu nie dano szansy wystrzelić. A wielka szkoda, ponieważ książkę ogólnie czytało mi się dobrze, byłam nią zaciekawiona. Trzymam mocno kciuki za rozwój kariery pisarskiej autorki, ponieważ po tym debiucie czuję, że to dopiero początek i będzie nam dane poznać pełne możliwości i zdolności autorki. Jeśli macie ochotę na historię, z którą możecie spędzić wieczorem wolny czas, ale nie macie go za wiele to ta książka nada się idealnie.

Fabuła, którą wymyśliła autorka miała naprawdę ogromny potencjał - zabrakło mi jednak w tym wszystkim pewnej głębi. Główne postacie miały warte uwagi historie, które poruszyć mogły serce czytelników. Jednakże zostało to wszystko zbyt powierzchownie przedstawione - było za mało autentycznie, za szybko, za mało szczegółów. Ich relacja rozwinęła się i zmieniła w szaleńczym...

"Czasem popełniamy błędy, ale wiesz co z tego wyniknie? Sparzysz się, to się nauczysz. Może to nie najlepszy sposób, ale chyba jedyny."
.
"Bad boy" @wk.profilautorski to historia new adult, która jest debiutem autorki. Jak doskonale wiecie, uwielbiam debiuty i zawsze bardzo chętnie daje im szanse, dlatego po przeczytaniu opisu wiedziałam, że sięgnę po tę pozycję.
.
Ostatnio trafiam na same świetne debiuty. Jak było tam razem?
.
No niestety tym razem się zawiodłam. Chociaż książkę przeczytałam w ekspresowym tempie, a pióro autorki jest lekkie i przyjemne, to niestety mocno się rozczarowałam.
Może kiedy czytałabym tę historię jako 12-13 latka wydawałaby mi się ona porywająca, ale ponieważ nie jestem nastolatką, to zupełnie inaczej na nią zareagowałam.
.
Historia ma potencjał, ale niestety nie wykorzystany tak jak należy. Zdania są zbyt proste, bez większych emocji. Podczas czytania nie potrafiłam wczuć się w główną bohaterkę.
.

"Czasem popełniamy błędy, ale wiesz co z tego wyniknie? Sparzysz się, to się nauczysz. Może to nie najlepszy sposób, ale chyba jedyny."
.
"Bad boy" @wk.profilautorski to historia new adult, która jest debiutem autorki. Jak doskonale wiecie, uwielbiam debiuty i zawsze bardzo chętnie daje im szanse, dlatego po przeczytaniu opisu wiedziałam, że sięgnę po tę pozycję.
.
Ostatnio...

,,Bad boy” to książka, z którą bardzo miło spędziłam czas. Sięgnęłam po nią całkiem spontanicznie, ale był to dobry pomysł na chwilowe oderwanie się od rzeczywistości.
Autorka ma lekkie i przyjemne pióro, a to w połączeniu z małą ilością stron pozycji i krótkimi rozdziałami pozwoliło mi przepłynąć przez pozycję w kilka godzin.
Akcja działa się dość dynamicznie i uczucia między bohaterami szybko nabrały rozpędu. Jednakże nie zaliczam tego do negatywnych stron książki, bo byłam na to jak najbardziej przygotowana, patrząc na to, że pozycja jest bardzo krótka. Dostrzegłam w książce ogromny potencjał, który gdyby był jeszcze bardziej wykorzystany, poprzez rozwinięcie wątków, sprawiłby, że książka przybrałaby więcej kolorów i stała się ciekawsza.
Ogromnym plusem jest wątek siostry chłopaka i zwrot akcji z nim związany, którego wcale się nie spodziewałam. Fabuła jest przemyślana i nie ma rzeczy bez sensu. Naprawdę polubiłam Jess i Dylana, a czas z nimi uznaję za naprawdę przyjemny. Polecam wam w czasie czytania sięgnąć po audiobooka, bo będziecie mieli lepsze światło na emocje bohaterów, a głos lektora podłożony na rozdziałach z perspektywy głównego bohatera na pewno wam się spodoba.

