No cóż z jednej strony ciut lepsza niż część pierwsza, z drugiej strony ... kurde nie jestem fanką takich relacji. relacji szwagier i szwagierka wdowa. No zobaczymy jak to będzie z 3 częścią

No cóż z jednej strony ciut lepsza niż część pierwsza, z drugiej strony ... kurde nie jestem fanką takich relacji. relacji szwagier i szwagierka wdowa. No zobaczymy jak to będzie z 3 częścią

Po śmierci Archera Samantha nie może pogodzić się z jego stratą. 😢 Straciła bowiem męża, miłość, najlepszego przyjaciela i jakąś część siebie. Mimo usilnych starań i pomocy przyjaciół dziewczyna jest przepełniona gniewem i smutkiem. Postanawia uciec od tego wszystkiego i wyjeżdża z Willow Creek.🧳
Connor to brat Archera. Przez ostatnie lata pełnił służbę wojskową, ale po śmierci brata wrócił do Willow Creek. Archer przed śmiercią napisał do niego list, w którym poprosił o zaopiekowanie się Samanthą. Dla Connora jest to trudne zadanie ze względu na rozpacz Sam jak i fakt, że od dawna jest w niej zakochany. Obiecuje jednak, że da Sam 1000 powodów, by dalej żyć. 🙂
Czy tych dwoje podniesie się po tak wielkiej stracie i czy dadzą szansę temu uczuciu? ❤️ Tego dowiecie się czytając "Tysiąc powodów, by żyć" Eweliny Nawary. Jest to druga część serii Willow Creek, o której pisałam Wam w maju 2022 roku.
Przeczytamy tu o bólu i emocjach jakie towarzyszą nam po śmierci bliskiej nam osoby a także o wsparciu i rodzącym się uczuciu. Książka dostarcza wielu wzruszeń, więc nie obejdzie się bez chusteczek. Jedyne co mnie zastanawia to kwestia moralności: czy odpowiednie jest uczucie i związek z bratem swojego zmarłego męża? Dla mnie jest to zakazane uczucie, a Wy jak myślicie? 🤔

Po śmierci Archera Samantha nie może pogodzić się z jego stratą. 😢 Straciła bowiem męża, miłość, najlepszego przyjaciela i jakąś część siebie. Mimo usilnych starań i pomocy przyjaciół dziewczyna jest przepełniona gniewem i smutkiem. Postanawia uciec od tego wszystkiego i wyjeżdża z Willow Creek.🧳
Connor to brat Archera. Przez ostatnie lata pełnił służbę wojskową, ale po...

Właśnie skończyłam czytać przepiękna książka bardzo wzruszającą, polecam

Właśnie skończyłam czytać przepiękna książka bardzo wzruszającą, polecam

Tytuł: "Tysiąc powodów, by żyć"
Autor: Ewelina Nawara
Data premiery: 05.04.2023r.
Wydawnictwo: Inanna


"Tysiąc powodów, by żyć" to druga część serii Willow Creek Eweliny Nawary.
Tym razem głównymi bohaterami są Samantha i Connor.
Kobieta od momentu poznania diagnozy swojego męża nie potrafi sobie z tym poradzić. Przy swoim ukochanym bywa silna, ale gdy jest gdzieś indziej pozwala sobie na chwilę słabości... Archer umiera i Sam... również. Nie potrafi się z tym pogodzić. Nie potrafi sobie znaleźć miejsca... jak żyć, skoro nie ma przy sobie swojego męża? To już nie jest życie...
Pomimo tego, że wspiera ja rodzina i przyjaciele Sam ucieka... Nie chce nikogo informować gdzie jest... chcę być sama..z dala od tego wszystkiego...
.
Z powodu śmierci Archera nie cierpi tylko jego żona. Mężczyzna miał również brata. Connor był w wojsku, kiedy dotarła do niego ta smutna wiadomość... kiedy wraca wspomnienia wracają do niego ze zdwojoną siłą... Connor dostaje również list od swojego brata, w którym pisze, że po jego śmierci ma się zaopiekować Sam... I że on doskonale wiedział, że Connor także ją kochał...
.
.
A jakie teraz są uczucia Connora do Samanthy?
I dlaczego Sam tak bardzo go unika? Przecież kiedyś się przyjaźnili...byli nierozłączni...
.
.
Piękna historia. Wzruszająca i skłaniająca do refleksji. Poniekąd rozumiałam trochę Sam, że uciekła, bo chciała się od tego wszystkiego odciąć. Dopiero co straciła swoją miłość... ale z drugiej strony wokół miała wszystkich innych, których również kochała... wspierali ją i byli obok. Zawsze mogła się do nich zwrócić i porozmawiać...
.
Natomiast Connor...
Ohh..
Podziwiam go za jego cierpliwość względem Sam. Był strasznie wyrozumiały! A do tego kochany, czuły i cieply 😍 Bardzo go polubiłam...
.
.
Jeżeli jesteście ciekawi, jak potoczyły się losy Samanthy i Connora to zachęcam do przeczytania! Naprawdę warto 💙

