Jeszcze jeden raz

Okładka książki Jeszcze jeden raz Karolina Janetta
Okładka książki Jeszcze jeden raz
Karolina Janetta Wydawnictwo: Replika literatura obyczajowa, romans
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2023-04-25
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-25
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367639514
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
842
740

Na półkach:

Nina, bohaterka powieści „Jeszcze jeden raz”, mierzy wysoko. Mówi o sobie: „Księżniczka, której nikt nie chciał dać korony (…)”[1]. Marzy się jej piękny dom pachnący cynamonem, a w nim rodzina jak z obrazka. Marzy jej się wielka, namiętna miłość celebrowana co wieczór gorącym seksem. Problem w tym, że pragnienia nie dodają jej skrzydeł. Nina ma postawę roszczeniową. Nic dziwnego iż „irytacja i stres dominowały w jej życiu, a ona nakręcała tę spiralę od nowa”[2].

Karolina Janetta podeszła do pisarstwa odważnie, bo stworzyła bohaterkę, której nie da się lubić. Nina dużo oczekuje, a niewiele daje. Właściwie daje tylko wtedy, kiedy chce coś dostać. Do tego wiele sobie roi, przez co sprawia wrażenie histeryczki i hipokrytki. O dziwo jest to bardzo intrygująca postać, którą chciałam poznać i zrozumieć, a szczególnie znaleźć źródło jej rozgoryczania. Niestety tzw. psychologia postaci zaprezentowana w powieści nie satysfakcjonuje mnie. Jest tu dużo elementów, na których Karolina Janetta mogła ją oprzeć. Matka alkoholiczka, nieudane małżeństwo, tajemniczy stalker, mobbing w pracy, bogaty kochanek – te „siły” kształtujące bohaterkę autorka potraktowała „po łebkach”, nie rozwinęła ich na tyle na ile by zasługiwały. Szczególnie mam żal o bardzo powierzchowne opisanie relacji Niny i stalkera oraz – bardzo dziwny – zabieg, kiedy bohaterka żali się ze swoich bolączek przyjaciółce, ale nie dzieli się nimi z czytelnikiem. Musimy wysłuchiwać jej utyskiwań na męża, ale przyczyny dlaczego zmarnował jej życie zdradza wyłącznie bliskiej osobie. Ja widzę tylko jej wieczne pretensje do męża, który wydaje się ją kochać. Nie ma się co dziwić, że patrzę na nią jak na niepoważnego człowieka.

Autorka ma lekkie pióro i powieść „Jeszcze jeden raz” czyta się całkiem dobrze (nawet pomimo irytującej bohaterki),jednak pozostaje ona w strefie tzw. „babskiego czytadła”. Szczególnie, że jest w niej sporo, jak na literaturę obyczajową, scen erotycznych. Przyznam, że są one naprawdę mocnym elementem tej książki. Można dyskutować, czy są niezbędne. Na pewno zostały wprowadzone w dobrych momentach i napisane z pazurem. Widać, że autorka dobrze czuła się tworząc je.

Natomiast najsłabszym elementem powieści jest postać terapeuty, do którego udaje się główna bohaterka. Ode mnie plus, za to, że Karolina Janetta zdecydowała się wprowadzić taki wątek, bo w naszym społeczeństwie ciągle dominuje przekonanie, że to wstyd prosić o pomoc „specjalistę od głowy”, dlatego pochwalam, promowanie innego podejścia. Uważam jednak, że ta linia fabuły powinna być lepiej przemyślana. Sebastian, bo tak ma na imię owy specjalista, ma być intrygującym manipulatorem, a wychodzi trochę zadufany w sobie frajerzyna. Najistotniejsza w wątku Sebastiana jest jego relacja z przyjaciółką Niny. Byli w związku i ten chce ją odzyskać przy użyciu swoje pacjentki. Autorka (znowu) zapomniała napisać na czym owa intryga miałby polegać. Efekt jest wręcz absurdalny.

Ja uwielbiam książki psychologiczne, a takie irytujące postacie, jak główna bohaterka powieści „Jeszcze jeden raz” są bardzo ciekawym „materiałem”. Jak już pisałam mi czegoś w tej kreacji zabrakło, jednak można ją sprowadzić do bardzo ważnej refleksji na temat radości z życia. Czy nie brakuje jej nam w pogoni za dobrobytem? Czy wystarczająco cieszymy się tym, co już mamy?