,,Bad boy” to książka, z którą bardzo miło spędziłam czas. Sięgnęłam po nią całkiem spontanicznie, ale był to dobry pomysł na chwilowe oderwanie się od rzeczywistości.
Autorka ma lekkie i przyjemne pióro, a to w połączeniu z małą ilością stron pozycji i krótkimi rozdziałami pozwoliło mi przepłynąć przez pozycję w kilka godzin.
Akcja działa się dość dynamicznie i uczucia...

▪️▪️▪️
▪️Tytuł: Bad Boy
▪️Autor: Weronika Kosałka @wk.profilautorski
▪️Wydawnictwo: NieZwykłe @wydawnictwoniezwykle
▪️Premiera: 19.04.2023 r.
▪️▪️▪️
(Współpraca barterowa @wydawnictwoniezwykle)
▪️▪️▪️
"Bad Boy" to debiutancka powieść Weroniki Kosałki, która cechuje się w naszym odczuciu przede wszystkim niezwykle dynamiczną akcją co miało zdecydowanie swoje plusy oraz niestety i minusy. Plusem jest fakt, że książka ta nie nudzi czytelnika a historia nie dłuży nam się niczym przysłowiowe flaki z olejem. Cały czas coś się dzieje i cały czas bierzemy udział w jakichś zdarzeniach czy momentach które z przyjemnością wizualizowałyśmy sobie w głowach podczas czytania co sprawiało dodatkową przyjemność z lektury.

Niestety mocnym minusem takiego zabiegu jest z kolei fakt, że nie zdążyłyśmy poczuć chemii pomiędzy bohaterami czego bardzo żałujemy 😔. Cała historia zaczęła się ekspresowo, rozwinęła i nim zdążyłyśmy się obejrzeć zakończyła przez co czujemy lekki niedosyt bo przyznać musimy, że autorka ma naprawdę fajne i lekkie pióro.

Choć może i fabuła okazała się nieco przewidywalna i nie zostałyśmy zaskoczone przebiegiem wydarzeń to w naszym odczuciu jak na debiut było naprawdę dobrze. Nawet bardzo. Wykreowany klimat świetnie pasował do świata nastolatków których historia nas pochłonęła. Momentami nawet widziałyśmy pewne małe podobieństwo do filmu "Szkoła Uwodzenia" którą po prostu uwielbiamy co sprawiło, że z jeszcze większym optymizmem poznawałyśmy losy Jessiki i Ashtona.

Dodatkowym plusem jest także fakt, że w historii występowała również paczka przyjaciół z którą wiązały się pewne zdarzenia dotyczące głównych bohaterów. Mówimy o tym gdyż w ostatnim czasie bardzo polubiłyśmy się z młodzieżówkami i fajnie nam się czyta o prawdziwej przyjaźni jaka może połączyć ludzi oraz trosce jaką ów osoby się obdarowują 😍

Czy polecimy? Dla osób które chcą spokojnie spędzić popołudnie z książką lekką i nie wymagającą a potrafiącą wywołać uśmiech na twarzy - zdecydowanie tak 😊

@wk.profilautorski @wydawnictwoniezwykle bardzo dziękujemy za egzemplarz i współpracę 😊🖤❤️

Książka dostępna na stronie:
https://wydawnictwoniezwykle.pl/bad-boy

▪️▪️▪️
▪️Tytuł: Bad Boy
▪️Autor: Weronika Kosałka @wk.profilautorski
▪️Wydawnictwo: NieZwykłe @wydawnictwoniezwykle
▪️Premiera: 19.04.2023 r.
▪️▪️▪️
(Współpraca barterowa @wydawnictwoniezwykle)
▪️▪️▪️
"Bad Boy" to debiutancka powieść Weroniki Kosałki, która cechuje się w naszym odczuciu przede wszystkim niezwykle dynamiczną akcją co miało zdecydowanie swoje plusy oraz...