Tytuł: "Tysiąc powodów, by żyć"
Autor: Ewelina Nawara
Data premiery: 05.04.2023r.
Wydawnictwo: Inanna


"Tysiąc powodów, by żyć" to druga część serii Willow Creek Eweliny Nawary.
Tym razem głównymi bohaterami są Samantha i Connor.
Kobieta od momentu poznania diagnozy swojego męża nie potrafi sobie z tym poradzić. Przy swoim ukochanym bywa silna, ale gdy jest gdzieś...

Szybko się czytało, polecam dla tych którzy mają zastój w czytaniu.

Szybko się czytało, polecam dla tych którzy mają zastój w czytaniu.

Dzisiaj przychodzę do Was z kontynuacją książki, którą czytałam w ubiegłe wakacje i tak się złożyło, że druga część również zagościła u mnie w lato. Poznajemy dalsze losy naszych bohaterów, choć tym razem skupiamy się na Sam – dziewczynie, której mąż przegrał z chorobą. Aż trudno wyobrazić sobie ten ból, strach, samotność, zagubienie… Oby żadne z nas nigdy nie musiało przechodzić takich chwil.

Samantha pakuje walizkę i wyrusza w podróż w świat. Gdzie poniosą ją przysłowiowe nogi? Jaką rolę odegra w tym wszystkim przyjazny szwagier, który wielki temu był w niej zakochany, a bratu obiecał opiekę nad jego żoną?

Seria Willow Creek to historia z fajnym wątkiem małego miasteczka, w którym wszyscy się znają, pomagają i nie konkurują. Daje się poczuć ten niesamowity klimat. Choć tematyka dotyka trudnych tematów, czyta się ją lekko, bo pozytywne emocje, jak miłość i przyjaźń, po prostu biją z tej kart. Nie było przełomowo, może trochę przewidywalnie, lekko i przyjemnie. W sam raz na letni wieczór.

Dzisiaj przychodzę do Was z kontynuacją książki, którą czytałam w ubiegłe wakacje i tak się złożyło, że druga część również zagościła u mnie w lato. Poznajemy dalsze losy naszych bohaterów, choć tym razem skupiamy się na Sam – dziewczynie, której mąż przegrał z chorobą. Aż trudno wyobrazić sobie ten ból, strach, samotność, zagubienie… Oby żadne z nas nigdy nie musiało...

Po śmierci męża, zrozpaczona i zła na życie Samantha odsuwa się od wszystkich. Nie dopuszczając do siebie nikogo zamyka się w sobie i rozpacza w samotności. Nie chcąc ranić bliskich jeszcze bardziej, dziewczyna postanawia wyjechać.
Ale czy poradzi sobie sama?
Connor wykonując ostatnią wolę swojego brata, postanawia zaopiekować się owdowiałą Sam. Tylko czy będzie to łatwe, kiedy dziewczyna coraz bardziej, zamyka się w sobie, a on sam musi walczyć z uczuciami jakimi ja darzy?

"Tysiąc powodów, by żyć" to książka która potrafi wycisnąć sporo łez. Taki istny rollercoaster uczuć, łzy, radość, złość te wszystkie emocje można odczuć podczas czytania. Historia która na pewno skradnie niejedno serce, cudowna opowieść o dwojgu ludzi których połączyła żałoba.
Jest to książka o radzeniu sobie ze stratą. Bohaterowie cudownie wykreowani, chodź Samantha potrafiła mnie irytować, ale myślę że dzięki temu jest bardziej prawdziwa. Connor to taki trochę książe na białym koniu, musi uratować księżniczkę tylko tym razem przed nią samą🤭
Książka porusza trudny temat śmierci bliskiej osoby i jak trudne jest życie gdy kogoś stracimy.
Autorka wspaniałe poradziła sobie z tą książką,fabuła jest fajnie przemyślana i miejscami zaskakująca.
Polecam książka jest jedną z tych nieodkładalnych dla których warto zarwać noc…

Po śmierci męża, zrozpaczona i zła na życie Samantha odsuwa się od wszystkich. Nie dopuszczając do siebie nikogo zamyka się w sobie i rozpacza w samotności. Nie chcąc ranić bliskich jeszcze bardziej, dziewczyna postanawia wyjechać.
Ale czy poradzi sobie sama?
Connor wykonując ostatnią wolę swojego brata, postanawia zaopiekować się owdowiałą Sam. Tylko czy będzie to łatwe,...

