- Powiedz mi, jak to jest, że jestem singielką, a ludzie to mnie proszą o pomoc w sprawach miłosnych? - Wiesz, jak to jest. Trener...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sabrina Winter
1
6,9/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
82 przeczytało książki autora
36 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Ja zawsze chciałam mieć pieska, ale tata powiedział, że nie mogę, bo Dylan jest uczulony, ale jak mu powiedziałam, że ja mam uczu...
Ja zawsze chciałam mieć pieska, ale tata powiedział, że nie mogę, bo Dylan jest uczulony, ale jak mu powiedziałam, że ja mam uczulenie na Dylana, to jego nie chciał oddać do schroniska. Sam pan widzi. Moim życiem rządzi niesprawiedliwość.
1 osoba to lubiWłaśnie jej wygląd myli najbardziej! Jest jak rosiczka! Najpierw cię zwabia, a potem chce pożreć.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Jak uciekłam z friendzone Sabrina Winter
6,9
Hayley skrycie kocha swojego najlepszego przyjaciela. Targają nią różne emocje. Nie wie, że Dylan darzy ją tym samym uczuciem. Oboje unikają rozmowy na ten temat, żeby nie zniszczyć swojej przyjaźni. Muszą sobie jednak zadać pytanie, czy przyjaźń w kłamstwie ma prawo przetrwać?
,,Jak uciekłam z friendzone" to lekka historia, która spodoba się wielu osobom. Autorka świetnie pokazała emocje z jakimi musieli sobie poradzić bohaterowie. Nie było im łatwo, mierzyli się z kilkoma problemami i musieli dokonać ważnych wyborów.
Nie było mi łatwo przestawić się na wiek bohaterów, cały czas musiałam się ganić za to, że to jeszcze bardzo młode osoby. Autorka świetnie zobrazowała ich wiek i to jak się zachowywali było do niego adekwatne. Główni bohaterowie mają mocne wahania nastrojów, ale co się dziwić w takim wieku to normalne. Przedstawienie tego było trudne, ale autorka świetnie sobie z tym poradziła.
Bardzo pozazdrościłam głównym bohaterom relacji z rodzicami. Mogli porozmawiać z nimi szczerze, a oni zamiast z góry oceniać to słuchali i radzili. Nie zabrakło tutaj humoru, błędów i emocji. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że w przypadku tej książki serce mnie zaboli, ale jednak łezka w oku się zakręciła.
Jak uciekłam z friendzone Sabrina Winter
6,9
Książka "Jak uciekałam z friendzone" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych autorów dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Jest to młodzieżówka, w której znajdziemy motyw friends to lovers, który ja osobiście bardzo lubię w książkach. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny, dodatkowo w książce jest duża czcionka co sprawia, że czyta się ją niezwykle szybko, ja pochłonęłam historię bohaterów w jeden poranek. Fabuła została w ciekawy sposób nakreślona i równie dobrze poprowadzona i chociaż jest przewidywalna, to nie odebrało mi to radości z czytania. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga głównych bohaterów - Grace i Dylana, ale również jest zaprezentowana oczami Rose, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Relacja pomiędzy głównymi bohaterami została w interesujący sposób nakreślona - przyjaciele, którzy w pewnym momencie poczuli do siebie coś więcej, jednak nie chcąc rezygnować z przyjaźni wzajemnie boją się wyznać swoje uczucia tej drugiej osobie. Przyznaję, że zdarzało się kilkukrotnie, że ich zachowanie działało mi na nerwy i kompletnie nie zgadzałam się z tym jak postępują, jednak zrzucam to na karby młodego wieku Grace i Dylana - to nastolatkowie, którzy tak naprawdę dopiero wkraczają do dorosłego świata i muszą zmierzyć się z niezrozumiałymi dla nich uczuciami. Dlatego przymknęłam tak naprawdę na to oko. Autorka zadbała tutaj o sporą dawkę humoru, co bardzo mi się podobało. Miło spędziłam czas z tą książką, uważam, że autorka ma potencjał i chętnie w przyszłości ponownie sięgnę po jej powieść. Myślę, że najlepiej w tej historii odnajdą się młodzi Czytelnicy. Polecam!