Jeżeli chcesz przeczytać książkę, która niesie ze sobą lekką, nastoletnią historię dwóch kompletnie różnych ludzi to zdecydowanie sięgnij po tę książkę. Zarówno przyjemnie rozwijająca się fabuła ale i niebagatelne problemy sprawiają, że każdy z nas może utożsamić się z którymś z bohaterów. NA PRAWDĘ świetny debiut tej młodej pisarki- czekam z niecierpliwością na kolejne.

Jeżeli chcesz przeczytać książkę, która niesie ze sobą lekką, nastoletnią historię dwóch kompletnie różnych ludzi to zdecydowanie sięgnij po tę książkę. Zarówno przyjemnie rozwijająca się fabuła ale i niebagatelne problemy sprawiają, że każdy z nas może utożsamić się z którymś z bohaterów. NA PRAWDĘ świetny debiut tej młodej pisarki- czekam z niecierpliwością na kolejne.

Powieści z młodymi bohaterami ostatnimi czasy nie przypadały mi do gustu, ale BAD BOY zmienił to nastawienie. Muszę przyznać, że jest to naprawdę warta uwagi pozycja 😏

Jessica ma siedemnaście lat, ale jak na tak młodą osobę to już trochę w tym życiu doświadczyła. Rodzice informują ją o nagłym służbowym wyjeździe, przez co dziewczyna musi przeprowadzić się i zamieszkać ze starszym bratem. Nowa szkoła, znajomi i mieszkanie w połowie roku szkolnego nie są tym o czym każdy marzy, ale Jess całkiem dobrze czuje się w nowym miejscu. Dopóki nie poznaje Ashtona Martina. Chłopak jest dla niej niemiły i jawnie okazuje nienawiść do jej brata. I choć Ashton na pierwszy rzut oka nie reprezentuje sobą niczego dobrego, to Jessica nie może przestać o nim myśleć.

BAD BOY to naprawdę warta uwagi pozycja. Książka przedstawia świat młodych osób wkraczających w dorosłość, których problemy niejednokrotnie piętrzą się jeden za drugim. To opowieść pokazująca, że często najwięksi wrogowie mogą stać się sobie najbliżsi, w końcu mówi się, że nienawiść i miłość rozdziela tylko jeden krok. Dokładnie tak jest w przypadku głównych bohaterów. Gdy on staje się dla niej niemiły, ona też zaczyna żywić do niego negatywne uczucia. Ale potem wystarcza mała iskra, by wszystko uległo zmianie.
Zarówno Ashton jak i Jessica mają w swojej przeszłości wydarzenia, o których chcieliby zapomnieć. Nieustannie mają jednak przebłyski wspomnień, które rzutują na ich nowe relacje z innymi. Autorka bardzo fajnie przedstawiła tą dwójkę, ich problemy, odczucia i plany. BAD BOY choć nie urzekł mnie okładką, to treścią już tak. Przyjemna powieść o młodych ludziach z całkiem dobrym zakończeniem.

Powieści z młodymi bohaterami ostatnimi czasy nie przypadały mi do gustu, ale BAD BOY zmienił to nastawienie. Muszę przyznać, że jest to naprawdę warta uwagi pozycja 😏

Jessica ma siedemnaście lat, ale jak na tak młodą osobę to już trochę w tym życiu doświadczyła. Rodzice informują ją o nagłym służbowym wyjeździe, przez co dziewczyna musi przeprowadzić się i zamieszkać ze...