[1] Karolina Janetta, „Jeszcze jeden raz”, wyd. Replika, Poznań 2023, s. 96.
[2] Tamże, s. 43.

Nina, bohaterka powieści „Jeszcze jeden raz”, mierzy wysoko. Mówi o sobie: „Księżniczka, której nikt nie chciał dać korony (…)”[1]. Marzy się jej piękny dom pachnący cynamonem, a w nim rodzina jak z obrazka. Marzy jej się wielka, namiętna miłość celebrowana co wieczór gorącym seksem. Problem w tym, że pragnienia nie dodają jej skrzydeł. Nina ma postawę roszczeniową. Nic...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3467
884

Na półkach: ,

Książka stanowi debiut literacki pochodzącej z Wodzisławia Śląskiego, a pracującej obecnie w katowickiej korporacji Karoliny Janetty.
Nina Miller ma 27 lat, pracę i kochającego męża. Póki co mieszkają wraz z mamą Niny i odkładają na własne lokum. Niestety mimo iż mąż za nią szaleje ona nie potrafi tego docenić i wdaje się w romans z Emilem. W jej głowie coraz częściej pojawia się wątpliwość, że jej małżeństwo z Wiktorem jest błędem, a o wiele lepiej by miała gdyby była z Emilem.
W pracy nie najlepiej jej się układa a szef stosuje wobec niej typowy mobbing, któremu ona biernie się poddaje. Ze swoich kłopotów zwierza się swej najlepszej przyjaciółce Sarze, która już niejeden raz kryła ją przed mężem. W pewnym momencie Nina zaczyna odbierać głuche telefony i wiadomości. Okazuje się, że ktoś wie o jej romansie i zaczyna ją szantażować. O swych kłopotach nie rozmawia z mężem, za to udaje się po pomoc do terapeuty. Czy Nina w końcu się opamięta i zacznie podejmować właściwe decyzje? Czy uda jej się uratować swoje małżeństwo?

Książka jest ciekawa i przeczytałam ją z przyjemnością. Nijak nie potrafiłam jednak zrozumieć postępowania i toku myślenia Niny, która powoli zaczęła niszczyć wszystko co do tej pory udało jej się zbudować. Nina jest zapatrzona w siebie i wydaje się pozbawiona uczuć. Od początku widać, że z Emilem łączy ją tylko seks i z jego strony nie jest to żadne uczucie. Mimo to Nina coraz bardziej się pogrąża i wiele ryzykuje. Wiktor usiłował jej pomóc, lecz prawdą jest, że nie da się kochać za dwoje, nie da się też walczyć z pogardą drugiej osoby.
W książce nie ma żadnych wzlotów, gdyż akcja toczy się swoim tempem. Nie jest to historia lekka, o której łatwo zapomnieć.
Książkę oceniam na 7 pkt.

Książka stanowi debiut literacki pochodzącej z Wodzisławia Śląskiego, a pracującej obecnie w katowickiej korporacji Karoliny Janetty.
Nina Miller ma 27 lat, pracę i kochającego męża. Póki co mieszkają wraz z mamą Niny i odkładają na własne lokum. Niestety mimo iż mąż za nią szaleje ona nie potrafi tego docenić i wdaje się w romans z Emilem. W jej głowie coraz częściej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
446
431

Na półkach: , ,

Każda książka powinna wzbudzać emocje i nie jest ważne czy one są pozytywne, czy negatywne. Ważne że są!
Tym razem nie polubiłam Niny - głównej bohaterki.
Egoistka widząca czubek własnego nosa i nielubiąca ludzi. Przepełniona złością osoba, która winy zawsze szuka wszędzie tylko nie w sobie.
Nina nienawidziła matki. Nie znosiła Laury - byłej żony swojego męża, z którą musiała pracować. Traktowała ją jak rywalkę. Męża obwiniała za wszystkie plagi egipskie. Uważała, że ją oszukał, ponieważ po ślubie nie wyprowadzili się z domu jej matki. Nie szanowała męża, nie widziała, że Wiktor cierpi i nie próbowała naprawić naprawić małżeństwa.
Nie mam pojęcia, po co za niego wyszła, skoro tak ją irytował.
Miała lojalną przyjaciółkę, która kryła ją przed mężem, gdy ta spotykała się z kochankiem.
Nina bowiem nieustannie szukała mocnych wrażeń. Niemal codziennie po pracy jeździła do Emila na wyuzdany seks.
W ogóle tych mężczyzn kręcących się dookoła niej było zdecydowanie za dużo. Szef, który ją molestował, terapeuta, który również przekraczał granice i stalker wysyłający jej niepokojące wiadomości.
W tej powieści nic nie jest oczywiste. Autorka poświęciła za mało uwagi temu, żeby wyjaśnić czytelnikowi, z jakiego powodu niektórzy ludzie pojawili się w życiu Niny. Brakowało mi konkretów.
Ja osobiście nie lubię gdy w powieści wszystko kręci się wokół seksu, no ale każdy ma inne preferencje.