To moje kolejne spotkania z twórczością autorki :) "Tysiąc powodów, by żyć" jest drugim tomem serii Willow Creek. Pierwszy nosi tytuł "Tysiąc powodów, by zostać". Niestety nie czytałam pierwszej części. Generalnie nie mając znajomości wcześniejszych losów bohaterów powinno się łatwo i szybko połapać w całej opowieści.. jednak mi momentami brakowało tych podstaw :)

Czytając książkę warto zaopatrzyć się w chusteczki. Ja jestem bardzo emocjonalną osobą i praktycznie całą książkę ocierałam łzy. Druga część dotyczy głównie śmierci bliskiej osoby i ogromnej pustki w życiu. Autorce udało się w autentyczny sposób przedstawić, co czuje osoba po stracie i jak przebiega żałoba. W takich momentach największym wsparciem okazuje się najbliższa rodzina mimo, że czasami odrzucana jest jej pomoc. Drugoplanowym wątkiem jest miłość, która powoli, na nowo?, zaczyna się rodzić. Myślę, że ten wątek jest takim światełkiem w tunelu i nadzieją na lepsze jutro. Nadzieją, że mimo braku sensu życia, złością na cały świat będzie jeszcze dobrze i warto dać szansę miłości.

To moje kolejne spotkania z twórczością autorki :) "Tysiąc powodów, by żyć" jest drugim tomem serii Willow Creek. Pierwszy nosi tytuł "Tysiąc powodów, by zostać". Niestety nie czytałam pierwszej części. Generalnie nie mając znajomości wcześniejszych losów bohaterów powinno się łatwo i szybko połapać w całej opowieści.. jednak mi momentami brakowało tych podstaw :)

Czytając...

„Tysiąc powodów, by żyć” to bezpośrednia kontynuacja powieści „Tysiąc powodów, by zostać”, która opowiada historię Milesa i Olivii. Drugi tom skupia się na innych postaciach, a mianowicie na Sam, która utraciła swojego ukochanego Archera i jego bracie Connorze, który ze względu na Archera zakopał uczucia, które od dawna żywił do Sam. Powieść teoretycznie można czytać bez znajomości pierwszego tomu, jednak nie polecam tego robić, bo dużo w obu tomach jest powiązań rodzinnych i innych również, poza tym poza bohaterami łączy je śmierć Archera, obecna zarówno tam, jak i dająca o sobie znać przez długi czas również tutaj.

Samantha jest zdruzgotana po śmierci męża, którego kochała nad życie i bez którego nie wyobraża sobie dalszego życia. Kobieta nie dopuszcza do siebie nikogo, zamyka się w sobie i w samotności rozpacza. Jest z nią coraz gorzej. Nie pomaga nic ani nikt. Connor, którego brat poprosił o zaopiekowanie się owdowiałą Sam, stara się jak może, aby choć trochę jej ulżyć w cierpieniu. Starają się też Miles i Olivia, a także inni ludzie. Ale to na nic, Samantha coraz bardziej spada w otchłań rozpaczy. W końcu wyjeżdża, aby ciągle nie ranić bliskich, których ta tragedia również dotknęła. Nie chce przysparzać im więcej zmartwień. Czy Sam poradzi sobie z emocjami po stracie Archera i jaka będzie w tym rola Connora?

Trochę się obawiałam, że drugi tom nie udźwignie wysoko postawionej poprzeczki przez pierwszą część cyklu. Ale nic takiego się nie stało. Druga część trzyma poziom, jest równie dobra, równie emocjonalna i poruszająca co jej poprzedniczka. To piękna historia, która skradła moje serce. Dodatkowym jej atutem są przepiękna okładka i zdobione strony. Te dodatki dają wprawdzie efekt wizualny, ale dla mnie są równie ważne. Drugi tom to opowieść o stracie, o przeżywaniu żałoby i o wychodzeniu na prostą. Ale nie tylko, bo również o miłości i niebywałej sile prawdziwej przyjaźni. Lubię w książkach autorki to, że wszystko wydaje się takie prawdziwe, takie namacalne, jakby bohaterowie nie byli tylko postaciami z książki, a zwykłymi ludźmi, o życiu których opowiada nam znajomy. Tak samo jest tutaj. Bardzo wczuwałam się we wszystko, co przeżywali, odczuwałam to razem z nimi. A trzeba przyznać, że ta powieść to prawdziwy rollercoaster emocji. Radość i szczęście mieszają się w niej ze smutkiem, żalem i bólem, a emocje są tak silne, że momentami nie dają złapać normalnego oddechu.