"Bad Boy" autorstwa Weroniki Kosałki, to moim zdaniem udany debiut. Książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Jest skierowana do młodzieży, jednak starszym czytelnikom również może się ona spodobać. Bohaterzy są nastolatkami, którzy w niedługim czasie mają skończyć liceum. Podczas tych dwustu stron możemy zobaczyć ich zmianę, to, jak walczą nawzajem o siebie, razem z nimi przeżywać smutne i szczęśliwe chwile, które zmieniają się jak w kalejdoskopie. Poza życiem licealnym bohaterów są poruszone dwa naprawdę trudne wątki. Strata bliskich oraz wykorzystanie seksualne, które na szczęście jest tylko wspomniane w książce. Autorka pokazała nam w pewnym stopniu przebieg wychodzenia z depresji, traumy, która spotkała i mocno dotknęła naszych bohaterów. Zaczynając od bólu, który rozdzierał ich serca, przechodząc w złość, niedowierzanie, odpychanie od siebie bliskich im osób oraz na koniec wychodzenie na prostą. Chciała przekazać tą książką, że wołanie o pomoc nie jest złe, nikt przecież nie będzie zły na to, że tak się czujemy w związku z tragedią, która nas dotknęła. Pokazać, że warto o tę pomoc poprosić, a z czasem będzie nam coraz łatwiej, nie zapomnimy o tym, ale w końcu nauczymy się z tym żyć.

Tę wątki choć bardzo ciężkie, zostały poruszone w bardzo delikatny sposób, tak, by młodzież nie czuła dyskomfortu podczas czytania książki. Autorka zdecydowanie dobrze podeszła do tematu i ograniczeń wiekowych, gdyż w książce poza tą jedną wspomnianą kilkukrotnie sytuacją, nie ma scenek seksu, za co należy jej się ogromny plus. Oczywiście czuć tę chemię pomiędzy bohaterami, ale jest to opisane w taki niewinny sposób, jak ukradkowe skradanie całusów, które czasem się pogłębiają, trzymanie się za ręce, czy po prostu leżenie ze sobą w łóżku w objęciach. Czyli to, co każdy z nas jako nastolatek robił.

Historia bohaterów jest przyjemna w odbiorze, czyta się ją naprawdę szybko, nawet nie zauważając kiedy przewraca się ostatnią kartkę. Spędziłam z nią naprawdę miły czas, podczas którego zżyłam się z bohaterami. Dla starszych czytelników ta książka będzie takim powrotem do nastoletnich lat, czasów szkolnych i pierwszych miłości. Ja podczas przekartkowywania jej, również wracałam myślami do lat, które minęły i już nie wrócą, a pozostaną jedynie w mojej pamięci. Szczerze mogę ją polecić osobom, które tak jak ja, chcą sobie przypomnieć to, co działo się, gdy to oni każdego dnia chodzili szkolnymi korytarzami. Może nie dla każdego ten czas był nadzwyczaj przyjemny, ale z pewnością znajdą w swoich wspomnieniach te szczęśliwe chwile.

Dziękuję serdecznie Autorce oraz wydawnictwu za egzemplarz recenzencki. Przy okazji gratuluję Ci kochana udanego debiutu i życzę byś z czasem jeszcze bardziej się rozwinęła, by pasja do pisania dalej zagrzewała miejsce w Twoim sercu i byś następnym razem mogła nas zaskoczyć czymś nowym. Ze swojej strony polecam!

"Bad Boy" autorstwa Weroniki Kosałki, to moim zdaniem udany debiut. Książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Jest skierowana do młodzieży, jednak starszym czytelnikom również może się ona spodobać. Bohaterzy są nastolatkami, którzy w niedługim czasie mają skończyć liceum. Podczas tych dwustu stron możemy zobaczyć ich zmianę, to, jak walczą nawzajem o siebie, razem z...