Każda książka powinna wzbudzać emocje i nie jest ważne czy one są pozytywne, czy negatywne. Ważne że są!
Tym razem nie polubiłam Niny - głównej bohaterki.
Egoistka widząca czubek własnego nosa i nielubiąca ludzi. Przepełniona złością osoba, która winy zawsze szuka wszędzie tylko nie w sobie.
Nina nienawidziła matki. Nie znosiła Laury - byłej żony swojego męża, z którą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
618
615

Na półkach:

Każda książka, oprócz genialnej fabuły powinna mieć również bohaterów, o których nie można zapomnieć. Ta zdecydowanie do takich należała.
Nina jest mężatką, ale od dłuższego czasu ma romans z mężczyzną jej życia. Jest o tym święcie przekonana, jednak nie chce zostawić męża. To typ kobiety, która zje ciastko i jednoczenie chce je mieć. Pewnego dnia dziewczyna zaczyna dostawać głuche telefony, które świadczą o tym, że ktoś ją śledzi i wie o jej tajemnicy. Z czasem okazuje się, że przeszłość ją dogoniła i postanowiła utrzeć jej nosa. Jak potoczą się losy Niny?
Bohaterowie książek odgrywają niezwykle istotną rolę w fabule. Można ich lubić bądź też nie, ale jeśli irytują czytelnika do granic możliwości, to gwarantuję, że nie polubicie się z czytaną książką. Tak właśnie miałam podczas lektury "Jeszcze jeden raz". Nina to bohaterka, która nie widzi nic, poza czubkiem własnego nosa. Wszystkimi winami obarcza ludzi, którymi się otacza. Sama jest nieskazitelnie idealna, do tego mająca zadatki na nimfomankę, ale o tym więcej nie mogę powiedzieć, by nie zdradzać zbyt dużo z fabuły.
W mojej ocenie ta książka była nieustannie o tym samym. Mało było tu zwrotów akcji czy zaskakujących momentów. Wszystko było takie ogólnikowe, tylko liźnięte. Brakowało mi uczuć, emocji targających bohaterami. Chciałam wiedzieć co siedzi w ich głowach, wejść głębiej, a tego nie otrzymałam i jest to zdecydowanie brakujący element tej książki.
Mi się nie do końca ta historia podobała. Uważam, że była dość płytka, bez przesłania i większych wartości.

Każda książka, oprócz genialnej fabuły powinna mieć również bohaterów, o których nie można zapomnieć. Ta zdecydowanie do takich należała.
Nina jest mężatką, ale od dłuższego czasu ma romans z mężczyzną jej życia. Jest o tym święcie przekonana, jednak nie chce zostawić męża. To typ kobiety, która zje ciastko i jednoczenie chce je mieć. Pewnego dnia dziewczyna zaczyna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
127

Na półkach:

Nina jest młoda, choć nieszczęśliwa w związku ze swoim mężem. Nienawidzi go i uważa za nieudacznika. Ma na boku kochanka, z którym regularnie zdradza swojego męża. On mimo wszystko trwa przy jej boku. Pewnego dnia dostaje głuche telefonu co, uświadamia jej, iż ktoś wie o jej zdradach. To przeszłość się o nią upomina i nie daje zapomnieć tego, co było wcześniej.

Nina jest młoda, choć nieszczęśliwa w związku ze swoim mężem. Nienawidzi go i uważa za nieudacznika. Ma na boku kochanka, z którym regularnie zdradza swojego męża. On mimo wszystko trwa przy jej boku. Pewnego dnia dostaje głuche telefonu co, uświadamia jej, iż ktoś wie o jej zdradach. To przeszłość się o nią upomina i nie daje zapomnieć tego, co było wcześniej.