Po raz kolejny zachwyciło mnie urokliwe Willlow Creek, gdzie toczy się akcja. Jednak tym razem nie jest to jedyne miejsce, w którym przyglądamy się wydarzeniom. Podczas recenzji pierwszego tomu wspominałam o rewelacyjnie przedstawionych więziach rodzinnych, a także relacjach przyjacielskich. W drugim tomie również daje się odczuć, jak silna jest ta rodzina, jak bardzo wszyscy są za sobą, jak mocno się kochają i ile są w stanie dla siebie poświęcić. Zachwycają relacje na linii rodzic-dziecko, a także te między rodzeństwem. Relacja Sam i Connora z kolei jest skomplikowana od samego początku. On nie potrafi się przebić przez jej mur, ona nawet nie stara się do niego dotrzeć. Powoli, bardzo powoli młodzi otwierają się na siebie. Nie dziwi fakt, że rozwój tej relacji nie jest szybki, wystarczy spojrzeć na okoliczności, w których ta nowa więź się tworzy. Nowa prawdziwa więź, bo jak się okazuje coś kiedyś między tą dwójką było. Jeszcze zanim Sam wybrała Archera. Czy Sam i Connorowi uda się stworzyć coś trwałego, dowiecie się z powieści, do której przeczytania oczywiście gorąco zachęcam.

Zarwałam dla tej książki noc i oddałam jej serce, które rozbiła na milion kawałków. Tyle w niej bólu, rozpaczy i żalu, ale też nadziei na to, że jeszcze nadejdą lepsze dni i świat znów będzie kompletny. To szczera i bardzo życiowa historia, którą pochłania się na jednym wdechu. Jeśli lubicie delikatne romanse z motywem małego, urokliwego miasteczka, powieść na pewno Wam się spodoba. Serdecznie polecam!

„Tysiąc powodów, by żyć” to bezpośrednia kontynuacja powieści „Tysiąc powodów, by zostać”, która opowiada historię Milesa i Olivii. Drugi tom skupia się na innych postaciach, a mianowicie na Sam, która utraciła swojego ukochanego Archera i jego bracie Connorze, który ze względu na Archera zakopał uczucia, które od dawna żywił do Sam. Powieść teoretycznie można czytać bez...

💙 Jest to typ książki, której nie przeczyta się bez paczki husteczek. Emocjonalny rollercoaster który przetrzepie do granic możliwości. Płacz. Radość. Złość. Nostalgia. Dokładnie to wszystko dostajemy w książce.

💙 Samantha właśnie straciła męża w wyniku choroby. Nie potrafi pogodzić się z jego stratą więc pod wpływem chwili pakuje walizkę i wyrusza w świat.

💙 Connor przez lata dusił w sobie uczucia do żony swojego brata. Kiedy ten zmarł i w liście wyznał mu że dobrze wiedział o jego uczuciach do żony Conor był w szoku.

💙Książkę można podzielić na dwie części. Pierwsza którą jest żałoba po śmierci męża i brata głównych bohaterów. I drugą pogodzenie się że starą i ruszenie na przód co nie było wcale takie łatwe.

💙Dwie osoby które wiedzą co to znaczy ból i które mogą znaleźć w sobie pocieszenie. Mogą odnaleźć miłość jeśli tylko będą tego chcieli.

💙 Autorka po raz kolejny sprawiła, że czułam wszystko to co główni bohaterzy. Nie wiem jak ona to robi, ale jej historię pochalaniam i kiedy je kończę nie mogę się z nimi rozstać.

💙Mam taką cichą nadzieję że autorka zaskoczy nas i pociągnie dalej serię Willow Creek bo te książki to coś niesamowitego 🥰🥰🥰

💙 Jest to typ książki, której nie przeczyta się bez paczki husteczek. Emocjonalny rollercoaster który przetrzepie do granic możliwości. Płacz. Radość. Złość. Nostalgia. Dokładnie to wszystko dostajemy w książce.

💙 Samantha właśnie straciła męża w wyniku choroby. Nie potrafi pogodzić się z jego stratą więc pod wpływem chwili pakuje walizkę i wyrusza w świat.

💙 Connor przez...