Książka, o której dziś Wam opowiem jest historią o nastolatkach, nie znajdziecie w niej erotyzmu, to młodzieżówka, której opis mnie zaintrygował. „Bad Boy” autorstwa Weroniki Kosałki jest dość krótka, czyta się ją bardzo szybko. Chociaż jest to debiut to musze przyznać, że bardzo przyjemnie się go czytało. Uważam, że jeśli lubicie taki historie to będziecie się dobrze bawić. Ta opowieść sprawiła, że zaczęłam myśleć i wspominać czasy, kiedy byłam w tym wieku, w jaki sposób spoglądałam na świat, jakie miałam doświadczenia i czego pragnęłam od życia. Miło było wrócić do takich czasów, zupełnie inaczej myślą dorosłe osoby, podchodząc w ten sposób do tej książki można wiele zrozumieć.
Główną bohaterką autorstwa Weroniki Kosałki pod tytułem „Bad Boy” jest siedemnastoletnia dziewczyna, Jessika Adams. Rodzice dziewczyny często wyjeżdżają, z zawodu są fotografami, tym razem ich podróż służbowa ma potrwać aż dziesięć miesięcy. Jess nie mogłaby być tak długi czas bez opieki, dlatego też przydaje się instytucja zwana starszym bratem. Zamieszkanie z bratem wiąże się ze zmianami, dziewczyna będzie musiała zmienić nie tylko miejsce zamieszkania, ale także szkołę. W gruncie rzeczy bardzo tego pragnie, potrzebuje zmiany otoczenia, gdzieś gdzie inni nie będą znali jej przeszłości i wiedzieli, jak została skrzywdzona. Ta anonimowość bardzo jej odpowiadała, nie martwiła się rówieśnikami i tym, że rok szkolny trwa w najlepsze. Poznaje nowych przyjaciół, radzi sobie całkiem nieźle za wyjątkiem niefortunnego spotykania pewnego chłopaka, który nie pała sympatią do jej brata. Ashton Martin jest nieokrzesany, to ktoś, od kogo powinno się trzymać z daleka, bo sprowadzi nie małe problemy. Jessica nie rozumie, dlaczego Nick i Ashton tak bardzo się nienawidzą, nikt nie chce jej zdradzić przyczyny, wie tylko, że coraz bardziej chce przebywać w jego towarzystwie. Co z tego wyniknie? Co spotkało Jessikę?
„Bad Boy” to historia, która może ma powtarzający się motyw, jednak w pewien sposób autorka potrafiła sprawić, że otrzymała sporo świeżości. Powiedzieć, że zły chłopak spotyka dziewczynę , od której powinien się trzymać z daleka to pewnego rodzaju niedopatrzenie. Weronika Kosałka wplotła w historię wiele wątków pobocznych, dzięki czemu łatwo było mi się w nią zagłębić. Wbrew pozorom nie jest to opowieść prosta, jest w niej wiele emocji, które z pewnością złapią nie jednego czytelnika za serce. Początki głównych bohaterów nie są najlepsze, jednak wszystko się zmienia wraz z rozwojem fabuły. Zaufanie jest tutaj trudno zdobyć, zwłaszcza, że Ashton Martin jest buntownikiem, który wydaje się wciekły na cały świat, z czasem okazuje się, że tkwi w tym znacznie głębsze podłoże. „Bad Boy” jak zaznaczyłam na wstępie zaskoczyła mnie niezwykle pozytywnie, język autorki jest bardzo przystępny, przez co książkę pochłania się w niezwykle szybkim tempie. Bez dwóch zdań mogę powiedzieć, że jest to bardzo udany debiut. Kreacja bohaterów jest bardzo dobra, także tych drugoplanowych, co nie zdarza się tak często. Jestem zainteresowana kolejnymi książkami autorki, dlatego też trzymam za nią kciuki.

Książka, o której dziś Wam opowiem jest historią o nastolatkach, nie znajdziecie w niej erotyzmu, to młodzieżówka, której opis mnie zaintrygował. „Bad Boy” autorstwa Weroniki Kosałki jest dość krótka, czyta się ją bardzo szybko. Chociaż jest to debiut to musze przyznać, że bardzo przyjemnie się go czytało. Uważam, że jeśli lubicie taki historie to będziecie się dobrze...

Siedemnastoletnia Jessica musi zamieszkać na nowy semestr w szkole z bratem. Jej rodzice wyjeżdżają służbowo, dlatego czeka ją nowy dom i mowy początek. Już pierwszego dnia spotyka ją przykry incydent - oblewa Ashton Martina wodą. To największy wróg jej brata… Przechlapane. Od początku tych dwoje ciągnie do siebie. Powinna trzymać się od tego „Bad boya” z daleka. Jednak chemia jest silniejsza…