Pokaż mimo to

avatar
73
73

Na półkach:

Pikantna. Taka jest ta książka. Poziom mocnych wrażeń jest zaskakująco wysoki. Jeśli Wasza pomidorowa nie jest przyprawiona, ta książka zaspokoi Wasze pieprzne potrzeby. Ja jestem człowiekiem prostym, który robi pieprz, ale w ograniczonym zakresie, bo jeśli jest go za dużo, zagłusza smak potrawy.

"Bo kochać trzeba umieć" Karoliny Janetty to opowieść o młodej, atrakcyjnej kobiecie, Ninie. Jest mężatką, ale najwyraźniej nie kocha męża, bo wdaje się w romans z przystojnym jak sam diabeł Emilem. Nina ewidentnie ma problemy emocjonalne, mieszka w jednym domu z matką alkoholiczką, pracuje w firmie, której szef ją wykorzystuje. Do tego trafia na terapeutę, który również (dla odmiany) chcę ją wykorzystać i żeby tego było mało, zaczyna dostawać głuche telefony i wiadomości z pogróżkami.

Cała ta historia przetykana jest pulsującymi, nagimi ciałami i spoconymi ludźmi nurzającymi w pościeli. Ale wciąż nie wiemy, czemu bohaterka robi to co robi. Co się stało, żę wpada z jednego związku w drugi, czy szuka spokoju i akceptacji czy uniesienia i romansu? To w zasadzie rodzaj zlepku scen zbliżeń, a gdzieś w tle jest popadająca powoli w rodzaj katatonii bohaterka.

Jeśli szukacie inspiracji na romantyczny wypad do hotelu, tutaj znajdziecie dużo sugestywnych, być może inspirujących opisów, co dwoje nagich ludzi może robić w ciemnym pokoju :)

Pikantna. Taka jest ta książka. Poziom mocnych wrażeń jest zaskakująco wysoki. Jeśli Wasza pomidorowa nie jest przyprawiona, ta książka zaspokoi Wasze pieprzne potrzeby. Ja jestem człowiekiem prostym, który robi pieprz, ale w ograniczonym zakresie, bo jeśli jest go za dużo, zagłusza smak potrawy.

"Bo kochać trzeba umieć" Karoliny Janetty to opowieść o młodej, atrakcyjnej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2623
2302

Na półkach: , , ,

“Bo kochać trzeba umieć”.

Nina ma dwadzieścia siedem lat, kochającego męża, satysfakcjonująca pracę. Wydawać by się mogło, że jest w pełni szczęśliwa, a jak jest naprawdę? Od jakiegoś czasu nienawidzi swojego męża, uważa go za życiowego nieudacznika, o wszystko obwinia, jest bardzo niezadowolona ze swojej codzienności. W pogoni za szczęściem podejmuje decyzje, od których nie ma odwrotu. Uwikłana w romans z Emilem, zaczyna odbierać głuche telefony, jakby tego było mało, szef stosuje wobec niej mobbing. Osaczona nawarstwiającymi się problemami zaczyna szukać pomocy. Trafia do specjalisty, ale i tu robi coś, czego nie powinna, między nią, a jej terapeutą dochodzi do zbliżenia. Czy można bardziej, na własne życzenie zagmatwać sobie życie?

Czy chęć relaksu, chwilowego zapomnienia może tłumaczyć takie zachowanie? Akcja powieści toczy się swoim rytmem i wzbudza spore emocje. Fabuła ciekawie poprowadzona, ukazuje pokomplikowane, trudne relacje międzyludzkie. Do Niny miałam bardzo mieszane uczucia, nie potrafiłam jej zrozumieć. Egoistyczna, zapatrzona w siebie i swoje przyjemności. Przez myśli przelatywało mi pytanie: czego ta kobieta tak naprawdę chce od życia? Swoim postępowaniem krzywdzi innych, ale przede wszystkim siebie. Dlaczego uparcie trwa w nieudanym małżeństwie? Jej mąż Wiktor bardzo ją kocha, trwa przy niej, współczułam mu.

Nie jest to lekka i łatwa historia. Nina ma wszystko, o czym niejedna kobieta mogłaby tylko zamarzyć. A jednak czuje się nieszczęśliwa, zrezygnowana, sama tak do końca nie wie, czego chce od życia. Stopniowo odcina się od bliskich, zaczyna tworzyć swoją wizję rzeczywistości. Za wszystko, co złe w jej życiu obwinia męża, uważa go za największą życiową pomyłkę. Od kilku lat uwikłana w romans, nie ma poczucia, że kogoś krzywdzi, wręcz przeciwnie. Coraz bardziej się w tym wszystkim zatraca, nie przyjmuje do siebie, że to nie tak powinno być, w swoim egoizmie posuwa się coraz dalej. Przyjaciółkę, która wyciąga pomocną dłoń, zaczyna traktować jak wroga. Uzależnienie od seksu, nawracające migreny, prześladowanie, nieradzenie sobie z emocjami, brak szczerych rozmów, które wiele by ułatwiły. Do czego ją to doprowadzi? Czy to początki depresji?