Mimo coraz większych liczb na karku moje nastawienie do młodzieżowych książek się nie zmienia. Uwielbiam je! Mogę wtedy poczuć się lekko, młoda duchem i uśmiać się przy lekturze. Historia jest dosyć banalna i przewidywalna, ale czasem mamy ochotę odmóżdzyć się i sięgnąć po taka lekturę. Bardzo polubiłam głównych bohaterów, zwłaszcza Jessicę. 😄Styl autorki przypadł mi również do gustu. Szybko się ją czytało. Idealna na raz. Bardzo polecam 💜💜💜 Ps. Bardzo ładna okładka! #book #wydawnictwoniezwykłe #książka #książkoholiknieuleczalny #love #book #bookstagrampl

Siedemnastoletnia Jessica musi zamieszkać na nowy semestr w szkole z bratem. Jej rodzice wyjeżdżają służbowo, dlatego czeka ją nowy dom i mowy początek. Już pierwszego dnia spotyka ją przykry incydent - oblewa Ashton Martina wodą. To największy wróg jej brata… Przechlapane. Od początku tych dwoje ciągnie do siebie. Powinna trzymać się od tego „Bad boya” z daleka. Jednak...

Jessica trafia pod opiekę brata, kiedy ich rodzice wyjeżdżają w podróż służbową. W nowej szkole szybko zaprzyjaźnia się z grupką osób, a wśród nich trafia na Ashtona. Chłopak nie cierpi brata Jess za wydarzenia z przeszłości i żeby zemścić się na nim, postanawia wykorzystać do tego dziewczynę. Z czasem jednak chęć zemsty schodzi na dalszy plan.

Jessica jest zwykłą nastolatką, szybko nawiązuje znajomości, ale ma też za sobą trudne przeżycia. Jej relacja z Ashtonem nie zaczyna się najlepiej, ale niechęć do niego szybko zmienia się w zauroczenie. Wchodząc w tę relację, nie wiedziała, czego może się spodziewać, ale chciała czerpać z niej jak najwięcej.

Opisy w książce są szczegółowe, a narratorami będą Ashton i Jessica. Czytelnik może przez to dobrze poznać bohaterów.

Od chwili, w której bohaterowie się poznają do momentu, w którym zaczynają ze sobą kręcić, mija bardzo mało czasu. Nie czuć jednak między nimi chemii, mimo że Jess jest zapatrzona w chłopaka. Dziewczyna jest emocjonalna i wszystko bardzo przeżywa, docenia też najdrobniejsze gesty. Ashton za to szuka zemsty za krzywdę, którą wyrządził mu brat Jess.

Lekka historia, w której bohaterowie muszą mierzyć z tajemnicami, własnymi demonami i swoimi wrogami. Bohaterowie, jak na nastolatków mają sporo problemów, ale dość długo żyją beztrosko. Kiedy przychodzi czas, żeby zmierzyć się z tajemnicami, niektórzy z nich biorą nogi za pas, uciekając przed problemami.
Dość prosta i przewidywalna historia, autorka wybrała dość bezpieczną fabułę. Przez długi czas stara się trzymać w tajemnicy przeszłość bohaterów, ale niestety nie trudno domyślić się niektórych wydarzeń. W całej historii brakowało mi jednak wyraźnych emocji i parę stron więcej dałoby możliwość rozbudowania fabuły i zwolnienia tempa, które jest dość szybkie.

Książkę przeczytałam w mgnieniu oka, autorka posługuje się prostym i potocznym językiem, książkę czyta się lekko, a zakończenie nie pozostawia złudzeń i zamyka historię. Mimo że książka nie przypadła mi do gustu, to z chęcią zapoznałabym się z innymi propozycjami autorki.

Jessica trafia pod opiekę brata, kiedy ich rodzice wyjeżdżają w podróż służbową. W nowej szkole szybko zaprzyjaźnia się z grupką osób, a wśród nich trafia na Ashtona. Chłopak nie cierpi brata Jess za wydarzenia z przeszłości i żeby zemścić się na nim, postanawia wykorzystać do tego dziewczynę. Z czasem jednak chęć zemsty schodzi na dalszy plan.

Jessica jest zwykłą...