Poruszająca, emocjonalna, chwilami trudna opowieść. Daje do myślenia, ukazuje, że wszyscy z nas popełniają błędy, że warto doceniać to co mamy. Polecam.

https://tatiaszaaleksiej.pl/jeszcze-jeden-raz/

“Bo kochać trzeba umieć”.

Nina ma dwadzieścia siedem lat, kochającego męża, satysfakcjonująca pracę. Wydawać by się mogło, że jest w pełni szczęśliwa, a jak jest naprawdę? Od jakiegoś czasu nienawidzi swojego męża, uważa go za życiowego nieudacznika, o wszystko obwinia, jest bardzo niezadowolona ze swojej codzienności. W pogoni za szczęściem podejmuje decyzje, od których...

więcej Pokaż mimo to

avatar
264
126

Na półkach: , , , ,

„Jeszcze jeden raz” Karoliny Janetty książka, która wiele daje do myślenia. Nie jest to lekka historia, którą przeczytamy i odkładając książkę, zapomnimy o czym była. A historia nad którą jeszcze jakiś czas się zatrzymamy i przeanalizujemy to, czym kierowała się główna bohaterka.

Nina to osoba, która wyzwalała we mnie mnóstwo emocji. Piękna, ładna dziewczyna, która można powiedzieć ma wszystko, a tak naprawdę nie wie czego chce. Na jej przykładzie, autorka pokazała jak człowiek potrafi zamykać się na to, co się dzieje wokół i stworzyć własną wizję rzeczywistości.

Nina ma męża, którego uważa za największą pomyłkę świata. Uważa, że wszystko co ją spotyka dzieje się z jego winy. Wdaje się w romans, który trwa już kilka lat i nie widzi w tym nic złego, wręcz przeciwnie. Uważa, że tym nikogo nie krzywdzi, a dzięki temu staje się prawdziwą kobietą.
Przyjaciółka Niny, która stara się jej pomóc, niestety w pewnym momencie już nie ma sił, by przemówić do rozumu przyjaciółce. Widzi, że droga, którą obrała Nina do niczego dobrego nie prowadzi. W dodatku Ninę zaczyna prześladować stalker, a w pracy ma problem z szefem, który stosuje wobec niej mobbing.

Do czego to wszystko doprowadzi? Czy Nina zrozumie swoje postępowanie i zmieni swoje nawyki? Czy niestety ściągnie na siebie problemy?

Autorka powieści pokazuje, jak człowiek łatwo się zapętla we własne sieci. Jak łatwo popaść w depresję? Jak można stworzyć swój własny świat, a przyjaciół, którzy wyciągają do nas pomocną dłoń, potraktować jak wrogów.

Jak często wydaje nam się, że to co robimy, jest właściwe. Jak łatwo popaść w egoizm, popełniać błędy i jak trudno jest się nam do nich przyznać, nawet przed samą sobą.

Fabuła książki jest poprowadzona w taki sposób, że z każdą stroną chcemy poznać jak to się wszystko potoczy. Choć jak już na początku wspomniałam, były momenty, gdy miałam ochotę rzucić tą książkę w Ninę, by oprzytomniała. Nie mogłam patrzeć jak wpada w coraz większe kłopoty. Ale to chyba właśnie oto chodziło autorce. By wyzwolić w czytelniku te emocje, które sprawią, że ta książka pozostanie z nami na dłużej.

Polecam gorąco i jestem dumna, że mogłam objąć ją Patronatem.

„Jeszcze jeden raz” Karoliny Janetty książka, która wiele daje do myślenia. Nie jest to lekka historia, którą przeczytamy i odkładając książkę, zapomnimy o czym była. A historia nad którą jeszcze jakiś czas się zatrzymamy i przeanalizujemy to, czym kierowała się główna bohaterka.

Nina to osoba, która wyzwalała we mnie mnóstwo emocji. Piękna, ładna dziewczyna, która można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
145
113

Na półkach:

To nie jest książka o szczęśliwej kobiecie, ale czy wszystkie muszą być o szczęśliwych? To historia o ludziach, którzy popełniają błędy, ale przecież tacy właśnie jesteśmy. To nie jest bajka, tylko ostrzeżenie, co by było gdyby nikt nie doceniał tego, co ma, pragnąć ciągle więcej i więcej wrażeń, żeby zabić wewnętrzny ból. Główna bohaterka dążyła do emocji jak narkoman, który bierze działkę, jak alkoholik, który łyknie sobie odrobinę "szczęścia". Bezrefleksyjnie. Jedyne, czego mi zabrakło w fabule tej powieści, to wyjaśnienie, kim był tajemniczy stalker i czego chciał od bohaterki. Na koniec został pewnien niedosyt. Warto wyrobić sobie własne zdanie.

To nie jest książka o szczęśliwej kobiecie, ale czy wszystkie muszą być o szczęśliwych? To historia o ludziach, którzy popełniają błędy, ale przecież tacy właśnie jesteśmy. To nie jest bajka, tylko ostrzeżenie, co by było gdyby nikt nie doceniał tego, co ma, pragnąć ciągle więcej i więcej wrażeń, żeby zabić wewnętrzny ból. Główna bohaterka dążyła do emocji jak narkoman,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
111

Na półkach:

****
Nina jest młodą, choć nieszczęśliwą w związku mężatką. Nienawidzi swojego męża i uważa go za nieudacznika.
Ma kochanka, Emila, który chce, aby kobieta zostawiła dla niego męża. Ona jednak uparcie trwa w małżeństwie, ale z intymnej relacji z Emilem nie rezygnuje.
Pewnego dnia zaczyna dostawać głuche telefony i sms-y, w których ktoś daje jej do zrozumienia, że wie o jej zdradach...
****
Lekkie pióro Autorki i chęć poznania zakończenia spowodowały, że pochłonęłam książkę na raz.
Nie żałuję, choć postać Niny momentami mnie irytowała, była egoistyczna, za to Wiktorowi, jej mężowi współczułam - kochał ją niewątpliwie.
Ale trzeba też z drugiej strony spojrzeć na sytuację bohaterki: alkoholizm mamy, w który i ona sama powoli wpadała; kochanek chcący aby odeszła od męża; gnębiący stalker; uzależnienie od seksu; szef potwór; iście Szekspirowskie być z mężem, albo i nie; terapeuta, który mąci w głowie oraz była męża, która chciałaby być obecną...
Wcale się nie dziwie, że Ninę wszystko zaczynało przytłaczać. Nie radziła sobie ze sobą, ze swoimi uczuciami, a męczące migreny dopadające ją często były jakby zwieńczeniem jej stanu psychicznego.
Nina była nimfomanką. Tylko zamiast szukać zaspokojenia u innych mężczyzn, mogłaby spróbować z mężem... Musiało jej kiedyś zależeć na Wiktorze, w końcu wyszła za niego.
Tego właśnie nie umiem zrozumieć.
Dużo w ich związku załatwiłaby szczera rozmowa, ale niestety kobieta na to nie wpadła...

P.S Zdania co do ilości scen erotycznych, bo w wielu opiniach się pojawiało, że była przytłaczająca... możliwe, choć zdarzyło mi się czytać książki z jeszcze większą ich dawką 😉
Zachęcam Was Kochani do czytania i wyrobienia sobie własnej opinii 😘

****
Nina jest młodą, choć nieszczęśliwą w związku mężatką. Nienawidzi swojego męża i uważa go za nieudacznika.
Ma kochanka, Emila, który chce, aby kobieta zostawiła dla niego męża. Ona jednak uparcie trwa w małżeństwie, ale z intymnej relacji z Emilem nie rezygnuje.
Pewnego dnia zaczyna dostawać głuche telefony i sms-y, w których ktoś daje jej do zrozumienia, że wie o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    30
  • Chcę przeczytać
    19
  • Przeczytane 2023
    2
  • Powieść obyczajowa
    1
  • Literatura obyczajowa romans
    1
  • Moje :)
    1
  • Przeczytane w 2023
    1
  • Od Wydawnictw/Autorów
    1
  • Polscy Pisarze
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Więcej
Karolina Janetta Jeszcze jeden raz Zobacz więcej
Karolina Janetta Jeszcze jeden raz Zobacz więcej
Karolina Janetta Jeszcze jeden raz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także